Flawia

ufff..ale mi się dzień zaczął....od rana mi sie telefon rozdzwonił i przez to maly zaczął kopać bo zrobił się głodny..a ja bez śniadania:P no ale już po...i na koniec musialam zjeść kawał porządny bloku...wczoraj zrobiłam..taka mala zachcianka..no i jak dla mnie wspomnienie z dzieciństwa:) co do dentysty..ja na szczęście mam bardzo zdrowe i równe zęby.......kontroluje je raz w roku i czyszczę.....co prawda zawsze to robie w październiku więc muszę się na kontrolę wybrac...ale jak do tej pory mam tylko 1 plombę;) milego dnia...ja chyba dziś z domu nie wychodze.....

Monsound....tak nisko to na pewno dzidzia..bo dno macicy czyli najwyższy punku mamy teraz gdzieś do pępka a jak wiadomo grawitacja dziala więc dzidzia plywa raczej nisko:) hehehe...Zbysio......mam rozumieć że Twoj mąż też zostal skrzywdzony podobnym imieniem? Madzia86...ja lubie taki lekki mrozek bo tak fajnie ożywia.....ale tylko na 30 minut a potem do domku...pod kocyk:P

witam:) ale ładnie za oknem...szkoda tylko że taki ziąb...a ja musze na zakupy iść:(..mąż pojechal do rodziców a ja sobie wymyslilam ze upieke kurczaka w jabłkach i ziemniakach....ehh.....i nie ma mi kto kupić kurczaka itd ostatnio malo wychodze z domu....zakupy robi moj mąż.... zauważylam też że coraz gorzej mi sie prowadzi samochód:(....może dlatego że jest niski i ma nimal sportowe zawieszenie i jakaś taka ściśnięta jestem:(buuu... no i mam problemy ze snem..jeju jak ja tesknie za spaniem na brzuchu.....na wznak to juz moge też zapomnieć bo maly mnie kopie boleśnie więc zostają tylko boki......ale chyba musze spać bardzo spięta bo budzę sie strasznie obolala a jak mam sie przekręcić z boku na bok to już jak słoń niemal sapie bo tak mi ciężko i wszytsko ciągnie...a co to będzie pod koniec??:( Monsound....poczułas w końcu maluszka?.....widze że cuda już robisz:P....spokojnie.....mój synek to chya będzie na prawde jakimś pilkarzem bo wczoraj tak mie kopnął że aż krzyknęłam bo bylo to tak wyraźne że mnie przestraszył doslownie i oczywiście kopnął bardzo nisko tam gdzie mi się wszytsko rozciąga i boli jakbym miała poobijane:)

KarolinaR...gratuluję synka!!!....nie martw sie...na dziewczynke tez przyjdzie czas Madzia86......na USG4D na pewno juz będziesz widzieć co ma dzidzia między nózkami......a to juz niedlugo:) Monsound......mam nadzieje że teściowa nie ma większego wpływu na wasze decyzje o wyborze imienia:).......jerzy??......to rownie dobrze mogły być Wiesiek albo Zdzisiek:).......a Tobie jakie imiona sie podobają?,,....jak dla mnie Staś brzmi najładniej..bo Radoslaw kojarzy mi sie z Radziem Majdanem i jakos tak niekoniecznie:P zauważylam że moj synuś to 15-30 min po moim posilku zaczyna mnie kopać...jakby dziekował że matka go nakarmila a potem juz grzecznie idzie spać:) ja polecam banany na ruchy...jak sie najadła 2 dni temu to mi stepował w brzuchu:)

Monsound.......moj mąż sie uparł jak osioł na Franka.Negocjacje nie pomogly:(moi rodzice z racji tego że zostaną po raz pierwszy dziadkami byliby zachwyceni nawet gdybyśmy go nazwali Kiejstut , Gerwazy czy Mścisław:P więc w nich nie mam wsparcian a teściowie sie nie wtrącają...... ale Franio coraz bardziej mi sie podoba....mojego męża 5 -letnia chrzesnica woła mi na brzuszek Franklin i go caluje...hahahah....ale sie usmiałam:P Zoe_1981...gratuluje bliźniakow!!!...masz z glowy od razu dwojke, namęczysz sie niestety na początku ale potem wszytskie będziemy Tobie zazdrościły:) Madzia_86......kochana koniecznie sie pochwal czy w końcu będzie u nas ta pierwsza córcia? co do ruchow dziecka...hmmm pbMarys pierwsze slysze że dziecko powinno sie ruszać co 2 dni????....jak ja już poczułam pierwsze kopniaki to czuję je codziennie.....dziś rano jak się przekręcilam na lewy bok to mi 3 razy kopniaczka dal i poszedl dalej spać......już nawet mnie nie martwi że czasem taki kopniaczek nisko to mnie boli......no coż ciąża to niby nie choroba ale obciązeniem dla organizmu jest strasznym i czasem musi boleć i już na szczęście mój bol z prawej strony mi przeszedł...czasem tylko coś mnie pociągnie ale tak da sie żyć uciekam...dziś mamy gości..ale moj M posprzątał mieszkanie i ma zrobic kolację.......mieliśmy iśc do knajpy...już się nastawiłam ale moj nadopiekuńczy mąż stanowczo oznajmil znajomym że żona jest w ciąży i takie miejsca juz nie sa dla niej wskazane......ehhhhh......obiad na mieście to możemy jeśc ale na kolacje juz iśc to nie:(

