Skocz do zawartości
Forum

katbe

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez katbe

  1. Witam, Martynaa bardzo dobrze, że mogłaś odpocząć Just Nadia piękna dziewczyna. Zuza miała kieckę z tego samego materiału Idziemy zaraz na miasto się powłóczyć. Pogoda się zapowiada ładna więc nie mam chęci siedzieć w chałupie.
  2. Mummy mnie to "szczęście" na razie omija...
  3. drucilla a gdyby nie to, ze to tragiczne, to bym się uśmiała do łez -> Zmarł na pogrzebie posła - ofiary katastrofy w Smoleńsku
  4. Agak WSZYSTKIEGO NAJ... DLA SYNKA!!!
  5. Witam, Saetibiza witaj i pisz! Adecki zleciał wczoraj z łóżka. Jadłam obiad i puściłam go z oczu na chwilę. Na szczęście nic mu się nie stało ale co przeżyłam to moje. Gamoń po 20 minutach znów próbował ewakuacji Ogólnie nie jest dobrze. Operatywne dziecię po trzech dniach raczkowania dopatrzyło się, że jak wstanie to wyżej sięga i może ściągnąć wiele fajowych rzeczy. Lidiaro otóż nie, nie powiedziała. Rozumiem jej podejście ( w pełni się z nim zgadzam) ale na razie jest to niewykonalne. Póki co chłop usłyszał, że to ON mam mieć jeden wieczór w tygodniu wolny... Percepcja męska nie przestaje mnie zadziwiać.
  6. Witam, katar mnie męczy . Ledwo zipię. Młody mnie obdarzył. Martynaa dobrze że jesteś. Lidiaro mnie wczoraj psycholog Zuzanny tłumaczyła, że mam odpocząć bo już widać że mam "po kokardę". Tylko kiedy? Zuza ma dysgrafię- prawdopodobnie.
  7. Witam, pierońsko zimno i paskudnie duje. Do bani z taką wiosną. Drucilla powinnam sobie jakiś krem kupić ale nie wiem jaki. Na razie wystarczały mi normalne nawilżające ale chyba czegoś mi już brakuje. Bardzo tanich nie ma sensu kupować bo nie zadziałają a z tych droższych nie wiem co warto nabyć. Więc znów kupuję to co miałam wcześniej. I tak w kółko. Zastanawiam się co to za polityka prorodzinna: jak chcesz wychowywać swoje dziecko to zdychaj z głodu.
  8. katbe

    Sierpień 2009

    roniano jakoś tak powiedzcie mi co nowego dawałyscie ostatnio dzieciakom ? Ser feta
  9. katbe

    Sierpień 2009

    Pospałam się Ronia tyś jak powietrze.. nam potrzebna Qulczak taaaa.... śmieje się z tego co widzi
  10. katbe

    Sierpień 2009

    Mama_MonikakatbeMama_MonikaDziewczyny co robicie jak Wasze dzieciaki płaczą i marudzą? zabawiacie, śpiewacie, nosicie, zostawiacie niech sobie marudzi? jakie macie metody przetrwania ;)?Wszystkie chwyty dozwolone. Śpiewam- "wlazł kotek" mam opanowane w wersji operowej, rockowej, metall oraz wycie. Gupie miny, dziwna intonacja, moja komórka. Przytulanie itd. Co mi wpadnie do głowy byle nie płakał. Ja zapodałam wczoraj mojej "hej górale nie bijta się, ma góralka dwa warkocze podzielita się" hehe Dobre Mżonek przedwczoraj wyśpiewywał "płynie Wisła" . Nawet nie wiedziałam że taki głos ma
  11. katbe

    Sierpień 2009

    Nie da rady. Młody parska jak jest zły i wypluwa. Ze smokiem zresztą też wyje.
  12. katbe

    Sierpień 2009

    Mama_MonikaDziewczyny co robicie jak Wasze dzieciaki płaczą i marudzą? zabawiacie, śpiewacie, nosicie, zostawiacie niech sobie marudzi? jakie macie metody przetrwania ;)? Wszystkie chwyty dozwolone. Śpiewam- "wlazł kotek" mam opanowane w wersji operowej, rockowej, metall oraz wycie. Gupie miny, dziwna intonacja, moja komórka. Przytulanie itd. Co mi wpadnie do głowy byle nie płakał.
  13. katbe

