Skocz do zawartości
Forum

katbe

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez katbe

  1. Izabelin WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!!!!!!
  2. wszystkiego, wszystkiego najlepszego ( a zwłaszca jednego)
  3. katbe

    przywitanie:):)

    witaj agis:Uśmiech:
  4. A to było tak- bociana dziobał szpak... UUUUUUUUUUPPPPSS..... Nie ta bajka:Uśmiech: Poznaliśmy się w Hadesie, Mężczyzna po przejściach, Kobieta z przeszłością.... On najwyższy z facetów tańcujących na parkiecie, zwrócił moją uwagę( faceci dzielą się na kurdupli i resztę- a z tej reszty można/ ewentualnie/ coś wybrać):Uśmiech:(175cm wzrostu) JA: fajny facet ale na pewno zajęty... T: fajna dupa ( oczęta na parkiecie co chwila sie spotykały ...co zrozumiałe przy przeciętnym wzroście narodu:Uśmiech:) ale jak to mówią nieśmiały za to tupetem nadrabia za dwoje:Uśmiech: nie podchodzę boooo nieśmiałość % powiększają:Uśmiech: JA: kończy się impreza a TEN NIC więc podchodzę i pytam o fajeczka- Proszę Cię bardzo- a ogień???....(Maszasty) ON: jeszcze jakieś życzenia??? JA: może później... i sobie poszłam Potem podszedł i zapytała jak to będzie z tymi następnymi życzeniami.... Bo jego na kolację w Sheratonie to raczej nie stać ... ale nr telefonu mi poda:Uśmiech: I tak to się stało od rozmowy - do rozmowy( jeszcze budki telefoniczne istniały na żetony- Maszasty z nich korzystał coby Mama Z Siostrą nie słyszały) I później pierwszy spacer na Starówce( wziął ze sobą smycz, żebym mu nie uciekła) Randki w Giovannim, gdzie mu się oświadczyłam(sic!) zaręczyny po roku i po dwóch latach ślub a po trzech ZUZANNA tą historię napisaliśmy razem:Uśmiech:
  5. będę paskudna: w najmniej spodziewanym momencie Twoja latorośl zakrzyknie: " kurrrr....." - mimo że wcześniej nie wymawiała "R":Uśmiech:
  6. nie wiem jaką miałaś wcześniej styczność z małymi/gadającymi dziećmi ale nasi Milusińscy mają tendencje do zawstydzania ..... nas:Uśmiech:
  7. oj, bawi nas nadal, ale bardzo byśmy chcieli żeby się "wyprowadziła" . Z tej prostej przyczyny, że nie śpi się zbyt wygodnie razem:Uśmiech:
  8. chyba jedno i drugie... taka mała opowiastka: "śpimy" z T. , jesteśmy na etapie "już był w ogródku, już witał się z gąską" az tu szelest. zamieramy( .....) Zulka wstała, włosy na topielicę, oczy zamknięte, poszła do kibelka, zapaliła światełko, usiadła, siusiu, drzemka(ok. 2 min.), zlazła(nadal zombie atakują), i jak po sznureczku do naszego łóżeczka................. zamiast O prawie się posiusiałam ot, i tyle w temacie
  9. Cześć Kobietki! ja mam troszkę inny problem Zuzel skończył 6 lat a nadal wraca jak bumerang do naszego łóżka... Niebawem nabawię się nerwicy ( seksualnej) i nie bardzo wiem jak ją oduczyć
  10. na pewno jak przestanie karmić- właśnie wycięłam swoją sunię:Uśmiech:
  11. dla wszystkich:Uśmiech: firma stawia
  12. to zależy od kształtu brzuszka- mój ma piłkę a znajomemu wisi fałda na paskiem i spodnie nosi te same:Uśmiech:
  13. mżonek jak za niego wychodziłam ważył połowę tego co teraz a po roku nie zmieścił się w ślubny garnitur
  14. Witam o poranku:Uśmiech: chociaż kupił ciężarki bo ja tylko słucham , że on musi nabyć
  15. ReginaMój generalnie je mało, tylko kompletnie nieracjonalnie, czyli przychodzi wieczór i dopada lodówkę. a potrafi cierpieć z przejedzenia wywołanego łakomstwem?? poza tym łyka jak indyk- ja dwa kęsy a on całą kanapkę zjada
  16. odchudzanie mojego wygląda tak że zje pół porcji obiadu a potem tabliczkę czekolady
  17. cytryna działa ale żeby Ci skóra nie zlazła:Uśmiech:
  18. jak mi smutno to: sprzątam, idę na ciuchland, przytulam się do mżonka, robię dooobre żarełko, kupuję dobrą książkę. lub czytam Chmielewską, rozmawiam z córką
  19. Witam piękne Panie :)) Zubelek Dziękuję za życzenia co do zmarszczek to jakoś szczęśliwie jeszce mnie omijają ale, jak dla mnie rewelacyjny jest Loreal Happyderm
  20. Miło Was poznać, Dziewczęta ale teraz idziemy spaciu.... Mam nadzieję że po kolejnym rozdziale "Finka" Paskuda spać pójdzie.... I to tyle na temat wczesnego kładzenia dzieci spać:whip:
  21. czasem widzę taką tęsknotę w oczach Zuzy , kiedy patrzy na swojego ciotecznego brata, i wiem, że bardzo chce nie być sama. A ja chcę mieć drugiego bobasa i mąż chce.... Zgraliśmy się
  22. Z doświadczenie Ci powiem, że im później tym gorzej- po prostu człowiek się rozleniwia i już mu się nie chce... Nie chce mu się wracać do pieluch, ulewań , nieprzespanych nocek... Ale czasem coś przeskoczy w drugą stronę
  23. a z rodzeństwem masz jakiś ludzki kontakt? pytam z ciekawości ponieważ patrzę na dwa ,dorosłe już, i jest pół na pół- jedni się rozumieją a drudzy ni diabła...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...