madzialska

Ja bym nie odstawiała luteiny. Tzn brałabym ją po owulacji, a ona ewentualnie pomogłaby podtrzymać ewentualną ciążę.

Kiedyś mi się pewnie poprawi... Teraz odkladamy starania, odchudzamy się troszku, zmieniamy dietkę :)

u mnie bez zmian :)

Idę 29 listopada po wynik cytologii, myslałam, żeby poprosić o skierowanie na badania hormonalne. Dziś wreszcie @ się rozkręciła, czyli cykl trwał 27 dni, a nie 25 jak zwykle. Luteine brałam na plamienia, były troszkę mniejsze, ale były. Może po kilku cyklach znikną, bo w kolejnym cyklu też będę brać. narazie umieram z powodu bólu brzucha, nigdy mnie tak nie bolał z powodu @...

Witajcie, ja tylko na momencik. Mosia, zdrówka życzę kochana. U mnie nic ciekawego, mama mi wczoraj napisała, że moja siostra po operacji źle się czuje :( Dwa dni temu wzięłam ostantnią tabletkę luteiny i czekam na @. Póki co sa tylko plamienia.

Każdy wkółko powtarza, że trzeba wyluzować. Na tyle, ile umiałam wyluzowałam. Nie mam już takiego parcia, ale jak @ przychodzi to jest jakiś żal i smutek. Tylko gdzieś tam w głowie wszytsko sprowadza się do tego, że zamykam oczy i widzę sibie w ciąży, z wózkiem... Chyba powinnam odpocząć od forum...

Tęsknię do tego czasu, kiedy się nie staraliśmy i kiedy nie myślałam o dziecku...

Mam ostatnio gorsze dni, choć wydawało mi się, że jest lepiej. Dziś jeszcze jakoś serce mnie boli...

Czyli zostałam ja, Frojdel i mosia...

Witam, Po kilku dniach pięknej pogody musiało się popsuć-u nas wieje i leje. Do tego dziś do pracy po urlopie. Mówią, że taka pogoda to doby czas na przytulanie, bo zimno :)

Niestety luteina jest na receptę. Ja biorę podjęzykową, ale dopochwowa jest w takiej samej cenie-za 60 tabletek zapłaciłam 6,40. W necie piszą, że tą podjęzykową można dopochwowo stosować. Bez recepty na plamienia brałam castagnus przez 3 miesiące i troszkę pomógł-z 4 dni skrócił plamienia do 1-2 dni i były bardziej skąpe. A w ogóle to luteina to to samo co duphaston-tylko jedno z nich jest naturalne, drugie syntetyczne.

Zobaczymy jaki los nam pisany...

Miło poczytać o Waszych fasolkach... A my z Frojdel zostajemy na końcu kolejki :)

Jako że generalnie ze wszystkim mam pod górkę wydaje mi się, że u mnie to jeszcze potrwa. Zwykle muszę dwa razy więcej siły, energii i czasu poświęcić na to, co niektórym przychodzi bardzo łatwo. To tyczy się wielu dziedzin życia. Ja wierzę, że teraz będę miała większe wsparcie tam na górze, żę ciocia mi pomoże... Za Ciebie Frojdel trzymam kciuki i kibicuję. Jakby teraz, w tym cyklu Ci się udało to na kiedy byłby termin. na lipiec jeszcze?

Ja też mam plamienia-wczesniej nawet 4 dni przed @, a samo krwawienie trwa 2 dni. I nie dało mi spokoju ,że dwaj lekarze mówili żeby się się plamieniami nie przejmować. Dlatego od tego cyklu łykam luteinę. Biorę 2 razy dziennie po 1 tabletce

Być może coś się zmieni, narazie jednak nawet nie liczę kiedy będzie @ czy dni płodne. Wiem, że ciocia czuwa nade mną i mi pomoże w przyszłośći. Zawsze jak ją odwiedzalimy to pytała czy nie jestem w ciąży...Że chciałaby dożyć kiedy będzi mogła pobawić nasze dziecko...

Dziewczyny, cieszę się bardzo Waszym szczęściem. Ciekawe kiedy my będziemy tak się cieszyć. Nigdy bym nie spodziewała się, że tak moje samopoczucie diametralnie się zmieni. Nigdy nie było mi tak przykro. Dlatego chyba staranka odkladamy na jakiś czas, teraz nie w głowie mi myślenie o tym. Wiem, czas leczy rany i trzeba dalej żyć. Póki co jednak zmienił mi się system wartości i muszę się uporać ze stratą. Mam nadzieję, żę mąż też to zrozumie.

mammaFrojdelPiszcie dużo :) miło tak Was poczytać :), może poprzez czytanie się zarażę :)FrojdelKochana specjalnie dla Ciebie &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& Poproszę i ja

To ja chyba tez tak bede brac :)

Gratulacje dziewczyny :) Troszkę Wam zazdroszczę, ale cóż...Na każdego przyjdzie pora.

Zmarł mi ktoś bliski...

Witam, ja od wczoraj wieczora biorę luteinę pod język. Myślalam, że jest gorsza w smaku, ale jest do zniesienia. Zostawiłam kartę z zapisem dawkowania w domu i nie wiem czy brać 1 tabletke czy 2 dziennie.

Migotka, nie trać naziei. Wkońcu się uda. Jestem z Tobą. Frojdel, brałas luteine po 1 tabletce dziennie?

Ja nie czytam, ja tylko filmy :)

Witajcie, troszkę mi dziś lepiej, ale za to głowa mi pęka straszliwie. Czekam na męża, bo jest w drodze. Justina, jeszcze raz gratuluję bardzo mocno. Za którym razem Wam się udało?