katbe

Witam, Adek pospał od 22 do 3,30... Może już mu tak zostanie Tasik oby się nic nie rozwinęło. Scarlettj Adi cmokta jedną piąstkę , drugą rączką przytrzymując, żeby mu nie wypadła. Wczoraj dopadł mój szalik i też zapakował do paszczy a jak mu zabrałam to był baaaardzo niezadowolony. Wieczorem zadzwonił mój ojciec i usłyszałam: że muszę się ruszać bo niekorzystnie wyglądam, że wyglądam na zmęczoną i niewyspaną, że mam zrobić coś z brzuchem bo wygląda obrzydliwie. To się nazywa motywacja... A Mżonek przez ostatnie kilka tygodni podnosi mnie na duchu, że jest coraz lepiej i żebym nie oczekiwała cudów po dwóch miesiącach. Nie muszę mówić, że jest fanem swojego teścia.

Justi czekamy na was niecierpliwie. Lidiaro ja też karmię- nakarmiłam na noc, wypiłam i następne karmienie dopiero za kilka godzin było więc zdążyłam spalić.

Witam, drucilla ja ma chicco i luzów nie. Dociągam pasy. Wypiłam wczoraj pifko- bardzo dobre było ale dziś mnie głowa męczy kac? Po takiej ilości? Drucilla zazdroszczę.....

byliśmy dziś w centrum handlowym- zdecydowanie nie Adkowe klimaty. Wydzierał się co jakiś czas i generalnie okazywał swoje niezadowolenie. Jeden paskud śpi a drugi zapadł w letarg przed telewizorem... Ech, życie............. Chłop czuje miętę przez rumianek........................................

Angel2512 gratuluję Martynaa nie bój się, dobrze będzie

Agak grypa, rota, zatrucie czy nerwy? Niektórzy tak mają, że na samą myśl o pracy się robią chorzy. A właściwie to dlaczego ty ich karmisz? Ja swoim ani jeść ani pić nie robiłam- mieli własne... Tasik Lidiaro przy zmianie przychodni i tak ci każą wypełnić deklarację. Jeżeli zmieniasz tylko lekarza to też deklaracja. Wiem, że na pewno raz w roku możesz zmieniać. Kartę szczepień musisz zabrać chyba, że nie dadzą ci do ręki i sami prześlą. Młody strzelił drugą kupę i gada do kaczek.

hehehehe no to dziś zasrany dzionek się szykuje bo Adek też w cichości wielkie kupsko wyprodukował i zadowolony dziąsła suszy Agak doszłam do wniosku, że chyba muszę się zresetować- na jakieś zakupy wyjść (niekoniecznie wydać kasę ) ale DO LUDZI bo świra dostaję i zaczynam szukać dymu... Tasik oddychaj, oddychaj !

Lidiaro moja koleżanka ma powiedzenie "kto ma pszczoły ten ma miód, kto ma dzieci ten ma smród" Agak ja ją dobijam, bo tłumaczę, że BARDZO ją kocham. Drucilla co ciekawe nigdy nie wiem co ten mój wymyśli- z kotem, któremu łapa gniła ( nadział się na jakiś pręt i wdała się martwica) do weterynarza leciał i siedział tam kilka godzin. A szczeniaki po naszej suce chciał sam.... Kota ja już pochowałam i tłumaczyłam dziecku, że pewnie nie wróci. A ten sierściuch żyje i ma się świetnie. Pół uda mu wycieli. I nic nie widać.... Mutant jaki czy cuś... Ja znalazłam fajny sweterek- całkiem nówka (od kilku miesięcy nie noszony ) przywdziałam i podniosłam Adka z przewijaka. A temu się ulało i znów biegłam do szkoły o poranku w czymś zupełnie przypadkowo wyciągniętym z szafy....

TasikKat mój chłop stwierdził, ze rozumie twojego Może stowarzyszenie założą Justi SUPER!!!

mojej się zdarza zrobić na chodniku zimą... Może ona wstydliwa??

TasikKatbe A tekst chłopa mnie po prostu rozwalił!!!! To miała być zachęta na wieczór.... Rhhhhomantyczny ten mój książę...

już mi przeszło tylko nie rozumiem dlaczego chodnik robi za wychodek dla psów. Rozumiem zimą jak spadnie dużo śniegu- pies nie wie gdzie jak nawierzchnia ale teraz?!

