Witam,
Ronia mam nadzieję że Oli już lepiej. Kaszkę robię "na kita" - ponieważ Adi nie lubi mleczno- ryżowych ( chyba mleko nie takie) 90 ml wody, 3 miarki mleka, 3 łyżki kopiaste ryżowej kaszki. Pakowane do paszczy łyżeczką bo z flaszki nie chciał. Małoletni się ruszył i zaczyna sam siadać- jak się zapomni i bardzo mu zależy, inaczej leży i wrzeszczy żeby mu pomóc. Rakiem sunie, zaczyna wstawać. Ach i od wczoraj zgrzyta LPG1