Monsound...spokojnie...moj gin powiedział że do konca 22 tc nie ma się czym martwić a potem co najwyżej dla spokoju trzeba zrobić usg bo po prostu dziecko może być malo ruchliwe i tyle. no ja dziś po zjedzeniu paczki suszonych bananów myślałam że umre...tak mnie kopal w szyjkę że musialam iśc się wykapac żeby usnął.....ufff......niech się moj synek przeręci bo takie kopniczki w dole brzucha tak głęboko nie są wcale przyjemne:( od dwoch dni sie strasznie uaktywnił.....normalnie z dnia na dzien kopniaki są coraz silniejsze...hmm...ja je porownuje do takich baniek pękających w środku:P

cześć dziewczyny:P mnie tez zaczyna pobolewać krzyż...ale tak bardziej po bokach i jak jestem za dlugo w jednej pozycji...ogolnie ostatnio jakos krzywo chyba siedze czy leże bo boli mnie kark i ramiona:( najgorzej czuje sie jak mam wstać w nocy czy rano z łożka...tak mnie ciągne dół brzucha że mam wrażenie że mnie zaraz rozerwie na szczęscie jak pochodze chwile to mi przechodzi. no i maly mnie kopie tak do środka. czasem to mam wrażenie że upodobal sobie mój pęcherz albo szyjke macicy:( któraś też tak miała na początku? milego dnia dziewczyny...pomimo bólu obawiam się że teraz będziemy sie coraz częściej skarżyć na nasze dolegliwości bólowe.....może załóżmy jakies podforum geriatryczne?:P zartuje

Ola gratuluje synka 5:0.......ładnie:P jeszcze chwila to będziemy mogly stworzyć drużynę piłkarską:P Duza27......nie martw się....może wsluchaj sie bardziej w siebie a poczujesz..podobno trzeba sie polożyć na lewym boku i poczekać...chociaz mój synek najbardziej mnie kopie po jedzeniu i jak siedzę prosto:) jak bylam w poniedziałek u gina to pytał sie mnie czy czuje ruchy i powiedzial że porządnie kopiac to będzie za 2 tygodnie więc w 22 tc. najadłam sie wlaśnie świeżo zrobionych przez moją mamę pierogów z miesem..ehh..ide się położyc:P

moj synek właśnie dał o sobie znać trzema dość silnymi kopnięciami w dole brzucha:).....ale fajne uczucie!!!do tej pory mi tylko tak pykał:) dziewczyny życze wam abyście i Wy jak najszybciej poczuły te słodkie kopniaczki!

dzień dobry.. ja juz na nogach od 6:00......wstałam razem z mężem a potem się kotłowalam w łożku z nadzieją że może zasne.....i niunio się obudzil i mi pukal juz w brzuszku że jest glody więc .......najadlam się śledzi na śniadanie:P....pogratulować.....teraz jest mi niedobrze:( zapowiada się piękna pogoda więc pojadę sobie do mamy na ploty no i spale mój bukiet ślubny bo minął rok:P.....a ja niby przesądna nie jestem:P Migotka.....Olga dobrze Tobie radzi......chociaż zadzwoń do lekarza i powiedz że Cie niepokoi to że ciagle krwawisz......a moim zdaniem najlepiej jest pojechać do szpitala...ciężarne są traktowane szczególnie i napewno Cie dokładnie przebadają.......tym bardziej że niedawno tam byłaś.....teraz najwazniejsze jest dziecko....ślub może poczekać.....a jeśli nie możesz się juz doczekać kiedy zostaniesz żoną to proponuję na razie skromna uroczystośc w USC...a huczne weselisko czy obiad jak pisalas może poczekać.......trzymaj się cieplutko! miłego dnia

