malenka21

Madzia86malenka ja bym na twoim miejscu jechała do szpitala no własnie czekam na męża i podejmiemy decyzje. Najgorsze jest to ze mieszkam prawie 50km od szpitala w ktorym bede rodzic. Jezeli nie pojedziemy do szpitala to chociaz pojade do mamy stamtad mam 15min do szpitala a nie godzine. Jak cos to dam Wam znac co i jak. Trzymajcie kciuki zeby wszystko bylo dobrze. buziaczki

jeszcze dodam ze od wczoraj czuje bol w plecach

dziewczyny co ja mam robic-od rana boli mnie brzuch coraz czesciej czuje jakies klucie w dole brzucha nie wiem o co chodzijak bylam z kacprem w ciazy to przyjeli mnie na porodowke jak mialam rozwarcie na 1 palec a teraz mam na ponad 2 i lekarz kazal mi siedziec w domu. Juz nic nie rozumiem. Mowilam mu ze coraz czesciej brzuch mnie boli a on zebym sie spodziewala porodu w najblizszych dniach. Normalnie zalamka doradzcie cos jak mozecie. Z gory bardzo dziekuje

Madzia86i przytyłam już 20 kg oj tam nie ma co się przejmować waga. Najważniejsze zeby dzieciatko bylo zdrowe i zeby porod przebiegl bez problemow. Napewno szybko zrzucisz te kilogramy kochana iec głowa do gory

kaaarolinaa Wy dziewczyny uspokojcie sie z tym pchaniem sie w kolejke:) teraz moja kolej!!!:) jak tak dalej pojdzie to bedziemy musialy na marcowki sie przeniesc heheMartynka ale zazdrosnik z tego Twojego O hehe tez sie usmialam:) szczerze to chcialabym ne byc przed Toba no ale zobaczymy. Jak narazie od rana brzuch mnie boli czasem mnie kluje u dolu i twardnieje. Jak tak bedzie do wieczora to zadzwonie dzis albo jutro do lekarza. Trzymajce kciuki zeby wszystko sie ustabilizowalo

pakuje sie i jakos konca nie widac. Nie mam sily za bardzo na to-jeszcze moj mały urwis dokucza mi. Aj nie wesolo sie zaczyna.

moskala22Wiecie, ppytałam czemu się tak spieszycie bo boję sie że mój organizm stwierdzi że skoro Wy już urodziłyście to po co ja mam czekać do końca kwietnia :) Tak sobie głupio myslę :) masz jeszcze sporo czasu zobaczysz napewno w kwietniu urodzisz

moskala22Ale Wam się śpieszy do tych porodów Ale rozumiem Was doskonale :) Ja sie wgl nie spiesze szczerze to boje sie ze za wczesnie to jest. Lekarz powiedzial ze jezeli urodze teraz to nie musze niczym sie martwic bo niby juz ciaza jest donoszona i na szczescie pod koniec stycznia dostalam 2 zastrzyki na rozwiniecie pluc. Dzis w nocy budzilam sie co jakis czas-chyba z tych nerwow juz spac nie moge. Czekam na Majunie ale mysle ze jeszcze za wczesnie. Moj maz sie smial wczoraj zebym wytrzymala do niedzieli bo od poniedzialku ma 3 zmiane w pracy to wtedy najlepiej pasowal by mu urlopnormalnie mam wesolo z nim w domku

czesc dziewczyny no chyba jeszcze wyprzedze Was wszystkie wlasnie dzis juz zaczely mi sie skurcze na szczescie nie trwaja dlugo. Boje sie porodu-jeszcze dzis do 17sama w domu jestem. Mam nadzieje ze zanim maz wroci z pracy to wszystko sie unormuje. Na to wychodzi ze wiekszosc dzieciaczkow bedzie z marca a nie z kwietnia odezwe sie niedlugo-ide sie pakowac i ostatnie przygotowania zrobie. buziaczki i do pozniej

