-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez krowka80
-
Karolinka! Adas jest sliczniutki:) Wspolczuje ci z tym porannym wstawaniem, ale to jeszcze moze sie zmienic. Co do przejscia z piersi na mm.... Jesli chodzi o nawal pokarmu w piersi, to po prostu zaczelam mniej jej podawac, wiec zmniejszyla sie produkcja, a potem wypilam pare razy szalwie i jeszcze czasem jej dawalam, az w koncu zaniklo. A co, zamierzasz przejsc na mm? Jestes dzielna, ze tak dlugo karmisz piersia, ja czasem zaluje, bo pewnie moglam jeszcze to karmienie rozbujac, ale zaniedbalam to. Trudno, moze przy drugim?:)
-
FlawiaKrowka...Franek to mały alergik i prawdopodobnie ma uczulenie na marchewkę.....pani pediatra zaleciła mi morfologie a do t5ego poziom żelaza bo w tym okresie często występuje anemia a do tego jeszcze jedno badanie z krwi na wspólvczynnik określający prawdopodobieństwo alergiija to jestem mega alergikiem..własnie mam zsypane całe ręce i nogi....wyglądam jak zadżumiona:( z racji alergi na marchewkę odpada mi większośc sloiczkowych zupek..ale dzis był mój cvzawartek w leclercu wiec kupilam Franiowi brokulki gerbera i dynie z ziemniakiem bo tylko to nie ma w skladzie merchewki:( a do tego pieluszki Jumbo pack dziś były za 43 zł! Maja84..jejku jak ja uwielbiam tą sałatkę! Ojej! To nie zazdroszcze!
-
Madzia! To nie zazdroszcze. Depresja jest straszna i trzeba miec nie lada psyche, zeby zniesc czyjas depresje i umiec pomoc. Powodzenia i mam nadzieje, ze sie uda i wkrotce bedzie lepiej, A ty mysl o sobie i dzieciach i nie zadreczaj sie problemami innych, bo jeszcze Tobie sie udzieli!
-
Martynka86DOBRY!Krówka Kochana ale te kaszki z Nestle i Bobovity sa juz z mlekiem modyfikowanym :)) U nas ok, odliczamy dni do powrotu Oskara, doczekac sie nie moge jak wroci. Kuchnia w trrakcie, dopier sa robione pomiary, ale udalo mi sie sprzedac stare meble i kuchenke ktora zostawili poprzedni wlasciciele, ta Tablica.pl to calkiem fajna sprawa, nie masz co zrobic z jakims starym klamotem to wystarczy tam wystawic za jakas nie duza kwote, wszystko sprzedalam w tydzien. :)) Uciekam do Majeczki :) Milego Dzionka! :)))) Dlatego taki rodzaj kaszek u mnie odpada, bo Maya jest na mleku comfort, dla dzieci slabiej trawiacych. Wiec nie zaryzykuje z innym mlekiem mm. Dalam jej kleik ryzowy z mm wczoraj, ale chyba byl za gesty, bo nie bardzo go chciala jesc. Po kilku probach, wyladowal w zlewie. Karolinka Witaj w klubie! Maya juz czwarta noc z rzedu "swiruje". Dzis w nocy przeszla sama siebie. Obudzila sie o 1 i poszla spac o 4. A w wolnym czasie smiala sie, piszczala i jak w koncu wstalam sprawdzic co robi, to miala stopy w buzi:/ Mam oczy na zapalki, bo jak wiesz, nieprzespane noce to byl temat mi nieznany, do tej pory. Nie wiem, co sie z nia dzieje. Stawiam na zabki, ale nie jestem pewna. Mam dzis strasznego nerwa, do tego pogoda jest po prostu depresyjna. Co za pieprzona Anglia, z debilnymi Anglikami i zapyziala pogoda!
