Skocz do zawartości
Forum

sylwiaxx16

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez sylwiaxx16

  1. Moja córka praktycznie od urodzenia słyszy język polski czasami połączony z językiem angielskim, gdyż tatuś jest cudzoziemcem. Uczymy naszą pociechę języka angielskiego, gdyż język ten jest podstawą w komunikacji zagranicznej. Chcemy aby nasza córka gdy pójdzie do szkoły miała już pewne wiadomości, które nie sprawią jej problemu z nauką tego języka. Dla małych dzieci ogromną motywacją do nauki języków obcych jest zabawa, w którą angażują się bardzo mocno i którą traktują niezwykle poważnie. Nasza córka z łatwością przyswaja sobie nowe słówka, co nas bardzo cieszy. Wiemy, że najlepszymi nauczycielami dla naszej córki w tym okresie będziemy my- rodzice. Do nauki języka obcego potrzebna jest pozytywna motywacja, a nikt nie zna dziecka lepiej niż rodzice, gdyż w oczach dziecka mama i tata cieszą się największym autorytetem. Nasze dziecko z chęcią uczy się języka angielskiego. W wolnym czasie wszyscy razem zaczynamy naszą zabawę. - włączamy córce gry mające na celu pokazanie dziecku,że język angielski jest fajny i wcale nie trzeba się go bać. W grach tych można nauczyć się cyfr, liter, nazw zwierząt, przedmiotów itp. - pokazujemy córce książeczki z obrazkami a ona mówi nam po angielsku jak dana rzecz lub przedmiot się nazywa - z rozsypanych literek mała układa dane wyrazy, które wcześniej usłyszy. Dzięki czemu uczy się również pisowni. - na spacerach pokazujemy jej otoczenie mówić jak należy powiedzieć np. na drzewo, ławkę, dom w języku angielskim. - w kuchni nasza córka uczy się natomiast nazw potraw, owoców, warzyw i innych produktów - często również włączamy piosenki dziecięce w języku angielskim Wszystkie te sposoby są przydatne w nauce naszego dziecka. Poprzez zaangażowanie całej rodziny, jesteśmy zadowoleni z efektów naszej nauki.
  2. Moja córeczka najbardziej lubi baśnie Andersena. Są to piękne baśnie, które jeszcze ja pamiętam z dzieciństwa. Podarowałam swojej niuni wielką księgę z tymi właśnie baśniami i codziennie czytamy je przed snem. Chociaż znamy już je na pamięć, nadal są przez nas czytane, gdyż są to baśnie ponadczasowe. Najbardziej podoba nam się "Brzydkie kaczątko" oraz "Dziewczynka z zapałkami" i "Słowik". Brzydkie kaczątko Jest to historia kaczątka, które dojrzewając w poczuciu, że jest najbrzydsze, staje się pięknym łabędziem. Całość rozpoczyna się latem, kiedy to kaczka wydała na świat pisklęta, w tym jedno całkowicie różne od pozostałych. Przez jego wygląd wszystkie inne zwierzęta mu dokuczały. W końcu małe kaczątko nie wytrzymało tylu drwin i uciekło na bagna. Udało mu się uciec przed polowaniem i trafił do nędznej chaty, gdzie mieszkała kobieta wraz ze swym kotem i kwoką. Staruszka uznała kaczątko za kaczkę i czekała aż wysiedzi jajko. Z racji tego, że tak się nie stało, kaczątko ruszyło dalej. Jesienią zwierzątko zobaczyło stado pięknych łabędzi i było nim oczarowane. Gdy nastała zima, kaczątko zostało uratowane przez wieśniaka, ale bardzo szybko przepędzono je z gospodarstwa. Wiosna okazała się dla niego szczęśliwa, bowiem z kaczątka stal się pięknym łabędziem i był naprawdę szczęśliwy. Słowik Historia dotyczy cesarza chińskiego i słowika. Ptak ów mieszkał w pobliskim lesie na jednej z gałęzi, skąd dobiegał jego piękny śpiew. Także i cesarz się o nim dowiedział, czytając pewną książkę. Rozgoryczony tym, że nikt na zamku nic o nim nie wiedział, kazał dziewczynce pracującej w kuchni, zaprowadzić go do ptaka. Cesarz zachwycony boskim śpiewem, zaprosił ptaka do siebie, gdzie czekała na niego duża, złota klatka, w której umieszczono słowika. Pewnego dnia otrzymał on paczkę ze złotym słowikiem, który śpiewał po włączeniu. Prawdziwy ptak zdołał uciec przez okno. Stało się jednak coś, co spowodowało, że prawdziwy słowik powrócił. Pewnego dnia bowiem cesarz zachorował i mógł go uleczyć jedynie śpiewa słowika. Sztuczny ptak jednakże nie chciał wydobyć z siebie głosu, wówczas to prawdziwy słowik powrócił i sprawił, że cesarz wyzdrowiał. Dziewczynka z zapałkami Historia opowiada o dziewczynce, która zimą z powodu biedy zmuszona była sprzedawać zapałki. Nie miała ona odpowiedniego odzienia, przez co marzła. Niestety przez cały dzień nie udało jej się sprzedać żadnego pudełka, przez co nie mogła wrócić do domu. Przez zimno, postanowiła przykucnąć i ogrzać się trochę, zapalając zapałki. Niestety one bardzo szybko gasły, ale dzięki nim choć przez chwilę mogła wyobrażać sobie miłe rzeczy. W pewnej chwili zobaczyła starszą kobietę, która obiecała zabrać ją do ciepłego miejsca – nieba... Dziewczynka zamarzła. Baśnie te są odpowiednie dla dzieci w każdym wieku.
