Skocz do zawartości
Forum

dzikma

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez dzikma

  1. Jola30Ja to bym poczekala ale ale czy moj maly zachce poczekac zobaczymy hhmm no to wiesz, noga na nogę i trzymaj łatwo mówić, nie?
  2. Jola30Witam Rokita ale smiesznie jeszcze sie wszystkie ujawnia i bedzie wesolo bo Rorita mnie śledzi, niedobra jedna jeszcze Agut i Kaskasto od nas tutaj u Was widziałam
  3. Jola30dzikmalutkaten własnie ból rozchodzącej sie miednicy jest najgorszy - zwłaszcza nocą przy przewracaniu sie z boku na bok :/ a termin z 12 tc pamietasz? 29 maja, moje imieninki a na drugi dzień mąż ma 30 urodzinki, może mu prezent zrobie Dzikma nie wykluczone ze jeszcze zostaniesz majowa mamusia no celuj celuj. Ja tam tez mam nadzieje ze moze na 14 maja na moje urodziny by tak laskawie zechcial ale po dzisiejszych skurczch to cos mysle ze to szybciej nastapi o raju, no to nieźle, zaraz zaczniecie wszystkie hurtem się rozpakowywać!! może poczekasz jeszcze do tego 14?
  4. hej Mama2 córcia śliczna Twoja tak na marginesie obstawiam, że następna będzie Isabela.... bo z tego co czytałam, to ma już niezłe objawy!!
  5. lutkamąż bliźniaczek :) a może Michalinka wybierze sobie Dzień Matki? no zobaczymy, ponoć dziewczynki się przechadza z terminem, mnie moja mama 5 dni przechodziła, ciążę mam objawowo taką samą jak ona, a jak będzie, to się zobaczy celowałam w byczka, bo już bliźniaka mam w domu, więc dziękuję bardzo :) a ja baran, więc tak pośrodku miało być
  6. lutkaNo to niezła sztuka z córci :) minimalnie mniejsza od Szymka - coś sie leni młody :) wow, masz równe 3000 postów gratulacje! no i Szymek na pewno już urósł, poza tym drobiutka jesteś, a ja to taka wielka babura, więc pewnie stąd te wymiary
  7. no ta rozłażąca się miednica, to mi dokucza najbardziej po odpoczynku, po nocy albo jak poleżę w ciągu dnia, to potem chwilę muszę się pomęczyć, zanim się rozchodzę. Przy rozchodzeniu spojenia jest chyba jeszcze gorzej, u nas jednej mamusi się tak rozchodzi, biedulka męczy się ciągle z bólem, a najgorsze, ze nic nie pomaga na to....
  8. lutkadzikma No i wczoraj drugi raz taki okresowy ból czułam, cholera wie co to, ale niefajne grrr nie mówiąc o tym, że mnie wzgór łonowy tak boli, że szok!! ponoć miednica się rozszerza, grrri boję się jak cholera!!!!!!!!!! ten własnie ból rozchodzącej sie miednicy jest najgorszy - zwłaszcza nocą przy przewracaniu sie z boku na bok :/ a termin z 12 tc pamietasz? 29 maja, moje imieninki a na drugi dzień mąż ma 30 urodzinki, może mu prezent zrobie
  9. Jola30dzikma skoro nas tak namietnie czytasz zapraszamy. Napisz jak tam u Ciebie Michalinka ile juz mam ? A i jak znosisz ciaze? haha, dzięki Jola czytam Was codziennie, bo jak zostawiłam na dłużej, to nie wyrobiłam, tak nawijacie w poniedziałek byłam na usg i Michaśka miała 2490 g, dużą głowę i długie udka (po mamusi chyba ) no i generalnie długaśna, pozwijana. Tłucze mi w pachwinę i w żołądek, więc zgagora codziennie męczy jak fiks, dobrze że mi jeszcze rennie pomaga. No i ostatnio pobolewa wszystko już normalnie, sapię jak świnka czasem, a czuję się jak wieloryb wyrzucony na plażę mam za nisko łożysko od 3 miesięcy, więc muszę odpoczywać, polegiwać, żadnych ćwiczeń ani wygibasów, dobrze że jeszcze figo fago z mężem można (dzięki temu mała się 3 tygodnie temu prawidłowo odwróciła główką do dołu )
  10. lutkadzikma a Ty miewasz już jakies objawy? stawia Ci się macica? bo własciwie to tez niewiele czasu Ci zostało. na kiedy masz przewidywany termin? no dziś to mi się 5 razy co najmniej stawiała, bo trochę poszalałam z praniem i sprzątaniem.... termin z OM mam na 5 czerwca, ale z ostatniego usg niby wyszedł 24 maja bo mała duża, no ale to nie wyznacznik, ja jestem wysoka i mąż, więc pewnie dlatego. No i wczoraj drugi raz taki okresowy ból czułam, cholera wie co to, ale niefajne grrr nie mówiąc o tym, że mnie wzgór łonowy tak boli, że szok!! ponoć miednica się rozszerza, grrr i boję się jak cholera!!!!!!!!!!
