Dagles

Magda Gratuluję postępów w ćwiczeniach!!!!!!!! Ja leń, nie potrafię się zmusić.... ta siłownia to super pomysł, jest doping!! Dziękuję Ci!!! oj potrafię dać się we znaki!!! hehe Po zajściu w ciążę wszystkich ustawiałam w pracy, leciały wyrazy i mieli mnie po dziurki w nosie!!!! hahahaha i były teksty ze kobiety w ciąży jak mogą iść na zwolnienie to jak najbardziej powinny!!!!! hahaha a tak poważnie to trudno być oddanym dla wszystkich... nie uszczęśliwimy kazdego! zawsze komuś coś się nie spodoba itp, Ja raczej chciałabym byc bardziej odporna na manipulacje np. w rodzince... ale juz taka ze mnie osoba ze łatwo manipulować mną (np, poczucie winy ) Nie odszczeknę choćbym chciała itp... a potem żałuję ze się dałam wplątać... Trzeba też umieć odmawiać, a to nie zawsze wychodzi... (sorki ze sie rozpisałam) Galopek no Magda ma rację!!!!!!!!!!!!

Aneta Duzo zdrówka dla Was!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! daj znać co lekarz powiedział!!!! Magda Trzymaj się!!!!! ja malo widuję ludzi, ale w kolejce w netto ktoś z tyłu zawsze mnie wózkiem popycha w pupę, lub swoje zakupy prawie na moje kładzie... ech... Kasia niech sie szkoli!! i ćwiczy wyrozumiałość hihi Nie mozesz chorować na urlop!!!! Duzo zdrówka!!! Galopek pisz z nami!!! Jak dziewczynki???????

hejka Ann Ładnie Szymon waży!!!!!! szybciutko przegoni Jagodę w sumie bardzo małą ją noszę. czasem płacze jak musze iść do kuchni, ale kiedyś musze gotować itp... Dziś Jagoda była juz spokojniejsza.

hejka zapisałam się do fryzjera i kosmetyczki w koncu!! kolezanka mnie zdopingowała Mówi, ze mężowi tez trzeba się podobać Galopek hehe no żarty żartami, ale ja się czułam okropnie jak ryczała na mój widok, a ona po prostu zwracała moja uwagę, na tacie jeszcze tego nie próbuje... a śmieje się zupełnie inaczej z Piotrem!!!!!!!!!!!! Kasia oj czemu wyjezdza?????? ale jakbys miała chęć to my jesteśmy wolni. (mój tata zrezygnował z przyjazdu do nas... :Smutny:)

Magda wielkie brawa dla Kuby!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

atena ale jak sie zanosi to co mam robić????????????????? jesli ulegnę to juz chyba totalna klapa z konsekwencji... przeczekać, patrzeć oczywiscie, zeby krzywda sie nie stała, ale spokojnie tłumaczyć i czekac, niestety konsekwencja to podstawa OKI dzięki za wskazówki!!!! w sumie to ja nic nie wiem o wychowywaniu Magda płacz na mój widok to chyba było wkurzanie sie na mnie, ze nie poświęcam jej tyle uwagi co zwykle :Smutny: (tata sie w niedziele zajmował głównie) No i chyba własnie płaczem zmuszała mnie do tej uwagi... kurde ileż to sprzecznych mysli mam teraz... jakby ją coś bolało to miałaby gorszy sen, cokolwiek by wskazywał na to ze dziecko cierpi... a ona miała takie przejścia nastrojów, ze podejrzane... No Kuba wszystko rozumie!!!!! ale skoro Was całuje jak "placzecie" to znaczy ze tez nigdy nie czuje sie opuszczony przez waz z kolei... a ja sie boje ze Jagode zostawiam... (kamerki nie mamy, ale tez bedziemy chcieli kupić...) Jutro poszukam przepisu, bo nie znam, a mąż tez korzystał z pomocy kartki jakiejś oki lece spaciu, galopku ja ide jutro na JB, około 11-12.

Aneta uśmiechy dziewczynek piękne!!!!!!!!!!!!

Aneto - dziękuję za odpowedz!!!!!!!!!!!!!!!!!! bo w sumie jak ją zabawiam, to tez czuję się zmanipulowana hehe najgorsze jest to, ze np. chce ją odłożyć na podłogę w pokoju i coś w kuchni "zamieszać", Jagoda w ryk, więc idę z nią do kuchni i sadzam na podłodze w kuchni. a robie tak bo mam wyrzuty sumienia ze ją samą zostawiam... kurde głupia jestem.... ale jak sie zanosi to co mam robić????????????????? jesli ulegnę to juz chyba totalna klapa z konsekwencji... Galopek hop hop

brudne dziecko = szczęśliwe dziecko Dziewczyny co robić jak dziecko wymusza płaczem???????????? chce coś czego nie wolno to zabawiacie, odwracacie uwage czy ignorujecie??????????? dziś pare razy wymusiła to co chciała... np. noszenie.