  3. bardzo się cieszę:) Pierwszy raz udało się :)
  4. Złotą zasadą jest niezmuszanie dziecka do nauki, gdyż zniechęci je to na dobre. Najlepsza jest nauka przez zabawę. Należy przedstawić dziecku ciekawe zabawy, dzięki którym nauka stanie się dla nich przyjemnością. My kupujemy córce kolorowanki często np. ze zwierzętami a także przedstawiające pory roku, ludzi itp. Kolorując je razem z córką opowiadam jej o tych właśnie obrazkach. Dzięki temu rozwija się również wyobraźnia. Często również zabieram córcię do lasu, parku, na spacery. Pokazuję jej przyrodę najlepiej jak umie. Widzę wówczas uśmiech na jej buzi. Gdy tylko jest możliwość jeździmy na wieś do dziadków. Tam jest duże pole do popisu. Córka bacznie obserwuje pracę dziadków, pomaga im w miarę możliwości, poznaje zwierzęta i całą naturę. W domu natomiast pokazuje jej obrazki w książeczkach a na stole mam rozsypane piankowe literki. Córka wybiera literę właściwą do obrazka, czyli pierwszą literę na jaką rozpoczyna się dany przedmiot. Bardzo dobrym elementem do nauki są specjalne książeczki jak np. z serii „Disney. Ucz się z nami”. Dzięki nim poznaje kształty, liczby, litery wraz z ulubionymi postaciami z bajek. Idąc do przedszkola nie będzie miała trudności z przyswojeniem sobie tych wiadomości.
  5. Z naszej zabawnej sytuacji mógłby powstać film. TYTUŁ FILMU: "NA TROPIE RABUSIA" REŻYSERIA: sylwiaxx16 CZAS AKCJI: 4.07.2011 MIEJSCE AKCJI: Polska W ROLI GŁÓWNEJ: sylwiaxx16, Kasia AKCJA: Wakacje na południu Polski. Sylwiaxx16 i jej córka Kasia otrzymują w prezencie od ciotki szczeniaczka. Psiak rośnie jak na drożdżach. Pewnego razu zauważają codzienne, wieczorne spacery swojego pupila. W ogrodzie znajduje się kolorowa buda, pomalowana przez dziewczynkę. Każdego ranka w psim domku znajdują się nowe przedmioty, nieznajomego pochodzenia. Kasia zauważa pewnej nocy, szczeniaczka ciągnącego do budy za sobą damską bieliznę wraz z przypiętymi spinaczami do ubrań. Kasia przyłapała go na gorącym uczynku. Z obawy przed złością mamy na szczeniaczka, wahała się wyjawić tę tajemnicę. Dziewczynka nazajutrz opowiada mamie o wszystkim co widziała. W budzie znajdują się zabawki, ubrania oraz przeróżne przedmioty. Dzięki Kasi zagadka psiaka zostaje rozwiązana. Sylwiaxx16 słyszy od sąsiadki o zaginięciu klucza do garażu, przez co zmuszona była pojechać do pracy autobusem. Wszyscy mieszkańcy podejrzewają o kradzież złodzieja. Sylwiaxx16 wraz z córeczką pakują wszystkie przedmioty i wyruszają w długi spacer. Odwiedzają wszystkie domu zwracając zaginione rzeczy. Towarzyszy im mały rabuś. Ze spuszczoną głową pokazuje, że źle postąpił. Wszystkie przedmioty zostają zwrócone właścicielom. Kasia- mała pani detektyw i policjanta spisała się na medal, pomagając mamie. Dziewczynka nadaje szczeniaczkowi imię Rabuś. Następnego dnia Sylwiaxx16 udaje się z córką do sklepu, gdzie kupują Rabusiowi zabawki. Od tamtej pory, już żadna nowa rzecz nie znalazła się w budzie. Kasia wraz z mamą spędzają więcej czasu z Rabusiem, okazując mu wiele miłości.
