-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez katbe
-
Karolek tu jest ciekawy artykuł :Dieta matki karmiącej
-
Scarlettj schody mam.... i chłopa też... i nie powiem żeby działało. Od schodów to już ma zakwasy się robią i ciemno przed oczyma. Zrobiłam naleśniki- oczywiście całą stertę bo u mnie wszyscy lubią i wysiadam.
-
Drucilla GRATULUJĘ!!! No to teraz zostałyśmy same - Agak, która pierwsza?
-
Marzycielka przystawiaj jak najczęściej- im częściej dziecko ssie tym więcej mleka jest produkowane. Drucilla trzymam kciuki za was. Mam nadzieję, że zanim wrócisz ja się też rozsypię... Teściowa stwierdziła, że może Młody czeka na urodziny siostry- są w środę.
-
Scarlettj ja ci dam wyrodną matkę- jak będziesz takie bzdury wygadywać to Cię przełożę przez kolano i wleję !!!
-
Morrwakatbe Z drugiej strony w nocy mogłabym wsadzić dziecko do podgrzewacza a butlę przytulić i iść spać- taka bywam przytomna .Poplułam monitor! nie pluj- ja całkiem poważnie
-
Wydziałkowałam się. Na KTG nie było ani jednego skurczu- jakoś nie poczułam się zaskoczona. Mam się pokazać we wtorek na następne, chociaż mam nadzieję, że już się nie załapię. Na Madalu miejsc nie ma Drucilla może już się wyklujesz. Ja liczę, że może ze względu na moje długie cykle- 32 dni prawdziwy termion jeszce przede mną- wynikałoby, że 21... Suwak sobie ustawiłam pośrodku czyli na 19. Tak czy inaczej mam dosyć ciąży- palce mam jak parówki o stopach dziś nie wspomnę... Mżonek używa argumentów z kosmosu, żeby przypadkiem nie bzyknąć rozkurczowo a na mnie fuka żebym urodziła... Ale nie przed poniedziałkiem bo oni jutro na działkę się umówili. I dobrze- niech jadą. Odpoczniemy sobie od siebie Morrwa ma rację- do karmienia naturalnego potrzeba wiedzy i samozaparcia. I nie trzeba się za szybko poddawać. Nie twierdzę, że przy Zuzce byłam taka mądra ale nie przyjmowałam do wiadomości, że mogłabym nie móc karmić. Śmieję się że jestem zbyt skąpa, żeby sobie pozwolić na sztuczne karmienie. Z drugiej strony w nocy mogłabym wsadzić dziecko do podgrzewacza a butlę przytulić i iść spać- taka bywam przytomna Po porodzie nie miałam pokarmu i Mała za bardzo spadła na wadze więc kazali mi ją przynosić na dokarmianie. Oczywiście dostałam doła i przeryczałam z godzinę. Potem się zawzięłam i stwierdziłam, że się nie poddam. Inna sprawa, że Młodej mleko z butli nie pasowało i pluła nim strasznie.
-
Scarlettj żółta kupa to norma, jak trochę zwietrzeje może być zielonkawa. Inne kolory pojawiają się dopiero po wprowadzeniu zup i jarzyn. A smrodek- mięska. Jedziemy na KTG. Młody mnie wkurza bo wszystko dostosowane jest do bąbla , któremu najwyraźniej się nie śpieszy. Więc mamusia dostała nerwa i wyprawia się na działkę- zarówno nam jak i Zuzie coś się należy. Korków nie ma więc w razie czego zdążę dojechać do szpitala. W ostateczności tą cholerną Św. Zofię mam za rogiem.
-
Drucilla on na zawał padnie po 10- pali nałogowo i z kondycją u niego nie najlepiej " Janek ja tylko żartowałem!" - tyle usłyszałam... Jutro idziemy na KTG- jak znam życie to nic nie wykaże Zuzka puka brzuch i podgaduje : wychodź chłopie ciekawe czy to coś pomoże Macie pozdrowienia od Justi. Zosia spokojniejsza tylko dużo wisi i u piersi. W przyszłym miesiącu ją podłączą do netu. Morrwa dobrze że małż chętny do opieki Zanna niestety kolka jest nieprzyjemna zarówno dla dzieciaczka jak i dla rodziców. Na każde dziecko działa coś innego. Karolek witajcie w domu
-
drucilla żem się uśmiała Popadało ale nie w mojej dzielnicy- tu, owszem, padało ale jakoś mało i raczej zaszkodziło niż pomogło. Zrobiło się duszno strasznie i parno. Chłop mnie dobił poleceniem" ty nie czytaj tylko przysiady rób i ródź już" . Taaakkkk.... Qrwa tylko ten guzik znajdę i go kliknę bo wcześniej tego nie zrobiłam z lenistwa. Sorry za słownictwo ale mnie szlag trafił. A potem nawrzeszczałam na dziecko i razem siedziałyśmy w łazience rycząc. O. To tyle na temat samopoczucia.
-
rodzimy
-
Agak każda potwora... Chłop doszedł do przewrotnego wniosku, że ja to specjalnie nie urodziłam jeszcze bo masochistycznie lubię być w ciąży podczas takich upałów czego to oni nie wymyślą.... Felimena spokojnie- spróbuj karmić na leżąco. Pupę trzeba oszczędzać
-
dzińdoberek, ogłaszam, że dziś jest mój ostatni dzień przydatności do spożycia. I oczywiście nic się nie dzieje. U nas chyba będzie lało bo coś się zaciągnęło i duchota straszna. JA CHCĘ BÓLI PORODOWYCH!!!!
