dzikma

Suzou1981oczywiście że pytałam, a ona powiedziała, że może być różnie:) no właśnie, ciąża ciąży nierówna, więc i porody są różne. Może akurat u Ciebie będzie szybko powodzenia!!

Suzou1981Dzisiaj kończę 36 tydzień i wchodzę w 37, lekarka po badniu powiedziła ze mał jest juz nisko i ma 2 cm rozwarcie i ze ją głaskała po główce czy ty wróży szybki poród? a nie pytałaś o to lekarki? bo ja bym zapytała od razu na Twoim miejscu... a czy poród będzie szybki, to nie wiadomo, pierwsze cm rozwarcia mogą być szybko, a potem może się dłużyć, z tego co czytałam i słyszałam, nie ma reguły

elwiraDziewczyny normalnie jutro idę do lekarza bo coraz gorzej sie czuje, zatoki i gardło to mnie wręcz napier... nie mam pojęcia od czego i czy w ogolę mogę coś brać o rany, współczuję, dużo zdrówka dla Ciebie Elwira!!

nie no Mama2 gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! czyli seksik pomógł szybciej urodzić? postaram się sobie to przypomnieć, jak mnie skurcze złapią wracaj szybko do zdrowia!!!!!!!!!! i prosimy o zdjęcie Maksia Ewca, myślę o Tobie i trzymam kciuki, żebyś jak najszybciej tuliła Zuzię do siebie Isabela, Twoja Mia jest suuuuper!!!!!! hihi, słodka dziewuszka, normalnie chyba non stop ją całujecie co?

mama2bzyklismy sie jeszcze z mezem zeby pszyspieszyc i po tym dostałam takiego skurczu ze myslałam ze padne i nie wstane hehe, Mama, jesteś niesamowita!!!!!!!!!! że też zdrowie i siły miałaś na bzykanie, przecież normalnie w trakcie porodu się bzykaliście

jola22dorciaa25dzikmaCześć Mamusie o rany julek, no to dziś będą 2 dzieciaczki majowe?? Ewcia, duuużo sił dla Ciebie, niech Zuzia już wychodzi Mama2, a Ty kochana też się zbieraj, bo Maksiu chyba już postanowił wyjść!!!!!!!! Patka, Twoja Tosia jest śliczną dziewuszką!!!!!!!!! no i buziaki dla Joli i Dorci, bo chyba Wy pozostałyście jeszcze tylko.... a co z Figgą? nie wiecie?? no i oczywiście dla pozostałych mamuś i ich dzieciaczków dużo wytrwałości, cierpliwości i szczęścia Tak jeszcze tylko my dwie z Jola 22, nie wiem co z Figgą...( miała się niby odezwac jak urodzi) a potem czerwcóweczki:)))) Czerwcówki możecie zacząć się bać - bo jak ja z Dorcia urodzę to czekają was ciężkie chwile. Jolcia, ale się Ciebie żarty trzymają, nieładnie u nas cesarek chyba więcej będzie, już 3 babeczki co najmniej wiedzą, że na 100% mają... tak, że pewnie w maju jeszcze obrodzimy

Cześć Mamusie o rany julek, no to dziś będą 2 dzieciaczki majowe?? Ewcia, duuużo sił dla Ciebie, niech Zuzia już wychodzi Mama2, a Ty kochana też się zbieraj, bo Maksiu chyba już postanowił wyjść!!!!!!!! Patka, Twoja Tosia jest śliczną dziewuszką!!!!!!!!! no i buziaki dla Joli i Dorci, bo chyba Wy pozostałyście jeszcze tylko.... a co z Figgą? nie wiecie?? no i oczywiście dla pozostałych mamuś i ich dzieciaczków dużo wytrwałości, cierpliwości i szczęścia

elwiraJa nadal mam huśtawki hormonalne ale to niebawem powinno się uspokoić, ma nadzieje:) Musze przyznać ze mój M ma niesamowita cierpliwość cala ciąża i nadal to znosi, no ale cóż jakoś dajemy rade.jeśli chodzi o Adasia to mam wrażenie ze on ma już miesiąc, gdyby nie nadal ten dyskomfort po porodzie to bym pewnie w to uwierzyła;) a to fotka z kąpieli, a i już bez pępka odpadł na 4dzien po porodzie!!!! Elwira, wow, Twój synek, to faktycznie wygląda na dużego niemowlaczka już!! i jaki silny!!!! szok oby tak dalej, a będzie Cię nie raz zaskakiwał jeszcze

mama2To zostalo nas 4 a i na dniach EWCIA , JA, DORCIA, JOLA przy czym na dniach odejdzie nam EWCIA i zostaniemy we trzy na polu bitwy hihi ale Was malutko faktycznie zostało, a tu jeszcze nie ma połowy maja!!!!!!!