-
sylwiannakrowka80 Co do sałatek! Znam wiele,ale jedna przepyszna: kurczak wedzony,czerwona fasola, czerwona papryka,cebula,pekinska,kukurydza,feta i majonez.pyszna!nie znam nikogo,komu nie smakuje.poza tym łatwa w zrobieniu.Polecam!:-)Krowka Jakie są proporcje w tej sałatce, bo "wygląda" na smaczną? Ile kurczaka? Pozostałe składniki, to rozumiem, że po jednym - tzn. 1 cebula, 1 papryka, 1 puszka fasoli itd., tak? Pol cebulki sredniej, pol czerwonej papryki i 3/4 puszki kukurydzy, a kurczaka tak okolo 4 wedzonych palek, bez skory oczywiscie. Jesli lubisz kurczaka(bo ja wrecz przepadam) to mozesz dodac wiecej. Ja daje wszystkiego tak na oko, ale mniej wiecej takie proporcje. Koniecznie majonez winary. Jak zrobisz, to daj znac, czy smakowala? Dziewczyny! Ja kolejna noc przespana w kratke. Maya sie obudzila o 1 i do 4 nie spala! Nic nie pomagalo, w pewnym momencie smiala sie w glos i wkladala stopki do buzi:/ Zasnela o 4 i wstala o 11. Nie wiem co sie z nia dzieje? Tak pieknie spala. Oczywiscie tesciowa skrytykowala nasze stwierdzenie, ze moze ja dziaselka swedza. Przeciez w tym wieku nie wychodza zeby...Natomiast zasugerowala, ze wprowadzilam kleik ryzowy wczoraj(ktorego i tak nie zjadla, bo zasnela), wiec dlatego nie spala....Dzis mnie tak irytowala, ze juz nie moglam z nia dluzej rozmawiac. Dlaczego tesciowa+nasze mamy zawsze mysla, ze wiedza wszystko najlepiej, jezeli chodzi o dzieci? Przeciez to bylo 30 lat temu, wiec jakim cudem czuja sie ekspertami? Strasznie wisielczy mam dzis humor. Mam do tego gore prasowania przede mna, pogoda do bani...ech, przydalby sie kieliszek wina... Cerrie! Witaj w naszym gronie. Super, ze nas znalazlas:)
-
MonsoundDzięki dziewczynki. Smak mam na każdą z tych sałatek i wkrótce wszystkie wypróbuję:) mniam, mniam:) Ja tez!
-
madzia86witam babeczki kurcze nie mam czasu pisać a tym bardzie nadrabiać czytaniem co u was mam nadzieję że dobrze i dzieciaczki zdrowe. U nas znowu był dołek z teściową oj było bardzo ciężko i ręce już mi opadają i nie wiem co robić nie wie jak jej pomóc ah Ja się pomału przygotowuje do chrzcin filipka zakupy ubranka itp. Planowane są na 21 sierpnia chciałam 14 robić bo 15 święta i tak fajnie by było po chciałam jeszcze dzień wolnego no ale chrzestny filipa nie da rady przyjechać z anglli na 14 tego no trudno
-
Malenka! Trzymaj sie, kochana. Maya znow sie obudzila sie o 4.30 i o 8. Nie jestem przyzwyczajona do tego, wiec chodzilam caly dzien snieta. Dalam jej na noc mleko z kleikiem ryzowym, ale niestety zasnela w trakcie jedzenia, wiec nie moge jeszcze powiedziec, jaki bedzie tego skutek. Dalam jej rowniez soczek jablkowy, rozmieszany z woda, do picia.Zasmakowalo, a kupa byla jak ta lala:)
-
Flawia! a czemu Franusiowi badali krew? Ja tez bym płakała. Nas czeka szczepienie w następnym tygodniu...trzy klucia w nóżki:( Niestety Moj Rafał odwaraca głowę,bo nie moze patrzeć, a ja muszę jej trzymać nóżki i tez zawsze łzy mi lecą. Czytam wasze posty o wizytach u fizjoterapetow i ja nie mam nic do powiedzenia:/Tu by mnie wysmiali chyba,jakbym o to zapytała. Żebyście zo aczyly jak tu noszą dzieci! Zgroza! Ja mam nadzieje,ze moje dziecko rozwija sie dobrze,bo nie wiem kiedy bede miała możliwość sprawdzenia. Niestety nadal odchyla głowę do tylu jak leży i nie chce leżeć na boczkach. Walczę z nia i czuje,ze długa droga przede mną.
