-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez katbe
-
Witam, Joannab zdrówka . Adi też miał jakiś wirus żołądkowy z wymiotami i biegunką. U nas na takie ostre odparzenia skutkuje tormentiol- śmierdzi ale działa. Nie mogę dodać kwiatka Drucilla ale, że za co?? Małolat rzadko w tym tygodniu cycka bo przeważnie nie ma mnie w domu- zebranie komunistyczne, szkolne, ploty ... Może sam porzuci... a i mnie mniej pokarmu się zbiera. Pogoda do bani- miałam okna pomyć i
-
Joaś jak wracam do domu z pracy to pokazuje łóżko i krzyczy przed snem cycy śpi- ma umyte zęby i nie ma bata. Najgorsze sa weekendy- non stop kolor. Adi wstaje na karmienie 5,30 , daje mu cycka póki mnie nie wnerwi wiszenie, odwracam się plecami i niech piszczy ( co czyni z wielkim zapałem). Ale czasem zaczyna koncert o 2,30 i wtedy nie ma przebacz- śpimy- kładę się na brzuchu i udaję, że śpię. Młody uskutecznia najazd Hunów- wrzeszczy, kopie i przewala się z boku (mojego) na bok (chłopa) { nie muszę mówić, że chłopiszcze tylko zmasowane ataki rejestruje} Ogólnie- nie przespałam CAŁEJ nocy od ok. trzech lat
-
no baaa... oczywiście, że tak. Niestety małolat jest cwany i jak teraz nie to za chwilę tak. A golfy rozciąga ... coś musze wykombinować. Bo metody działające na starsze dziecko nie pomagają.)
-
joannabwzielam sie dzis za przegladanie i segregacje Oli skarpetek i znalazlam te takie z biedroneczka dzwoniaca, zalozylam Oli-ale miala radoche, biegala, tuptala, wymachiwala nozkami hihi chyba bede musiala poszukac jakis bucikow piszczacych czy cos takiego. widzial ktos gdzies? niestety nie umiem Ci pomóc
-
Drucilla czerwony październik mi się marzy- a raczej, stosownie do pory roku- maj.... Małolat raportuje tylko kupę- zatyka nos i "fuuueeee". Co nie przeszkadza mu w zbrudzeniu pieluchy i zamiast zmienić gaciołki- zasypia snem sprawiedliwego. Czekam na cieplejszą porę żeby zasikane gacie nie groziły odmrożeniem klejnotów rodzinnych. Czy któraś korzystała z jakichś środków "zniechęcających" cycka? Młody popluł antyperspirantem- Zuza porzuciła cyca po takim świństwie. Rozważam zakup środka przeciw ogryzaniu paznokci. HELP!!! Adecki cmoka i mówi "aaaammmmmm..... cici.... aaaammm" i tylko wieczorami uznaje, że wyszynk zakończony i śpi- paluszek przykłada do ust i " ććśśś".
-
Scarlettj z przyzwyczajenia( czytaj : małpiej ciekawości) oglądam kupne wydaliny syna- zawsze mnie fascynuje co dziś pożarł. Choć ostatnio- po za kulką - nie ma nic ciekawego. Może się cywilizuje????
-
Witam, Sraku ani myśli korzystać z dobrodziejstw kanalizacji. Śmierdzący ostentacyjnie zatyka nos i "fuuuuueeeee" ( nauka tatusia ) na nocniku jeżdzi/ staje. Co jakiś czas życzy sobie zdjęcia pieluchy, włazi na stołeczek dla dzieci (taki Ikeoski) wypina brzucho w kierunku sedesu i "siiii" gada- nie robi ( to ewidentnie po tacie ) Zanna u Adka w kupie ostatnio odkryłam metalową kulkę- zabij mnie- nie wiem skąd ją wziął. Wydalił Drucilla nóżki razem... dobrze będzie za mnie trzymajcie kciuki- przypływu coś nie ma i nie ma, a ja się na trzecie nie piszę..... błagam....
