bajustyna

HEJ DZIEWCZYNKI!!! DZIĘKUJĘ WAM ZA ŻYCZENIA URODZINOWE DLA MOJEJ KINGUSI! JESTEŚCIE KOCHANE ZAPRASZAM NA TORCIKA WKLEJE ZDJĘCIE JAK WYSZEDŁ JAK MĄŻ PRZYWIEZIE GO :) Troszkę się martwię bo coś ją bierze jest marudna, ma oczy czerwone, kicha i wogóle jest taka dziwna. Podałam jej wiekszą dawkę wit c ale nie wiem czy jej to omoże a może ominie ją to chociaż dziś :( Co do ubranka na wyjście ja mam taki delikatny kombinezonik i jak coś to ubiorę ją w to ale specjalnie nie ma sensu kupować bo będzie leżał . Ja też 31 marca idę do lekarza także dla kilku z nas bedzie to szczególny dzien ja się dowiem czy cos się ruszyło i czy jest szansa zebym urodziła przed terminem :) Wczoraj na wieczór najadła się tk mi się chciało jeść i wyobraźcie sobie, że jak szłam spać to tak mi się zakręciło w głowie i słabo zrobiło a po chwili wymiotowałąm dalej niz widziałam. Koszmar. Popiłam szklanką wody i poszłam spać ale nie mogłam nic zjeść już dopiero rano. Ciekawe czemu tak mi sie dzieję czasem, dzidziulek uciska mi na żełądek czy co? oki spadam ale będę zagladać do Was :)

stysiapysiaByłam dziś u mojego dzieciątka na cmentarzu- zapaliłam znicz... jejku, jak bardzo za nią tesknię !!!!! --- hmmm, pogilgaj mnie jeszcze mój Aniołku !!!Dziś odważyłam się ... posłuchać muzyki!!! chciałam bardzo , by ona zawsze ze mną też słuchała - teraz pewnie jest obok i to robi:)... jejku, troche to straszne, ale jestem szczęśliwa ... na jakoś stronkę weszłam , gdzie mamusie piszą o stracie swoich dzieci- nie ziemsko się popłakałam ,ale ... ja się cieszę , ZE MOJA GABRYSIA NIE MUSIAŁA AŻ TAK SIĘ NACIERPIEĆ PRZED SWOJĄ ŚMIERCIĄ !!!!... muzyka łagodzi obyczaje, a tym bardziej ta jaką lubie, ta nawet koi duszę i serduszko!!!! GABRYSIU ZAWSZE BĘDĘ CIĘ KOCHAĆ I WYBACZ ZE CZASEM NIE WIDAĆ PO MNIE ZE CIĘ STRACIŁAM!!!!!! No tak dzisiaj mija dwa tygodnie :( Jest mi strasznie przykro! Zapal i ode mnie znicz dla Twojego Aniołka! Ona czuwa nad Tobą i dlatego czasem nie widać, że straciłaś Gabi poprostu ona jest w Tobie w Twoim sercu i zawsze tak już będzie!!! Jesteś dzielna i jak ktos już tu napisał jeszcze będziesz "MAMĄ ROKU" "ZŁOTĄ MAMĄ" ! A nawet może i już nia jesteś :) Całuję mocno!!!!

A co do " życzliwych ludzi" to pisałam kilka dni wcześniej, że jak byłam oddać pit w urzędzie skarbowym to ochraniarz mnie przepuścił a babki stojące w kolejce chciały mnie zjesc. Kiedys miałam też taką sytuację, ze kolejki w hieprmarkecie i szukałam kasy pierwszeństwa więc poprostu podeszłam i powiedziałam przepraszam ale tu jest kasa pierwszeństwa a jeden facet aż skoczył do mnie, że jak to on tu stoi już tyle a ja mu się tu wpierniczam. Maz się tak wkurzył, że musiała kasjerki wkroczyć. Chociaż powiem Wam, ze nie zawsze tak jest czasem mi się zdarzyło, ze jakaś babka mnie przepuściła w kolejce :)