Nikita85Witam się po dłuższej przerwie,My od wczoraj jesteśmy w domku, trochę przedłużył nam się pobyt w szpitalu, bo w piątek rano miałam temperaturę i zostawili mnie do poniedziałku. W piątek popołudniu to nawet miałam 39 stopni - nie wiem skąd wzięła się ta gorączka, ale na szczęście już jestem w domku zmężem i córeczką. Stracha miałam też w szpitalu, bo w weekend mała zagorączkowała, pobrali jej krew do badania, ale na szczęście wyszło że wszystko jest ok :) witamy w domku kochana

moskala22Widocznie może ta infekcja nie jest groźna. No ciekawi mnie kiedy się rozpakujesz Malenka heheheh najpierw to musze się spakować dzisiaj jeszcze musze jechac na male zakupy. kurde chcialabym wytrzymac do kwietnia wtedy bylabym bardziej spokojniejsza o mala.

CZESC DZIEWCZYNY wlasnie wrocilam od lekarza. Po pierwsze nie przepisal mi zadnych lekow na ta infekcje-nie wiem dlaczego. Po drugie badal mnie i powiedzial ze juz mam rozwarcie na 2 palce wiec mozliwe ze jednak bede marcowa mamusia. uciekam usypiac Kacperka bede wieczorem jezeli nic sie nie zmieni

Lawendowamam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze. Obym nie musiala miec cesarki

moskala22Malenka ja Ci nie pomogę bo nie miałam tego, ale przeglądnełam parę stron w internecie na ten temat i wybierz się do lekarza może, niech Ci cos przepisze na to. jutro ide napewno do lekarza. Kurde az plakac mi sie chcenigdy czegos takiego nie mialam. W pierwszej ciazy prawie wszystko przebiegalo dobrze a teraz ciagle cos sie dziejejuz nie daje rady jestem na skraju zalamaniamam nadzieje ze wylecze to jak najszybciej. Nie chce zeby Maji zaszkodzilo

właśnie przeglądałam wyniki badań na posiew i okazalo sie ze mam CANDIDA ALBICANS +++ co o tym myslicie??jak czytalam na necie to jest to grzybica. Boje sie bardzo. Jednak jutro pojde do lekarza. dziewczyny mialyscie cos takiego w ciazy?? czekam na szybkie odpowiedzi

czesc dziewczynki dawno mnie nie bylo ale choroba mnie dopadlai wgl ostatnio nie mam czasu na nic. Nic mi sie tez nie chce. Ostatnio kiepsko sie czuje. Dzis juz mialam lekkie skurcze wiec napewno dzis sie spakuje tylko jak maz wroci z pracy bo musi z Kacperkiem posiedziec. Jutro albo w srode ide na wizyte do szpitala-ciekawe co powie lekarz. Szczerze to bardzo bardzo sie denerwujewgl taka ladna pogoda a ja nie mam sily na nic. Wykonczy mnie ta choroba. Chcialabym zeby juz byla polowa kwietnia wtedy to juz bym mogla rodzic. Pozdrawiam serdecznie

nikita gratulacjeno to teraz czekamy na nastepna kruszynke na świecie

mam pytanie: co jest najlepsze na przeziebienie oprocz lekow?? bo nie chce ich przyjmowac-nie chce szkodzic Maji. czekam na podpowiedzi

Nikita czekamy na jakies wiescizazdroszcze. Tylko ja tez bym byla w szoku jakbym sie dowiedziala ze jutro mam miec cc. Jak juz bedziecie wiedziec co i jak to piszcie. a Tak apropo to co u Was??jak sie czujecie??

witam dziewczynki po pierwsze WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKZAJI NASZEGO WSPANIALEGO SWIETA po drugie to chcialam Wam powiedziec ze mialam ciezka noc dzisiaj. Wczoraj wieczorem bardzo bolal mnie brzuch a w nocy mialam skurcze. Dzis jest troszke lepiej ale nie za dobrze. Najgorsze jest to ze jeszcze sie nie spakowalam do szpitala a jestem aktualnie u mamy moze dzis albo jutro wracam do siebie to pierwsze co zrobie to sie pakuje. Boje sie ze wczesniej urodze a nie chhce jeszcze bo Maja tydezien temu jak bylam na wizycie wazyla 1700gram to przeciez jeszcze malenka jest powoli juz nie daje rady-coraz czesciej mam zly humor plakac mi sie chcenormalnie koszmar. Ale dobra juz nie zanudzam-co u Was?? jak nocka minela??

