żabol22

małagosia77A widzisz Paulii, jestem już nieco mądrzejsza. Człowiek to się całe życie uczy... Żabolku miłego odpoczywania po obiadku. Ja maślanki to nigdy nie lubiłam, chociaż może w ciąży mi się przestawiło... nie, nie przestawiło, wolę zwykłe mleko a ja jak ją pije to jest aż słodka mój mąż też nie przepada a to dlatego że ma problemy i zasiada na muszli

A my po obiedzie - najedliśmy się jak bąki zmyłam naczynia - i teraz mnie leń ogarnął Wiecie jaki mi samkuje maslanka....mmmm..

Nie nie korzystaliśmy ale znajoma jak chciała wziąć kredyt to musiała oddać ta karte bo inaczej nie chcieli przyznac jej kredytu. Bank dostał informacje z tamtego banku że takową karte posiadają - pomimo iż ani razu nie była użyta. Po co mieć nie przyjemności...zgłosze że zagubiono i niech konto zamkna Mąż z pracy szybciej wrócił i wziął się za lazienkę Napadła nas chcęć na obiad wiosenny- jajko, świeże ziemniaki, szczypiorek i maślanka. No i właśnie działam z obiadem Prace kontrolna napisałam i nie mam zamiaru jej poprawiać. Mam nadzieję że uzna mi ją - pomimo że nie znam swojego typu sylwetki. A w ciąży to raczej ciężko ją ocenić I to mi wyjdzie na plus

no własnie chyba lepszym rozwiązaniem będzie pojście osobiste do banku lepiej zrobić to za goracego prawa bo za jakiś czas możemy o tym zapomniec

asiulek1811Cześc jetsem w 14 tyg ciązy moze dowiem sie od was czegos ciekawego??:)PoZdRaWiAm:) Witamy kolejną październiczkę Zapraszamy do naszego wątku

Wiecie co dziewczyny mam takie pytanko Kiedyś przysłali mojemu mężowi karte kredytową( której nie zamawiał) po jakimś czasie dostał NIP do niej. Teraz chcielibyśmy oddać ją do Banku ale karte nam wcięło. mam przeszukane wszystkie teczki i nie ma. Wiemy tylko ze karta ta została wysłama z banku CETELEM - czy w banku PKO są wstanie zgłosić że karta zaginęła na jego nazwisko i aby unieważnili ją?

Witajcie piątkowo!! Ale z Was ranne ptaszki, prawie wszystkie jużna nogach No i miała co poczytać. Ja też się wczoraj wzięłam za prace kontrolną- ani razu nie byłam na zajęciach związanych z tematem. Ale oddam jej i niech mi chociaz zaliczy. Widzę że jak wszystkie maja napad na lody - to dominuja lody. Jak jedna na Pepsi - to dominuje Pepsi. Choć przyznam Wam że wezmę sobie zawsze skromny łyczek a na wieczór nie mogę się ruszać po niej. Coś mnie od rana pobolewa prawa nerka - poszłam o 4 rano siusiu bo myślałam że może wstrzymuje za dlugo, a tu się okazało że tylko pare kropel zeszło. A nerka dalej pobolewa, zasnąć nie szło, ręce zaczęły mnie tak mocno swędzieć że musiałam wstać i nabalsamować. I dalej czuje zmęczenie...chyba sie położe

To chyba ta pogoda tak na nas działa- może powinno już troszkę popadac chociaz w nocy Ja jakoś nie wierze w te przypuszczenia na chłopca czy dziewczynkę. Ostatnio jak byłam u gin była kobietka która w obecnej ciąży ma takie problemy z twarzą ( jak ja) i była przekonana że na dziewczynkę sie taka brzydka robi a tu się okazuje ze chłopca ma.

nie mam Masz pościelone łózko?

nie bardzo Lubisz Pepsi?

kwiaty tap...

ja też nie Jeszcze nigdy nie jechałam TIREM.

AbażuR

łazienka Bułka czy warkocz?

Hejoo jest tu ktoś??? Mnie dopada w tym II trymestrze zamiast napad energi to napad spania Ale jedyne co w tym trymestrze odkryłam to, to iż powraca mi apetyt. Do obiadu nie mogłam się doczekać, teraz musialam sobie zrobić kolacyjkę ale mam wrażenie jakby mi to nie wystarczało.. Zastanawiam się nad wargoczem z serkiem homogenizowanym No i ta zabroniona pepsi - lubię ją ostatnio Mężuś miał cekolować łazienkę ale chyba dziś nie zdąży, położyłam się obok niego i zasnęliśmy. Z tym że ja zdąrzyłam wstać a on dalej śpi.Coś ostatnio się nie wysypia

Uwielbiam tu zaglądać nawet kilka razu dziennie

A mnie od wczoraj męczy jakiś stan zmęczenia. Taka ładna pogoda a ja...Cały dzień przesiedziałam w domu leżałam w łóżku i spałam. W nocy nie mogłam zasnąc przewracałam się o 4 do toalety myslałam że zemdleje takie dostałam zawroty głowy bałam sie aby nie spaść ze schodów A o 8 już musiałam wstać, co prawda z lękiem aby sie tylko nie kręciło w głowie.. Na szczęście przeszło- mężowi przed wyjściem do pracy kazałam otworzyć okno co wleci tyroszkę świeżego powietrza Ale przyznam że czuję się dość dziwnie- mam nadzieje że żadne choróbsko mnie nie złapie Dziś sliczna pogoda mam nadzieję że wykorzystam ten dzień na dworze

A mnie dopadło spanie ... nawet nie wiem kiedy zasnęłam Widze Milka że przyjęłaś zaproszenie Zawsze raźniej jak nas wiecej pisz jak najczęściej. A z dzidzia bedzie dobrze tylko dużo odpoczywaj

nie wiem ( nigdy nie byłam) A lubisz morze??

nie mam masz w tej chwili głodek?

zwierciadło ran...

nie cierpię Lubisz chodzić na spacery?

ja tez popijam :P Nie mam ciasta Masz żelki?

lukier zab..

nie bardzo Lubisz aerobic?