lisiczka

dobra to ja tez zmykam, bo juz mi mezus truje, ze caly czas przed komputerem siedze. DOBRANOC

no to idz oczywiscie kobieto odpoczywaj i staraj sie o ten Pooh brzuszek a ja wlasnie skonczylam robic nam kolacje, czyli spagetti, bo tak nam sie zachcialo i wlasnie ja konsumuje

poohja jestem aniu ale na chwilkę, zaraz muszę uciekac. :36_2_52::36_2_52::36_2_52:

witam wieczorowa pora i jak widze to zainteresowania nie ma, szkoda.................

z McDonalda mcDonald czy KFC??

EukaliptuS

nie mam masz stanik typu push - up?

lubię lubisz komedie?

witam Edi i Goska ja tez lubie bardziej tanczyc jak mi procenty w krwi szaleja , ale jak sie nie ma co sie lubi....zreszta ja juz od czasu porodu jestem taka, ze wole nie pic, bo w razie czego ktos jest sprawny i przytomny, zeby zareagowac ( moze przewrazliwiona jestem, ale ciagle sie boje o moje dziecko, a juz w szczegolnosci jak pije). Inka a jak sie jezdzi z kierownica po drugiej stronie??? ja tez pamietam nasz studenckie imprezki, to byly jazdy, kiedys jak sie z moja kumpela z pokuju spotkalysmy po wakacjach, to tak popilysmy, ze nie poszlysmu juz pierwszego dnia na wyklady, tylko sie leczylysmy 2KC i wielkimi ilosciami cytryny i czekolady no i snem, glownie tym dziewczyny jakie kierunki pokonczylyscie??? ja pamietam tylko Danusi kierunek cos z WC a u mnie zimno, ale nie sypie sniezek, swieci sloneczko.

Klaudia ja tez, jak Martynka byla mala to siedzialam w domku. potem dzieci rosna i jest juz latwiej.

witam i ja noworocznie a ja dzis wyspana polowicznie, bo wprawdzie nie pilam (ktos musial rozwiezc towarzystwo do domku) i Martynki nie bylo, spala u babci, to i tak jakos spac nie moglam za dlugo, wiec o 10 juz sie obudzilam, a wrocilismy o 4 rano. Imprezka taka domowa byla fajna i sympatyczna i zeby sie dobrze bawic wcale nie trzeba pic - to takie moje odkrycie od czasu porodu

no tak pewno siedzicie przed lustrem i sie picujecie na bostwa, a ja przed kompem, no ale salatka zrobiona, lazania tez, tylko musze ja zapiec, ale na to jest czas jeszcze.

no ja widze, ze juz Edytka tez swietuje jak ja

witam ja jestem Ania co widac w podpisie. Na Nowy Rok życzę Wam pomyślności, potęgi miłości, siły młodości, samych spokojnych, pogodnych dni i mnóstwa cudownych i wzniosłych dni.

pooh wielkie dzieki, teraz to mi juz slinka cieknie ta gyrosowa to robie podobna a ta z kurczakiem to musze sprobowac koniecznie, moze na niedziele zrobie, tak na koniec urlopiku. pooh jak masz na imie?? ide sie myc i obejrze sobie jakis film z mezem w lozeczku, wiec sie na dzis juz zegnam DOBRANOC pchly na noc

Poohlisiczkaa jakie masz??? 1. warzywna 2. sałatka "Gyros" 3. z kurczakiem i ananasem Mmmmmm ta ostatnia pychotka :ok: a jak robisz ta z ananasem i kurczakiem?? bo ja tez robie salatke z kurczaczkiem i anansem i jestem ciekawa czy taka sama i napisz jeszcze co dajesz do tej z gyrosem

ogladam wlasnie ekspress reporterow, ma byc cos o tej Smerfetce, widzialyscie ten reportaz o niej???

a jakie masz??? ja robie dopiero jutro wszystko

glodna jestem, mam na cos smaka i nie wiem na co, zaproponujcie mi cosik

no to imprezka przedsylwestrowa sie rozkreca

czesc milka, Gosia,jak zaczelam czytac watek od poczatku, to sie dowiedzialam, ze masz na imie Gosia, wiec czy moge do Ciebie pisac Gosia?? ja osobiscie wole po imieniu,

wiecie co, wlasnie sobie zaczelam czytac nasz watek i jestem w szoku, bo pijawiam sie juz od pierwszej strony, a yslalam, ze tak pozno dolaczylam, kurcze, jak sie nam swietnie watek rozwija i ile dziewczyn do nas dolaczylo, ale niestety juz z naimi nie pisza.

ja widze, ze dzis zostalysmy tylko my na placu boju

ja mam wolne do 5 stycznia

agulafz niecierpliwością czekam na zdjęcia:) Mam dzisiaj jakiegoś strasznego lenia, nic mi się nie chce.... ja tez, normalnie jednym okiem zerkam na MjM i chyba zaraz ide lulu