Skocz do zawartości
Forum

anielinka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez anielinka

  1. magda_79anielinkaMagda no to zagmatwałaś z tymi pokojami to ile tak wogóle macie tych pokoi???hehe MAmy 3 pokoje. Sypialnie, Michalowy i tzw. salon. a no to teraz wszystko jasne
  2. magda_79anielinkaMagda co za akcja z tym "Polonezem":)???hihih! W Poznaniu spalismy w hotelu "Polonez" (taki stary orbisowski). Mlodemu zabralismy lozeczko turystyczne i .... przespal tam cala noc bez pobudki. P. mowil, ze sie przebudzal i nawet siadal, ale sam zasypial po chwili. Bylo super :) No to suuuper, musicie tam częściej jeździć
  3. Magda jutro podam przepis na tą drożdzówke, sama zobaczysz jaka jest prosta:) ja wezme kombinezon rozm. 86 na zime, bo teraz nosi 80, więc myśle że bedzie ok...
  4. Magda no to zagmatwałaś z tymi pokojami to ile tak wogóle macie tych pokoi???hehe
  5. Heloooołłłł:) ja zaczełąm też oglądać Shreaka ale musiałam iść do sypialni gadzine uspać i straciłam wątek;( Vercia ale ty szaleje z tymi przepisami, normalnie szok!!! a co to za jaja na kolacje zrobiłaś??? ja dziś zrobiłam kalafiora zapiekanego z szynką i serem i teraz sobie odgrzałam i jestem obrzarta...fujjj.. a no i machnełam dziś cistao drożdzowe ze śliwkami, zawsze lubiałam drożdzówke, ale nigdy nie umiałam tego robić, a dostałam przepis od mamy taki prościutki że praktycznie samo się robi to ciasto:) a takie pyszne i mokre wychodzi...mniam... Magda u nas też tak jest że Amelka w środku nocy ląduje u nas w łóżku, żeby można było się choć troche wyspać:) Andzia wspólczuje tej choroby Stasia, oby szybko mineła!!!
  6. Andzia nie nadazam zapisywac przepisy, ale super bede eksperymentowac
  7. Andzia z ta suszarka to i u mnie sa cyrki, wchodzi pod nią wszystko zrzuca na podłoge..buuu eh te dzieci maja pomysły...
  8. magda_79andziaVercia przepis na dorsza w beszamelu.Filety z dorsza kroimi na mniejsze kawałki(ok. 1 kg), skrapiamy cytryna wymieszana z oliwa, smarujemy z obu stron musztarda i posypujemy natką pietruszki. Odstawiamy do lodówki na 3-4 h. Dorsza razem z zalewą podsmażamy na patelni na maśle z obu stron, nastepnie przekładamy do naczynia żaroodpornego. Na pozostałym tłuszczy podsmażamy pokrojone w plastry dwie pory, kłądziemy na rybe, zalewamy beszamelem i pieczemy ok. pół godzinki:) A jak robisz sos beszamelowy??? miałam o to samo pytac:)
  9. ale sypiecie dzis przepisami, normalnie slinka cieknie:) dorsz tez brzmi pysznie i zaraz zapisuje
  10. Veronica ja już też zapisałam przepis, a pieczarki wcześniej podsmażasz? a co z papryką?
  11. Witajcie.... u nas nocka ok, Amelka spała z nami, ale za to grzecznie i bez pobudek do 7.30 :) a ja wczoraj w dzień oczywiście nie zasnełam, chyba się odzwyczaiłam od spania w dzień, poleżałam troche i tyle...a na wieczór zaraz po 21, tak mi się spać zachciało że musiąłam się położyć, ale za to szybciutko zasnełam...ufff ale fajnie tak szybko zasnąć:) a ja od wczoraj mam jakieś początki jesiennej depresji, nie mogę się wyciszyć, dre się na wszystkich i o każdą duperele robie awanture...normalnie szkoda mi Amelki i Ł. że muszą to znosić Andzia gratki za chodzenie Zosi:) Magda super rodzinny weekend ci się szykuje, zazdroszcze bo Ł. jutro pracuje rena, Cafe fajnie że się odezwałyście:) co u was? Beata jak u ciebie dzisiejszy dzień i relacje z W.??? widze że i ja tak samo nabuzowana jak ty..buuu Veronica widze że Marcel też uwielbia bawić się płynem do szyb:)) ...a co to te muszle???