oj zazdroszczę takich ciach Mąż mi zrobił ostatnio gofry bez cukru!!! Dziś juz Jagoda była grzeczniejsza, ale czasem próbowała na mnie swój płacz (znienacka i na wymuszenie czegoś :Smutny:) nie wiem co ją wczoraj ugryzło, ze taka histeria się włączała... moze ja jej za bardzo ulegam Jakoś nie mogłam jej zostawić do wypłakania... mój tata nie przyjedzie do nas jednak... no trudno... Juz mam o wiele lepszy nastrój, dzien jest dłuższy, mozna iść z Jagodą po południu na dwór (zasypia w wózku o 15 a nie jak w domu po 17..., wiec wieczorem idzie spać o 20 a nie o 22 ) Kasia mam nadzieje, ze gardzioło wyzdrowieje szybko!! zrobię na pewno fote w chuście!!!

atenadziewczyny tak na serio to ja odpadam jako pierwsza, bo mam małe dzieci i właściwie mam pracę, a mnóstwo ludzi nie ma, więc pewnie mimo, że spełniam wymagania nie będę brana pod uwagę :Smutny::Smutny::Smutny: Aneta, dzięki! Magda trzymaj się! co za ludzie

galopek...czy ktoś będzie wieczorem na pogaduchach ??? czyli tutaj? Ja na Jasne Błonia moge iść w kazdy dzien oprócz tego piątku bo się juz umówiłam. Wychodze z domu około 11-11.30 (mieszkam blisko) pytałam czy bierzesz Maję, bo nie wiem czy takie maluchy w KFC wytrzymają Kasia nie choruj!!!

hejka No Jagoda na 75 centylu, więc pulchniutka Magda śliczna praca!!!!! Byłam dziś na tańcu!!! trudno było, ale to dobrze, bo nie nudno!! Aneta Dzięki!! a co wyszło z pracą???

Magda Dzięki!! no coś koło 3 miechów, bo jak miała 3,5 to przeszliśmy na spacerówkę. pulpet jest! 9,5 kg fajnie się gramoli z lezenia na brzuszku do siadu (wczorajszy postęp!!) ruchliwa nie jest, wiec mało zrzuca z sadełka co do pracy i przyjaźni... mogłam godzinami gadać z kolezanką, ale teraz zero tematów w mojej chuście do belly dance mała gospodyni

postępy Jagody ogląda baję

Sweet Jak Mateuszek????? Galopek fajne foty!!!!!!!!!!!! Oliwia taka duza Ładna fryzura!!!!! dzieła ciasteczkowe i tostowe piękne!!!!! Gosia fajne ze chałupka wolna!!! Jagoda wieczorem znów płakała na mój widok... jak tata się zajmował - aniołek. jak zobaczyła mnie - ryk!!!!!!!!!!!!!!!! Powiedzcie co to moze być??????????????

Magda pasuje, pasuje!! A tak to napisałaś parę postów wyżej ze myslałam ze juz działacie... No ale Olce bym nie powiedziała, jestem zdania ze w pracy nie wolno za duzo mówić... Jagoda dziś wpada w histerie. Bawi się, jest grzeczna, a nagle patrzy na mnie i w ryk. Jak ją ignorowałam lub przytulałam był nadal ryk z zanoszeniem... jedynie zabawianie dały rezultat... Normalnie nie moje dziecko (przy tacie spokojna jak zwykle)

Galopek mmmm fajnie ze humor taki piękny!!!!! czekamy koniecznie na zdjęcia Oliwii bez warkoczy! Gratuluję koła!!! Duzo zdrówka dla Mai! Obyście jutro wyszli na spacerek!! My planujemy iść we trójkę na JB!! Aneta Bardzo fajne zdjęcia!!!!! oki spadam spaciu! Dobranoc!!

Magda ja tez bym kur... rzucała Nienawidze sytuacji ze jak sie nastawię i nie wychodzi przez czyjeś wygodnictwo itp... Fajnie ze z nami jeszcze gadasz Byłyśmy na spacerku, pogoda mi humor poprawiła baaardzo!!!!! Jutro Piotr obiecał ze z nami pójdzie Aneta Wszystkiego NAJ dla Twojego Męża!!!!!!!!!!!!

hejka musze odsapnąć... Jagoda miała fochy przy jedzeniu... (mąż jeszcze smacznie śpi...) i marudzi teraz... Ja wykończona Kasia Fajnie ze idziecie do kina!!!! Moze jak mój tata przyjedzie do zostawimy mu Jagódkę (widział ją jak miała 3 miesiące) Poczuje się prawdziwym dziadkiem hehe

atenaja rodziłam w Policach więc też się nie "wypiszę" :) wpiszesz się, tylko Ann założy tam szpital w Poliach!! Aneto co u Was??????????

Ann Ja rodziłam w miejskim, który chyba zlikwidowali Ale chętnie zapoznam się z opiniami nt. szpitali!! Bardzo fajny pomysł!!!!!

Aneta duzo zdrówka dla Milenki i Nikoli!!!!! Kasia a to Tata Nince pozwala na brojenie? Gdzie kupowałaś przepiórcze jajka?? Sweet no właśnie, ze tak szybko musiałaś dokanczać ten staż... Jagoda dziś rano cyca nie chciała. wrzeszczała i kopała... zaraz pora karmienia... ciekawe czy bdzie chciała....

Wszystkiego najlepszego dla Mateuszka z okazji 4 miesiąca!!!!!!!!!!!!!!! ja podziwiam za pracę i zajmowanie się maluszkiem!!!!