anielinka

cafe82pierwszy wyszedl julek o 8.33 pozniej czarek 8.34a olas urodzil sie tez w srode i jesli sie nie myle to o 8.35 ooo to szybko się Tobą zajęli, a my myslałysmy, że skoro się nie odzywasz to ze jeszcze nie miałas cc:)

No Cafe jest niemożliwa poprostu!!! a jak urodziłas Olka to mogłas spać? bo ja po cc w szpitalu nie zmruzyłam oka prze 3 noce, chciałam baaardzo się troszke przespać, Amelka na to pozwalała, a ja nie mogłam może to po znieczuleniu taki efekt??...hmm

justynka1984anielinkaandziaAnielinka jeszce dokładnego harmonogramu nie znam, ale na pewno częśc u rodziców, częśc u teściów, pewnie też do babci pojedziemy:)Co do kup to u mnie Zośka też wali takie kamienie. Marysia już się przełamała i bez problemu robi na nocnik, Zośka niestety w majty i zawsze z wielkim płaczem i widzę, że wstrzymuje tą kupę przez pół dnia. I zauważyłam też, że właśnie wtedy gdy wstrzymuje to zdarza sie jej zesiusiać w majtki, tak jakby bała się iść na nocnik, żeby i kupa tam nie wyleciała. Jessuuu u nas to samo, np. dziś juz koło południa powiedziała że chce kupke, więc mówie idziemy na kibelek, no to zmieniła zdanie i powiedziała że nie chce i tak co chwile(wkońcu zrobiła koło 19), a jak już ją posadze na kibelek to widze że zamiast cisnąć, to ona wstrzymuje mówiłam o tym lekarzowi na bilansie, kazał dawać ten syrop Lactulosum, mówił że powinno po tym się unormować z tą kupą, tylko że ja juz jej kiedyś dawałam, to wtedy miała jeszcze gorsze problemy, bo potrafiła przez 3 dni nie robic, no i wtedy mówił żeby dać czopek...ale nie wiem jaki to mam sens... moze to narazie przeczekac i same wam sie przkonaja do kibelka....tylko najgorsze jest patrzec jak sie mecza i wiedziec ze to je boli.... Lekarz mówił że bardzo dużo mam do niego przychodzi z takim problemem i mówił że teraz to taki wiek i ten problem własnie często się pojawia u mojej bratanicy był taki sam problem, był płacz, wstrzymywanie itd. ale wyrosła z tego i jest wszystko ok! więc chyba poprostu to przeczekac i tyle, no ale faktycznie najgorsze jest to patrzenie na dziecko jak się męczy i płacze

andziaKasioleqq miłej zabawy:) anielinka a próbowałaś ją czymś przekupić? Że jak zrobi qpe to coś dostanie? Tak Andzia, ostatnio była akacja kupowa i akurat kupiłam puzzle dla niej i jej mówiłam że jak zrobi kupe to mama da nowe puzzle, więc się ucieszyła, ale i tak wstrzymywała, dopiero po jakims czasie zrobiła

andziaAnielinka jeszce dokładnego harmonogramu nie znam, ale na pewno częśc u rodziców, częśc u teściów, pewnie też do babci pojedziemy:)Co do kup to u mnie Zośka też wali takie kamienie. Marysia już się przełamała i bez problemu robi na nocnik, Zośka niestety w majty i zawsze z wielkim płaczem i widzę, że wstrzymuje tą kupę przez pół dnia. I zauważyłam też, że właśnie wtedy gdy wstrzymuje to zdarza sie jej zesiusiać w majtki, tak jakby bała się iść na nocnik, żeby i kupa tam nie wyleciała. Jessuuu u nas to samo, np. dziś juz koło południa powiedziała że chce kupke, więc mówie idziemy na kibelek, no to zmieniła zdanie i powiedziała że nie chce i tak co chwile(wkońcu zrobiła koło 19), a jak już ją posadze na kibelek to widze że zamiast cisnąć, to ona wstrzymuje mówiłam o tym lekarzowi na bilansie, kazał dawać ten syrop Lactulosum, mówił że powinno po tym się unormować z tą kupą, tylko że ja juz jej kiedyś dawałam, to wtedy miała jeszcze gorsze problemy, bo potrafiła przez 3 dni nie robic, no i wtedy mówił żeby dać czopek...ale nie wiem jaki to mam sens...

Cafe ale masz super warunki w tym szpitalu! mam nadzieje że tam jednak nie będziesz musiała leżeć do Świąt... /jak chłopcy po badaniach??? Andzia to Cię mąż pocieszył z tymi porządkami świątecznymi gdzie wybywacie na święta??? przepraszam ale uśmiałam się z tych gatek a propo kup, to Amelka ma nadal problem z zatwardzeniem, dziś chyba z pół godziny siedziała na kibelku i płakała wkońcu założyłam jej pampersa ponosiłam ją i po chwili zrobiła w niego, ale takiego twardziela jak kamień Beata witaj zgubo! Co tam u Was, jak interes, jak dzieci??? Justynka nie wiedziałam że na zajęciach u Was takie zwyczaje z przynoszeniem tego jedzenia, póki co nic nie przychodzi mi do głowy...