AnjaA u mnie ten brzuch jakoś wędruje. Raz wyżej raz niżej, to chyba zależy od ułożenia dzidziusia :) Ale skurcze już się pojawiają, brzuch twardy mam co jakiś czas od wczoraj, ale czytałam że pomaga na to no-spa i odpoczynek na leżąco :) A u mnie dziś tak zabiegany dzień, po urzędach latanie, zmiana danych, zameldowania itp. Dokupiłam już ostatnie rzeczy do szpitalnej torby i jutro chyba zacznę się powoli pakować :) Aaa nie chwaliłam się chyba że wózek w końcu do nas dotarł. Przesyłka przeciągała się niemiłosiernie ale wystarczyło tylko trochę postraszyć sprzedawcę ;) ja no-spe biore juz od jakis 2 miesiecy 3razy dziennie do tego magnez 2razy dziennie i witaminy. Staram sie odpoczywac jak najwiecej no ale przy dziecku za bardzo sie nie da. Maja uklada się roznie raz kopie mnie po zebrach a pozniej juz w watrobe. normalnie jak czasem jak sie wypnie to brzuch mam taki dziwny ze smiac mi sie chce a z bolu plakac.

Martynka86Malenkahehe ja prawie 3 kg przytylam od tak nagle w ciagu kilku dni hehe Ach to masz o tyle fajnie ze idziesz jeszcze na wizyte ja mam ostatnia wizyte dopiero na 22 marca, 2 tyg przed planowanym porodem hehe :) Dzisiaj sie troche napracowalismy padam na twarz, plecy bola a jeszcze jutro spowrotem bedziemy sie rozpakowywac ehh Cos czuje ze czeka nas ciezki tydzien, Moj O. wszystkie meble musial poskladac zeby sie zmiescily do transportu zeby nie placic furmanki pieniedzy a jutro bedzie skladal. Az sie boje pomyslec bo Moj O. stwierdzil ze nie bedzie jutro wszystkiego skladal tylko powoli, a ja nie poloze sie spac dopoki wszystko nie bedzie poskladane i poukladane... oszaleje... ale to rodzinne heheeh :) ja ide na wizyte w poniedzialek i jak dobrze bedzie to nastepna wizyte mam 28marca wiec jeszcze jakos moze wytrzymam

Martynka86Anja Najserdeczniejsze zyczonkana nowej drodze życia, wszystkie czego sobie wymarzysz! ;** Karolinka- Najlepszego! :) Justi -Gratulacje za zdany egazmin :* Kochane czy Wam brzusie sie troszke obnizyly?? Bo ja auwazylam zmiany-duże... Poza tym MAJECZKA tak sie wypina pupką do góry że czasami nie odróżniam skurczu od jej wygibasów bo brzusio mam jak przysłowiowy "Kamień". No i przytylam przez te kilka dni 2 kg... szok waże 80,5 kg Od jutra mamy zamieszanie więc będę Was czytała co jakiś czas! Uciekamy spać :) Do Napisania i buziaki w Brzusiaki :))))) Martynka mi tez juz sie brzuszek obnizyl czasem juz mam skurcze i tez tak jak Ty mam czasami brzuch jak "kamien". W poniedzialek ide do lekarza na kontrol mam nadzieje ze powie ze wszystko jest dobrze bo musze przynajmniej do konca marca wytrzymac. Jak sie wgl czujecie?? ja przez miesiac przytylam ponad 3kg zobaczymy ile bede wazyc jak bede szla do porodu. pozdrawiam serdecznie

karolinkawszystkiego co najlepsze,spelnienia marzen i udanego porodu Anjawszystkiego najlepszego na nowej drodze zycia

uciekam robić obiadek dla moich mężczyzn kochanych. Póżniej wkoncu się spakuje do szpitala bo nigdy nic nie wiadomoodezwe sie wieczorem BUZIACZKI I MIŁEGO DNIA ŻYCZĘ