-
Pmarys! współczucia, ty to masz sile, ja bym chyba beczala non stop:( Trzymam kciuki, zeby wszystko dobrze sie skończyło i żebyście szybko byli w domku! Monsound! tak myślałam,ze to taki soczek i juz dzis jej dałam, smakuje:-) Było mało i z woda, ale kupa i tak była jak ta lala! Poza tym kupiłam kleik ryzowy i tez jej dalam dzis do mleka. Zasnela w trakcie, wiec nie wiem czy jej smakuje:/ Smoczki jedynki wszystkie w śmieciach. Maya juz nawet herbatki nie chciała pic, także kupiłam dzis trójki. Wiec mamy dwójki do herbatki i soczkow i trójki do mleczka. Mówiłam wam, ze Maya ma liszaje? Otóż próbowałam wszystkiego i nic nie pomagało, aż w końcu posmarowalam kilka razy bepenathenem i cud! Znikają pięknie! Co do sałatek! Znam wiele,ale jedna przepyszna: kurczak wedzony,czerwona fasola, czerwona papryka,cebula,pekinska,kukurydza,feta i majonez.pyszna!nie znam nikogo,komu nie smakuje.poza tym łatwa w zrobieniu.Polecam!:-)
-
Martynka! A nie można ich na mm robić? Ja jednak na mm wole na mm robione. W niedziele przyjeżdża moja przyjaciółka:-) Mam tu druga, która tez znam od kilkunastu lat,w trójkę nie widzialysmy sie od kiedy tu jestem, czyli 6 lat i teraz sie spotkamy razem:-) nie mogę sie doczekać!:-))
-
Dzięki dziewczyny! Juz jest lepiej,ale daje jej mniejsze ilości i prawie sadzam przy karmieniu. Dzis przespala juz cała noc znowu,wiec moze wszystko wraca do normy. Martynka!24 minuty???wariatka:-) a jak zakupy mebli? Ruszyło sie coś? A gdzie Moskala sie podziewa??? Malenka! dzięki Bogu- wszystko dobrze sie skończyło. A jakie były objawy salmonelli? Martynka! czy jak zaczelas dodawać kaszke do mleka, pogorszyła sie Maji przemiana materii? Tez juz powoli planuje. Na razie jest tylko soczek jablkowy.
-
cudaczekkrówka80 Zlikwidowałam bo cytuję artykuł: "W 3 miesiącu zaczynają spotykać się rączki nad klatką piersiową. Początkowo nieśmiało, ale z czasem coraz lepiej i zaraz powinny zacząć wychodzić w górę w przestrzeń. Jednocześnie powinny być coraz precyzyjniejsze. Należy wtedy dać Maluszkowi zabawkę na klatkę, absolutnie nie wiszące zabawki, trzeba przygotować wyciąganie rąk w przestrzeń." Chodzi o to, żeby dziecko nie probowalo dosięgnąć zabawki szarpiąc nerowo rączką.tylko najpierw nauczyło się wyciągać rączki do ciebie :) Teraz kłade jej zabawki na klatkę piesiową i ładnie się nimi bawi. Karuzele nad łóżeczkiem oczywiście nadal ma bo ją tylko ogląda. Powiem ci szczerze, ze i tak nadal tego nie rozumiem. Moja Maya ma wiszące zabawki na macie i ładnie je chwyta,patrzy buja,itd. Poza tym bawie sie z nia na kocyku i daje jej zabaweczki do chwytania i klade jej rownież na brzuszku,zeby sama mogła z nimi powalczyć i nie widzę,zeby je szarpala. Uważam,ze wiszące zabawki rozwijają dziecko. Takie jest moje zdanie. Te nasze dzieci robią sie coraz bardziej ruchliwe i niedługo trzeba bedzie mieć oczy dookoła głowy,Flawia:-)
-
Maja! Slidczna fotka:-) Wszystkiego najlepszego dla Frania:) Moze to faktycznie jakis skok rozwojowy. Co do przekrecania sie, to u nas mniej wiecej to samo. Slabo sie przekreca, pieknie podnosi glowe i bardzo dlugo potrafi tak wytrzymac, ale nie przekreca sie za czesto. Dam jej jeszcze troche czasu.. Cudaczek! Dlaczego zlikwidowalas wiszace zabawki? Wiem, ze w tym artykule jest o tym, zeby trenowac z dzieckiem chwytanie zabawek w przestrzeni, ale nie widze zwiazku z wiszacymi zabawkami. Oswiec mnie, prosze:) Ciekawe jak Maya dzisiaj bedzie spala. Malo ulala, ale daje jej mniej mleka i sadzam wysoko przy karmieniu. Zobaczymy...
