-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez agulaf
-
WITAM Klaudia wszystkiego najlepszego i duzo słonecznych dni w życiu:) widze ze dzis dzien nauki jak wklejac fotki , ja tez miałam z tym problem ale teraz juz wszystko wiem:))
-
hejka Miśka ja tez nie jestem za podawaniem lekarst,ale to juz była ostatecznosc, mały się tak męczył ze nie mogłam na to patrzec, a ja juz nie miałam cierpliwosci jak ciagle płakal.podaje mu tylko przez kilka dni jak widze poprawe to przestaje. A co do tematu katowania dzieciątek to jestem tego samego zdania co wy.nie moge tego nawet słuchac jak mówią o kolejnym takim przypadku w telewizji.
-
Inka tak właśnie zamierzam zrobic, jak mówisz samą wode w nocy, ale to za jakis czas bo Bartekz kubka pije dopiero od paru dni i nie bede mu teraz piersiw nocy zabierac. Tusia to co napisze to napewno będzie trudne dla ciebie i małej przez pare nocy.Mała napewno nie potrzebuje aż tyle razy jeśc w nocy.Ja jak miałam taki czas jak ty to postanowiłam coś z tym zrobic, choc nie chodziłam do pracy ,ale widziałam ze w dzien jestem bardziej rozdrazniona i mam mniej cierpliwosci dla małego. dostał cycusia koło 20 i póżniej przetrzymywałam go żeby jadł dopiero koło 24 i póżniej dostawał cycusia kolo 5. wiesz to nie są dokładne godziny może to byc pół godz. wczesniej. zobaczysz reakcje małej czy jeszcze da rade ja przetrzymac czy nie.u mniena tyle poskutkowało ze teraz dostaje cycusia 2 razy w nocy okolo24 i okolo 5 czasami sa pobudki w miedzy czasie ale to ide do niego mówie mu że jest noc i ze trzeba spac i wychodze. teraz to robi jeszce wielki krzyk jak wychodze i zasypia spowrotem.
-
witam dziewczyny Aniu super fryzurka.Musze powiedziec ze Natalka tocała ty a te oczy to dosłownie odbicie lustrzane twoich:) Martuś co masz z kregosłupem, czy to z powodu twojego zawodu??
-
ja tez wpadłam na momęcik się przywitac. Edi pochwal się comężowi za prezencik kupiłaś:)) Ja dziś jade do mojej mamy pewnie jakis spacerk zaliczymy:) Uciekam poszykowa rzeczy które musze zabrac:)) Miłego dnia zycze dziewczyny:)
-
hej widze dziewczyny ze zaczynacie myślec o stałych posiłkach dla swoich pociech.Ja zaczełam wprowadzac stałe pokarmy jak bartuś miał zaczęte(nie skończone)6 miesięcy.Na początkubył tylko obiadek,a póżniej doszły deserki a teraz je juz kaszke na 2 sniadanie:) Najpierw dawałam mu obiade między karmieniami(nie wykluczałam zadnego karmienia) a teraz je juz obiadek zamiast cycusia(to przez wizje powrotu do pracy).Ale cycusia nadal dostaje rano wieczorem no i oczywiscie w nocy... Ja teez myslałam ze nocne karmienie mu szybko wyeliminuje ale niestety nie udało sie jak doczychczas.Bartus dopiero teraz nauczył sie pic z kubka niekapka(butelki nie pił wogóle), wiec dopiero teraz bede miała czym zastąpic cycusia.
-
hejka Myżyjemy imamy się nawet ok:) Bartuś nadal ma 2 zęby ale idą mu górne jedynki i nie mogą wyjśc , coś strasznego.ostatnio podaje mu na noc wiburkol bo mi juz nawet w nocy nie spał, a ja juz miałam dosyc.... JA za niedługo tez musze wrócic do pracy, ale chyba wiecie jak bardzonie chce....
-
inka_80 A do dziewczyn starajacych sie czy ja jestem jakims ewenementem u nas to byl jeden raz bez zabezpieczenia i juz mamy majke Chcialabym zeby tak wszyscy chcacy mogli My nie zdążyliśmy się starac:) z 5 dni po ślubie zrobiliśmy sobie maleństwo to się nazywaszcześliwy traf
-
Poohagulaf Ja na szczepieniatez zawsze z męzem ide rażniej mi wtedy:)ale małego ja trzymam na rączkach :(i trzese sie zaniego....Odważna jesteś Aga :ok: A Ty jesteś chora? Dzięki Dopadło mnie jakies straszne katarzysko, ale już coraz lepiej .Mam nadzieje że Bartusia nie złapie:)
-
witam dziewczyny:) Martuś czy ty masz dzis wolne??rzadko o tej godzinie bywasz na forum:))
-
ja również wita się poniedziałkowo") Edi dużo zdrówka dla Zuzolka:) Ja na szczepieniatez zawsze z męzem ide rażniej mi wtedy:)ale małego ja trzymam na rączkach :(i trzese sie zaniego....