Migotka....sukienki bardzo ładne....ja wybralabym 1. nie jestem fanką sukni z odkrytymi ramionami....jakoś tak bym miala stres że mi spadnie:)....jeśli chcesz brać ślub zimą jak pisalas to pamiętaj że musisz wypożyczyc jakieś futerko i to sie też musi z sukienką komponować.... tak z perspektywy czasu to ja bym wypożyczyla suknie a nie kupowala..bo teraz mi wisi na wieszaku i miejsce zajmuje no i wydatek byl spory a juz takich pieniędzy sie nie weźmie sprzedając sukienke. Migotka skąd jesteś?jak z okolic wawy to ma pare fajnych adresów w moim "notesie ślubnym":P

cześć dziewczyny! jeju ale miałam zajęte dni....wczoraj zjechala się do nas cała rodzina na obiad: rodzice, teściowe, rodzeństwo męża etc. cała impreza zakonczyła sie mszą świetą w naszej intecji......za często nie chodze do kościoła ale 1,5h mszy to chyba przesada...myślalam że usnę:( moja mama jest kochana....to co się nie zmieścilo do zmywarki pozmywala mi, wytarła i poukladała w szafkach więc jak wrociliśmy z mężem do domu po kościele to tylko pod kołderkę i sen.... a dzis bylam u gina:P ciąża super, szyja 4 cm więc tez podobno ok wrrrr i mam na nastepną wizyte zrobić test obciążeniowy z glukozy 50g:(bo to będzie juz po 23 tc więc najwyższy czas no i na następnej wizycie usg połówkowe.....ehh..czyli stresik:P podejrzeliśmy troche niunia jak mi badał długośc szyjki i smacznie sobie spał z raczką pod główką..ale mnie to rozczuliło:) i przytylam koolejny 1 kg ...ale od poczatku ciąży to już sie ich nazbierało duuużo:(ale dziwne...bo mi sie jeść nie chce wcale i czasem sie zmuszam....

witam sie i zmykam świętowac 1 rocznice ślubu:P buziaki i miłej niedzieli

no tak i zostalam...raz ukatrupiona i 2 razy zarzucono mi czarowanie:phhahaha dziewczyny....najważniejsze żeby były zdrowe!!!

cześc dziewczyny:) KarolinaR...wspólczuje tego włamania..mi sie tez pare lat temu wlamali do samochodu i to pierwszego dnia kiedy zmianilam prace i byla zima więc mi na dodatek napadalo mase śniegu do środka. Monsound...widze że nie tylko ja jestem takim zmarzluchem w ciązy...wcześniej tak nie miałam a teraz mąz musi mi prznieśc do sypialni koc na koldre bo mi zimno. ale Ty masz czarne myśli z tm porodem:P........pierworodki nie rodza tak szybko więc jeszcze na pewno na porodowce sobie spokojnie posiedzisz. ja 2 dni temu obcielam sie na chłopaka:P.....juz po slubie ścięlam wlosy na krotko ale strasznie szybko mi rozna i obciełam je teraz calkiem krotko...ale wygoda.....no ale też i faroboiwać trzeba częsciej..chociaż w ciązy zrobilam to dopiero raz i zamierzam jeszcze tylo w grudniu to powtorzyc:) dziewczyny nie wiem ale mam przeczucie że może wśród nas bęzie jedna corcia a reszta to same chłopaki...tylko mnie nie zabijcie jeśli sie sprawdzi:P idę gotować kapuste...w niedzielę wielki rodzinny zjazd:p

Ola88...GRATULACJE!!!!!! i wszytskiego najlepszego z okazji urodzin ja w niedzielę będe ochodzic pierwszą rocznice ślubu....pażdziernikowe malżeństwa są super...tak z perspektywy czasu:P koniecznie nam powiedz czy będzie synuś czy córcia!

takie uroki mieszkanie w warszawie...tutaj to normalna cena...za zwykłą wizytę u lekarza internisty placi sie 90 zl.....mój gin bierze 120 zł za samą wizytę, 100 zł. za usg i 40 zł.za cytologię...ale do niego juz musze sie zapisywać zaraz po wyjściu z gabinetu po wizycie bo strasznie trudno o terminy.....ja mu cholernie ufam..bo mnie wyciągnał spod noża jak to się mowi..miałam powazne problemy z torbielami na jajnikach i udalo mi sie nie tylko tego pozbyć ale tez zajśc w ciąże bez żadnego problemu od razu po 5 latach brania tabletek..czasem siedzę u niego po 30 minut i cierpliwie odpowiada na moje pytania....ale też facet życia nie ma...rano szpital a potem jedzie do swojej kliniki i tam do 21 tłumy... dobija mnie już życie w tym mieście.......szczegolnie że mieszkam w strasznie zakorkowanej dzielnicy:(...ostatnio 4 km jechała 1,5 h bo trwaja remonty przed euro....wrrrrr.....ehhh.....tak mi sie marzy przeprowadzka na mazury.......może kiedys sie uda:)

