Pa znowu pawiował
Chyba jutro wezwę do domu lekarkę. Może sie uda. Jednego osłuchać a drugiego zobaczyć. Bo moja mama się nie rozdwoi i nie pójdzie z dwoma. Mummy rewelacja. co prawda jak było szybko to nie mogłam załapać tego 3D i mi się wszystko rozjeżdżało, ale oprócz tego super.
Pomimo tego, że z kina wyszłam ... smutna.
Rozumiem koleżankę, która mówiła nam, że oglądając film wstydziła się, że jest człowiekiem. Miałam dokładnie takie same odczucia.