Skocz do zawartości
Forum

agulaf

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez agulaf

  1. witamy, cieszymy sie ze wrociłas:) gratuluje mieszkanka, czekamy na parapetówe:P
  2. witejcie kobietki musze wam sie pocwalic ze Bartus zaczol sie przewracac z brzuszka na plecki i z pleckow na brzuszek, jestjuz taki sprytny ze jak polozylam dzis talezyk z kanapkami na łózku to mi szykne ukradł, no i oczywiscie ja do buzi wsadzil....ja wiem ze to troszke za wczesnie na wprowadzanie wedliny , no ale.....:P jak mija dzien zadumy??
  3. witejcie kobietki musze wam sie pocwalic ze Bartus zaczol sie przewracac z brzuszka na plecki i z pleckow na brzuszek, jestjuz taki sprytny ze jak polozylam dzis talezyk z kanapkami na łózku to mi szykne ukradł, no i oczywiscie ja do buzi wsadzil....ja wiem ze to troszke za wczesnie na wprowadzanie wedliny , no ale.....:P
  4. agulaf

    Majowki 2008

    miśka22Hej majóweczki !!! jesteście tam jeszcze, dlaczego jest nas tak mało? Apeluję do wszystkich mam majowych - zgłaszajcie się nie dosc ze mało to jeszczetrasznie mało wylewne,nic nie chca pisac jak ich dzieciaczki a ten sam wiek, mozna by sie bylo podzielic problememi lub pochwalic osiagnieciami szkrabów. to ja zaczne.....chwale sie Bartus od 2 dni przewraca sie z brzuszka na plecy i z plecków na brzuszek:)
  5. a ja jak dorwe komputer to lece po kolei poczta allegro forum :) a allegro strasznie uzaleznia, w poniedzialek kupilam malemu kurteczke a dzis mi liostonosz do domu przyniusł. nie dosc ze potaniosci to jeszcze bez wychodzenia z domu:) teraz dla siebie szukam jakiegos płaszczyka na zime:))
  6. rekine21widze ze dziewczyny korzystaja z pogodyzakupy poczesci sie udały kupiłam sobie fajne spodnie i sweterek chciałam bluzke ale nie dostałam i najgorsze chciałam kupic sobie buty niestety albo za duze albo za małe albo mnie sie nie podobały ;(((((((( wiec zakupy prawie na marne bo do spodni nie mam butów hihi ogólnie to dopiero weszłam do domu na dodatek dwa razy wchodziłam bo ogólnie w sklepie zrobiłam jeszcze zakupy wiec wózek cięzki jak diabli musiałam wnieśc wpierw małego z zakupami i biec po wózek Wczesniej poszłam po patryka mówie co tam odrazu wniesiemy siaty a tu sie okazuje ze gdzieś na spacerku sa ;;) za godzinke po niego pójde A ten BARTEK to mówił ze bedzie gdzies koło 20czym strasznie mnie wkurzył najpierw gada ze o 15 tej wogóle to miał być w srode potem w czwatek i wogóle juz mnie strasznie wkurzaja te jego wyjazdy bo ja ciągle sama normalnie ryczec mi sie chce ;/ praktycznie ja wychowuje dzieci mysle o rachunkach (fakt on na nie robi) ale ja nawet nie mam z kim pogadac wiecie tak w realu (wiadomo wy jestescie ale wiecie o co chodzi co? czasami nie wytrzymuje do tego jeszcze patryk naprwde jest tak niegrzeczny ze czasami sobie nie radze ,wszystko mnie dobija !!!!!!!!! Rekin strasznie ci współczuje, cały czas sama z dzieciakami.Mój maz jest zawsze kolo 15-17 w domu a czasmi sie zdarza ze póżniej i mnie juz wtedy cos trafia, a co dopiero jakby go mialo nie byc cały tydzien....naprewde wspolczuje
  7. lisziczka pewnie masz racjie, musze sie rozejrzec za jakimis lalkami U na stez dzis jest bardzo ładnie, byliśmy nawet na długim spacerku
  8. antalisA ja zakupilam wlasnie ksiazke ktora ( mam nadzieje ) pomoze mi oduczyc malego jedzenia w nocy ( je raz ) i pozniejszego wstawania :) Wiele czytalam dobrego o tej ksiazce a przedwczoraj polecila mi ja nawet nasza pediatra :) Kupilam tez ksiazke jak nauczyc dziecko korzystac z nocniczka :) Czekam na przesylke - bedziemy testowac :) podaj tytuł tej książki o oduczniu jedzenia w nocy.
  9. jak sie widzi podwojnie to wszystko jest kakie samo
  10. one juz maja wszystko, wiec trudno cos wybrac i zazwyczaj z wszystkim jest tak ze po 5 min laduje w kacie
  11. lisiczkawitam ja jeszcze nie mysle o prezentach, u nas jest w ogole tak juz przyjete, ze dla braci bratowych szwagrow i rodzicow robimy tylko skromne upominki, a dzieci dostaja wieksze prezenty. u nas tez sie tak przyjeło od kiedy dzici sa na swiecie:) ja jaszcze zadnego pomysłu nie mam co kupic, a moze wymyslicie cos dla blizniaczek dwie dziewczynki w wieku 2 lat?? myslicie ze taka tablica jak milka kupowała to dobry pomysł??
