Bry Agak kurczakos :-( Tobie sił!!!! A chłopakom zdrowia!! Ja jak takie upały preferuję spacery poranne i popołudniowe. Chociaż jak byliśmy na starym mieszkaniu to zazwyczaj na polu było chłodniej i milej niż u nas na X piętrze więc wtedy mogłam siedzieć cały dzień.