katiaboss

hm a może schab ze śliwkami i morelami... przepis z neta: Składniki: 1 kg schabu, po 10 dag suszonych śliwek i moreli, 100 ml wytrawnego czerwonego wina, 2 łyżki masła, ząbek czosnku, suszony majeranek, sól, pieprz. Wykonanie: Umyty schab natrzeć solą, pieprzem, majerankiem i zmiażdżonym czosnkiem. Mięso zawinąć w folię aluminiową, wstawić na godzinę do lodówki. Umyte owoce, zalać winem i odstawić do napęcznienia. Mięso głęboko naciąć wzdłuż. W długą, wąską kieszeń włożyć owoce. Zrumienić na maśle, przełożyć do brytfanny, dodać tłuszcz ze smażenia, wlać 3-4 łyżki wody. Przykryć, piec godzinę w temp. 180 stopni, często podlewając sosem z pieczenia. Pod koniec pieczenia schab odkryć.

no proszę.........moja....... więc : za cudowne święta,za białe święta,za święta spokojne i za ZDROWIE naszych małych bączków!!!!

k8i matko ta historia to opowieść z krypty musiał być horror aż mam łezki w oczach,opowiem mojemu S jak wróci z pracy........

VeAnN ale z Ciebie elfica :wink2::wink2: a co do pytania to ja karmie butlą mleczkiem Bebilon Ar i Wiktro pije dokładnie tyle ile pisze na opakowania je 4 razy dziennie po 210 ml choć czasem zwłaszcza po kąpieli do ostatniego karmienia przed nocką dorabiam mu 60 ml,między posiłkami przepajam go herbatką ok 50 -80 ml.

cieśś witam się oliwko wszystkiego najfajniejszego skarbie malutki ja oczywiście z mały na razie zasnoł ja troch na naszej klasie bo wciąga że hej :) nocka jak zawsze od ok 20 do 7 rano,teraz czekam na biurko zamówione z allegro,potem chcę skoczyć do banku,bo zapomniałam se ostatniej raty podatku:duren:no i jeszcze pilnuję aukcji z ciuszkami dla małego bo 1 pakę zamówiłam a teraz czekam czy wygram licytacje i to by mi kobitka machła za 1 przesyłką :) patusia mój szacuneczek twarda i dzielna kobitka,ja jestem zdania ze lepiej wcześnie niż póżno lub wcale,po tym co przeszliśmy z mężem czekając na Wiktora inaczej patrze na te sprawy

k8i piękne te słowa które napisałaś....eh tak mądre że aż sie zamyśliłam..... inka śliczne fotki a córeczka prześliczna a jako rodzinka Mikołajów jesteście THE BEST bebak no to braciszek pomysłowy :) dobrze że w porę zainterweniowałaś

inka schab ze śliwką super sprawa robiłam ostatnio jak miałam teściów na obiedzie :) ateraz zastanawiam sie nas schabem z morelami,bo kaczka jest duża ;) ale chce zaprosić na obiad rodziców i rodzeństwo oraz teściów z szwagierka to będzie na 10 osób więc muszę jeszcze dużo pokombinować z mięsiwem :)

magdalenka to tragedia i jeszcze na święta :( moje kondolencje

maścią majerankową smarowałam Wiktoraskowi klatkę piersiową 2 razy dziennie,właśnie jak miał ostatnio wirusa,ma bardzo intensywny zapach:shocked:

ja teraz mykne z małym i mamą na spacer do babci,skocze se na solarke a potem zajmę sie obiadem dla mojego mięsożercy :P paula Wik też charczy mamy podłożone pod łóżeczko tam gdzie ma główke książki na wysokość ok 30cm

oto nasza choina ( wieczorem wygląda korzystniej):he::he:

o kochane a jakie potrawy wigilijne robicie w tym roku?? ja mam zamiar: karp pieczony barszcz z uszkami zupa grzybowa pierogi krokiety kartofelki kapusta z grochem ryba po grecku makówki myślę co by jeszcze...nawet kupiłam 2 gazetki z nowymi potrawami może coś wynajdę...na 1 dzień chce upiec kaczkę nadziewaną jabłkami i cebulą:)

dzień doberek monik ann dzięki za porade ja mam taka płaska z pierza (no i jeszcze kupe innych kupionych bo mamy kumpla co właśnie zajmuje sie produkcja kołderek itp):) ale nie będę mu jej dawać.... poczekam do roczku a potem zobaczę kupki są jakby lepsze tz nie ma już tyle śluzu a robi 1 na dobę i zawsze do południa :),w sumie wynik posiewu wyszedł dobrze ale jakiś wirusek sie wdałale go przegonimy :) ja oczywiście z mały leży obok i śpiewa do choinki