Hej Kasioleq! ale fajny wieczór Ci się zapowiada:) jak relacje z R.? coś się zmieniło? jak masz jeszcze chwileke to wstąp na boczek

Cafe z tego wszystkiego nawet nie zapytałyśmy się o Olusia, z kim jest? już mu coś K. mówił czy nie rozumie jeszcze o co chodzi???

Cafe a imiona padły losowo który jak ma się nazywać? czy czymś się zasugerowaliście? nie wiem jak to jest przy bliźniakach...

Cafe ale i tak sa podobni do siebie, coo?? bo zdjęcie Czarka dosyć ciemne więc kiepsko widze....

cafe82wiecie co wstawilam 2 razy julka juz poprawilam:) oj widze że mamuśka zarkęcona jeszcze jesteś

Agulcia świetne fotki!

Cafe brak słów, chłopcy są identyczni i cuuuudni!!! no a Julek to widze że już pomału pozuje do zdjęć ogladam, ogladam i nie moge się napatrzeć...łezka mi się zakręciła

Cafe suuuper że chłopcy już sami oddychają!!! trzymam kciuki za badania!!!! Śliczny suwaczek, nie moge się na niego napatrzeć no i widze że decyzja z imionami już podjęta...

Acha no to już wszystko wiem...mam nadzieje że jednak podskoczy ci ta hemoglobina, a sił napewno nabierzesz jak zobaczysz swoje dwa małe szczęścia

Witam!!! Cafe jesteś niesamowita, kogo jak kogo, ale Ciebie to się tutaj dziś nie spodziewałam Kciuki mocno zaciśnięte za chłopców i za Ciebie!!! jak się czujesz dziś, wstajesz już???

Andzia o której dzieci zasneli???

Cafe widze Cię!!!

MeiandziaA u nas pada deszcz Jest ślizgawka nie z tej ziemiU nas też deszczowo się zrobiło... Na chodnikach kasza. Ciężko przejść. Dzisiaj jak kretynka walczyłam z wózkiem... Jeszcze na jutro przymrozek zapowiadają i dopiero będzie wesoło Właśnie pożarłam pizzę, ale czuję niedosyt Mogłam zamówić dużą... Cała nocka jeszcze przede mną a po niej ani śladu! Mniam, ale narobiłas smaka na tą pizze:) rozumiem że piszesz z pracy?:)

agulcia83anielinkaagulcia83Jak to dobrze miec tapicerke ze skory :P Nie ma problemu. A w sypialni mamy z nubuku i tam dzieci nie maja wstepu, wiec brudna nie jest :) Qrde jednak rarytas z ta skora. Minus jest taki, ze przy tych temperaturach jest zimna, a w lato za bardzo sie czlowiek poci.Ja nie lubie tapicerek skórzanych, jak dla mnie to one nie są wogóle przytulne, ja to lubie się wtulić w coś mięciutkiego:) Przytulne to chyba do snu, a w salonie sie nie spi :P A moim zdaniem ladnie wyglada. No ale nie kazdemu musi sie podobac. No w salonie to też bardzo duzo czasu się spędza np. oglądając tv to miło jest sobie posiedzieć/poleżeć...a mój komplet wypoczynkowy 3+2+1 też pięknie się prezentuje, bo to hit zeszłego roku no ale oczywiście nie wszystkim musi się też podobać

Ł. własnie przyjechał od klienta i mówi że śnieg ostro sypie, a ja siedze w domu i nawet nic nie widze...

andziagosiammmandziaGosia współczuje bólu głowy Jak Kuba? Już lepiej?Dziękuję - Kuba lepiej:) Rozwolnienia już nie ma... tylko ten brzydki kaszel został... To dobrze. Zdróweczka dla niego. Obiecałam sobie, że posprzątam, dzisiaj szufladki z przyprawami, a mam ich 10, bo mam dużą kuchnie Ale nie chce mi się Ryje ze śmiechu, az łzy mi lecą z oczu...

Moja:Za Cafe i chłopców!!!I za starszego brata Olusia:)

gosiammmanielinkaagulcia83Jak to dobrze miec tapicerke ze skory :P Nie ma problemu. A w sypialni mamy z nubuku i tam dzieci nie maja wstepu, wiec brudna nie jest :) Qrde jednak rarytas z ta skora. Minus jest taki, ze przy tych temperaturach jest zimna, a w lato za bardzo sie czlowiek poci.Ja nie lubie tapicerek skórzanych, jak dla mnie to one nie są wogóle przytulne, ja to lubie się wtulić w coś mięciutkiego:) Dokładnie! Coś Anielinka ostatnio często się zgadzamy

agulcia83Jak to dobrze miec tapicerke ze skory :P Nie ma problemu. A w sypialni mamy z nubuku i tam dzieci nie maja wstepu, wiec brudna nie jest :) Qrde jednak rarytas z ta skora. Minus jest taki, ze przy tych temperaturach jest zimna, a w lato za bardzo sie czlowiek poci. Ja nie lubie tapicerek skórzanych, jak dla mnie to one nie są wogóle przytulne, ja to lubie się wtulić w coś mięciutkiego:)