Madzix

Sweet To mój gabinet hi hi. Chodzę do takiej fajnej szczupłej blondynki do gab po prawej :) Musze iść, ale zwlekam i zwlakam.

Astra Jak mój Kuba sie słości to ja sie do niego ciepło smieje i mu szybko przechodzi Napisz cos o sobie, czym się zajmujesz, my sie nie znamy :)

astra192Dzien dobry dziekuje Wioli za zaproszeni milo mi ze tu jestem Witaj. Szybko sie odnajdziesz, bo forum jest bardzo poukładane i przejrzyste:)

Hmm Grzecha o jakim Ty zacmieniu piszesz, bo na razie to chyb atylko ja mam zacmienie...:/ Sprzęt super :) Miałam juz dawno zapytać czy Adi lubi sój statek? Bo Kuba swój bardzo, prawie codziennie się nim bawi. Ja mam 169 cm, ale moja mama jest wzrotu Kate :) Ucia Na razie pssstt... Wiola Wiesz co...

Witam, skoro jestem pierwsza to stawiam W ogóle jak któraś ma ochotę to zapraszam do mnie :) Mam dziś w sobie dużo energii i chętnie wypiabym z kimś kawuchę :) Odezwę się z pracy śpiochy!

W ogóle to chciałam się usprawiedliwić, że będzie mnie mniej na forum. Będę starała się czytać i odpisywać i nie zapomnę o Was, ale jakby mi się zdarzyła dłuższa nieobecność to wybaczcie. Powodem jest... Zaczynam pracować na własny rachunek... Na razie nie chcę nic pisać, póki nie zostaną załatwione chociażby formalności.

Cześć. Grzecha Świetne fotki !!!!!!!!!!!!!!!!!!! A jaki profeska sprzęt do zabawy! Gdzie taki wycziłaś?? Nawet koszulki tematyczne. Jesteś piękna! Nie obcinaj włosów! Życzę, aby S zmienił trochę kierunek... Z zaspakajania szefa na zaspokajanie narzeczonej Ale jak się mu trochę ułoży będzie leipiej. Rozumiem go :) A 3 sezon Prisona już zakończony, może obejrzeć :) Ale jest tylko 13 odc. Mówią, że albo 4 sezon, albo dokręcą do tego 3 jeszcze aby było normalnie 22. Gosia Z moją wagą jest tak samo... Śpiączka na maxa :( Ale nawet nie miałąm czasu poćwiczyć. Dziś może uda mi się wybrać na siłownię. JA się bardzo skupiam na każdym ćwiczeniu. Jak kiedyć byłam na jodze to facet myślał, że ja zamykam oczy a ja wpatrywałam się w podłogę i tak się skupiałam, aby poprawnie wykonać ćwiczenie, więc siłownia jak dla mnie jest ok. Ale widać, że każdemu pasuje co innego :) Wiolu Będzie dobrze na egzaminie. Jednak to są okropne nerwy. Pamiętam mój 2 egz. Położyłam się spać - ulice czarne, wstaje rano-egzamin, a tu śnieg - biało... Zdałam :) Ty też zdasz :) Nie macie jeszcze kredek ? A ja już myślałam o wydzierankach i zabawą z klejem... Na razei z grzybek ok, ale jakby co to zgłoszę się. Świetny ten pojemnik na zabawki. Szkoda, że w serduszka... Gdzie go wycziłaś? Pamiętam jak zastanawiałąś się jak udekorować ściany. Wymyśliłaś coś jeszcze? Ucia Jak Kamilek? Kurcze, ale jakby u Maciusia to był rota to i tak lekko go znióśl! Ja podawałam smecte + prebiotyk + coś tam jeszcze, a Kuba po tych zawiesinach jeszcze bardziej wymiotował :/

No własnie jak to jest u Was? Wolicie pracowac u kogoś i nie martwić się o startegię prowadzenia firmy czy nie potraficie byc pracownikiem?