    Sierpień 2009

    Witam, wiem, że powinnam zaprzestać karmienia w nocy. I wiem, że Adi nie jest głody ale tak bardzo chce mi się SPAĆ. Chyba chłopa zapędzę do roboty- i tak siedzi po nocy w necie. Raczkujący potwór przemeblowuje mi mieszkanie. Przedwczoraj idąc się kąpać zamknęłam drzwi do łazienki. Siedział wyjec pod ścianą płaczu Wczoraj drzwi zostawiłam otwarte i co? Stał uchachany przy wannie. I to tyle, jeśli chodzi o intymność
  14. Witam, Morrwa niefajnie. Pogoda do d.... Rozliczyłam wczoraj pit-a od początku, wkurzając się co chwila bo dzieci, oczywiście, mi nie pomagały. Ale mam! I jak troszkę przedmucha chmury to zabiorę smarka i pojedziemy do skarbówki Synu łazi po mieszkaniu a za nim tylko pożary i zgliszcza- co na drodze to nieprzyjaciel. Dziś muszę chłopa zagonić do roboty żeby swoje skarby pozbierał i pochował bo Młodemu śrubki i gadżety do nich bardzo się podobają.
  15. katbe

    Sierpień 2009

    Plan wykonałam w 200% Jeszcze go przegoniłam piechotą do domu. A co! Feri mój mi taki numer zrobił jak szłam na rozmowę o pracę. Nie będę komentować. Ronia Może starsze pożenimy- jak znam życie To Zuza z matmy będzie noga za to nadrobi humanistycznie Maciek Super!!!
  16. drucillaKatbe bywa, że się zastanawiam jakim Boskim cudem męska część populacji jeszcze utrzymuje się na wierzchu. chyba tylko na zasadzie działania siły wyporu. To powinno zginąć marnie, bo przy braku jakiegoś pomyślunku, refleksji, instynktu większość żyjących istot cechująca się powyższym jest uprzejma zdechnąć- często tragicznie. A to jednak Bóg czuwa. A bezmiar jego miłości, wyrozumiałości i chyba współczucia mocno przekracza moje kanony i mozliwości percepcji... Pustka w głowie powoduje zwiększoną wyporność. Do tego dochodzi rozdęte ego
  17. Drucilla hehe... mój wykonał stary numer- wyszedł na chwilkę i wrócił rano. Oczywiście na kacu i , oczywiście, nie mając ochoty na współpracę.
  18. katbe

    Sierpień 2009

    Zemsta bywa słodka.... Zastanawiam się czy nie zostawić mu Adiego (jest rozmemłany i marudny) i nie pójść sobie na lumpka. Grzebanie mnie uspokaja a może coś kupię
  19. katbe

    Sierpień 2009

    Mpearl ja już się z tego śmieję, szkoda mi życia na nerwy z takiego powodu. Przywykłam A za chwilkę idziemy na zakupy- zawlokę go do carrefoura gdzie przez 15 minut będę dywagować nad chusteczkami do tyłka, potem czeka nas zakup słoików dla Adiego ( tak ze 20 minut) i jeszcze kilka rzeczy. Roooozzzzzlazłeeee zakupy A potem idziemy na bazarek
  20. katbe

    Sierpień 2009

    Dziń dybry, Wszystkiego najlepszego Mpearl! Noc z d... Adek furczał katarem i też się nie wyspał. Kolejny dzień będę miała w plecy. Okazjonalny tatuś wyszedł wczoraj na 5 minut i wróciła rano. Tak się zastanawiam w jakim wymiarze czasowym on żyje?
  21. Niestety - nie... Obawiam się, że po doświadczeniach z pewnymi osobami przestała tu zaglądać.
  22. Scarlettj Zębatek rządzi Uwierz, że każda z nas chętnie by odpoczęła od swojego potwora. Młody chrapie i ma stan podgorączkowy...
  23. katbe

    Majówki 2010

    Katarzyna nie każdy poród oznacza szycie Nawet jeśli cię "dziergają" to pod znieczuleniem a obecnie najczęściej stosują szwy rozpuszczalne Główka do góry- nie ma czego się bać .
  24. Joannab z doświadczenia Jeżeli ominiecie Janki- korki nieistotne. W godzinach porannych tj. 7,00-8,30 oraz 15,00 - 18 warszawy nie polecam. Na wjazdówkach i wyjazdówkach jest ciasno. Ale przynajmniej Jaczno Wam nie grozi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...