  12. rekine21dziewczyny wiecie jak sie wystraszyłam dzisiaj masakra było koło 17tej juz chciałam ubierac Dawida i iść po Patryka ,nagle zadzwonił dzwonek do drzwi (mam podwójne) otwieram pierwsze , w drugich mam dziue od klucza wiec widze kto stoi przeddrzwiami (lepiej niz przez judasza hihi) patrze jakis dziod mówie słuchac facet otwieraj ja na to kim pan jest ? on do mnie dalej otwieraj ja juz prawie panikuje ( na szczescie drzwi mam zawsze zakluczone na klucz )ale mysle jak ja wyjde teraz po patryka ??? mówie jeszcze raz kim pan jest?on do mnie to 7 (mieszkam pod 7 ) mówi dalej otwieraj ja nic zgasło swiatło chwile stał (chyba nie wiedział gdzie zapalic swiatło i szedł pociemku na dół wystraszyłam sie na maksa nie wiedziałam co mam zrobic czy sie ubrac iśc po patryka czy zadzwonic do pani (ale i tak bym musiał otworzyc drzwi) wyszłam na balkon wyszedł z bramy stanał na rogu i gdzies polazł zadzwoniłam do bartka ubrałam małego i mówie do niego ze ma cały czas ze mna gadac na szczeście nikogo nie było w bramie i równiez szcześliwie dotarłam do domu ;)) ale wystraszyłam sie mówie wam tyle sie teraz o tym wszystkim mówi........ale miałaś goscia, pewnie bramy pomylił, współczuje Ci szczegolnie tego momentu jak musiałas wyjsc i wrócic
  13. Roniu moje gratulacjie:)super uczucie prawda?!!
  14. > Matematykowi zepsuł się kaloryfer. Wezwał więc hydraulika, ten postukał > jakimś kluczem, pokręcił i... woda przestała cieknąć. Radość matematyka > szybko się skończyła, gdy fachowiec podał cenę usługi. > M: Panie, ale to połowa tego zarabiam. > H: A gdzie pan pracuje? > M: Na uniwersytecie. > H: No to przenieś się pan do naszej spółdzielni, pochodzisz pan,popukasz > i zarobisz pan cztery razy tyle co na tym całym uniwersytecie. Musisz > tylko pan pójść do biura, złożyć podanie i już. Tylko podaj pan że masz > pan siedem klas, bo wyższe wykształcenie u nas nie popłaca. Matematyk > zrobił tak jak poinstruował go fachowiec. Od tej pory jego dola wyraźnie > się poprawiła. Ale pewnego dnia przyszło zarządzenie o podnoszeniu > kwalifikacji załogi i skierowano wszystkich tych co mieli 7 klas do > wieczorowej klasy ósmej. Pierwsza lekcja -matematyka. > Nauczycielka wita wszystkich: > N: Dzień dobry, będziemy sie uczyć matematyki, na pewno wszyscy dostaną > świadectwo ósmej klasy. A na razie przypomnimy sobie, co pamietamy > jeszcze ze szkoły. Może napisze pan wzór na pole koła > -wskazała na matematyka. > Ten wstał podszedł do tablicy i zaczął wyprowadzać, bo akurat zapomniał > wzoru. Wyprowadza, wyprowadza, zapisał już całą tablicę i w końcu dostał > wynik "minus pi er kwadrat". Ten minus mu sie nie podoba, wiec liczy od > nowa. Zmazał tablicę, znowu zapisuje wzorami i znowu wynik z minusem. > Zrezygnowany patrzy na klasę oczekując podpowiedzi, a wszyscy jak jeden mąż szepczą: - Zmień granice całkowania...
  15. ja tez tak sobie oiecuje ale na tym sie konczy a ty masz juz jakies pomysły??
  16. dziewczyny wziąsc sie w garsc bo temet podumiera, ostatnio miałam z 4 5 stron do czytania jak wieczorkiem mnie nie było a teraz pustki.co sie dzieje?? jakies kłopoty w domu?? w pracy??dzieciaczki nie daja posiedziec przed komputerem??
  17. witaj aniu, miło ze do nas dołaczyłas,mysle ze znajdziesz tu porade co do twoich zmartwien:)
  18. skrobie , skrobie, skrobie sama widze ze u ciebie jak i u mnie bałagan robi sie sam:P
  19. to ja tez uciekam zrobic jakies porzeadki i obiadek zrobic, jak da rade to tez zajrze pozniej
  20. Bartuś jet na cucku i prawda z poczatku nie chciał smoczka bo to nie cycusv ale sie przyzwyczil i potrafi ssac smoczka i bez problemu ssie piers
  21. no tak ja przyszłam a wy uciekacie
  22. czesc dziewczyny:) przyciagłyscie mnie myslami:) u nas tez zabki daja znac o sobie, ciagle marudzi i nawet na rekach placze
  23. tak tak super jak bym sie troszke mniej znala na samochodach to napewno bym sie skusiła na kupno:)
  24. Rekin a Dawidek ma juz jakies zabki?? Bo Bartuś nie, ale strasznie go bolą, swedza dziąsełka i jest strasznie marudny w niektórych momentach to tak płacze a ja nie wiem jak mu pomóc. smaruje mu dziasełka takim znieczulajacym i dostał dzis nawet czopek viburkol bo była masakra
×
×
  • Dodaj nową pozycję...