-
Witam, zimno pierońsko... Joannab ..... rodziców się nie wybiera (niestety) Lidiaro może on wczorajszy przyszedł, jeżeli się nie powtórzy to bym to zostawiła. Byle byków nie strzelił w pracy i nie było na ciebie. Zanna oj tam, oj tam- dziecko U-Boota puściło
-
[*] bardzo mi przykro
-
Witam, ze smutkiem dziś stwierdziłam, że nie potrafię rozpoznać zabawek mojego dziecka w piaskownicy. Chłop z nim łazi, ja wracam już po "placowaniu"... Drucilla wrrrr..... a Ufok dzielny Adecki schody ma oblatane- w górę czy w dół- wszystko jedno aby tylko nie za wysokie. Słowa "brum" używa ale ostatnio samolot (ziu) zamienił na alot. Wprowadziła jakiś czas temu również "dziękuję" - dzie! Moje komunistyczne dziecko łazi na msze i spotkania- co ciekawe najbardziej lubi bieganie za bratem po kościele. Byliśmy na gorzkich żalach. Adecki po 30 sekundach ewakuował się z ławki i hasa po kościele. Po 5 minutach dopatrzył się potencjalnej interlokutorki w sąsiedniej ławce. Polazł. Pogadał. Dama była nieco bardziej "kumata" więc niezrażony przyszedł, pobra auto policyjne i poszedł kontynuować podryw "na furę" Kobitka wykazała zainteresowanie ale nie dostąpiła zaszczytu bawienia się samochodem. Synu wrócił, zostawił zabawkę i oddalił się na dalszy rekonesans. Z jakiegoś powodu postanowił przespacerować sie po ławce trzy rzędy dalej ( ja klęczę i głowa mi sie ukręca, Zuza klęczy i pokłada z kolegą pod ławkami- generalnie starsze mają dość) Młody zmolestował moherka, żeby mu miejsca ustąpiła, przemaszerował w tą i z powrotem. Zlazł. Wrócił do mnie, pobrał klucze, i łazi po kościele wyjąc (odmiana zaśpiewu z dużą ilością " oooo" i "uuu") i dzwoni kluczami. Cholera. Mohery sykają. Znudziło mu się. Polazł pod barierkę pod ołtarzem i próbował zasiąść na poduszce dla dzieciaków zsuwając się pleckami po barierce. Poduszka mu odjechała więc rozdarł się MAMA!!! na całe gardło. Zabrałam, posadziłam . Posiedział 10 sekund. Polazł włazić na ołtarz. Zgarnęłam zanim doszedł do połowy. Wrócił i czekał na mnie śmiejąc się w głos. Wyszłam z nim z kościoła zanim nasze chrześcijanki nas spopieliły wzrokiem
-
Aloha! Ciepło, cieplutko.... ale super::) Justi u nas takie pokazówki są na porządku dziennym. I na dodatek żaden gnojek nie odpuszcza. Święta, święta i po świętach... Nasze bez chłopa... ale to już całkiem inna historia i nie tutaj Joannab a co się Oli stało? Adecki się przegląda i pozdrawia siebie podczas przejazdów wózkiem przy wystawach. Zdrówka chorowitkom.
-
Tasik ja też za wami... niestey czasem zapominam nawet że ma komp w domu chyba , że trzeba kurz zetrzeć
-
Witam,. niestety doba ma tylko 24 godziny. A mnie czasu nie staje nawet na normalną kąpiel ( w sensie- jestem sama w łazience i nie wykrzykuję nerwowo" nie Adi, mama się kąpie, ty się już myłeś nie rozbieraj się, nie rozbierajzostawpiżamkępieluchę, nie rozbieraj!!! nie właź do wanny!!!!" machając jednocześnie prysznicem na oślep żeby cokolwiek z siebie spłukać. Dłuższą- 10 min kąpiel zaliczam o 6 rano. Małolat wrzeszczy z wanny, koniec czasu wolnego.........
