Skocz do zawartości
Forum

gosha

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez gosha

  1. gosha

    Nowe mamy forumowe

    hej hej dziewczyny czy Wy wiecie ze zostało mi 20 dni do porodu????? jestem taka podekscytowana DDD
  2. gosha

    Majóweczki 2011

    Annia2308gosha a to rezolutna dziewczyna jest z Twojej Malej :)) Czytalam, ze po przyjsciu na swiat dzieci zachowuja sie podobnie jak w ostatnich tygodniach w brzuszku, wiec Twoja coreczka do naspokojniejszych niemowlakow moze nie nalezec ;) Annia2308 obys sie mylila hehe bo ja mam nadzieje ze bedzie grzeczna jak aniolek i bedzie ladnie wspolpracowac czego zycze i waszym dzieciaszkom Marlesia trzymaj sie dzielnie
  3. gosha

    Majóweczki 2011

    annia2308 piekny ma nosek i usteczka,, cudne zdjecie dziewczyny!!!!!!!!!! trzymac sie dzielnie a te ktore maja rodzic lekkiego porodu zycze kolega przytoczyl mi jedna zabawka anegdotke.. w sumie prawdziwa bo ze swiata zwierzat ale smieszna... powiedzial ze antylopy ktore sa w ciazy i maja wlasnie rodzic to tak dlugo beda trzymac dopoki nie poczuja sie bezpieczne przed drapieznikami, wiec powiedzialam mu wtedy ze bede jak antylopa trzymac nogi skrzyzowane jesli Mała bedzie chciala wyjsc za wczesnie lub bede w podrozy do szpitala, wiec pomyslcie sobie o antylopie i moze wam sie uda usmiechnac kiedy bedziecie mialy silne skurcze DDD ja mam zamiar podejsc do tego z radoscia w koncu czekalysmy na to 9 miesiecy, bol bedzie napewno straszny ale jakie cudowne zakonczenie dzisiaj bylam w szpitalu na kontroli nastepna w dniu planowanego porodu czyli 4.05 wszystko dobrze, Karolcia obrocila sie glowka w doł i mam nadzieje ze tak juz zostanie jesli nie urodze w terminie wywolanie po 10 dniach, zooobaczymy. mysle ze dam rade sama Karusia dzisiaj daje mi popalic! kopie rozciaga sie wygina... moj brzuch jest zmasakrowany jak nigdy, uciska mi glowka na nerw w kregoslupie gdzie objawem jest okropne klucie gdy stąpne na lewa noge, wiec wyobrazcie sobie jak chodze heheh no ale jak "poprosze" i przeczekam jej zmiane pozycji to wszystko ustepuje, czasami siedzenie tez sprawia mi trudnosci ale na krotko ufff mowie wam 3 swiaty mam z Ta moja córcia a jeszcze w brzuchu kolejna noc nie przespana :( za dwa tygodnie przyjezdza mama juhuu ale sie ciesze :d buzka dla wszystkich
  4. gosha

    Majóweczki 2011

    kikarika właśnie mi się przypomniało że do sił i przedciążowej kondycji po porodzie wróciłam prawie od razu, za to baby blues dopadł mnie na całej linii, ciekawe czy tym razem też tak będzie. Mam nadzieję że nie bo jestem już mądrzejsza o własne doświadczenia. A wiecie co doprowadzilo mnie do takiego stanu? Otóż teksty szczególnie tesciowej na temat tego że jej dzieci nie płakały spaly całe noce w wieku miesiaca (dała mi do zrozumienia że synek na pewno wrodzil się do mnie z tym okropnym charakterem)Dawidek budził się co godzine na cyca i na dokładkę duzo płakał. Czułam się jak wyrodna matka nieumiejąca poradzić sobie z własnym dzieckiem. Z resztą według T wszystko robiłam źle.Teraz wiem że nie warto słuchac takiego gadania.Uwierzcie fizycznie byłam zmęczona ale poczucie własnej wartości i wiary w siebie spadło ponizej wszelkiej normy. Do tej pory jestem na nią za to wściekła bo wymądrzała sie na każdym kroku i panikowała z byle powodu oraz co chwilę straszyła mnie jakimis zabobonami co doprowadzało mnie- twardo stąpająco po ziemi realistkę do szału.wygadałam sie a co!!! baardzo dobrze, że sie wygadałas lepiej prawda? te tesciowe zawsze za duzo mowia, az sie boje o swoja przyszłą... Ewusia!!!!!!!!!!! jakże sie ciesze ze Kasienka wraca do domu.. super
  5. gosha

