-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Tasik
-
Szymula dzisiaj o 2 wstał na jedzenia normalnie szok. Może dlatego, że ze skarpetka na lewej łapce i nie da sie kciuka wsadzic? Rano już skarpetke zwalczył i zasysał kciuka Konkurs: Jak przekonać dziecko do smoczka??? Bardzo bym chciała, bo przez to, że ssa tylko lewego kciuka pogłębił asymetrię. Już był super a teraz skraca lewą stronę bardzo. Niestety nie chce prawego kciuka No i śpi. A ja chce iśc do apteki. Miałam iśc do takiej tańszej dalej, ale w związku z długim spaniem pójdziemy chyba bliżej. No i dobrze, że koleżanka mi zadzwoniła życzyć rocznicy udanej, bo zapomniałam na śmierć o tej okazji i byłaby wtopa. To jeszcze jakieś ciastko może kupię ...
-
drucillaTak- ja też się dopatruję u małej napięcia - zwłaszcza jak się drze jak jest głodna - zaciska piąstki, wygina się i robi się purpurowa - ale chyba kolor nie kwalifikuje się do objęcia definicją. No a jak ona się drze to ja dostaję ADHD - widać jakaś reakcja łańcuchowa tych przypadłości.
-
katbeAdecki się spina i purpurowieje podczas kupska i puszczania bąków. Ja natomiast dostaję wścieklizny w pewnych momentach. Np. wczoraj: Adek niezadowolony zaczyna kwiczeć, że już jest zmęczony i życzy sobie kąpiel a w ogóle to by pojadł. Ok, karmię w międzyczasie prosząc chłopa o włączenie żelazka bo muszę uprasować koszulę. Zuza żąda info gdzie jest jej Arielka " no, wiesz- ta której szyłaś sukienkę" bo chce ją jutro do szkoły. Nie mam bladego pojęcia, bo ostatnio nie wpadła mi w oko. Chłop siedzi przy kompie. Zelazko się nagrzało, Młody zaczyna jakieś chucpy, chłop siedzi i ściemnia, że nie słyszy prośby o zabranie ssaka. "A może ją wyrzuciłaś??????" pyta starsze dziecko, młodsze dostaje cholery więc kłdę u siebie na kolanach na brzuszku. Chłop robi nowy folder(wrrrrrr,,,,). Lalka się znalazła ale kiecka wymaga poprawki. Adek się już drze. Chłop pakuje pliki do folderu. Poprawiam kieckę, Adek daje na całego leżąc u mnie na brzuchu, starsze stoi nade mną jak kat, ja próbuję zawiązać mikroskopijny supełek i ogarnąć swoje dzieło do stanu w którym nie będzie wywoływało ataku śmiechu. Zelazko gorące. I tu wkracza Mżonek: "dziecko się wydziera a ty się bawisz laleczką????". I tu dostałam piany i miałam ochotę gryźć.Ach, wcześniejsza pomoc przy odrabianiu lekcji wyglądała podobnie- wcinał trzy grosze nie wtedy kiedy potrzeba, strasząc dzieciaka, który łatwo się zniechęca. Przez co miałam dwa razy więcej roboty. Echhhhhhh..... Katbe poplułam ekran jak to laleczka sie bawisz??? no wiesz matka !!!!! Chciałabym Cię zobaczyć live w takiej chwili i usłyszeć co mówisz
-
Bry witam Was chrypiąca. Znowu zapalenie gardła, krtani i tchawicy Oby się młody nie rozchorował, bo w przyszłym tygodniu chce go na pneumo szczepić.
-
Prośba o modlitwę za Jasia - Agnieszki z lutówek 2010...
Tasik odpowiedział(a) na rorita temat w Kącik zadumy
['] Wyrazy współczucia! sił.... -
Bry Ja tez bym chciała teściową z taka działką dla mnie w spadku Nie wiecie gdzie takie dają?
-
Ann może i lepiej.
-
Obejrzałam UWAGĘ i zrobiło mi się niedobrze.
-
Gmonia mam takie zrywy
-
Bry Normalnie bardzo pod górę mam do kompa Ita gratulacje dla Marysi!!! Ania super foty. Kurcze Szymula ma głęboko gdzieś podnoszenie głowy. Normalnie jak braciszek tylko on się tak nie drze leżąc na brzuchu jak Pa A ja teraz z dwójką w domu. Standard czyli szczekający PA.