jola22catdeplejola22A ja jeśli przenoszę ciąże to wyląduje w czerwcówkach - o matko tylko nie to. Ale czerwcówki to bardzo fajne dziewczyny :) Nie, ja nie miałam na myśli że one niefajne - ale ja nie chcę przenosić ciąży, mogę już rodzić no właśnie, bo już miałam krzyczeć, że my nie jesteśmy takie złe hihi Jola, na pewno będziesz majówką, zobaczysz

isabelahej kochane :) Dziekuje Wam za kciuki, zyczenia i piekne smsy, jestescie kochane.Dopiero co odstawilam Mia do kolyski. Urodzilam glonojada normalnie. Na nic sie nie zdalo moje maltretowanie brodawek bo juz mam tak umeczone po 10 godzinnym moczeniu ich w buzi malej, ze nie wiem. A mala ciagle gloda, wlasnie nie wytrzymalam i zrobilam jej mleczko dla noworodkow, matko zjadla az 30 ml... a cycka ssie caly dzien i mam pokarm, moze nie duzo, ale wydawalo mi sie, ze jej starcza. Ale widocznie byla glodna bo w koncu usnela po 4 godzinnej walce. Co do porodu, na razie nie bede pisala bo bylo to najgorsze przezycie ostatnimi czasy. Powiem Wam jedno, nie mialam zadnego znieczulenia, mala wyciagali ze mnie szczypcami(to opowiam jak ochlone), ma poraniona cala glowke, a ja krocze jak rozgwiazda ;P - masakra ... szyli mnie na zywca, ale to juz mi zwisalo. Najgorsze, ze mam takze zmasakrowany odbyt i krwiaki po szyciu wielkosci sliwek, usiasc nie moge... Najwazniejsze, ze Mia juz jest z nami. Moje dziewczyny byly dzielne, choc widok nie byl napewno atrakcyjny. Momentu pojawienia sie Mia nie byly ze mna, bo mala stracila puls i zrobilo se zamieszanie, musialy opuscic pokoj bo wpadla ekipa lekarska "kretynsko-debilna" Powiem jedno, jesli kiedykolwiek sie zdecyduje na kolejne dziecko (w co watpie) to NIGDY WIECEJ nie urodze go w TYM POJEBANYM KRAJU! A poki co zmykam spac bo od prawie 3 dni nie spie :) Buziaki kochane dziewczyny\ Isabela, Mia jest śliczna!!!!!!!! a Ty bardzo dzielna!! i Twoje córki też :)): mam nadzieję, że szybko wrócisz do formy, bo to co przeżyłaś i troszkę tu opisałaś, to chyba męką niezłą było.... wielkie gratulacje!!

u mnie ta metoda chińska się nie zgadza.... bo czekam na dziewuszkę, lekarze potwierdzili na usg, chyba że będą hece i chłopak wyskoczy za mniej niż miesiąc, wtedy dam znać jak coś

no proszę, tradycji stało się zadość i Isabela urodziła w niedzielę śliczna dziewuszka, gratulacje dla mamusi i siostrzyczek Lutka, a Twój Szymuś przystojniacha niezły no i opis porodu niezły, uhhh, dobrze że nie słyszymy ciągle, jak jest cudownie, tylko jak jest naprawdę. Dzięki mam nadzieję, że Szymuś ładnie będzie doił cyca i obędzie się bez zapalenia. Katja, tak, ja też tak słyszałam, że to normlane, że niemowlaczki robią kupkę po każdym karmieniu, zwłaszcza piersią, a skoro mieszane ma, to chyba wszystko jest ok Ewcia, za Ciebie mocno trzymam kciuki no i oczywiście za pozostałe mamusie w dwupaczkach, czytam Was uważnie codziennie

No to niezłe jajka Laski!!!!!!!!!!! Lutka, gratulacje, ale mnie wgięło!!!!!!!!! ciekawe, czy mąż zdążył dojechać do Ciebie i był przy Tobie?? Kira, Tobie też gratuluję Jola, Daffodil, ślicznych synusiów macie ale Was już mało do rozpakowania zostało.... szok!!!!! to w niedzielę Isabela co? trzymam kciuki!! powodzenia Brzuchatki!

Wiki20plPochwale się moim skarbem śliczna jest!!!!!! i taka duża się wydaje

Ewciaadzimka Tobie też niewiele zostało....w sumie za tydzień możesz rodzić taaa, chyba zejdę normalnie niedługo, ja nieprzygotowana jeszcze jestem!! a tu bomba tyka

Mama2, ojej, ale Twoja Klaudia się pochorowała, biedactwo, dużo zdrówka dla niej, prześpij się trochę, choć teraz pewnie nie dasz rady.... Ewcia, tylko nie szalej tak z tymi schodami za bardzo Lutka, super, że dziś już lepiej szkoda tylko z tym spaniem, że się nie udało, no i skurcze to już masz konkretnie często!!!!!!!!!!! ja w nocy miałam dziś jakiś ból w podbrzuszu, a od rana 3 raz, ale w krzyżach, okropne pulsowanie, jenyyy, jak tak dalej pójdzie, to normalnie urodzę niedługo. Z tego wszystkiego spakowałam dziś już torbę do szpitala i tak, mam wystający pępek, to jest mój wentyl normalnie lecę na ćwiczenia do szkoły rodzenia, nie ćwiczę,bo nie mogę, tylko sobie patrzę, jak się foczki wyginają hihi ale od samego patrzenia, to mi nieraz brzuch twardnieje, takie wygibasy robią :P