    Majóweczki 2011

    to jeszcze ja. zgubilam jedna strone a Tu tyle do czytania torba spakowana, potrzebuje tylko koszule ktore przywiezie mi mama z Polski, ja mam oilatum do kapieli, po ktorym nie bede musiala juz natluszczac skory dziecka, ale w razie co mam oliwke bambino, prawda jest ze pampersy podpaski zajmuja duzo miejsca chyba najwiecej, no ale moze zapakuje torbe z uzupelniaczami ze tak powiem i tez mi doniosa jak cos bedzie sie konczylo, kazdy pomysl sie liczy, napewno nie zginiemy :) jesli chodzi o łóżeczko to bede skladac w maju mam termin na 4 wiec 1-ego pewnie zlozymy, chociaz juz mnie kusi nie raz zeby zlozyc i polozyc posciel i poczuc ze to juz tuz tuz,, tez sie troche denerwuje ale jak napisalam nizej najwazniejsze pozytywne nastawienie
  6. gosha

    Majóweczki 2011

    hello Ewusia swietna wiadomosc!!! oby przeswietlenie Kasi przeszlo pozytywnie! ja od dwoch nocy nie spie :( tzn spie baaaardzo lekkim snem i bardziej zmeczona jestem po nocy niz po calym dniu, tez tak czasami macie??? Karolcia mnie smyra milo i wystawia te swoje girki :) i mam tez skurcze macicy ktore bardziej mnie bola niz jej przeciaganie, nie przyjemne,,,, no ale zostalo 25 dni do terminuuu juz odliczam i juz sie doczekac nie moge na akcje porodowa bedzie ciezko ale 9 miesiecy czekam na swoja rybke wiec zniose wszystko by miec ja w koncu w swoich ramionach i mogac calowac ja w czółko pozytywne nastawienie to najwazniejsze tez wam tego zycze :* i dobranoc moze tym razem przespie lepiej ;) do jutra
  7. gosha

    Majóweczki 2011

    Ewusia!!! jest przesliczna!!!!!!!!!!!!!!! cudna mała ksiezniczka, i oby szybciutko te wszystkie choroby jej przeszly i abys w koncu zabrala ja do domku! tego Ci zycze! kropka0605 gratuluje dziewczynki fajne sa ;) ja tez czekam na swoja z utesknieniem dzisiaj mnie cos glowa pobolewa, taki dzien chyba, malutka kopie i sie przeciaga,,, uwielbiam Ją co tu dużo mówić :) pozdrowionka dla Was kochane !
  8. gosha

    Majóweczki 2011

    hejka annia2308 nocki nie takie straszne ostatnio ale wczesnie dosc sie budze bo ok 6 oczywiscie do łazienki bo to obowiazkowo,, no i juz spie takim poł snem do ok 9 pozniej juz z oczami jak 5zl leze i patrze w sufit, :) z Małą się bawie smyrajac ja i pukajac w brzuszek. tak sie lubimy bawic dzisiaj zaczela nam sie szkola rodzenia :) po angielsku aaahh straszne te wszystkie nazwy ale jakos daje rade, tak sie ciesze ze moj Mariusz bedzie chodzil ze mna bo sie dowie duzo waznych rzeczy ktoruch ja mu nie wytlumacze jakk bym chciala,a sama sie duzo dowiedzialam, a te 10cm rozwarcia przerazily mnie najbardziej bo nam pokazywala przyklady. no ale cos nie bede tego widziec fajnie fajnie a w poniedzialek jest spotkanie kobiet ktore beda karmic piersi swoje dzieci i mozna przyjsc i porozmawiac i przyjrzec sie jak prawidlowo dostawiac malucha, chyba sie wybiore z samej ciekawosci, zreszta chyba kobieca intuicja podpowiada jak zajac sie maluchem, mam taka nadzieje u mnie tez 4 tygodnie zostaly, aahhh juz sie doczekac nie moge przytylam 7 kg jak narazie, zadnych rozstepow i dolegliwosci, chyba mam lekka zgage ale nie wiem bo nigdy nie mialam wiec moge sie tylko domyslac co to moze byc, ale znosne, no i oczywiscie kopany lub uderzany głowka moj pecherz ze sto razy, ale coz zrobic nadal nie wiem jak lezy, przekreca sie caly czas, za tydzien jade do szpitala wiec sie dowiem .. buziaki i zdrowka zycze wszystkim dziewczynkom
  9. gosha