uff....wrócila do domu:P postanowilam sie dziś troche wyrwac z tych 4 ścian...... Monsound....dzięki za pamięć....już sie przyzwyczailam do tego bólu.....ciągnie mnie nadal po prawej stronie i boli jak siniak.....ale zdecydowanie mniej..pewnie to zasluga no-spy:P.........na szczęście czuje to tylko jak dlużej siedze w jednej pozycji i musze wstać i sie wyprostować..to jejuuuu......nikomu nie życze...ale tak ogólnie da się życ:) moja macica to chyba jest jedyna w swoim rodzaju....jak się rozciąga to boli mnie w dole jakby mnie ktos kijem poobija..takie mega zakwasy:(ehh... w poniedzialek mam wizyte u gina to może i coś doradzi na ten bol...ale jak go znam to powie że juz tak musi byc i to sie zdarza i musze wytrzymac.... dziewczyny fajnie że płacicie tak mało z wizyte z usg.....u mnie to koszt 260 zł.z cytologią.

AgaNow3......proponuje zmienić lekarza...wyniki badan moga być super ale to jak faktycznie sie czujesz nie wyjdzie w żadnych badaniach....Twoje zmęczenie niekorzystnie wpływa na dzidzię.. obawiam się że jak z nią pogadasz ostrzej to może być dla Ciebie nieprzyjemna i mściwa na kolejnych wizytach..... ja preferuje dlatego ginekologow facetów:P....nie mają przynajmniej "tych" dni i fochów ktore przenoszą na pacjentki:P

migotko...będzie dobrze...ja tez mialam krwiaka i dostałam lekarstwa i mi się wchlonął....mysl pozytywnie i staraj sie nie denerwować i będzie dobrze Betty...już mnie połd....ek boli od leżenia na lewym boku w nadziei że sie przekręci.....mnie ciągnie za to straznie dolem brzucha normalnie czuje jak mi się macica rozciaga...szególnie jak sxie położe na wznak z wyprostowanymi nogami...ale tak musi byc...dzidzia rośnie jak pojechałam do szpitala to mi chirurg powiedział: "Pani nie można nazwać mlodą pierwiastką i to sie musi rozciagac i boli bo wszytsko jest zstale przez tyle lat"...miał racje więc spokojnie go wysłuchalam:P co do badań moczu....mi gin powiedzial jak prawidlowo lapac mocz żeby nie było przeklamanie....z zastosowaniem tampona:P Krowka.....podzielam zdanie Betty.....nie kuś losu.....wiem że zależy Tobie na świetnej formie w ciąży....... Duża.......kochana podziwiam Cie że jesteś taka cierpliwa....dla mnie 3 tygodnie to byłaby wieczność:) miłego dnia dziewczyny!

dzieki dziewczyny za miłe słowa...żadnej nie życzę taego co ja przeżywam z moim synkiem leniuszkiem ktory nie chce sie przekręcic i daje mi tak bardzo w kość:(.....ale juz sie nauczylam z tym żyć...tak boli jak siniak i zakuwa jak się za bardzo zegne...myślę że to jest tez więzadło ehhh....właśnie mi ojciec przywiozł poduszki do samochodu bo dziś mi było trudno prowadzić samochód bo byłam za bardzo zgieta:( wczoraj byłam tak wyczerpana tym szpitalem że zasnęłam przed tv jak kamiń i podobno nieźle chrapalam co mi sie nie zdarza:P Madzia86..ale pyszności..niestety ja ma 2 lewe ręce jeśli chodzi o ciasta...i jak dla mie za trudne...a raczej ja z tych leniwych:P zawsze mnie korciło żeby zrobić sernik na zimno..bo jego nie trzeba piec:P...tylko kto to będzie jadł?????...mój mąż dba o linie lepiej niż nie jedna kobieta:P...no chyba że sie skuszę i zrobię na niedzielę bo z racji rocznicy naszego ślubu wpadaja do nas na obiad rodzice i teściowie. Monsound......uważaj z tym pęcherzem bo mnie oczywiście nastraszyli w szpitalu że u kobiet w ciązy często wystepuje zatrzymanie moczu bo jest ucisk na moczowód i mocz się cofa do nerek i wtedy trzeba je drenować:(...... a mi dzidzia uciska tez na jakis nerw bo mi noga prawa drentwieje....jeju......zwariowac można:P mój tata mnie dziś pocieszył (a jest bardzo obiektywny jeśli chodzi o mnie o dziwo) że mi brzuch wypycha do przodu i schodzi mi juz bioder....ufff.....ja też to dzis zauwazyłam:)..a juz myslalam że będę PONTONEM:P duza27..super że u dzidzi wszystko ok..czyli nie miałaś USG bo nic nie piszesz o płci?

