Iwa jak dobrze, że już jesteś w domu i masz szpital za sobą!
Współczuję przeżyć! Biedne te dziewczyny z separatek. Kluska vel Stefanek coś się dzisiaj mało rusza jak na swoje możliwości. I jeszcze brzuch mnie boli, jak wstaję i chodzę, tam gdzie mam tego mięśniaka mniej więcej.
A do tego sama jestem do jutra a młody nie chce współpracować