Zdradzę Wam, choc nie powinnam, w rodzinie na razie nie mówie nikomu... Prawdopodobnie zacznę pracowac na własny rachunek. Na razie robimy z koleżanką rozeznanie. Ale to bardzo realne. Nic więcej nie powiem, poza tym, że zrealizuję marzenie i swoje załozone na później plany :)

atenaMadzix kurde ziarno ciekawości zasiałaś :) co będzie o 17 ? owulacja? Atena Ty masz takie regularne owu, że wiesz nawet o której godzinie ?????

Witam. Obiecuje nadrobic chociaż część ... Ale jestem przemęczona po tym mini remoncie. Szafa stoi, ale i tak musiałam zamówić komodę, bo nie da się tak wszystkiego na wieszaki. Dziś jestem podekscytowana bo... no własnie nie chcę na razie mówić, ale byc może przede mną duże zmiany... Ważna decyzja... Chcę, ale i boje się. Mimo wszystko chęci chyba zwyciężą Dziś ok 17.00 podejmę decyzję, mam nadzieję

Jestem. Wkurzyłam się na Prison, napewno będzie 4 sezon, nic sie nie wyjasniło... Grzecha Współczuję bólu zęba, ja też musze iśc, blee. Cena za wizytę...porażka. Ja też chętnie bym oddałą swoich kilka kilogramików... A powiem Ci, że od kiedy jestem na diecie, odżywiam się super, podstawa to warzywa i do tego dodatki:) Dzis na kolację wędzony łosoś. Testosteron mi nie podszedł. Kiedy ja pójdę na Lejdis To przyzwyczajenie, alby do nas wpaść ma jedno imię UZALEZNIENIE :) M odpoczął, zaeksperymentowaliście z zestawem Świetnie Adiemu wyszło ze sto lat :) Nie wiem skąd t dzieci to biorą... Kuba podczas remontu oderwał z tyłu komody taka kartkę jakie są na meblach, stanął w drzwiach, założył nogę na krzyż, przystawił sobie ta kartkę pzred oczy i wołą "cita". Popłakałąm się ze śmiechu. Kate Masz ochrzan!!! Czytałaś nas cały czas, a jak dopiero Cię wywołałysmy do tablicy to się odewałaś. Nie znikaj juz nigdy na tak długo! Jak ploteczki, udały się? Uciu Dobrze, że to tylko niestrawnośc, uff... Rota to paskudztwo. Może jeszcze nie jest za późno, może któryś z chłopaków będzie chciał grać na pianinie i Ciebie będą szkolić :) Mi bardzo brakuje kumpelskich pogaduch, ale uważam, ze nawet zapracowane jak chcą to znajda czas... Ja zawsze mam czas dla przyjaciół, oni niekoniecznie... Dlatego przyzwycziłam sie już do domku i jak nawet ktoś sobie o mnie przypomni to nie chce mi się wychodzić. Dobrobyt he he, ale swoją droga jak zobaczyłam ile ja mam ubrań a ile Kuba masakra, odłożyłam cały worek 120 l. Tylko, że mnie w większości zaopatrza mama :) Co do szaf to Komandor jest bardzo drogi. Jeśli Twój M umie, a to trudne nie jest to niech sam zrobi, w Casto dotną wszystkie płyty. Nas kosztowałby Komandor ok 1000 a zrobiliśmy za 400 :) Kim Ja się wywiązałam z obietnicy, a Ty??? Wstałam dziś o 6 Prawie codziennie tak wstaję, mojemu dzieciu znów się poodmieniało. Wiola Super, że wstawiłas fotki Niki. Bardzo lubie ją oglądać. To na tle dywany nadaje się do scrapa A to to tamto to na ścianie na 1 foto to co to? Z komody się cieszę, cieszę, ale narzekałam bo bałagan w domu był i tak mam prasowania i nie prasuję bo nie mam gdzie tego poukładać. Mój M też myje okna Co do filmiku to dogadamy się na gg. Gosia Super jak się da zainteresować dziecko jakąs dziedziną życia, ale bez sensu zmuszać do czegokolwiek. Ja Kubie pozostawię wolną rękę, chociaż chyba nie będę mogła patzreć na to jak tylko będzie chciał po podwórku z chłopaczyskami latać Odezwę się na gg :) Ja ni kupuje ryb z ościami tylko zwykłe filety. Przepis polecam. Może i nie pisałąm co to za prezent dla M. To czapka z daszkeim, ale nie sportowa, bardziej w stylu grunge :) Obiecałąm sobie ćwiczyć w domu i na siłowni. Ale od razy widzę, że efektywniej jest na siłowni!!! W domu ni ećwiczyłam od soboty bo nie maiąłm czasu i siły, a dziś chciałąm wreszcie odpocząc. Siłownię polecam, jak dla mnie to strzał w 10 wole niż aero. Gosia Ucia super, że sobie wyjaśniłyście i oczyściłyście atmosferę! Nie ma to jak szczerość:) Monia Kate już przekazałą info. Wracaj. Wiola Ucia A myślałam, że szyjuje się spotkanko. Ale może faktycznie Wiola nie będzie w stanie... A czemu z Gdańska, nie mógł z Goleniowa. przyjechałąbym z husteczką poobcierać Ci łezki