hej u nas ok Wiktorek dostał syrop i probiotyki w saszetkach mam nadzieje ze kupki sie poprawia i kaszelek zniknie.Na razie nie wprowadzamy innych pokarmów bo to mogło by nas zmylić co do kupek,jak wyleczymy to wtedy wprowadzimy i zmieni8my też mleczko z Bebilonu AR na Bebilon 2 oby mały je tolerował :)Zapomniałam zapytać czy mały może już mieć poduszkę?? popołudniu mieliśmy dużżo gości i było fajniutko dobrej nocki

cieśśś kochane ......raczej Was nie nadrobię :) U nas ok w sumie już pomału szykuje do świąt...eh najbardziej przerażają mnie zakupy.Dziś wybieram sie z małym do lekarza jak wrócimy to napisze co tam ciekawego. pozdrawiam

dominika śliczne fotki,Zakopane jest suuuper marzy mi sie wyskoczyć jak Wiktor podrośnie :) monik piękna choina aż miło popatrzeć,my ubierzemy w niedziele muszę jeszcze dokupić bombek bo nasza Kira w zeszłym roku opanowała ozdoby :P

witam dla Patusi i Kubusia wszystkiego dobrego zdrówka i uśmiechu na twarzyczkach ja przy mały marudny chyba chce spać i nie spać na raz :he::he:...rano pierwszy raz dałam mu zupkę marchewkową z ryżem ze słoiczka zjadł pół ale ciężko mi powiedzieć czy mu to smakowało...popołudniu jedziemy odebrać wyniki z USG bioderek i z badania kupki a na poniedziałek wybieramy sie z małym do lekarki. co do świąt to ja również jakoś nie bardzo je czuje może to banalne ale chyba przez to ze nie ma śniegu ale cos tam zaczyna pruszyć więc......dzię odbiorę firankę i zasłonki ciekawe czy ładnie mi uszyła :) narazicho

cześć laski rano chwilkę Was poczytałam i znów się poryczałam ........... byłam na spacerku .pomyłam babci okna a mały do teraz mi śpi,rano pierwszy raz mu dałam kaszkę-bananowa i smakowało od wczoraj nie jestem blondynką mam włosy czekoladowe z refleksami bordo..potem cyknę Wam pokazać miłego dnia :P

dla Oskarka [*]

hej dziękuje za wczorajsze życzenia dla Wiktorka- przekaże trochę Was nadrabiam ale to nie takie proste...no to stuk:kawka: a potem muszę myknąć pomyć babci okna bo mimo że mama czuje sie dużo lepiej to nie pozwolę żeby ona skakała po oknach

k8i ja sie nie odzywam dlatego ze idą święta i chcemy je spędzić w fajnisto- cudownie -spokojnej atmosferze,ale Twoja już przegieła więc ..porządek musi być...moja denerwuje mnie obojętnością i brakiem instynktu macierzyńskiego ale na to już nie mam wpływu...:(:( aniołek łysego fajna foteczka i ta mała żyrafka ciekawa świata ann ale z Ulisi fajowa pomocnica i pewnie smakowe będą ciasteczka ja zaniosłam firankę ale nie szyje mi takiej jak chciałam koperty ale zrobi mi fajowy pół okrąg:money:........w pokoiku małego wymyłam okno a potem wybraliśmy sie na spacerek..teraz obaj moi faceci śpią..a ja sprzątam bo 2 kumpele wpadną na kawke:kawka:narazicho

magdalenka ja dam pół kostki drożdży i tyle soku żeby powstała gęsta papka

magdalenka superowa sprawa taka skrzynka,pamiątka rewelacja,właśnie mamy podobne skarby i ciągle ich będzie przybywało np 1 ząbek:)

magdalenka masz racje ja tak samo w ciaży miałam wyjatkowo piękne włosy lśniące i puszyste choć nie mam ich za dużo :) a teraz koszmar,może zrób sobie maseczkę jaką mi poleciła fryzjerka domowej roboty: sok z cytryny pomieszaj z drożdrzami i wmasuj to w skórę głowy na 30 min i zrób turban,oprócz tego staram sie kupować dobre odzywki, no i czeka mnie wizyta u fryzjera na której chcą nie chcąc zetnę włosy np do ramion,a kolor zamiast ulubionego blond dodam parę refleksów z czegoś ciemniejszego

a propos prezentów i podarków od dziadków to różnie u nas bywa bo dość często kupują nam pampki (i z tego jestem zadowolona,bo wiadomo..praktycznie) czasem przynoszą jakąś zabawkę,pluszaka lub ubranko a czasem pieniążki ( z czego również sie cieszę bo kupię to co najbardziej potrzebne) mam taką skrzynkę Wika a w niej skarby (np 1 smoczuś,ubranko ze chrztu,wycinek z gazety z jego fotą i itp.tam też mu wkładam kasiurke):Łatwa-forsa::Łatwa-forsa::Łatwa-forsa::Łatwa-forsa: