A ja na L4 bom chora, ale co to za L4 jak Pa ze mną i non stop coś chce nawet się nie wygrzeję w łóżku. Ale mam nadzieję w poniedziałek pójdzie do przedszkola a ja do środy zdążę jeszcze poleżeć.
Cały czas myślę kiedy iść już całkiem na L4. Myślałam, że może kwiecień/maj, ale jak tak dalej będę wszystko łapać to chyba poproszę wcześniej. Taka specyfika miejsca pracy. Na laryngologii tyle kaszlących i prychających, że zawsze coś do mnie doleci