lisiczka

nie mam masz cieple babcine kapciochy???

ja chyba tez, w koncu jutro pobudka o 5.30

no ja wlasnie jestem po wieczornym ataku histerri, ale w koncu moj dzisc spi ufff, wlasnie sie wymylam i mam chwilke czasu dla siebie.

witam wieczornie Gosia masz na mysli moj suwaczek??? tak odlicza dni do 1 lipca, czyli dla mnie urlopu

Edi fajnie Ci, moj dopiero poszedl na 14 do pracy :( u nas tez wichura

witam no ja wczoraj oczywiscie nie mailam netu dzis u mnie zimno jak cholera, nie dosc, ze -6 to jeszcze gigantyczny wiatr, ze nie wiedomo gdzie sie schowac, wieci spaceru nie bylo z Martynka. a teraz moje dziecko siedzi mi na kolanach i gada przez telefon (zabawke) ze swoim kuzynem a mi sie zle pisze. co do bajek, to ja tam nie jestem przeciwniczka, a wrecz przeciwnie, zeby miec chwilke spokoju, to wole wlaczyc niech sobie oglada. Moja Martyna uwielbia Misia Uszatka (to juz chyba pisalam) a teraz dostala nowiutki zestwa od wujka i jest spoko.

Edi czemu zmienilas awatarek??? tamten byl fajny.

witam dziewczyny przykre, to co piszecie o swoich mezczyznach, moj grzecznie wstaje zrobic mlodej mleko jak sie obudzi i nie marudzi. Gosia ja widze, ze Ty masz jak ja ja wczoraj zaczellam od MjM, potem byl detektyw MOnk i na koncu Kryminalne zagadki...., szkoda tylko, ze trzeba czekac caly tydzien, na druga czesc, kiedys to dawali 2 odcinki pod rzad.

no ja sie juz dzis niestety zegnam, bo musze Martynke uspac, bo marudzi dzis a potem jest MjM, wiec juz nie wroce, mowie Wam DOBRANOC pchly na noc

Martyna wykapana, wypila juz mleko, teraz oglada bajke, wiec znowu czas na forum. jestescie???

melodia co ma uszy?

ZameK

najlepszy

Ferdek pieniądze plastikowe czy normalne?

siedzi na forum co ma falbanki?

ZmarźlaK

lubię lubisz brokuły z czosnkiem??

PoohNie ma sprawy laski Nie uwierzycie mi... ale ja lubie sprzątac. I to bardzo! no to daj mi troszke Twojego zapału i chęci, bo ja mam pod tym wzgledem okropnego lenia.:36_2_52:

halo halo to znowu ja gratulacje dla Frania nuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuudze sie, Martyna sie bawi u mojej siostry a ja sama siedze, bo P jest w pracy, i tak caly dzien, no bo na dwor nie wyjde, bo za zimno jak dla mnie. Danusia jak bylo w pracy???

chcialam Wam sie pkazac w nowej fryzurze, ale nie moge wgrac fotek, wiec jak na razie doooooopa.

inka_80 Ania bardzo wczesnie prace skonczylas o ktorej mosialas zaczac zeby tak wczesnie wyjsc ja zaczelam prace o 7.30 a bylam do 12, ja pracuje w innym wymiarze, mimo, ze mam caly etat.

witam w mrozny poniedzialek no ja juz po pracy po ponad tygodniowej przerwie, oj ciezko bylo ze wstaniem. tez jestem ciekawa jak tam Danusia. Trzymam kciuki, bo wiem jak to trudno wrocic do pracy, mnie nie bylo w pracy razem ze zwolnieniem 8 miesiecy. u nas dzis mrozi jak diabli, rano bylo -20 stopni, teraz jest -7, normalnie upal. Gosia masz slicznego i pomysłowego syneczka. Edi chodz i do mnie troszke ogarnac dobra???

Poohmilka_1980 Moja siostra pojechała dzisiaj ze szwagrem, znajomymi i trolami do Krynicy na narty. Chyba ktoś ich tam na górze lubi, bo pogoda ma być akurat przez ten tydzień najlepsza na zjazdy. Potem podobno odwilż.Gosia kto to są "trole" wlasnie Gosia kto to jest????

witam wieczornie dziewczyny ja tez zazdroszcze mojej kuzynce, ja w sumie rodzilam 6 godzin, wiec chyba i tak dobry wynik jak na pierwszy porod. Danusia ja tez poprosze serniczka, tym bardziej, ze dopiero pewno co upieczony. a co do brzucha to ja mam bardzo brzydki po porodzie jest taki sflaczaly i pomarszczony, ale niestety taki juz zostanie, to chyba wynik tego, ze jak poszlam do pracy, Martynka miala wtedy 3,5 miesiaca, to zaczelam bardzo szybko chudnac. a my dzis bylismy najpiwerw po obiedzie na spacerku, na sankach, potem pojechalismy do szwagra i jego narzeczonej i spiewalismy sobie piosenki (on ma karaoke) mowie Wam ubaw po pachy.

witam Edi spagetti bylo pychotka, ale juz nie ma, dzis za to moja mamusia zrobila na obiadek krokiety z pieczarkami, tez bylo rewelacyjne. ja mam prawko od 7 lat i Wam powiem, ze jezdzic lubie, ale tylko po moim miescie i okolicach, w wiekszych miastach to sie boje. Kiedys mielismy Tico, teraz mamy kombiaka i w obu dobrze mi sie jezdzilo, chociaz od czasu wypadku, wole wieksze auta, bo chyba są bezpieczniejsze. Byla dzis u kuzynki, ktora urodzia sobie syneczka, fajny babelek, ta to miala dobrze rodzila pol godziny razem z bolami to jej zeszlo do 2 godzin i po krzyku, polozna mowila, ze nie ma przec, bo nie zdazyla jeszcze rekawiczek nalozyc.