Gmonia ja mam dzisiaj dzień świra. Książkę czytałam do 4 rano, bo chłop miał wrócić z nocki i zaprowadzić Zuzkę do szkoły. Ja miałam mieć przerwę w spaniu od 7 do 7,30. O 6 zadzwonił, że będzie po 10... Odprowadziłam dziecko i zamiast iść spać przez godzinę słuchałam wrzasku Adka, którego męczyła kupa. O 10,30 Adek zasnął ale wrócił Mżonek więc pojechaliśmy na Mokotów na pocztę. Odebrałam zabawki dla Adka, wjechałam w psie g...no. Wróciliśmy do domu i po drodze chciałam kupić chustki do pupy. Okazało się , że portfela nie ma i prawdopodobnie chłop zostawił na poczcie (dokumenty, karty itp) No to wracamy. Zaliczyłam drugie psie g...no. Koła wózka do mycia a wczoraj też wjechałam w łajno. Odebraliśmy Zuzkę, biblioteka, trzecie gó....no. Qrrrr.... W domu chłop poszedł spać a my do lekcji (po umyciu wszystkich kół szczotką). I Zuza dała popis: on nie będzie robić, rzuciła gumką tak że Adek dostał w głowę, ja jej nie kocham, ona mnie nie kocha, potem polecial papier toaletowy i stłek z łazienki. Ja już miałam czerwoną mgłę przed oczami i chęć mordu. Zabawa trwała dwie godziny, za karę nie obejrzy dobranocki " to nie było miłe, mamo!!!" I jeszcze wracałam z pawiem na pół bluzki. Poddaję się i idę do łóżka. Ach, chłop mnie ostrzega że już mu się nawet brzydkie podobają

uduszę dziś gnojówę .......... po prostu uduszę............... o sankach nie myślę bo do zimy daleko a nie wydaje mi się, żeby Adek na tyle dobrze siedział. Jakby co to się skombinuje. Byłam z Młodym na mieście i oczywiście wróciłam obrzygana od szyi do pasa.

Justi dobrze że widać poprawę!!!

No to się choróbska zaczynają....cholera. Drucilla tiaa.... panowie.... jak powiedziałam ,że trzeba szczura zanieść do uśpienia bo już ledwo cipie to usłyszałam, że szkoda MU pieniędzy. Kurka wafel . Usłyszał, że najwyżej nie dostanie na papierosy a szczurowi trzeba pomóc . Dzięki Bogu zeszła sama jakoś bezboleśnie . Adek dziś łaskaw... pospał troszkę a teraz gada do książek

Trzymam mocno kciuki za Justi i malutką. A jeszcze mocniej, żeby nic nie złapały w szpitalu. Adek wstawał co godzinę. Padam na twarz. Chyba było mu za gorąco i pić mu się chciało bo temperatury po szczepieniu nie miał .

Tasik uśmiałam się

dzięki

do wyboru mam taki: ULTRADĹšWIEKOWY NAWILĹťACZ POWIETRZA SANICO (755743104) - Aukcje internetowe Allegro albo taki NAWILĹťACZ POWIETRZA ULTRA JONIZACJA + NANOSILVER (754251516) - Aukcje internetowe Allegro

TasikKatbe mam. Mysle jeszcze nad zakupem nebulizatora. Wypasiony czy taki zwykły? Pytam bo chcę kupić i nie wiem który...

Drucilla jak zapisywałam Zuzę w zeszłym roku do ortopedy w luxmedzie to też trzeba było czekać. Chyba bardzo trudna specjalizacja

drucillaKatbe Widzę,że Świat Dysku nie jest Ci obcy Wiedźmikołaj rulezzz (szczurza śmierć też ) Ja jestem fanką Babci i kota Justi - trzymam kciuki, żeby nie było nic poważnego. Teraz jakieś paskudne wirusówki panują. Tasik masz nawilżacz powietrza? Zanna w woreczkach do mrożenia

Drucilla to z racji imienia Nie szczepiłam na rota- dla mnie nie ma to sensu. Justi mam nadzieję, że mała zdrowa. My dziś po szczepieniu- zobaczymy jak będzie. Mam tylko cichutką nadzieję, że szczepionka zadziałała jak przyszłoroczne wino Pratchetta i ten wrzask , który był wczoraj to z powodu dzisiejszego kłucia Adek waży 6790- goły i po kupie..... Mam męskie ogrodniczki Next na 68 na zbyciu- może któraś reflektuje?

TasikkatbeTasik jeszcze nie wiem ale coś wymyślę, na razie bawi mnie patrzenie na niego. Widziałaś kiedyś psa , który wie że narozrabiał? Mżonek ma podobną minę i chodzi na paluszkach... tak pies ma minę bardzo przepraszającą. Mżonek też sie tak kuli i uszy po sobie ? Moja suka jak wiedziała, że źle zrobiła to jeszcze sikała pod siebie I jest uprzedzająco milutki, zagląda w oczy i zgaduje czego chcę. Nawet nie wspominaj