    Majóweczki 2011

    hej hej brzuuchaczki nie spalam dzisiaj w nocy ponad 3 godziny :( po 2 postanowilam wstac z lozka i siedzialam na necie, polozylam sie na nowo jak juz bylo jasko czyli ok 7, strasznie wialo w nocy i lało, zreszta w dzien pogoda taka sama, nic sie nie chce robic, kregoslup bardzo mi doskwiera i wierzcie mi chodzenie sprawia mi taki bol ze nie wiem, i jeszcze Karolcia tak sie rozpycha ze lzy same nachodza do oczu, a pecherz moj to chyba jakas rehabilitacje po porodzie bedzie musial przejsc taki skopany ze hej,.,, :( Ewusia fajnie ze moglas Kasie juz karmic piersia wszystko idzie w dobra strone, niedlugo bedziecie juz razem, trzymam kciuki abys jak najszybciej zabrala Córcie do domu, wyprawke juz mam. brakuje mi tylko koszul do karmienia ktore przywiezie mi mama. ale reszta juz na szczescie jest :) moja mala sie jeszcze nie obrocila, tzn obraca sie ciagle i nie zostaje w pozycji glowka w dol, chyba ma jednak tam jeszcze sporo miejsca skoro tak baraszkuje,,,, 13 tego jade do szpitala na wizyte wiec sie dowiem co i jak, mam nadzieje ze bedzie juz ułozona do porodu, bo u mnie to juz tylko z gorki ostatni miesiac zostal huuura duzo sloneczka w ten pochmurny dzien!!!!!
  10. gosha

    Majóweczki 2011

    Ewusia! Kasia jest przecudna!!!! gratuluje ślicznej dziewczynki :)
  11. gosha

    Majóweczki 2011

    mnie bola tylko biodra gdy spie lub leże przed telewizorem, musze czesto zmieniac pozycje ale i tak na krotko to pomaga. zmeczona tez czesto jestem, ale spacery jakos nie mecza mnie, i moge dlugo chodzic, byle by mi sie chcialo wyjsc jak sama ciagle siedze w domu bo do miasta musialabym miec samochod, a samemu na spacerze tez glupio, ale jutro Moj mariusz ma wolne wiec mam nadzieje ze gdzies wyjdziemy jak pogoda dopisze bo okropnie dzis pada... :(
  12. gosha

    Majóweczki 2011

    hej hej cudowne wiesci Ewusia trzymam kciuki za szybkie wyjscie do domku dla Malej Kasienki a Ty jak sie czujesz? jak ból piersi? i ogólne samopoczucie Twoje? pozdrawiam :*
  13. gosha

    Majóweczki 2011

    hej dziewczyny mozecie mi napisac ile pampersow kupujecie dla noworodkow ? z numerem 1? te pampersy sa od 2-5 kg z 2 sa od 3-6 chyba jesli dobrze pamietam, nie chce kupowac za duzo ani za malo ale czasami sa fajne promocje i warto to wykorzystac. cos mozecie napisac z doswiadczenia?"D pozdrawiam
  14. gosha

    Majóweczki 2011

    Ewusia gratuluję!!!!!! zycze by Kasienka szybko rosła i wróciła z Toba do domku na swieta!!!! a Wam dziewczyny zycze milego dnia :)
  15. gosha

    Majóweczki 2011

    hej hej Magart dobre wiesci przynosisz :d bardzo sie ciesze ze synek zdrowy a z waga nigdy nic nie wiadomo jak sie urodzi bedziecie mialy czarno na bialym co pod sercem nosimy ja bym chciala juz ucalowac te male stópki co mnie tak bardzo mocno kopią. od wczoraj daje mi Karolcia niezle popalic,wczoraj wieczorem byla dyskoteka w moim brzuchu a co najgorsze nie taka krotka bo meczylam sie do 1 w nocy, moj Mariusz spal smacznie z reka na brzuchu i wielkie harce córci go nie obudzily ani na chwile, nawet czulam nagle uciski na nerwy przy kregoslupie, nie potrafie wam opisac odczuc, masakra bol, no i bol brzucha taki lekki jak przy okresie, bo ja okresy bardzo powaznie przechodzilam czasami z utrata swiadomosci z bolu, ale te byly tylko lekkimi skurczami i przechodzily po jakims czasie, moze poprostu mnie tez na perzerz mocniej naciskala... zaczelam sie nawet zastanawiac czy tak energiczne wiercenie jest prawidlowe, i czy jej sie tam krzywda jakas nie dzieje,,, dzisiaj tez mialam silne kopniaki... no ale mowie do niej ciagle i glaszcze ja , uspokaja sie na chwile ale doslownie na chwile z zakupów musze jeszcze rozejrzec sie na rożkiem , czy jak to sie fachowo nazywa? mam nadzieje ze macie przyjemny wieczor :) pozdrawiam
  16. gosha