  12. Witajcie... u nas nocka tak jak i was, do du...., najpierw ja nie mogłam zasnąć, a jak usnęlam to Amelka się obudziła, wrrr...jestem dziś padnięta, wąłsnie moją gadzine uspałam i ide ja się położyć bo normalnie padam dziś, nawet mocna kawa nie pomogła, a pogoda przeokropna:/ Veronica bardzo fajny ten kubek, Amelka zawsze jak ja pije coś z normalnego kubka to ona też chce, więc myśle że byłby dla niej w sam raz:) Beata no to pokazuje różki Izunia, ale to chyba wszystkie nasze dzieciaczki jak zrobiły się bardziej kumate to pokazują teraz tą złą strone, mojej jak coś nie pasuje to stoi i tupie nogami i przy tym kwiczy jak świnka:)) małe złosnice nam rosną Magda widać było na zdjęciach że ci się przytyło ....oczywiście żartuje chudzinko Andzia no widać że Marysia rządzi na maxa:) u mnie takie albumy też by nie mogły stać, zresztą stały to je maltretowała i musiałam przenieść na górna półke:)
  13. Hej Andzia, mam dokładnie to samo co ty, chyba coraz to mniej snu potzrebuje, wogóle mi się jeszcze oczy nie kleją, ide spać bo musze, a nie że mi się chce...ja już nie wiem co jest ze mną:/
  14. Andzia współczuje takiego zachowania Stasia, ja bym nie wiedziała jak postąpić, co mówić, ale chyba ignorowanie jest dobrą metoda...ehh te dzieci teraz takie pyskate, nie wiem skąd się to bierze:/ Veronica dzięki za porade z wstawianiem zdjęć na allegro, musze to sprawdzić jak to działa:) właśnie mi przypomniałaś o solarium:) już tyle czasu nie byłam, a jeszcze połowe karnetu mam do wykorzystania:) Gosia i jak wrażenia z filmu weselnego? ni popłakałaś się, bo ja na swoim ryczałam hehe...
  15. udało się nam wyskoczyć na chwile na zakupy i mały spacer, u nas też ciepło, ja się upociłam bo wziełam bezrękawnik założyłam...tylko co weszłyśmy do domu i luneło:)) Amelka śpi, była strasznie marudna, bo jej pierwsza drzemka trwała zaledwie 30 min... a ja na obiad ugotowałam buraczkową, a do tego naleśniki z serem, nie będe się dziś wysilać, bo jakoś sennie mi Andzia ja ci nie pomogę z tym przepisaniem się do innego ośrodka niestety:( nie mam zielonego pojęcia... Justynko tylko pozazdrościć takiego spania:) Beata, Veronica współczuje nocek, wiem coś o tym
  16. Witajcie... u nas nocka można powiedzieć ok, bez żadnych histeri i rzucania się, spałyśmy do 7.30, oczywiście w naszym łóżku:) ale mam nadzieje że będzie coraz to lepiej ze spaniem i będzie spała w swoim łóżeczku... dziś u nas pada, ale jest ciepło...i co z tego, w deszcze spacerować...buu Magda no to kiedy następny dzidziol???
  17. andzia\anielinkaa my już dzis po drugim spacerku, musiałam wyjść do lasu bo Amelka marudziła, a wdomu nie chciała zasnąć...a teraz śpi w wózku... Anielinka a Amelka nie marudzi, jak spacerujecie po lesie? JA łaziłam z zołzami po lesie jak były mniejsze, teraz juz nie ma szans, na miescie gdzie jest gwarno i cos sie dzieje, to jeszcze wysiedza w wózku, a w lesie histeria A szkoda Andzia Amelka w lesie przygląda się drzewom, krzakom, patrzy w niebo, poprostu podziwia nature, a póżniej usypia z tego oczarowania
  18. i ja wpadam po Mjm hehe... ja już kombinezony zeszłoroczne sprzedałam latem, myślałam że nikt nie weźmie, ale jednak widze że ludzie myślą przyszłościowo a reszte ciuszków to tak samo jak i wy zbieram się do wystawienia i weny brak:( Magda ale Was wzieło na romantyzm
  19. Veronica no to zaszalałaś , ale Marcel przygotowany do zimy
  20. a my już dzis po drugim spacerku, musiałam wyjść do lasu bo Amelka marudziła, a wdomu nie chciała zasnąć...a teraz śpi w wózku... Magda udanych zakupów, fajnie że beż małego, ja też nie pamiętam kiedy byłam ostatnio na zakupach sama
  21. Magda brawa dla Michałka że był taki dzielny!!! no to nie złą ma wage, kawał chłopa z niego
×
×
  • Dodaj nową pozycję...