-
Monsound! U mnie to samo! Trzecia noc i Maya sie obudziła około 2.Do tej pory spała od 20 do 5-6 rano. Nie wiem co sie dzieje,myśle,ze to moze przez to ulewanie. A tak było fajnie, cała noc przespana...Moze z powrotem jej sie odmieni. Tesciowe....Moja jest w porządku,ale to tylko dlatego,ze jesteśmy daleko od siebie. Lubi sie wymadrzac, jak była u nas to zlapalam ja na obgadywaniu mnie do Rafała. Także im my dalej od siebie,tym lepiej. Co do herbatek, AgaNow,my dajemy rumiankowa Hippa,lub wodę przegotowana. Innych Maya nie chce. Monsound! Mam jeszcze jedno małe pytanie, w związku z rozszerzeniem diety. Pisalas, ze dawalas sok jablkowy, rozcienczony z woda. jaki sok? Wyciskalas, czy dawalas kupny?
-
Salmonella?????Ojej, straszne. Dobrze, ze juz wszystko dobrze! Zdjecia sliczne:-) Jakie wielkie, blekitne oczeta:-)
-
Maya zaczęła strasznie ulewac. Do tej pory ten temat był nam obcy,ale od dwóch dni,po każdym karmieniu ulewa. Druga noc z rzędu budzi sie glodna, bo 1/3 wieczornego mleka ląduje na moim ramieniu.Czytałam,ze to moze być spowodowane większa aktywnością ruchowa dziecka, ale mam wątpliwości.
-
Ale cisza.... Maya zaczęła strasznie ulewac, praktycznie przy każdym karmieniu. Druga noc z rzędu budzi sie w nocy,zapewne z głodu,bo z wieczornego mleka ulewa jakaś 1/3. Czytałam,ze to moze być spowodowane większa aktywnością. Mimo wszystko martwię sie.
-
Ciekawy artyklu, polecam: Rehabilitacja niemowlÄ t - ElĹźbieta Szeliga
-
Ciekawy artykul: Rehabilitacja niemowlÄ t - ElĹźbieta Szeliga
-
MonsoundCudaczek mi również wszyscy w koło robią wodę z mózgu, żeby kłaść dziecko na brzuszek jak najczęściej. Ok, to się sprawdza, jak dzieciak robi to poprawnie. Mój syn nie robi tego poprawnie, a kładzenie go na siłę na brzuszek utrwala zły wzorzec, tzn, nabiera niedobrych przyzwyczajeń, a im jest starszy tym bardziej nieprawidłowo się porusza. Takie mam wrażenie. Polecam Ci przeczytać co ta fizjoterapeutka ma do powiedzenia. Według mnie "gada" najmądrzej spośród wszystkich "specjalistów" z jakimi się zetknęłam. Przeczytałam od "a" do "z" wszystkie artykuły, jakie tam zamieściła. Rehabilitacja niemowlÄ t - ElĹźbieta Szeliga A wybraliśmy tego neurologa. Słyszałam same dobre rzeczy o nim. Nastawiłam się pozytywnie na wizytę u niego... Neurolog dzieciÄcy - specjalista, NZOZ KONWALIOWA Bardzo ciekawy artykul. Widze, ze Maya rozwija sie prawidlowo, jaki na razie. Martwi mnie tylko to odchylanie glowy do tylu, przy lezeniu, aczkolwiek robi to juz rzadziej. Zle robie, ze podpieram ja poduszkami i pozwalam na opieranie sie o nie, ale ona tak ze mna walczy, ze jest niemal niemozliwe tego nie robic. Kobieta otworzyla mi oczy na niektore sprawy i utwierdzila w przekonaniu, ze z siadaniem maluszka trzeba poczekac. Wszelkie checi ciagniecia sie do gory, nie oznaczaja, ze dziecko jest gotowe, lub na tyle silne, zeby moglo swobodnie siadac. Dzieki za ten link, Monsound!