Serdecznie dziękuję za odpowiedzi.

Hej Napierw co u nas. Potem obejrzę ostatni odcinek Prisona, a potem odpiszę, czeka mnie dziś zarwana nocka, bo zejdzie mi pewnie ze 2 godziny Szafa zrobiona. Nie ma czym się chwalić, na razie "goła". Jak ją po swojemu ozdobię to pokażę :) Najbardziej się cieszę, że Kuby pokój się powiększył. Okazało się, że grzyb był niewielki, tych czarnych kropek było mało, więcej tego szarego kurzu, który wdarł się na ubrania... Wyczyściliśmy, popsikalismy jakimś płynem i jest ok. Wiecie co, wchodzę z sentymentu na N a tam... szkoda słów. Mówię o ogólnym. Tam wiecznie jakieś afery, oskarżenia, nie można nic napisać, bo zaraz na ciebie naskakują... A tu zupełnie inaczej, nie wiem czy pisujecie na innych tematach, ale tu nawet na drażliwe tematy rozmawia sie kulturalnie, na argumenty. Chyba juz nie będe tam wcale zaglądać i tracić czasu... Cieszę się, że tu jesteśmy. Myślę, że to, że mamy taka atmosferę nie zależy od tego ile jest osób, tylko od tych osób! Na majówkach też jest teraz garstka, a mało konkretnie piszą... Dzięki, za to, że jesteście No... Kubusiek zdrowy, nie wypoczęlismy tylko i nie nabylismy się ze sobą, więc czekamy do nastepnego weekendu :) Nauczył się dziś mówić "kocham" :)

Przede wszystkim zdrowia !!! A potem zadowolenia z siebie i zycia :)

Uporałam się z bałaganem !!!!! Obiecuję na 100 grzechów, że dziś odpiszę A tymczasem stawiam

Czy można wyprać je w pralce? W ilu stopniach? Odcięłam metki i nie wiem. Konkretnie chcę wyprać te kraby nakładki na krzesełka.

Asia Ważne, że masz dobre nastawienie, nie zadręczaj się już, tylko obiecaj sobie, że tego nie będzies robić. Zapomnij, dobrze, że dzieci szybko zapominają :) Głowa do góry i zyczę samokontroli :)

Cześć Dziewczyny. Jestem mega zmęczona po weekendzie, a rano dziś znów układałam, sortowałam... Okazało się, że nie da się tak wszystkiego na wieszaki i musze dokupić komodę :/ Odezwę się troszkę później, teraz musze popracować. Naprawdę Was przepraszam, że nie mam czasu. Buziaki.