  6. Baśń to utwór o tematyce fantastycznej, w której Dobro walczy ze Złem. Są to historie zmyślone i nieprawdziwe. Postacie w nich występujące zaś posiadają nadprzyrodzone moce. Są to mówiące zwierzęta lub ludzie wyposażeni w cudowną moc: mogą oni czarować, przemieszczać się na bardzo dalekie odległości, walczyć z dużo silniejszymi przeciwnikami od siebie. Są to też postacie takie jak: wróżki, elfy, krasnale, czarodzieje. Baśnie są wypełnione cudownymi postaciami oraz opowiadają o niezwykłych przygodach różnych bohaterów, spełniają one ogromną rolę edukacyjną.Należy je czytać dzieciom, szczególnie tym, które już samodzielnie rozróżniają takie dwa pojęcia jak: dobro i zło. Potrafią one znacznie lepiej przybliżyć dzieciom takie pojęcia jak: dobro, zło, kłamstwo czy prawda. Pokazują, jakie korzyści przynosi walka w obronie słabszych i pokrzywdzonych. Wskazują one, że dobro jest ważniejsze od zła. Pomagają zrozumieć, że zanim coś się oceni jednoznacznie należy to lepiej poznać. Uczą też bezinteresowności i pomocy. Najczęściej w baśniach to zło zostaje pokonane przez dobro. A taką myśl powinny mieć w swoich główkach nasze pociechy. Tak samo często to nieatrakcyjne osoby, najczęściej są obdarzone nadzwyczajnymi zdolnościami i to one zwyciężają. Baśnie więc pokazują, że można pokonać wszelkie drzemiące w nas bariery. Uczą, że to co „inne” i teoretycznie uznane za gorsze – wcale takim nie jest. Świat baśni jest to świat, równych szans dla wszystkich. Z tego też względu warto je czytać i polecać, dzieciom nie rozumiejącym pewnych złych efektów swojej działalności. Pomagają dowartościować się dzieciom zagubionym, nieśmiałym i czującym się zagubionym w danym środowisku.
  7. Moja córka upodobała sobie Scooby-Doo, czyli psa, którego wraz z paczką przyjaciół spotykały przeróżne przygody. Ich zadaniem było odkrywanie tajemniczych zagadek oraz rozpoznawanie czarnych charakterów. Ta zgrana paczka zawsze rozwiązała wszystkie tajemnice. Moja córka zawsze próbuje rozszyfrować zagadkę, a później razem sprawdzamy czy miała rację. Jest to świetna zabawa a przy okazji rozwija się jej wyobraźnia. Pamiętam, jak pewnego dnia poprosiła Św. Mikołaja o prezent, którym miał być pies-wierna kopia Scooby-Doo. Po długich poszukiwaniach Mikołajowi udało się odnaleźć takiego pupila. Na imię nasz zwierzak oczywiście ma Scooby- Doo. Od tamtej pory córeczka ogląda ulubioną kreskówkę wraz z naszym czworonogiem.
  8. Zabawy rozwijające pamięć bardzo dobrze wpływają na rozwój dziecka. Naszymi najlepszymi zabawami są: 1). rysowanie za pomocą pamięci- polega na tym, że czytam dziecku niedługie opowiadanie o danej postaci, zaś ono ma na celu narysowanie głównego bohatera według przeczytanego opisu lub z użyciem wyobraźni. 2). "Słowa ABC..." - wymyślam słowo rozpoczynające się na daną literę np. "M", dziecko musi podać jak najwięcej słów zaczynających się na tę literę. 3). Zabawa z pluszakami- układam na stole jak najwięcej pluszaków w rzędzie. Dziecko ma chwilę czasu na zapamiętanie w jakiej kolejności ułożone są zabawki. Po chwili maluch odwraca się i zakrywa oczy. Ja natomiast w tym czasie zmieniam kolejność zabawek. Dziecko musi odgadnąć prawidłową kolejność pluszaków. 4). zapamiętywanie wzrokowe- najpierw dziecko ogląda książkę o zwierzętach z całego świata, a ja następnie opisuję wybrane zwierzę. Maluch z mojego opisu musi wywnioskować o którym zwierzęciu mowa. 5). "Dokończ zdanie"- rozpoczynam krótkie zdanie np." Czym można podróżować...", "Gdzie można jechać na wakacje...".W zabawie tej polega dokończeniu zdania przez dziecko.Wspaniała zabawa gwarantowana:)
  9. Nowy Rok spędziliśmy z całą rodziną, przy okrągłym stole. Był to wyjątkowy czas i wszyscy mamy nadzieję, że ten rok będzie tak samo wyjątkowy jak ten dzień. Chociaż na dworze było zimno atmosfera była gorąca. Wspólnie śpiewaliśmy piosenki, przebierając się za znanych artystów. Bawiliśmy się cudownie, a dzieciakom nie znikał uśmiech z twarzyczek.