-
eeedytkaHej Kochane,Krowko nie mam pojęcia jak to jest z tymi pociągami u nas, bo nie pamiętam kiedy jechałam pociągiem :P U nas wszystko ok, zła jestem, bo byłam dzisiaj u znajomej fryzjerki, chciałam sobie zrobić rude włosy... ale niestety się nie udały i kicha... kiepska z niej fryzjerka, ale nic jej nie powiem bo to moja koleżanka... i glupio mi, ale jutro zrobie sobie znowu ciemne. Ja małej nie wprowadzam jeszcze nic, może w przyszłym tygodniu. Faktycznie czasem lepiej iść do obcej fryzjerki,bo chociaż można ja ochrzanic,jak coś spieprzy...w rudym bedzie ci ładnie! Ja mam znowu blond,najlepiej sie w nim czuje,ale po wakacjach chce jasne brązowe pasemka na to.
-
Super Nikita! Odpoczywajcie:-)
-
Dzieki za wyczerpujące odpowiedzi, w związku z dieta! Mounsound! zazdroszczę:-) Moj Rafał pracuje głownie wieczory i niestety weekendy, wiec sie szwedamy z Maya po parkach i znajomych. Cieszę sie chociaż tego ze do popołudnia jest z nami i ze ma wolne w tygodniu. bmarys! Dużo zdrowka maluszka, najważniejsze, ze na dobra opiekę! A ja zauważyłam u Mayi liszaja:/ Miała jednego na nozce,ale jakoś zeszło po oilatum, niestety teraz jest znów+nowy na raczce:/ Pojęcia nie mam od czego. Czy to moze być uczulenie na płyn do plukania? Zacznę od tego, jeśli nie bedzie poprawy, to idę do lekarza.
-
kaaarolinamoskala cale szczescie Kubus sobie przypomnial o nocniku:))))krowka ja diety jeszcze nie poszerzam, mysle ze poczekam jeszcze conajmniej miesiac albo i dwa, mysle ze Adas jeszcze nie jest na to gotowy a raczej jego uklad pokarmowy, bo nadal ulewa czesto i ma czasem problem z brzuchem, co prawda nie placze ale podkurcza nozki i widac ze mu cos tam przeszkadza, juz sama nie wiem czy to zoladek czy "flaczki".... A ja mam mieszane uczucia z tym poszerzeniem diety.Faktycznie tez żołądek jest jeszcze niedojrzaly,wiec moze nie ma co szaleć. Na razie bedzie tylko ten soczek z jabluszka,a potem zobaczymy. Zreszta jeszcze jest na wszystko czas. Mam małego dola:/ nudzi mi sie cholernie w tej Anglii! Wszystkie koleżanki jada juz na urlopy do Polski,a my dopiero pod koniec sierpnia:/ I to tylko moze na 10 dni,bo oczywiście Rafał nie ma dłuższego urlopu,a ha bez niego nie zostanę. Mam do was pytanie: czy wiecie,jak wyglada podróżowanie z maluchem pociągiem w Polsce???musimy jechać z Warszawy do Szczecina pociągiem:( To jest 5h,zastanawiam sie czy jest jakiś osobny przedział dla rodzin z takimi małymi dziećmi,bo tak słyszałam,ale to chyba farmazony.