    Majóweczki 2011

    hej kupilam oilatum sudocrem i oliwke bambino, czy cos bedzie uczulac, okaze sie to polecila mi siostra wiec dlaczego mialabym jej nie zaufac. zobaczymy :) kazdy ma swoja racje wiec uszanujmy to :)
  17. gosha

    Majóweczki 2011

    hej hej jesli chodzi o wozek to ja tez juz mam zakupiony, nie bede pozniej latac jak glupia zeby kupic cos bez przemyslenia, a zadowolona jestem, czeka zlozony na swoj dzien tak samo jak lozeczko, jeszcze w pudle,,, a powiem wam ze tez myslalam ze urodze po terminie ale czesciej teraz mysle ze chyba jednak nie takie jakies przeczucie ze corciaa pokaze mi sie wczesniej na tym swiecie, byle by moja mama zdazyla przyleciec a termin na 4 maja wiec zobaczymy jak to bedzie,,, ja spakowalam narazie siebie, bierzecie oddzielne torby dla siebie i dla dziecka czy wszystko w jedna? bo ja nie wiem co robic ,, czy nie bedzie mi wygodniej w dwoch torbach, jedna dla mnie a druga dla malutkiej... piekna pogoda dzis :) wiec milego dnia wam zycze :) ewunia trzymam kciuki
  18. gosha

    Majóweczki 2011

    oh dziewczyny jakie smutne wiesci tutaj przynosicie,,,, az nie wiem co powiedziec, tez sie poplakalam jak czytalam... co do Ewusi to tez trzymam kciuki, Kasienka chce juz byc blisko mamy i nie mozna jej tego zabronic byle by zdrowo dotarla na ten swiat! trzymam tez mocno kciuki :) jesli chodzi o moj plan na dzisiaj to bylam na plazy nad oceanem :) 50km od mojego miasteczka,,,, przecudownie,,, wiosna w koncu zawitala do Irlandii a moglabym sie nawet osmielic mowiac ze lato przewaznie kwiecien i maj sa najcieplejsze a pozno to przechodzi w deszcz i po pogodzie "latem" i jak kulinarnie sie zrobilo az slinka leci,,, ja dzis mam nalesniki z serem i dzemem i zupke pomidorowa z makaronem.. moj M lubi takie polaczenia, wiec mu robie Karolcia kopie czesto i sie ciesze jak glupia, mimo ze boli to uchodzi jej to na sucho , bo jak tu sie gniewac ze chce sie bawic? a wczoraj bylam na koncercie fajnie bylo, pod koniec troche spuchly mi nogi bo ciagle stalam ale Malenstwo spokojne bylo, gdyby kopala mocno pomyslalabym ze sie boi ale tylko czkawke miala bo troche coli dostala :) zreszta ma zawsze czkawke po slodkim wiem co lubi a ona tylko czeka jak cos schrupie ze slodkosci by napic sie tych wód plodowych... milego wieczoru :)
  19. gosha

