Agak pewnie, że sobie poradzi!!! Fifi hej! Odebrałam wyjącego. Pani mówiła jednak, że nie było najgorzej. Miał 2-3 momenty załamki, ale tak to nawet nawet. Zjadł od niej może 3-4 kawałki kromeczki. Ode mnie wciął całą pyszną zupę. Jak się najadł od razu humor mu się poprawił. Usnął w aucie i teraz smacznie śpi. Był potwornie zmęczony. Nie wiem czy tam drzemał, bo nie miałam jak zapytać.
Jutro nadrobi wycie przy oddawaniu ..