-
Bry Matko nie mam na nic czasu a reczej jakoś na nic nie mogę go znaleźć. A wieczorem zazwyczaj jestem dętka. Przez ostatnie wieczory jak młody padł to ja do kuchni i przerabiałam 10 kg pomidorów na przeciery na zime. A jeszcze Pa teraz w domu siedzi, bo znowu zaczął szczekać ostatnio a jak już on jest w domu to na nic szans nie mam. Z lubością myślę o poniedziałku i jego pójściu do przedszkola. Oby był zdrowy!!!! I dośpie terochę jak wyjdą chłopaki z domu. Justi to u Ciebie z dietą tak jak u mnie. Wciągam wszystko w takich ilościach, że w życiu nie zrzucę tych 3 kg. Najgorsze sa wieczory jak już mam chwilkę żeby usiąść czyli ok 21-22 to wtedy nachodzi mnie wielki głód i wciągam lodówkę My już przestajemy prasować
-
Wiadomość od Asiaga I urodzila nam sie Coreczka z waga 4230. O godzinie 20.20 :) gratuluje!!!!
-
Bry My kąpiemy (chyba, że jest dzień bez kąpieli ) miedzy 19 a 20. zresztą zależy jak wypada z toku dnia. Potem jedzonko i Szymula usypia sam. Wczoraj zasnął po 20 po wyciu. A zazwyczaj usypia ok 21-21.30 Second zdrówka zycze i oby młody nie złapał nic! Ja od wczoraj z mega bólem gardła. A dzisiaj zaczyna mi się lać woda z nosa Mam nadzieję, że to nie kolejne zapalenie krtani i tchawicy. Przecież niedawno miałam. Zrobie sobie syrop z czosnku, ale chyba taki oszukiwany bez miodu.
-
Bry Lidiaro Szymula już 2x nasikała sobie do ucha ide do marudy
-
katbeLekcja anatomii : Adek wietrzył tyłek na przewijaku. Zuza stała nad nim : Mamo on się zaraz zleje", "nie, kochanie przed chwilą zrobił siusiu", "mamo, on zaraz się zsika- zobacz jaki ma pełny worek". poplułam ekran!!!
-
Bry Sekundko witajcie w domu!!!
-
Bry Dzidek ja zawsze odbijam. Bo nawet ja usnie i go odkładam to ma cofkę w łóżeczku i to go i tak budzi. To na jakiś spacer się wybierzemy. miłego dnia
-
Trusia hmm ciężka sprawa. W nocy też tak? Szymula miał taki pierwszy miesiąc, że non stop na cycku wisiał potem sobie wydłużał przerwy. Teraz w dzień jest tak, że zjada robi sobie przerwę ok 0,5-1 godziny i potem dojada. Chociaż nie zawsze. I odkryłam w tym tygodniu, że w dzień bardzo lubi usypiać na boczku. a jak ma problem to go uklepuje lub "bujam" za pupkę.
-
Trusia to super! Jagoda pewnie sie ucieszy z odwiedzin Dziadka A ja nawet zdążyłam usmażyć mięso i nastawić gulasz. A w nocy jak Piotruś śpi? Szymula wczoraj zjadł po 21 usnął przed 22 i spał do 6.35 myślałam, że mi cycki rozwrwie
-
Wiadomość od Sekundki Dzis o 8.03 przyszedl na swiat Filip. Wazy 3695 g i ma 51 cm.
-
Sekundko wielkie gratulacje!!!!! Filipku witaj!!!!
-
Bry Szymula wczoraj zjadł o 21.10 zasnął w końcu w sam ok 22 i spał nieprzerwanie do 6.35 Dzidek chyba wszystkie dzieci uwielbiają zasypiać z cyckiem w gębie. Czują się bezpiecznie. Ja Szymka odkładam do łóżeczka i kładę na boczku i jak bardzo marudzi to go "bujam" za pupkę. Pa też tak lubił - być uklepywany. Jakby Szymek lubił smoczka to bym mu dawała. Zresztą jak czasem załapie smoka to jak wypluwa to tez na nim leży. Trudno. Czasami udawało się go wyciągnąć innym razem nie. A dzieci często nawet jak są najedzone to potem wpychają łapki, ale to chyba raczej taka forma uspokojenia i ululania. I z doświadczenia radzę, żebyś jak najwcześniej oduczyła usypianiu przy cycku. Potem będzie sajgon. Ja bardzo długo musiałam uczyć Pa samodzielnego usypiania w łóżeczko. U nas natomiast Szymek odkrył, że ma kciuka w lewej ręce.
-
Bry Alfik najlepszego!!!
-
Zjadło mi posta Kciuki za Sekundkę!!!
-
Sekundko trzymam kciuki!!!!