    Majóweczki 2011

    ohh jak Wy macie dobrze z Tymi mężami i masażami,,,, moj to nie lubi robic i jak czasem poprosze owszem zrobi ale krotko i tak na sile, to co to za przyjemnosc, czekam na mame, bedzie u mnie pod koniec kwietnia wiec moze sie moj troche zmobilizuje i chetniej bedzie bez fochow mnie masowal, ale o stopach to moge zapomniec hehe,,, bardzo ladne lozeczko super kolorek, ja osobiscie wszystkie rzeczy zakupilam w ikea, i jestem bardzo zadowolona, szczegolnie z łozeczka i stolu do przewijania a wierzcie mi kupione za grosze :) co prawda w Dublinie, a w Polsce jeszcze taniej by mnie to wyszlo, no coz .. cos za cos wiosna wiosna u nas srednio ze sloneczkiem ale przynajmniej nie pada brzuszek mi tez twardnieje i odpuszcza, malutka sie wierci i wypina, fajnie mi jest Milego dnia i cudownego pierwszego dnia wiosny
  20. Kacha_Czesc Gosha! Jesli chcesz sie dowiedziec czegos o porodach w tym szpitalu obejrzyj na RTE 1 program ''From here to Maternity'' mozesz obejrzec to na stronie Rte1 znajdz w wyszukiwarce bo nie moge tutaj podac linku i tam na stronie wpisz ten tytul . Ja rodzilam na poczatku lutego i jesli chodzi o moje wspomninia z porodowki to sa naprawde dobre , opieka , sprzet.Ja co prawda po pierwszej wizycie w szpitalu zostalam odeslana do domciu pomimo ze skurcze byly regularne , to nie byly zbyt silne i rozwarcie bylo za male wiec kazali mi wraca i czekac az wody odejda badz skurcze beda bardzo silne, wiec czekalismy po 12 godzinach odliczania i czekania pojechalismy znowu do szpitala bo juz skurcze stawaly sie nie do wytrzymania tam na emergency powiedzieli, ze juz jest lepiej ale zeby wody odeszly kazali spacerowac po korytarzu ,no to heja z mezem w te i spowrotem az w koncu rozbolaly mnie nogi spac mi sie ccialo a bol byl czasami nie do wytrzymania , wiec wrocilam i powiedzialam, ze juz nie mam sily chodzic , po czym pielegniarka zmierzyla rozwarcie sprawdzila tetno, skurcze i powiedziala, ze zaraz sie ktos po mnie zjawi.Po okolo 10 minutach moze ( sama nie wiem bo kazda minuta byla bardzo dluga) przyszla Pani chyba tez pielegniarka i powiedziala zebysmy z nia poszli, na szczescie droga nie byla dluga... zaprowadzila nas do hmm duzego pokoju (na porodowke) gdzie bylo duze lozko lazienka i caly sprzet i Pani polozna siedzaca przy stoliczku , kazala sie polozyc podpiela pod KTG jak nie myle nazw , chwile pogadalismy , zapytala czy chce jakies znieczulenie, a ze ja jestem nie zdecydowana chwile poopowiadala mi o kazdym i wzielam glupiego jasia w pupe po czym ona powiedziala ze idze gdzies tam i jak co to ja wolac ( oczywiescie przyniosla mezowi kawke) ja zacezlam odplywac i znowu skurcze obudzily mnie po okolo 2 godzinach wiec znieczulenie przestawalo dzialac. Czekalismy na nowa polozna bo akurat byla zmiana , ktora dosc dlugo trwa;) Nowa polozna okazala sie od poczatku do konca niesamowicie fajna kobieta jak i towarzyszaca jej studentka... zjedlismy sniadanie potem poszlam sie moczyc w wannie a ze mna byl nierozlocznie gaz ktory moglam wdychac ( to taka rurka podpieta do czegos w scianie co nazywa sie chyba gazem rozweselajacym nie wiem czy rozwesela bo bylo mi od tego nie dobrze) kapiele oczywiescie nic nie daly po dwoch godzinach powiedzialam ze juz nie chce mi sie lezec i wrocilam na sale tam znowu pomiary i pytania a moze to a to a znieczulenie moze kiedy bylo juz 7 cm rozwarcia polozna zapytala czy chce zeby przebila ''balonik'' zeby odeszly wody wiec ja juz po tylu godzinach zapytalam ze jesli ma to przyspiesszyc i uwaza to za sluszne to niech przebije ona powiedziala, ze nie moze za mnie poedejmowac zadnych decyzji ale pomoze to w przyspieszeniu wiec przebila i tak zaczal sie masakryczny bol obydnie(polozna i studenka) lataly i robily co mogly by mi pomoc zlagozic bol wiec byly i rozne pozycje i pilka na ktorej skakalam i wode mi podawaly i gaz ,za ktiry dziekowalam skurcze staly sie tak silne ze sama od siebie zaczelam przec studentka powiedziala ze nie moge ale ja stwierdzilam ze musze wiec polozyly mnie i zaczelam w koncu przec kilka silnych parc i dzidzius juz lezal na mnie Tatus przecial pepowine i juz myslelismy ze po wszytskim po czym zaczely mnie czyscic i przyszly jakies inne panie nie wiem z jakim tytulem ale stwierdzily, ze musza mnie zabrac wiec maly zostal z Tata a ja odjechalam na salke operacyjna okazalo sie ze zostanie mi podany epidural ( z czego bardzo byla niezadowolona polozna, bo urodzilam bez a tutaj musza mi go podac)zaczeli mnie reperowac;) przy moim ramieniu caly czas towarzyszyla mi polozna a po chwili nawet jakas pielegniarka przyszla z moim maluchem, atmosfera byla przyjazna i mila. pozniej pojachalam na sale i tam spedzilismy 2 dni pielegniarki byly na kazdy dzwonek jak nie mialam sily to nawet wziely malego zebym mogla sie przespac. To tyle musze konczyc bo maly daje czadu... polecam chetnie urodzila bym tutaj nastepne dziecko! Pozdrawiam Kaska p.s sorki za brak kropek przecinkow ale z malym dzieckiem ciezko pisac... jestes wielka!!!! dziekuje Ci bardzo za tak cenne informacje!!! i za znalezienie czasu na odpowiedz, mam nadzieje ze tez trafie na fajna zmiane. i czy zdaze dojechac z Killarney bo tutaj mieszkam. dziekuje jeszcze raz
  21. gosha

