ainer85

witam babeczki.:) przyszła moja pościel zaraz wstawię ją do prania. Edi nie chce Ci robić złudnej nadziei, bo później zawód jest jeszcze gorszy , ale mi też późno wyszło na usg, nawet test mi od razu nie pokazywał. Klaudusia chłopcy przecudni, a tak się martwiłaś że Kacperek zrobi krzywdę Mikołajowi, a tu proszę jaki szczęśliwy starszy brat. Aż miło popatrzeć. Wiecie co? tak sobie myślę, że nie chce mi się chodzić do końca w ciąży, że już bym chciała moje maleństwo przytulić, ale fajnie by było urodzić 10 października, zobaczcie jaka fajna data by była 10.10.2010

ooo jeeee mogę już wysyłać podziękowania co robicie na obiad? bo nie mam pomysłu. piszcie dziewuchy jak tam po wizytach, bo mnie ciekawi.

Cześć dziewczynki dobry dzisiaj mam humorek :) chociaż naprawdę martwię się o Edi :( miłego dzionka :)

Też bym polatała na grzyby, ale boje się kleszczy, i pewnie po 5 min chodzenia bym ledwo człapała. w przyszłym roku nadrobię . moj m był dzisiaj na grzybkach sam i przywiózł duuuzzzo kani, które uwielbiam.Można jeść kanie w ciąży?? bo jak nie to mi chyba język do dupy ucieknie ;/. nika - musimy blisko siebie mieszkać, bo ja do Ustki mam rzut beretem :) oj coś naszej Edi już naprawdę długo nie ma.:/

klaudusia- jak tak patrze na Twoje maleństwo to cały strach przed porodem mi przechodzi i też już bym chciała mieć swoje przy sobie. Madzia- brzuszek masz słodki i jaka Ty szczuplutka jesteś Edi- odezwij się, bo się martwimy. Roza- brzuszek b. ładny, ale widzę , że też wysoko jeszcze go nosisz. mój też jeszcze wysoko jest frania- fajnie masz, że już tak mało Ci zostało, chociaż stresu nie zazdroszczę Alexanti- super że zajrzałaś. pamiętaj, że tu jesteśmy cały czas i możesz na nas liczyć. klamorka - mam bardzo podobny kombinezon, tylko biało marmurkowy misio z uszkami i łapkami. już się nie mogę doczekać jak moją mała w niego wsadzę. ale chyba będzie tam pływać, bo jest na 0-3 m łóżeczko i materac wczoraj przyszły , dzisiaj mój P. dorabia sam szufladę do niego( moja złota rączka ) i jeszcze pomalować trzeba. czekam jeszcze tylko na pościel muszę ją wyprać i będę czekać zwarta i gotowa. (a lepiej rozwarta :P)

cześć dziewczyny! tylko się melduje, że u mnie wszystko ok. tylko strasznie zmęczona jestem. Jutro sie odezwe . Miłej nocki Wam życzę

w dupę nie robię dzisiaj obiadu, przyoszczędziłam na pościeli to wyciągnę go na pizze. zwłaszcza, że już niedługo pizzy jeść mi nie będzie wolno :]

ale wszystkie mamy dzień hehhe dołączam się do Was w narzekaniu na facetów. Mój kończy prace o 16 wraca zje i śpi. A jak się na niego drę ze nie ma 4 lat żeby leżakować w ciągu dnia i że tyle jest do zrobienia w domu to teściowa go broni, że jej mąż jak był w wieku mojego P. to potrafił 3 dni z łóżka nie wychodzić. co ja mam jej nobla za to dać??!! jak sobie pozwalała tak miała. głupia starucha. ja wczoraj zamówiłam pościel ale inna, tańszą. i może jutro przyjdzie z łóżeczkiem i materacem. też mi została tylko pościel i parę dupereli do wyprania, a tak to już wszystko gotowe. Do szpitala już wszystko mam, tylko nie mieści się w walizce i część rzeczy leży na półce. muszę się w coś przepakować. biorę rożek, kombinezon, i kocyk polarowy. tylko nie wiem ile powinnam zabrać tych "nart" (wkładów poporodowych)