  10. OPOWIEŚĆ WIGILIJNA Był zimny grudniowy dzień. Drogi były zasypane a pola przykryte białą "kołdrą". Wszyscy spieszyli się do domów, by zdążyć na Wigilijną wieczerzę. Polną droga wracał do domu szewc Henryk wioząc świąteczne prezenty z miasta. Nie widział przykrytej śniegiem dużej dziury. Wóz wpadł w nią kołami, lecz Henrykowi udało się uwolnić pojazd. Nie zauważył jednak, że jeden prezent wpadł w zaspę śniegu. Henryk przyjechał do domu, rozpakował zakupy i ułożył prezenty pod choinką. Szewc nie zauważył jednak, że nie ma prezentu dla swojej córki Weroniki. Na ulicach unosiła się woń cynamonu, pomarańczy i świątecznych ciast. Do miasta polną drogą szedł stary pies Bruno w poszukiwaniu pożywienia. W śniegu zauważył dużą paczkę, z której wystawało coś brązowego. Bruno delikatnie chwycił do w zęby. Usłyszał miły głos: " Dziękuje, że mnie uratowałeś, już myślałem że nikt mnie nie znajdzie. Jestem Maniek a ty?- odparł pluszowy miś. Bruno wziął Mańka na swoje plecy i udali się w stronę miasta. W oknach z buziami przyklejonymi do szyby dzieci oczekiwały na pierwszą gwiazdkę. Wszyscy zasiadali do stołów, dzielili się opłatkiem i spożywali 12 Wigilijnych potraw. Gdy przyszedł czas na prezenty, Weronika z niecierpliwością czekała na swój. Wszystkie prezenty zostały już rozdane, a dla dziewczynki nic nie było. Usiadła pod choinką i zaczęła płakać. Zakłopotany Henryk postanowił szukać prezentu. Wziął skórzaną kurtkę, futrzaną czapkę i wyszedł w poszukiwaniu zaginionej paczki. Przy bramie do miasta usiadł i rozmyślał: " Jak teraz znajdę prezent dla Weroniki? Wszędzie jest pełno śniegu i nawet nie wiem gdzie go szukać. Są to najgorsze święta! Nie mogę nawet uszczęśliwić swojego dziecka"- rzekł z łzami w oczach. Słowa te usłyszał Bruno. Podszedł do mężczyzny, który ujrzał na plecach psa misia. Henryk podskoczył z radości. Wziął misia na ręce i zaczął iść do domu. Po chwili odwrócił się i zawołał: "Chodź ze mną piesku, zabiorę cię do mojego domu. Moja córka się ucieszy". Cała trójka udała się do domu. Gdy tata pokazał córce jakie ma dla niej prezenty, rzuciła mu się na szyje i rzekła: "Dostałam teraz 2 prezenty, o których marzyłam. To są najpiękniejsze święta!". Bruno i Maniek stali się najlepszymi przyjaciółmi Weroniki i nie opuszczali jej na krok. Ten magiczny czas pozostał w pamięci całej rodziny. Weronika Henryk Bruno Maniek
  11. - Parencik - Merkury - Miś Pluszowe- Uszko - Xavi - Amir - Arnold - Ramzes - Makumba - Marko - Martika - Merlin - Romani - Messi - Pedro - Miodzio - Radża - Grizli - Barnej - Tito
  12. PRZYGODA Z CZYTANIEM TO: - pięknych krain zwiedzanie - różnych ludzi poznawanie, dobrych od złych rozpoznawanie - nauka miłości, przyjacielskiej życzliwości, pomocy - odkrywanie nowych lądów, kultur i tradycji - wcielenie się w ulubionych bohaterów - używanie wyobraźni - miłego czasu spędzanie - z książeczkami Disneya nigdy nie rozstawanie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...