    Majóweczki 2011

    hej hej a juz zmeczona jestem, tzn wiem ze jeszcze czas bo ponad miesiac przed nami ale to siedzenie mnie meczy, robie wszystko zeby czas szybciej lecial ale sie nie da, macie jakies pomysly? czytam ksiazki haftuje ogladam tv. no i gotuje... ale ile moze jesc moj narzeczony? heheh dobranocka dla wszystkich mamusiek :)
  22. gosha

    Majóweczki 2011

    Annia2308hej !!!GOSHA Przegladnij zaproszenia od tego sprzedajacego na Allegro. Moja kolezanka kupowala u niego i byla zadowolona :)) Przedmioty użytkownika - Aukcje internetowe Allegro bardzo dziekuje
  23. gosha

    Majóweczki 2011

    magart ten Twoj maz to chodzacy ideal niedosc ze kreatywny to jeszcze obeznany w swiecie noworodkow brawo : mnie malutka bardzo kopie, boli brzuszek mam takie obolałe mięśnie, ale ogolnie samopoczucie ok, czasami mnie tak smutek bierze z niczego, ale ogolnie staram sie miec pozytywne nastawienie do wszystkiego i wszystkich, meczy mnie juz to czekanie :d chyba bym juz chciala zeby sie to stało :d ale wiem wiem mam czas , duzo czasu, wiec bede cierpliwa, :) dziewczyny tak z innej beczki,, macie moze jakies fajne stronki z niedrogimi zaproszeniami na slub? czeka mnie we wrzesniu i pora sie tym zajac... dobranoc
  24. gosha

    Nowe mamy forumowe

    hej dziewczyny czasami tutaj zagladalam ale nie pisalam nic, zreszta ptrzez jakis czas dluuuga cisza na tym forum,... ja juz 33 tydzien ciazy :d szybko zlecialo 8 pierwszych miesiecy teraz mi sie dluzy .. ale juz nie pracuje i siedze sobie w domku i odpoczywam, bardzo dobrze sie czuje i juz sie doczekac naszego malenstwa nie moge.. bedzie dziewczynka i wybralismy juz imiona Karolina Malgorzata :) i jestem szczesliwa bede pisac jak cos sie bedzie dzialo :) pozdrawiam i mam nadzieje ze u Was wszystko ok :) milego dnia
  25. gosha

    Majóweczki 2011

    dobry wieczor juz po wizycie w szpitalu, na szczescie wody plodowe w normie wiec nie mam sie o co martwic, ze taki maly brzuszek mam i ze czuje mala tak bardzo wyraznie, na badaniu miala glowke w gorze wiec wyglada na to ze ma jeszcze duzo miejsca skoro baraszkuje mi po calym brzuszku ale lekarz powiedzial ze ma duzo czasu na zmiane pozycji i zebym sie tez tym nie martwila, wiec sie nie martwie brzuszki wszystkie bardzo fajne :d kazdy inny ... u mnie co do imienia to niezmiennie Karolina Małgorzata :) i tak juz zostanie dobranoc
×
×
  • Dodaj nową pozycję...