Nie za szybko Agnieskzo.... pomysl, ze ktos mógłby odebrac ci nawet te krótkie ulotne chwile szczescia. została by tylko rozpacz. znam to doskonale, tez jestem mama po stracie. 3 małych świetych nade mną czówa, ale wolałabym je mieć tu na ziemi.... Wtulone we mnie, szczególnie, ze raz już trzymałam szczęście w dłonaich i odeszło. DLa twojego aniołka (*)