O matko dzisiaj to kilka stron do czytania :) Ja nie mogłam wcześniej pisać bo coś ciągłe szykuje na jutro ale Was czytałam cały czas miałam laptop w kuchni i patrzyłam co tu piszecie Co do picia to ja Wam powiem, ze ja strasznie mało piję chyba za mało bo czasem tylko dwie szklanki herbaty i z dwie wody :( Jeść mi się nadal nie chce. A babcia mi takie pyszne dwa ciasta upiekła i miałam ochotę na nie ale jak tylko ugryzłam raz tak już byłam najedzona i syta Miranda prześliczny ten Twój maluszek :)))))) oki zmykam moze jeszcze zajrzę do Was później jak się uporam z tym wszystkim. A i jeszcze jedno zrobiłam sałatkę jarzynową wymieszałam z majonezem i tak sobie myślę chyba o czymś zapomniałam i tak próbuje i myślę i po godzinie sobie nagle wspomniałam, ze nie dałam ziemniaków :) hihi Dobrze, że w miarę szybko sie zorientowałam hihi

Hej dziewczynki! Ale mi dzisiaj slabo :( Mała zaczeła mnie kopać na wieczór i już sie uspokoiłam a teraz znowu cisza :( Boże drogi ja chce już kwiecień i chce zdrowego dzidziulka! Ja robie małe przygotowania do jutrezjszych urodzinek córci. Robię jutro dla znajomych co mają dzieci a w niedziele babcie, także dwa dni mam z głowy :( Happy co do herbatki to dziecku do miesiąca sie nic nie podaje nawet jeśli ma czkawkę a nawet do trzech miesięcy nie powinno sie nic podawać jesli karmi się piersią. Raz słyszałam, ze można podać kilka łyżeczek przegotowanej wody ale też nie bardzo aby dziecko piło coś innego niż mleko matki. Wracajcie do zdrowia dziewczynki! Aivon trzymaj się wszystko będzie dobrze! Gabalas to dobrze, ze wszystko jest ok. A właśnie przytył Ci dzidziulek? Mama2corun nie martw się córcią wszystko będzie dobrze. Moja jest strasznym niejadkiem i też ma niedobory witamin mimo, ze bierze zelazo i witaminy. A Ty lez kochana aby dzidzi posiedziało jak najdłużej w Twoim brzuszku.

Miranda gratulację!!! Opowiadaj nam tu szybko jak to się stało, ze już urodziłaś :) Wody Ci odeszły i co...i co dalej :) My tutaj umierałyśmy z ciekawości. Teraz postanowiłyśmy się wymienić numerami aby każda z nas miała jakiś kontakt w razie czego. A co słychać to jak narazie żadna z nas sie nie rozpakowała jeszcze chodź są już starania aby to nastąpiło szybciej mowa tutaj o Agulamamaula i Sylwii. Szaleją myją okna itp i nic :) Tak po za tym t aretas obroniła się. Stysia pełna optymizmu i wogóle wszystko dobrze. Chyba dziewczyny nie macie mi za złe, ze napisałam :)

Happy ja też takie skoki ciśnienia miałam. I troszkę mi się uspokoiło ale czasem nadal mam takie wysokie. Kawy nie piję. Ale ja nie puchłam wiec obserwuj ciśnienie i czy czasem nie puchniesz bardziej. Jak coś to do lekarza. Wracaj do zdrowia!!! Sylwia z tym numerem to super sprawa. Ja też już o tym myślałam, zeby sie z kimś wymienić numerami. Bo nie zawsze będziemy mogły szybko napisac jak miranda, ze jej wody odeszły :)

Sylwia chyba jest niskie ciśnienie ja poodkurzałam dwa pokoje i ledwo żyję, słabo mi i kręci mi się w głowie. A i mała coś mnie nie kopie :( Już zaczynam sie denerwować! Wiem wiem jest to normalne, że dzidzi mniej może kopac bo ma mniej miejsca ale wiecie jak to jest... aga dzięki za przepis. Jeszcze pomyślę nad nim ale smacznie brzmi a dzieci lubią parówki :) Stysia jak się czujesz co u Ciebie? Wychodzisz już na dworek?