AgaNow3...trzymam kciuki..ale ja tez bardzo lubie slodycze...mój mąz wie że jak idzie po zakupy to miśki Haribo owocowe musowo musi mi kupic..i co?...będzie synuś;) cierpliwości kochana..na pewno na nastepnej wizycie na usg sie dowiesz.... co do kremów...ja sobie ostatnio kupiłam Ziajki mamma mia.i jestem zadowolona......

ehhh..ale mialam weekend:( sobota szpital, niedziela szpital..... wrocila mi kolka w piatek wieczorem, w sobote rano juz nogi nie moglam zgiąć i mi drętwiała.....przestraszyłam się bo to prawa strona i bałam się żeby to nie byl wyrostek... pojechaliśmy do szpitala,...badania.krew mocz, elektrolity, usg brzucha......badania kiepskie....ehh....ale powiedzieli że malo prawdopodobne żeby to byl wyrostek.....w niedziele rano kazali wrocic na powtorke badań....badania już lepsze o dużo....... mój synek pcha mi głowką w prawą stronę na dół i mi uciska wszystko....dopoki sie nie przekręci będę cierpieć:(....mam lezeć na lewym boku lub na wznak.....jak chodze juz nie jest tak źle ale nie moge siadac pionowo tylko jak ciężarówka w 9 m-cu i schylać się bo wtedy synek naciska bardzuej.. probowali go zachecic do zmiany pozycji ale uparciuch z niego straszny.... łykać mam 3xno-spe forte i dużo pić bo mam też ucisk na moczowód.... przeczytałam oczywiście wszysteki zaległości z weekendu.....ale jest mi strasznie trudno pisać jedną ręką w pozycji połleącej..wybaczcie

Monsound.....na dzien dzisiejszy na 99% w Bielańskim. Zresztą bylam tam 2 dni temu z tą kolką i mi sie podoba podejście..przebadali mnie dokładnie i bardzo fajne maja podejście do kobiet. moje 3 koleżanki tam rodziły i nie maja zastrzeżeń... a Ty o jakim szpitalu myślałaś? zreszta ja na 100% cc.....czekam tylo na znak-sygnał od mojego gina żebym mogla sie udać po zaświadczenie do ortopedy cały dzień boli mnie dzis głowa...wlaśnie wstalam bo zasnęlam na kanapie i jestem lekko zaspana jeczcze.....hmm..pewnie to skutki odstawienia Luteiny....

hej:) dziewczyny blagam nie dobijajcie mnie z ta waszą wagą w miejscu bo mam wrażenie że tylko moja idzie do przodu:( Monsound....widzisz.....wiedzialam że będzie wszytsko ok...ja mam wizyte w przyszły poniedziałek i pewnie też mi tylko srduszko sprawdzi, mialam miec takie szybkie na płeć zrobione ale teraz juz wiem więc chyba odpuszczę:)....czyli ja będe mięć usg połówkowe w 24 tc.....i myśle że to będzie nasz juz ostatni stres:) Betty......gratluje synka.....myślę że każde dziecko jest darem i nie ważne jaka pleć byle zdrowe:)...mój mąz juz mi gada o drugim synku......zaraz go pacne..to sie rozkręcił no:Phahaha...z tym łożyskiem to faktycznie masz niewesolo a jeszcze synek wymaga opieki i uwagi...ale musi byc dobrze...... wracając do pytanie Monsound o badanie piersi w ciązy..spojrzalam w swoja karte ciąży...i mam tam nawet rysunek piersi i miejsce na wpis...wićc powinno byc..... Olga79......GRATULUJE SYNKA!!!!.......ehh...pamietasz że nam w tych wrożbach internetowych wychodzila dziewuszka??????......naiwne:P no to mamy 4:0.........mówi się że jak chłopaki sie rodzą to wojna idzie...no ale w tym kaju i na świecie to ogolnie spokoju nie ma od wielu lat:P..moj mąż od 2 lat póki co siedzi w kraju....teraz to juz ma zreszta zakaz wyruszania na przygody:P Duza27...nie martw się wynikami....kobiety w ciąż niestety mająproblemy z układem moczowym i innymi infekcjami bo taka nasza budowa a w ciązy ma sie mniejszą dporność.....lekarz na pewno Tobie pomoże i będzie dobrze