  11. lutkajeszcze nie miałam okazji pochwalić się wielkanocnym jajeczkiem a raczej jajem o jaaaaa, ale jajeczko śliczne Lutka, super pomysł miałaś i z tym drzewem też zarąbiście wyszedł brzusio., a wogóle to śliczna mamusia z Ciebie siedzę u Was, czytam ciągle, czy się nie rozpakowujecie
  12. o raju Amelcia, gratulacje dla Was!!!!!!!!!!!!!!!! szybkiego powrotu do sił i dużo radości przy Kubusiu ja sobie Was czytam codziennie cichcem, dziś o 7.00 rano byłam, a nie było Amelci, zastanawiałam się właśnie, czy coś się nie dzieje, bo zawsze jest wcześnie, a tu proszę no i chyba wszystko szybko poszło super! ranyyyy, a my czerwcówki za miesiąc No to dziewczyny, która następna?? powodzenia, mało bólu i cierpienia i szybkiego urodzenia !!!!!!!!!!!!!!!
  13. hmmm, mnie się nie wydaje, żeby to czkawka była, bo wiem kiedy moja ma czkawę, nieraz po 5 razy dziennie, ale właśnie w zeszłym tygodniu czułam takie jakby drgawki, trzęsienie, drżenie w brzuchu. Pytałam ginki, mówiła że to czkawka... tyle że ja to czułam wyżej, a czkawkę bardzo nisko czuję, tam gdzie główka. Wiem, że niemowlaczki i noworodki mają takie drżenie ciałka, podobno jest to spowodowane niedoskonałością układu nerwowego maluszka i nie należy się tym przejmować.
  14. ja już część wyprałam i wyprasowałam, i biorę się za dalsze,bo takie stanie przy desce i prasowanie jak się robi coraz cieplej, to żadna radocha, nogi puchną jak bańki
  15. CapuccinoCześć dziewczyny...właśnie się położyłam by odsapnąć od tego koszmarnego dnia... Święta pojutrze...przygotowania w kuchni....piekę sobie ciasto, które robiłam od zawsze.....i zakalec...piekę kolejne ciasto i ....zakalec.....jestem już załamana...jutro idę kupić ciasto...Ponoć w ciąży ciasta nie wychodzą! Wiecie coś na ten temat??? o kurcze, pierwsze słyszę coś takiego... ale to może dlatego teściowa mi nie pozwoliła piec placków na święta ;-) ale przyznaję, że ostatnio ciągle coś nie tak robię w kuchni