pat-kcześć dziewczyny - tu tata Tosi, przysiegam,ze po raz pierwszy wlamalem sie na Patki forum, ale musze Wam to obwieścić: Tosia urodzial się wczoraj ok 18.50, 3750gram, 10 w skali Apgarfilda;) dziewczyny czuja sie wysmienicie. po kilkunastu godzinach ciężkich prób i wyczekiwania na postępy zdecydowano o cesarskim cięciu (szyjka sie nie rozwierala). takze dlugi poród, moje skarby bardzo dzielnie się trzymały. położna okazała sie naszym Aniołem stróżem. Tosia od razu po zszyciu trafila do szczęśliwej Mamusi, potem nawet ssała cyca. jestesmy pijani ze szczęścia, niesamowite to uczucie.chciałbym Wam podziekowac, za stworzenie tak cudownej atmosfery na tym forum. odegralo fantastyczna role w naszej ciąży i jestem przekonany,że dalej będzie odgrywać taką samą:) 3majcie sie dziewczyny, pozdrawiam i do zobaczenia jesienią. miejsce zlotu - zglaszam pierwszą propozycje: Kazimierz nad Wisłą ja np nigdy tam nie byłem, a to zdaje się wyjątkowe miejsce na wyjątkowe spotkanie PS mam nadzieje,ze w dobre miejsce wcisnąłem ten post...(hmm???) o rany, to gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jejciu, ale się cieszę super, że wszystko jest ok z Waszą trójeczką, oby tak dalej i czekamy na zdjęcia Tosi

a tak wogóle, to dzień dobry mamusie nic nie wiadomo jeszcze o Patce?? myślałam, że już jakieś wieści będą... Ewcia, oj szkoda, że jeszcze nic, no ale to może już na dniach, a taki dzień zabiegany wczoraj miałaś nie? Lutka, o raju, jak humorek dzisiaj? mam nadzieję, że troszkę lepiej. Smutno tak samej, nie dziwię się, że masz dołka, bo teraz i najciężej... trzymaj się kochana no i dziękuję za komplementy, mój brzuch teraz w zastraszającym tempie rośnie i czasem czuję się jak piłka plażowa z wentylkiem do dmuchania....

mama2corunto zdjecie Oliwki kiedy miala dokladnie tydzien :) a obok Olenka o rany, jakie one są do siebie podobne!!!!!!!!!!!! śliczne dziewuszki

Zmykam Dziewuszki, do jutra, rano jak przyjdę, to pewnie będzie już informacja od Patki o dzieciaczku co?? no i może przez noc jeszcze jakieś majowe dzieciątko się pojawi?? kolorowych snów!!

dorciaa25dzikmalutkaDzikma jaka foka? Dla męża jestes na pewno sexi ciążówką zresztą wstaw fotkę to same ocenimy no to proszę, zdjęcie sprzed tygodnia.... foka jak nic Swietnie wygladasz, nawet nie masz dużego brzuszka:) bo mi wlazło w szerokość i bioderka, dlatego zdjątka mam bokiem a poza tym mam 182cm, więc miało się gdzie rozłożyć brzusio. Widziałam Wasze zdjątka plenerowe Dziewczynki i sobie musze porobić, np zza drzewka jak Lutka

lutkaDzikma jaka foka? Dla męża jestes na pewno sexi ciążówką zresztą wstaw fotkę to same ocenimy no to proszę, zdjęcie sprzed tygodnia.... foka jak nic

isabelamama2cor wygladasz jak bys w nigdy nie byla w ciazy ;) nizla z Ciebie "dupeczka" mój mąż na takie dziewczyny mówi "foczka" hihi ja teraz dla niego niestety tylko foką jestem.... ostatnio coraz większą, już bliżej mi do słonia morskiego

mama2SMS OD PATKI :"od 4 rano jestem pod oksy i do teraz rozwarcie na 3 cm jeszcze 2 godziny powalczymy i cesarka" o mamo, ale się biedulka męczy tyle godzin, ranyyyy no to ciekawe co teraz, czy miała CC? Patka trzymaj się!!!!!!!!!!!!! Gunia, rewelacyjnie wyglądałaś chwilkę po porodzie, bimbałki to masz faktycznie niezłe a to spojrzenie syneczka na Ciebie, jejuuuusiuuuu jaki słodziutki!!!!!!!! a teraz jak wygląda, taki opalony cera śliczna i taki chłopaczek śliczny z Twojego Maksia, oj będziesz się opędzała od tabunów dziewczyn dla niego Mama2corun, kurcze, ale figurka!!!!! i kto by powiedział, że tydzień temu rodziłaś, suuuper wyglądasz !!!! i córeczki śliczne, a Ola, to mam wrażenie, że cały tatuś i ubranka śliczne masz