hej dziewczynki! Całą noc nie spałam, usnełam dopiero jak było po 2 giej Nie wiem jak będę dzisiaj funkcjonować, masakra ledwo widzę na oczy. Agulamamula no właśnie jak się czujesz po tych porządkach? Pisz nam tu szybko bo pomyślimy sobie, że jesteś na porodówce hihi Dziewczynki w sobotę robię córci urodzinki:) Podpowiedzcie mi co można zrobić na gorąco jakiś szybki posiłek ale smaczny :) oki zmykam robić śniadanko.

Gratulację aretas!!!!!!!! No nie ma mirandy już od niedzieli nie? Może rzeczywiście mały/a dostała tej żółtaczki. Moja Kinga miała w szpitalu i musiałam z nią zostać tydzień :(

bloomoowitajcie inkubatorki!zglaszam sie zeby powiedziec ze jeszcze sie nie rozpękłam:) ciagle dwupak:) mam miec mozliwosc wywolania porodu 7 kwietnia ale zdecydowalam ze jednak nie chce ingerowac w nature i podziekuje pani ordynator..choc mielibysmy porod po tzw znajomosci(sama ordynator by odbierala w Szamotulach bo tu w Poznaniu juz ostatnio mnie od annasza do kajfasza przerzucali a tam w szamotulach mialabym wlasna jedynke:) i wszystkie piguly dla mnie hehe ale nie) to jednak powiem nie..troche poczytalam i wiem ze najlepiej poczekac na decyzje dzidziusia potem sie okaze ze wlacza oksy i nic nie bedzie po paru godzinach a do tego przebija pecherz i juz dupa..a brak akcji porodowej to cesarka a ja nie chce na wlasne zyczenie cesarki..wiem ze naturalnie boli ale poboli i przestanie ..poczekam i zobacze..choc juz jestem na ostatnich nogach i cala puchne..ech ciaza:) do tego Kajtek jest naprawde wymagajacy,nie chce spac,zrobil sie histerykiem,rzuca sie na podloge i uderza rekoma w podloge,do tego ten ryk jak mu sie czesgos zabroni,powie nie albo podobne rzeczy..jeju jak pomysle ze jak drugi pistolet sie wykluje to chyba osiwieje:) No proszę założycielka wątku się pojawiła. Zaglądaj do nas czesciej

AgulaMamulaNo dziewczyny... ja już po porządkach.. tak się rozpędziłam, że umyłam trzy okna, wysprzątałam balkon i pomyłam podłogi w kuchni i na przedpokoju:36_2_22::36_2_22: Zaraz sie biorę za robienie obiadku bo trochę zgłodniałam No to ostro Ci poszło. Jak Ty to robisz, ze masz siły na tyle i nie jest Ci słabo albo coś? Ja bym już wysiadła ja z ledwością myję podłogę a nie mówiąc już o takich pożądkach

Agnieszka31Justys, Sylwia- pewnie za tydzien, znaczy w czwartek, jak stuknie 38tc; Justys- z Ala dostalam kroplowke z oksytocyna i pewnie tez tak bedzie; Wiesz co ja z Kingą najpierw dostałam jakiś olej glicerynowy czy jakoś tak:) potem dożylni zastrzyk i masaż szyjki cały czas ( koszmar raz pielęgniarkę kopnęłam) i nic tak od 9 rano o 15 stej podali mi kroplówkę zeszła prawie cała i dopiero o 18.40 urodziłam. Ale nie miałam przed wywołaniem żadnych oznak porodu. I ten masaż ja się najbardziej tego boję. A skąd pewność, ze akurat wtedy będziesz mieć 38 tydzień? Tak wynika z obliczeń z om czy z usg? Pytam bo ja cały czas się waham, myślę o tym dużo i nie weim sama. Szkoda, że jak coś to pójdziesz do szpitala 30 marca, tak? Bo ja mam iść do gine 31 marca i zdecydować w tedy hmmmm

Aga a powiedz mi tzn przypomnij jak Ty będziesz mieć wywoływany poród i kiedy?

Ciekawe jak tam aretas czy już po obranie? Miranda też sie nie odzywa pewnie jeszcze siedzą w szpitaliku:) Ciekawe też co z Aivon? Może też już jest po ... hihi

Witam się i ja w środowy słoneczno/ pochmurny dzień. Raz słońce raz śnieg z deszczem tak to tylko u nas może być z tą pogodą Byłam w US oddać pit i wyobraźcie sobie, ze była taka koleja, ze mówię nie będę stała w takiej kolejce i zapytałam ochroniarza co stoi przed czy mnie przepuści a on na to, że tak proszę a stare babcie jak zaczęły wrzeszczeć na tego biednego gościa. Widzą, ze jestem z dzieckiem małym i w ciąży ale nie popuszczą Agula i Sylwia myjcie okna i rodzić jak już możecie i chcecie :) Ale kurde w końcu to Wy jesteście kwietniówki a nie marcówki hihi Może jeszcze do mnie wskoczycie na mycie okien? Zapraszam zrobię coś dobrego do jedzonka hihi Co do upławów to ja też mam jakieś delikatne ale ja borę co jakiś czas globulki. Aga a co do brzuszka, ze Ci urósł i nie widzisz "czegoś" co widziałaś jeszcze tydzień temu to ja powiem Ci, ze ja już " tego" nie widzę od dawna i mam straszne kłopoty z goleniem się :( Np wczoraj robiłam to z lusterkiem w ręku ale strasznie to meczące. A Wy jak sie golicie?

Happy do łóżka i to już! Co do chorób naszych w czasie ciąży a póżniej naszych dzieci to mogę cos na ten temat powiedzieć. Ja Kingusię urodziłam z wrodzoną wadą serduszka ( ujawniła się ta wada w 8 miesiącu życia ) i co się okazało lekarz mówił, ze musiałam na początku ciaży chorować bardzo i to się przyczyniło do tego, że miała tą wadę. Co niestety nie mogę się z tym zgodzić przez całą ciąże nie chorowałam miałam raz lekki katar ale nie byłam jakoś obłożnie chora jak to lekarz mi przedstawił. Także nie mozna też sie tym sugerować. Wiadomo musimy dbać o siebie ale nie możemy od razu myśleć, ze coś naszym maluszkom będzie :) Co do staników to ja jeszcze sobie nie kupiłam. I muszę to zrobić jak najszybciej. Jednak jak są piersi podtrzymywane w czasie ciąży to zawsze lepiej dlatego według mnie koniecznie trzeba mieć stanik. A wygodniej jak dla mnie jest to odpięcie z przodu staniczka. Koszule mam dwie nowe i jedną starszą ją do porodu założę, szlafrok jeden.

hej cięzaróweczki :) U nas też pogoda do bani pada cały czas nawet nie mam jak iść do sklepu :( Mnie dzisiaj w nocy tam męczyły skurcze, ze co chwila się budziłam. I kurcze nie wiem co mam robić mi naprawde nie chcę sie jeść. Zmuszam w siebie ale zjem kromkę i jestem pojedzona. Martwię się, że dzidziulek mało przybierze na wadzę, ze nie daj boże głodzę maluszka :( Przyszła mi pościel do łóżeczka wyprałam ją od razu i nie mogę się doczekać kiedy założę. Muszę jeszcze wyprać wózek, materacyk i kołdrę i poduszkę. Żeby była świeża i pachnąca :) Ten proszek dla dzieci tak świetnie pachnie co nie? Stysiu a Ty się nie smuć z tego powodu. Porostu Agnieszka nie weidziała czy chcesz aby Gabi była wpisana na pierwszej stronie. Napisz poprostu Agnieszce co chcesz, zeby było wpisane i już :) Nikt nie będzie Ci miał nic za złe no co ty!!! No właśnie Aguś jeszcze być mogła pisać czy cc czy sn. co?

