-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez marcysia_18
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 20
-
Ewela zdrówka dla małej, u nas też kaszelkowo. Mati siedzi w domu mam nadzieje, że do poniedziałku mu przejdzie i puszcze Go do żłobka w majteczkach i zobaczymy co z tego będzie.
-
Witam u nas z siusianiem do nocnika wielki przełom Mati wkońcu robi. Kłopot jest tylko w tym, że w żłobku nie woła i karzą mu dawać pieluche dziwi mnie to bo od 3 dni w domu miał tylko jedną wpadke oprócz kupki, bo tą namiętnie robi w majtki. Na spacerkach też robił mi siusiu więc chodziliśmy w samych majtach zostanie nam jeszcze tylko żłóbek. Jak mam mojemu maluchowi wytłumaczyć, że jak chce siusiu to ma iść do pan a nie sobie pod nosem wołać, bo tak własnie robi w domu brurknie pod nosem sisiu albo sam idzie po nocnik do łazienki.
-
my mamy taki: Bidon Pstryczek Active Straw Explora 18m+ (300ml) Zielony | | MamaBebe.pl ale go nie polecam, bo musiałam w rurce wicina jeden element bo bardzo słabo leciało. Na upadki dobry, bo mały już tyle razy nim rzucił i jeszcze nie pękł.
-
Mati ma też taki bidon taki jakby podwójny gruby plastik ale mały woli pić ze zwykłego kubka no chyba, ze idziemy na spacery to zabieram te bidon lub jakiś niekapek lub butelkę od kubusia watera. Z siusianiem u nas tragedia mały bardzo rzadko zawoła na nocnik a tak to potrafi siąść i zrobić ale przez majtki lub w ogóle na podłogę i ma wtedy radochę, że kałuża jest.
-
Witam my byliśmy z Matim chorzy najpierw on oczywisćie coś z żłobka przyplątał i zaraził mamusie więc w tak piękną pogode większość czasu przesiedzieliśmy w domu. Mati myje zęby sam a raczej próbuje nie da sobie machać szczoteczką w buzi tyle co mogę to coś na siłę mu tam wyszczotkuje. Mateuszowi brakuje jeszcze 2 piątek więc już bliziutko końca wychodzenia mleczaków jupi!
-
Witam. Mati tez potrafi duzo zjeść wazy cos koło 13kg. Wszystko je sam. W żłobku Go panie chwalą, że ładnie se radzi i do tego nie brudzi sie przy tym bardzo. Wreszcie zapowiadają pogode zdało by się troszke wygrzać.
-
BeataG.Mam propozycję dla rodziców,którzy chcieliby wyjechać za granicę,a mają małe dziecko lub chcą wyjechać w innych sprawach.Zajmę się dzieckiem 24 godz.na dobę.Może być nawet dwoje dzieci.Mam 43 lata i duże doświadczenie z dziećmi.Mieszkam na wsi:ładny,duży dom,podwórko.Mam dużo zabawek i osobny pokój dla dziecka gdzie można wstawić np.łóżeczko.Do dobrego lekarza dziecięcego jest 5 km,a ja posiadam dwa samochody.Nie wymagam dużego wynagrodzenia.Mieszkam w okolicach Konina,ale dziecko może być z dowolnego miejsca w Polsce. Co to za rodzice musieli by być zostawiając swoje dziecko obcej osobie, na całe dnie, tygodnie!!! ŻAL
-
U nas leje, leje co za paskudne lato powtórka z tamtego roku. Mati zaczyna cokolwiek więcej mówić niż mama, tata itp. Wychodzą mu takie śmieszne wyrazy ale większość to i tak tyko ja rozumiem. Isia ale miałaś przygode z Michasiem dobrze, że nikogo nie było
-
U nas ze spaniem jest różnie (przeważnie nie śpi). W złobie pewno śpi i to długo, bo potem wariuje do 22 albo i dłużej.
-
to Mati dostał kropelki na 2 tygodnie plus masaże, tylko to jest mało wykonalne. Czeka mnie dwutygodniowa walka z małym.
-
U nas pogoda niestety nie dopisuje, jest 2-3 dni ciepło a potem znów kiepsko dzis chyba z 15 stopni i deszczowo. A jak były te 2 dni ciepłe to i burze były więc nie moglismy sobie poplażować. W środę idziemy prywatnie do okulisty ciekawe co nam przepiszą na te oczka.
-
Lumanda udanego wyjazdu i oczywiście pogody.
-
Witajcie U nas wczoraj było bardzo gorąco dziś za to mamy wczesną jesień co za pogoda ble . Marta współczuje sytuacji, ach te dzieciaki oczy dookoła głowy choć i to czasem nie pomaga. Wracaj szybciutko do zdrówka. Ewela z nocnikiem nie jesteś sama. Mati tez robi wszedzie tylko nie do nocnika. Jak wali kupola i chce Go sadzac na nocnik to mnie odpycha ręka i woli w pampersa. Isia a co do ucieczki dzieciaków to sytuacja mojej siostry. Jej 2,5 letni synek wyszedł se z domu jak ona była w wc i poszedł se do babci. Co strachu się najadła, drzwi otwarte dziecka nie ma. Na szczęście nic małemu się nie stało chociaż musiał przejść przez ulice. Mati ma chyba zatkane kanaliki, bo oczy na dworze mu łzawią już z miesiąc. Dzwoniłam do okulisty. Uwaga termin na styczeń, śmiechu warte. Trzeba sie wybrać prywatnie eh tylko skąd tyle pieniędzy nabrać jak wszędzie prywatnie musze chodzić, zeby nie czekać pół roku.