-
u nas też powietrze stoi. Chciałam jutro wybrać się na działkę ale nikt mnie tam nie chce bo się boją że im urodzę w międzyczasie . Drucilla chyba poszła rodzić- nie ma jej na forum i na gg.
-
Angel2512 ja bym cytryną nie smarowała- pod aftą jest żywe mięso i dzieciaka będzie strasznie szczypać. Działa Aftin i coś jeszcze. Scarlettj jak karmiłam Zuzkę to co drugi dzień próbowałam czegoś nowego- nie wysypało. nie ma kolki tzn. mogę jeść. Tak samo z jajkami. Ledwo zipię...
-
Agak mnie to strasznie rozbawiło- kiedyś na panaceum na wszelkie bolączki była mama. Teraz w matkę się smarka a lekiem jest Wielki Tata Córunia Tatunia Mój ojciec nigdy nie był dla mnie tym czym T. dla Zuzy- nie umiał i nie chciał się nami zajmować a kojarzył mi się tylko z biciem i wrzaskiem. Do tej pory po 5 minutowej z nim rozmowie ręce mi się trzęsą ze zdenerwowania. T. stwierdził, że z brzucha mi się zrobił bąbel. Źle się czuję- telepie mnie i słabo mi. Nie wychodzę dziś z domciu.
-
Witam, duchota okropna- żyć się nie chce... U mnie ciiiiiszszszszaaaaa nawet jednego głupiego skurczu. Zaraz ruszam myć podłogi itd. - najlepszy sposób na zły humor. Jutro mam termin... Lecieć na KTG czy się wstrzymać do soboty?????? Drucilla seks jest przereklamowany- nie pomaga joannab a niech śpi Zuzka wywaliła się na torach tramwajowych i wynikła z tego straszna afera- otarte kolano w dwóch miejscach ( straszna rana) otarty naskórek z łokcia ( więcej brudu niż krwi). Jednym słowem- nic poważnego ale, że moja córka prawie nigdy się nie przewraca i takie obrażenia są dla niej traumą więc afera była straszna. Zasiadła na ławce i ani w prawo ani w lewo. OK. Wysmarkała się w mój brzuch, oczy też wytarła ale iść nie chce. Dzwonię po Mżonka- Tata Rycerz Bez Skazy przybył na ratunek swojej Księżniczce i zaprowadził do domu. Taaaaa.... znaj matka swoje miejsce w szeregu. Wieczorem podczas kąpieli znów krzyk bo polałam przyschnięte kolano wodą z prysznica ( wcześniej nie dała się dotknąć). Tłumacze dziecku "Córka, ja wiem, że ty się przewracasz od wielkiego dzwonu...." A Zuza z oburzeniem :" MAMO, NIE OD DZWONU TYLKO OD SZYN!"
-
Martynaa słabo jak słabo- ja robię co mogę. Upał jak cholera ... Karolek gratuluję!!! drucilla skuwaj lewą nogę i prawą rękę- wtedy nie ucieknie- tylko nie wiem jak skorzystasz z włóczni
-
Lidiaro nie bój się - będziesz miała już za sobą
-
Tasik a ten masaż pomaga???
-
marzycielka gratulacje !!!! Agak no właśnie się pogubiłam... jakoś mało... Drucilla ja wczoraj zaliczyłam trzy razy czwarte piętro po schodach, długie przebieżki w międzyczasie i Mżonka raz nic nie pomogło... teraz zbieram się z Zulą i idziemy do Złotych Tarasów- zaniosę pokrycie kanapy do prania, zwolnienie i poszukam: czapki cieniutkiej dla łobuza i prezentu na urodziny dla Zuzy. Wiecie, że wczoraj baba nie pozwoliła mi skorzystać w knajpie z kibelka?????? Aż mnie zatkało ze zdumienia. Pomyślałam co prawda, ze ich myszy zjedzą i siksa też kiedyś będzie w ciąży, iże mam nadzieję, że się przekona jak to jest nie mieć gdzie zrobić siku.
-
Agak miejmy nadzieję, że rodzi jakiś zastój nam się zrobił- Karolek też nic nie pisała czy mi się wydaje?
-
Witam, my nadal w dwupaku- postanowiłam olać sprawę- jak się sam nie wykluje to w przyszłym tygodniu mu pomogą. Mżonek obowiązek spełnił ale, jak widać, nie pomogło... tzn. nie do końca- przynajmniej się wyspałam Martynaa nie poddawaj się- zasada jest prosta- im częściej przystawiasz tym więcej leci. I nie przejmuj się , że trwa to godzinami. Moja mama stwierdziła, że karmienie to najnudniejsza czynność na świecie- Z jednej strony możesz się powgapiać w ssaka ale ile można. Ja zasiadałam przed telewizorem albo z dobrą książką i 40-60 minut leciało. skatharudis malutka słodka. A poród rzeczywiście miałaś szybciutki Drucillo toczysz się jeszcze czy może już urodziłaś?
-
skatharudis gratuluję!!! Drucilla zakupił sobie dwa pifka a wcześniej napadły go siostra z teściową, że ma się wziąć do dzieła miejmy nadzieję, że pomoże...
-
niestety ja nadal będę chodzić- szyja wysoko, przepuszcza pół palca, głowa jeszcze wyżej. Jednym słowem dupa mokra. Zalecenie- seks ino chłop się wzdraga. Ale chyba go u[iję i wykorzystam Mummy gratuluję!!!