No dziewczyny ale sie zdenerwowałam na mojego męża. Teraz ja ponarzekam a co :) Widzi, że cały czas coś robię ledwo chodzę a on przez pare godzin nie umię się zająć małą. Chciała bym odpocząć to tylko jest wołanie przez moją córcię" mamuś pobaw sie ze mną..." albo przez mojego a gdzie to a po co a na co...koszmar. Położyłam się na chwilę a miałam tyle sprzątania po nich, że szok. Zabawki wszędzie dom na kółkach. Miał ją uspać i nie dawał rady tzn. koniecznie chciał ją uspaćna chama bo jakiś fil mu się zaczynał i słyszę płacz i wołanie mnie a on poprostu dał jej klapsa i kazał spać I co musiałam iść ja ją uspokoić i uspać a on zadowolony przed telewizorkiem z piwkiem!!! Obiecałam sobie, że jutro strajkuję i nie zrobię obiadu mu i że powiem nie zdążyłam... Nie wiem co mu dzisiaj odbiło czasem mu się tak zdaża ale nie tak!!! wrrrrr

mama2corunAgnieszka31Zaynab- juz Jasmin wspisalam, szkoda ze nie moge otworzyc Twojej galerii, ale bede probowalano wlasnie ja tez niemoge otworzyc galeri :( zeby zobaczyc kruszynke Dziewczynki bo zaynab dała zdjecia do albumu nie do galerii. Kliknijcie na zdjecie Zaynab i po lewej stronie wysswietli Wam się zdjęcie :)

A mam pytanie czy Wy też pakujecie dla dzidziusia torbę? Ja mam tego sporo i właśnie nie wiem jak to będzie. Muszę na każdy dzień mieć swoje ciuszki, rożek, kosmetyki dla maluszka, pampersy, czapeczki, rękawiczki. I nie mam pojęcia jak pakować te ciuszki? Tzn ile czego. Czy na każdy dzień body, kaftanik, śpioszki? Czy jak... nie mam pojęcia hmmm To będzie sporo bo na 4-5 dni muszę mieć resztę jak cos to mi dowiezie mąż. Moja torba spakowana w połowie. Muszę spakować jeszcze kosmetyki, dokupić piżamki, stanik dla karmiących. U nas też na oddziale gonią żeby w stanikach chodzić! Laktator właśnie wyparzam. Boze aż mam nogi z waty zdałam sobie sprawę, ze jestem naprawde już blisko

Monika ja też się pośmiałam jak czytam nasze posty. Każda z nas się przeraziła i zaczeła pakować torby. Ja zaczęłam jeszcze do tego układać w szafkach a zaraz sie biorę za pakowanie torby. Mąż tak na mnie dziwnie patrzy i nic się nie odzywa hihi Oki spadam dalej układać hihi Zajrzę później! Może bez niespodzianek będzie hihi

Hej mamuśki! Tak sobie Was podczytuje od kilku dni bo mam jakiś sentyment do tego miesiąca pewnie dlatego, że moja pierwsza córcia jest z 21 marca:) Teraz obecnie jestem na kwietniówkach :) I powiem Wam, ze już dwie nam sie rozsypały a trzecia jesty w szpitalu pewnie już urodziła :) Także nam też już sie dziewczyny zaczeły rozsypywac Życzę Wam szczęśliwych porodów i żeby jak najmniej bolały :) JUSTYNA

Zaynab śliczna ta Twoja córcia:) I wogóle nie wygląda na wcześniaka :) Niech rośnie zdrowo!

Agula a Ty na kiedy masz termin? Ja przed pierwszym porodem robiłam wszystko, zeby sie coś ruszyło sprzątanie, sex itp i nic ale mam nadzieję, że jak pójdę 31 marca do lekarza to mi powie, ze już się tam coś odkleja i rozwiera i wtedy bede mieć znowu podłogi lśniące i mój mąż skorzysta hihi I mam nadzieję, że tym razem to pomorze :)