-
Heloł katbe is back..... mam nadzieję.... tęskniłam za wami
-
Karolek dziewczyny Karolkce wyskoczyła jakaś plama koło nosa i nie chce zejść,czasami jest to bardzo czerwona a czasami tak blada że prawie jej nie widać, może to liszaj?? może poradzicie czym to smarować może uczulenie- pokaż dermatologowi, o smarując na ślepo możesz zaszkodzić
-
Witam, zestresowanym powtórnym macierzyństwem powiem: każde dziecko jest inne- np.. Zuza do tej pory kroczy oraz przemieszcza się. Adecki leci nie patrząc- non stop paszcza obita i porysowana. Zuza- totalny chaos- co weźmie, porzuci, nie wie skąd wzięła. Młody nawet śmieci wyrzuca. Zuza kolki miała- Adek do tej pory problemów z gazami nie ma:): Chorowitkom zdrowia życzę!!!!
-
roniakatberoniasku- tylko chwileczkę, ale nic się nie zmieniło u mnie sporo będzie nas pięcioro że WHATTTTT?????
-
roniasku- tylko chwileczkę, ale nic się nie zmieniło
-
zjadło mi posta Scrlettj zgroza. Gmonia świecowych nie posiadam- natomiast mam na ścianie: kredki ołówkowe, ołówek- różne twardości, flamastry, parówkę, długopis, ziemniaki więcej nie pamiętam Niusio zdolnym jest i rozwija się plastycznie
-
roniakatbełoj... najprostszym wyjściem jest zmiana trybu pracy\życia . Chłop ma nocki- ja dnie w pracy, kiedy on wstaje - ja się kładę.... tylko, cholera, ostatnio preferuje " na nekrofila" ciotka kope lat ! oj.... kope... tak źle nie było
-
łoj... najprostszym wyjściem jest zmiana trybu pracy\życia . Chłop ma nocki- ja dnie w pracy, kiedy on wstaje - ja się kładę.... tylko, cholera, ostatnio preferuje " na nekrofila"
-
Hejka! Nie macie pojęcia jak się cieszę,że dziś sobota.... Jeszcze kilka takich tygodni w pracy i Sobieskiego mam gwarantowane Adecki telewizji nie ogląda. Uważam ze za mały. Posiada natomiast kierownicę grającą której jest fanem, baluje przy każdej muzyce. Ostatnio z Małżem wyprawili się do CH na zakupy i Adi bajerował laski uśmiechami, dziewczyny machały mu na do widzenia a mój agent mając obie łapki zajęte bułką, po namyśle, odmachał im.... najmniejszym paluszkiem.
-
drucillaLidiaroWitam.Co do mężów. Dzisiaj w nocy mówię idź do małego bo ryczy trzeba dać mu pić. Mój M wstaje pomału szuka papuci- mały ryczy- znalazł papucie, idzie szurając szur szur tymi papuciami po podłodze wchodzi do pokoju małego ja krzyczę, że picie jest w podgrzewaczu w łazience M idzie do łazienki szurając szur szur bierze picie, upuszcza w przedpokoju wszystko się wylewa mały się drze ja wk... wstaje z łóżka lecę po picie, podgrzewam w mikrofali biorę mopa myje rozlane picie.. i tak poprosić M o pomoc Lidiaro 10/10 - zaplułam monitor! Nie no -dziewczęta pocieszyłyście mnie! Juz myslałam, ze to tylko ja zaiwaniam a chłop stworzony do wyższych celów ale,że jakie "pomóc"???? szturchnąwszy mnie pod żebro:" eeeee... młody płacze"..... czy też może "daj mu cyca bo wyje". Mam jeszcze trzecią skrajność:" czemu go do cyca przyklejasz.....???? ja mam butlę z wodą!"
-
moja!!! za wszystkie chorowitki , aby zdrowe były!!!
-
Adi klepanie lubi, z lekami jest gorzej... niestety