  16. Catku, Dominisiu, będzie dobrze, dużo sił dla Was... modlę się za Was Dziewuszki!!
  17. bonusikWitam, jestem w 12 t.c. a już przytyłam 4kg trochę mnie to przeraża, a jak to wygląda u Was? hej ja tak miałam, przytyłam szybciutko 4 kg przez pierwsze 3 miesiące, a to chyba dlatego, że ciągle jeść mi się chciało, więc jadłam. A potem jakoś tak po kg na miesiąc mi przybywało, wszystko się unormowało ładnie, choć ostatnio znów mi się chce jeść tydzień temu było + 8kg, lekarka mówiła, że bezpiecznie jest przytyć między 8a 16 kg, więc raczej się zmieszczę ;-) poza tym nasze organizmy są całkowicie różne, jeśli jesteś szczupła, możesz przytyć więcej ale niekoniecznie, więc ciężko jest tak porównywać. Myślę, że nie masz się czym martwić
  18. oj, to takie drętwienie też mi się ostatnio coraz częściej zdarza... głównie po nocy, czasem w dzień, zażywam 6 tabletek MagneB6 dziennie, więc ciekawe jak często by się do zdarzało, gdybym wogóle nie brała...
  19. Cześć Dziewczynki, to ja wpadłam Was pozarażać troszkę!! :*************:*************:*****************:************* zadań nie rozwiążę niestety, bo dupa wołowa z majcy jestem, że szok!! podziwiam za umiejętność zrobienia a tego Durczoka... szok!! czytałam, co on niby powiedział, ale usłyszeć to na własne uszka, to już przechodzi pojęcie biedna ta make-upistka. Trzymam kciukaski!!!!!!!!!!!!
  20. dzikmaNATELLAdzikma- wyszla mi dziewczynkaBardzo Ci dziękuję, bo chciałabym córeczkę zobaczymy, co się pokaże na usg za 3 tygodnie. no i na usg wyszło, że dziewuszka....
  21. ehhh, to ja też mam takie swędzenie, masakryczne uczucie, wzmaga się po kąpieli. Smaruję smaruję ciągle, ale i tak swędzi. Widze, że ogólnie skóra jest bardziej przesuszona, wrażliwsza, w niektórych miejscach zrobiła mi się wręcz atopowa. A jak się schylę, to mam wrażenie, że na plecach to normalnie mi się wręcz przerywa, nie wiem jak to określić. Swędziawka potworna. Idę jutro do ginki, powiem jej, zobaczymy co poradzi.
  22. hej ja tak mam niestety... krwawią mi dziąsła, że hej!! wystarczy, że się nieraz schylę, a już mi się krew leje nie mówiąc o jedzeniu jabłka itp. Dentysta mówił, że to niestety w ciąży jest normalne zjawisko, kazał płukać płynem Korsodyl 2% przez 10 dni, bo potem już zęby mogą zafarbować ( nie wiem na jaki kolor, bo po przezroczysty płyn). No nie powiem, poprawiło mi się :) ale po kilku dniach znowu :( ehhh, no i obowiązkowo kamień trzeba usunąć, ale to już po ciąży...
  23. NATELLAdzikma- wyszla mi dziewczynka Bardzo Ci dziękuję, bo chciałabym córeczkę zobaczymy, co się pokaże na usg za 3 tygodnie.
  24. Witaj, to i ja poproszę, jeśli można : MIESIAC I ROK daty urodzin : kwiecień 1980 MIESIAC I ROK POCZECIA dziecka : wrzesień 2008 Pozdrowionka
  25. ooo, dobrze wiedzieć, że kartę oddają, no ale co zrobić, jeśli nie będą chcieli oddac? przecież ja kserówki nie wezmę, a pewnie mogą do tego namawiać. a z kolei zaświadczenie, że jestem w ciąży dostałam akurat w 10 tygodniu, ale papierek musiałam dostarczyć do pracki, więc nic nie mam, tzn chodzę wszędzie z karta ciąży. już czuję, że będą z tego kłopoty. Chyba, że potem po porodzie poproszę o ten papierek z pracy, bo im już nie będzie potrzebny. Dzięki za info Dziewczyny, dobrze mieć takie doświadczone koleżanki :36_4_11:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...