-
mama juz po operacji miewa sie dobrze. U nas nocnikowo źle Mati robi w majtki i tyle nic nie pomaga. MartaMaria to Ty puszczasz mała do przedszkola fajnie, ze Ci ją przyjęli u Nas nie ma szans, bo za mały jest a wolałam bym przedszkole bo, pod nosem mam a nie taki kawał. Lumanda ślicznie Małgosia prezentuje się w sukieneczce. Zazdroszczę rozgadanych dzieciaków, bo Mati mówi bardzo malutko tylko pare słów.
-
Jestem. Laptopa mam w naprawie a z telefonu ciezko się korzysta. Myśmy ostatnio byli u babc. Mama w szpitalu czeka na operacje biodra upadła bardzo nieszczęśliwie a wcześniej kilka lat temu samochód ja potrącił i niestety trzeba operować. Mati przeszedł kaszel przez którego wymiotowal wiec mialam nieciekawy długi wekend teraz wrocil do zdrowka.
-
Życzę wszystkim dzieciakom, aby ich dzieciństwo było jak najlepsze i aby trwało jak najdłużej!
-
Życzę wszystkim dzieciakom, aby ich dzieciństwo było jak najlepsze i aby trwało jak najdłużej!
-
Ror to współczuję oby mu szybko przeszło, ja nic nie poradze, bo nie mam doświadczenia z klnącymi dziećmi a mój mały bardzo mało mówi a co dopiero przeklinać. Filipy wcale nie są takie złe moja siostra ma Filipa jest dość grzeczny ale pełen energii. Wszędzie Go pełno i lubi być w centrum uwagi. Babcie to naprawdę potrafią byc mądre, rozpieszczać i wtrącać sie do wychowania, Mati ma obie babcie daleko z racji tego widzi je rzadko. Z jednej strony troche mi smutno z tego powodu, bo jak inne dzieci będą opowiadać o dziadkach i babciach jak to byli co robili to on będzie stał z boku.
-
Mi Mati tez zgotował niezłe święto, tak się zbuntował jak wracaliśmy z spacerku, ze cały blok go słyszał, oczywiście jakies wredne babsko puściło komentarz nie zbyt miły w moją strone, a ja sie nawet do małego nie odezwałam, nie uderzyłam tylko wzięłam pod pachę i do domu do baby też się nie odezwałam, bo nie chciało mi sie w dyskusje wtrącać. Babsko stare chyba zapomniało jak się dzieci miało swoje. Moje dziecie jest troche młodsze ale nocnik u nas jest ble, ile bym go nie uczyłą to i tak wszystko ląduje obok.
-
ror tak Mati jest z 14 kwietnia asioczek ja co nie co wiem o podróżach. Rodzine mam daleko. Trzeba jechać pociągiem a następnie przesiąść na autobus do tego kot i walizka. Ręce przez 2 dni bolały.
-
Wszystkiego najlepszego z okazji naszego święta Ja dostałam laurkę od synka. Panie w żłobku wypisały, narysowały serce a Mati wykleił wycinanką. Mati znów dostał kaszelek ale na szczęście jest on co jakis czas i nie chodzi cały dzień kaszlący może to tylko kaszelek od powietrza, bo sporo kaszle w nocy lub nad rankiem potem tylko raz na jakiś czas. Daję mu tylko syropek i mam nadzieję, że szybciutko przejdzie. Mati teraz wcina drugie śniadanko, bo u nas są dwa. Kaszka musi być musowo.
-
Mateuszek jak na razie zdrowy, po żłobku siedzimy do wieczora na dworze, korzystamy z pogody póki jest. Mateuszek nie używa smoczka hm.. chyba od września, dokładnie nie pamiętam ale to jakąś tak było, dostał katar i smoczek mu przeszkadzał wyrzucił ja schowałam i od tamtej pory nawet jak widzi u kogoś smoczka to nie woła. Chciałam bym, żeby tak szybko z odpieluszkowaniem poszło ale Mati sika w majty i na nic moje tłumaczenie i chodzenie z mokrym nic nie działa. Isia to współczuje pogody, oby szybko się u Was ciepło zrobiło i dzieciaczki mogły korzystac z ogródka. Lumanda zazdroszczę imprezy ja od dawna nigdzie nie byłam niestety nie mam tu nikogo bliskiego bym mogła powierzyć mój skarb. Gratuluje dla dzielnej Małgosi.
-
O Rorita widze, zę Twój synuś będzie miał urodzinki w tym samym dniu co mój. Gratuluję nowego potomka.
-
dawno mnie tu nie było. Witam mamusie. Mój wyjeżdża już 3 lata. Ciężko u nas przegnania i długie oczekiwanie. Synek jeszcze nie płacze ale juz zagląda za tatą. Mati poszedł do żłobka ja się szykuję do powrotu do pracy tylko zobaczymy jak to będzie, bo na razie większość jest chory niż w żłobku. a tez nie mam tu nikogo kto by mógł przypilnować.
-
Witajcie U nas Mati znów chory, żłobek daje się we znaki. Mam nadzieję, ze jak wroce do pracy to się poprawi, bo inaczej kiepsko to widze. Wy piszecie juz o piątkach a Mateuszowi dopiero co wyszła trzecia trójka przez co całą noc pojękiwał.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 20