uffff chyba faktycznie zasnęła, ale skąd takie wygibasy i tak długo. wczoraj to mój piotrek mówił, że chyba przez skórę chce się przebić i wyjść. a dzisiaj to chyba z godzinę szalała. niech mnie lepiej tak nie straszy :/

teraz delikatnie się przewraca, może zaśnie. no masakra jak się boję o nią

cześć dziewczyny! wystraszyłam się, bo moja mała już chyba od godziny się strasznie wierci. Normalnie cały brzuch mi chodzi. normalne to jest? w tej chwili ma chwile spokoju, boję się i już sobie wkręcam że się pępowiną owinęła albo coś takiego. i chyba mam brzuch twardy. wczoraj wieczorem też mi wariowała

Witam Was! wracałam dzisiaj z przedostatnich zajęć w szkole rodzenia( przedłużyły się o 2 tyg) i jechałam autobusem i myślicie ze ktoś mi ustąpił miejsca??!!stałam jak ta pała oparta o rurę z siatami z zakupami i żaden szmaciarz ani szmaciara mi miejsca nie ustąpili!!! co za naród! co Ci ludzie maja w głowach??!!ehhhhh Edi kochana nie bój się, wszystko będzie dobrze. ja poroniłam ok7 tyg, a przy tej ciąży to ten 7 tydzień to dla mnie był jak chwila prawdy, chociaż specjalnie nie wyliczałam co do dnia, bo nie chciałam tego dnia siedzieć i panikować, poczekałam aż minie 8 i odetchnęłam. Ale prawda jest taka,że to wszystko jest w naszej psychice i żadne logiczne tłumaczenie nic nie pomoże. buziaki dziewuszki, 3 majcie się. Idę robić obiadek dla mężulka

wow ale się napisałyście, jestem pod wrażeniem, ale później doczytam, bo idę szybko w kuchni ogarnąć, bo koleżanka ze swoim czerwcowym bobo wpadnie na ploty. miłego dzionka :*

dzięki dziewczyny! nika, a którą z tych pościeli zamówiłaś? bo też się na nią czaje

ooooo mamusia-Klaudusia już jest : hello witaj ponownie

a jaszcze jedno jak się pisze na privie? i jak wysyłacie dziewczyny te podziękowanie pod postem.? tak, tak wiem, że jestem lamerką :P

cześć! Meble kozackie, ja niestety przy wyborze swoich musiałam kierować się pakownością, żeby pomieścić rzeczy moje, mojego p. i Blanki. I poszłam na kompromis i zleciłam zrobienie mebli mojemu kuzynowi, a że mam malutki pokój też nie było pola do popisu. Narysowałam mu i zrobił co chciałam. skasował tylko 1000 zl, ale tak jak napisała nika to nie takie meble jak kiedyś tylko jakaś popierdółka, ale cóż tu wymagać za tysiaka. zobaczcie jak wyglądają, tapeta też świeża, taka bidna ale kosztowała 33 zł w komforcie, to wzięliśmy :P affi- ja miałam usg w 34 i 3 dn i mała ważyła 2100, ale jak już mówiłam, gin daje jej tydzień mniej klamorka - nam każesz się oszczędzać a sama latasz jak nakręcona, wystopuj trochę bo faktycznie zaraz urodzisz :P może to czop Ci już wypadł nika- też mam znajomą co rodziła w Lęborku w kwietniu i jej mały miał gronkowca, ale z tego co mówiła to tam większość dzieci miało. ...dziwne miało być słońce a tu pada, a ja pranie małej zrobiłam, ale na szczęście już prawie wyschło, wiec na dzisiaj planuje prasowanie jakoś zła dzisiaj jestem i jeszcze obrzydliwy pająk siedzi na suficie i tylko patrzeć jak mi na łeb wskoczy

nie da się ukryć affi,że pisałaś sama do siebie. :P coś jest w tej piosence ....... niunia - mi też każdy ciągle powtarza, że dziewczynki przed terminem się rodzą, wiec musimy się strzec ehhh frania też już za 12 dni będzie mamą, a reszta? trzeba siedzieć w nieświadomości ;/ oby w nocy nie złapało, bo chce się wyspać :P dużo roboty dzisiaj mam, bo zaprosiłam sobie na jutro babkę mojego P. bo w niedzielę wraca po 3 miesiącach wakacji w Polsce do Kanady, aż wstyd przyznać, że przez te 3 miesiące nie zaprosiłam jej, żeby pokazać jak mieszkamy ;/ tylko ciągle my u niej siedzieliśmy. Ale mebelki już są to niech przyjdzie zobaczyć. i muszę jakieś ciasto zrobić i sałatki, karpatka za mną chodzi ( tylko nie zawsze ona wychodzi, i znając życie kapeć z niej będzie ) no i trzeba jakiś podarek jej kupić, bo kaski ona trochę nadawała przez te 3 miesiące, to jakiś upominek niech ma, tylko nie wiem co ??! aaa małe info: widziałam w biedrze jelpa chyba za 14,99 1,9 kg a w realu 2,4 kg za 29,00 (też niby promocja) ten 1,9 bardziej się opłaca ide dzisiaj kupić

dobranoc dziewuszki :)

no masakra DD afii powodzenia u lekarza, tylko Ty dzisiaj nie urodź :P

o matko!!!!!!!! już urodziła?? gratulacje ogromne, ale szybko poszło, już ma z głowy

cześć dziewuchy! dołączam do grona wkurzonych i w podłym nastroju. nic mi się nie chce, i najchętniej bym wyła (co z reszta robię prawie codziennie :P) jakoś mnie rano brzuch bolał dziwnie, do tej pory bolał tak trochę jak przed @, ale dzisiaj to był inny ból troszkę mnie to wystraszyło. ale chyba przeszło. a teraz przechodzę do sedna sprawy !!!DD zaraz przywiozą mi meble DD będę mogła nareszcie ogarnąć i poprać i poukładać rzeczy dla mojej Blaneczki szkoda tylko, że jakoś nie czuje się na siłach :/

ale emocje na forum!!!DD to wygląda na to, że już pierwsza z nas poleci DD 3mam kciuki, będzie wszystko ok

dobrze,że z Zosieńką Frani wszystko dobrze. kamień z serca. kolejna znajoma o podobnym terminie jak ja urodziła wczoraj ehhhhhhh. flaki zaczynają mi się skręcać ze strachu. Właśnie wróciłam z porodówki (bo byłyśmy ze szkołą rodzenia) i powiem Wam,że miałam mały atak panik jak zobaczyłam sale na której się rodzi. Nie dlatego, że jest brzydka albo coś takiego, bo ładnie tam i przyjemnie. Ale te sprzęty, te łóżka, ten zapach aż odechciało mi się wszystkiego :/ zaczęło to do mnie docierać, że to już naprawdę niedługo. a teraz z innej beczki : opłaca się kupić taki zestaw? 14ele.pościel HAFTY z moskitierą 90x120 MILPOL (1204934687) - Aukcje internetowe Allegro mi najbardziej ten jasny beż się podoba, ale nie wiem czy to się opłaca, bo po co mi durna pielucha w zestawie. affi Ty jesteś taka obiegana w allegro, opłaca się to? Klaudusia 3mam kciuki

ciesz się, ciesz będziesz musiała urodzić klocka :P żartuje Wiem że ona nie waży dużo, ale jakoś od początku tak jak gin mówiła jest tydzień mniejsza. Jakoś się tym nie martwie, bo ja jak się urodziłam ważyłam 4500 a mój mąż 4000 , wiec lepiej niech w nasze ślady nie idzie, bo mi dupe rozerwie, a ja mimo moich gabarytów mam wąskie biodra