-
witam zaglądam do was w niedziele wieczorkiem a tu pustki,nikogo. Pewnie wszystkie z męzami siedza:))
-
Aniu i jak fryzurka?? pochwal się My dzis wybieramy sie na obiadek do babci:) ciekaweco dobrego bedzie:)
-
ooo widze ze naprawde super pomysły ma twój Oskarek:)))
-
cześc Aniu:) Kupiłam już fotelik, posłychałam twojej rady i kupiłam ten co można tez dzieciatko położyc:)
-
Klaudia głosik oddany:)
-
witajcie W dniu Twojego święta Zuziu życzę ci mnóstwo słonecznych dni, dużo przyjaznych osób w okół ciebie i spełnienia najskrytszych marzen:36_4_11: To ja chętnie poczęstuje się kawałkiem torcika i drineczkiem:) Ja tez karmiąca jestem ale myśle że mały drink po ostatnim(czytaj wieczornym) karmieniu myśle że Bartusiowi nie zaszkodzi
-
z tym spaniem naszych skrabów to jest straszny problem.Ja jak Bartuś zaczoł budzic mi siętak często to poprostu kładłam go do łóżeczka mówiłam że musi iśc jeszcze spac i nie dawałam mu tak czestocycusia. Udałosię ograniczyc do 2 pobudek...
-
aga27Pisz do nas więcej agulaf bo tu się pusto robi. A jeżeli chodzi o fotelik to ja też chyba muszę o nowym pomyśleć. Póki co to małego na kolanach wożę bo mamy z tyłu przyciemniane szyby ale wiem że to nie dobrze bo mały się nie nauczy. Ze swojego fotelika już wyrósł i jakoś nie mogę się zebrać żeby kupić mu coś konkretnego. Aguś nauczy czy nie nauczy to jedna sprawa ale to strasznie niebespieczne, nie boisz się???Stanie sięmu krzywda i nie bedziesz mogła sobie do końca życia wybaczyc....
-
Edi ale ten czas leci prawda?!! Śliczna twoja córci a jest. ostatnio żadko zaglądam ale na torcik ikawke postaram sie wpaśc:) Bartuś za 8 dni konczy 9 miesięcy a niedawno był taki makutki i nierozrabiał a teraz biega(czytaj raczkuje) po mieszkaniu zaczyna do szfek zaglądac ach ....
-
u nas zabki nadal wychodza górne, widac już ich zarys ale dalej nam strasznie dokuczaja. a ostatnio słyszałam ze jak "kły" to tez dzieciatka bardzo boli...ach kiedy to sie skonczy ILONA ja mam podobny problem, znaczy będe miała bo narazie udało mi sie przestawic Bartusia na ranne karmienie wieczorne no i oczywiscie nocne.w ciągu dnia staram sie mu juz nie dawac. wiec ja ci nic nie doradze:)
-
czesc kochane ja własnie kupiłam Bartusiowi nowy fotelik samochodowy bo w starym zaczeły mu nóżki wystawac.Kupiłam coneco zenith- poczytałam troszke na necie i nawet ma dobre opinie wiec się zdecydowałam. Mój Bartuś tez już jest mobilny-raczkuje- ze czasami za nim nie nadazam.No i oczywiście wstaje przy wszystkich meblach, czasami to mam takiego stracha ze sobie cos zrobi , ale jak go zabiore to on myk myk i znowu sie wspina.... u nas ze spaniem tez jest różnie,czasami budzi sie raz koło 4 na cycusia a czasami 2 razy kolo 12 i kolo 5. ostatnio miał ciężkie nocki- no może bardziej my-budził sie kolo 3 i nie spał do 5 ani smarowanie dziąsełek ani masowanie brzuszka, nic nie pomagało.poprostu nie chciało mu się spac.... ale sie rozpisałam pozdrawiam was goraco
-
Poohagulaf mam nadzieje ze mnie przyjmniecie spowrotem:) No Aga pytasz a wiesz Jasne, że Cię przyjmiemy :ok: hej wpadłam na momencik dziękuje za miłe przywitanie:36_4_10: My dzis bylismy u babci i wybralismy sie na zakupy bo lodówka była juz pusta. A teraz siedze na podłodze i bawiesię z Bartusiem:)
-
witajcie dawno mnie nie było ale cos mam ostatnio problem z czasem zeby zasiasc do komputera, a jak zasiade to Bartus odrazu pędzi do mnie i nie daje mi nic przeczytac....Bartek wieczorem nawet ładnie zasypia ale w dzien jest cos strasznego, alebo zasypia na rekach albo sie drze w łóżeczku z pół godziny zanim zasnie. Bartus nadal ma 2 zabki i ida gorne cos strasznego, strasznie płacze i jest taki marudny....
-
hejka ninnare, super ze już po przeprowadzce i że już wszystko macie umeblowane:)co do uczulenia to myśle ze może byc na wode, czesto sie własnie zdarza ze skóra robi się bardziej sucha i szorstko po zmianie wody, ale muśle że mała się powoli przyzwyczai i nie bedziesz musiała cały czas kąpac jej w gotowanej. Bartuś nadal ma 2 zabki i idą górne i są tak samo bolesne jak te na dole- jak nie bardziej..... Inka strasznie ci współczuje z tymi strasznymi nocami, mam nadzieje ze to szybko minie:)