Gmonia dla Ciebie to problem a ja z miłą chęcią chciałabym czasem jeść bez stresu, że mi w doopsko pójdzie Ja z Pa startowałam z 63 i w dniu cc w 38 tygodniu miałam chyba 81,5. Potem dosyć szybko zrzuciłam, ale jak tylko skończyłam karmić piersią zrobiłam się pączek i musiałam się trochę postarać, żeby ważyć tyle co zwykle, czyli 65 od czasów liceum.
Teraz niby ważyłam 65, ale na początku z sensacjami żołądkowo-jelitowymi spadłam do 63,5. Liczę jednak, że 64. I wg kalkulatora wagi Noworodek.pl - portal przyjazny matce. W trosce o Ciebie i Twoje dziecko. nawet nie bardzo przekraczam na razie, bo potem to pójdzie z górki