DziubalaMadzix - to z 22 stycznia to jakbym o sobie i Adasiu czytała, jota w jotę :) hi hi :)

Bardzo chętnie podejme pałeczkę wywania Ciesze się, że tak podeszłas do tematu i sie nie obraziłaś!!! Po mojemu to wygląda tak (nie podparte żadnymi naukowymi informacjami). W naszych relacjach wygląda to tak, ze jak zaczynam podnosić ton głosu, bądź podnosi mi sie ciśnienie, jak Kuba nie chce sie posłuchać, to on od razu robi mi na przekór. Nie ma mowy by posłychał, tym bardziej sie zacietrzewia. Jak mówie spokojnie z usmiechem to on przytakuje mi i robi to co poproszę. Nie zawsze jednak to działa, jak nie działa to wtedy mówię mu, żeby...i tu przykład z dzisiejszego ranka. Wypluł jedzenie na dywan, mówie mu, zeby posprzatał po soboe, żeby zebrał to i połozył na talerzyk, ale generalnie jak tak zrobi karze mu iśc wyrzucic do smieci. On nie chciał. Powiedziałam, że jak nie posprząta to wyjde z jego pokoju i nie będe się z nim bawiła. Ona nadal nie chciał sprzatnąć. Wstałam i wyszłam do swojego pokoju, przyleciał zaraz za mną. Więc pytam czy sprzatnie, bo nie będziemy się bawić. Dałam mu papier i przez papierek zebrał wszystko. Potem go pochwaliłam i zapomnielismy o sprawie. Jesli sa to sytuację niewyjasnionego marudzenia, bo np "on chce" a ja w tym momencie niemogę to ignoruję takie wrzaski, przechodzi po najwięcej 5 minutach. Jak przestanie to od razu sie do niego usmiecham i mu przechodzi. jesli płacze lub chce coś, lub nie chce sie uspokoić, a ja chce mu wytłumaczyć, to zamiast dac klapsa, zaprowadzam go do jego pokoju i mówie:jak sięuspokisz to przyjdź i porozmawiamy. Wychodzę. Przychodzi natychmiast. Pytam uspokiłes się, możemy porozmawiać? Jeśli jest spokojny to tłumaczę. Jesli nadal się marze to zanosze go ponownie do jego pokoju, ale nie krzyczę i zachowuje zimna krew. W końcu jak wymagam od dziecka, żeby było spokojne, to sama musze byc spokojna Przechodząc dalej do dawania klapsów. Jak sięje daje dzieciom to co one maja wywołać? Ból i strach. W dorosłym zyciu jeśli cos zrobia źle to nikt ich nie będzie bił, tylko będą ponosic konsekwencje swoich czynów, dlatego uważam, że to nie jest dobry sposób. Ja w dzieciństwie dostawałam klaspy od rodziców i to tywołało to, że teraz jak jestem dorosła to ich szanuję za to, że sa rodzicami, ale wtedy tak nie było. Byl strach, ze jak cos zrobienie tak to będzie lanie lub krzyki. oczywiście nie byłam maltretowana, to było wychowanie na takiej zasadzie, jak coś nie tak to w dupę. Nie chcę, żeby moje dziecko bało się mnie, chcę, żeby postepowało tak jak trzeba dlatego, że wie, że tak powinno sie zachować, a nie dlatego, żeby bało się, że dostanieod mamy. Traktuję Kubę jak mojego przyjaciela, równego sobie, a przyjaciół sie nie bije. Byćmoże dlatego tak jest, że nie mam z nim większych problemów. Wiele rzeczy akceptuje z zasady, że mama ma rację, mama mówi prawdę (nie okłamuje go nigdy), więc mam nadzieje, że mi ufa, a ja ma jakieś schizy to postępuję jak napisałam Ci wyżej. A teraz jeszcze chce napisać, że nie traktuje się jako specjalistke, to sa moje metody, ktos może się z nimi nie zgadzać, a reszta jak w moim opiesie w profilu To było napisane 22 stycznia :)

Dziubalko świetny tekst, zwłaszcza akapi 3 i 6/

No to ja :) Najpierw zagłosowałam, a potem przeczytałam i chyba nie mam nic do dodania po tym co napisała Dziubala. Mam te SAME argumenty, zawsze takimi samymi słowami tłumaczę matkom, żeby nie biły dzieci :( Dziecko jest słabsze, nie obroni się... To jest po prostu łatwe... Anulka A propos sedesu :) Mój Synek ma niecałe 2 latka, ale nauczylismy go wrazliwości na nasze emocje. zdarza mu się psocic, ale wtedy najlepiej odseparowac go od tego miejsca. Zawsze jak tłumacze coś Kubie, patzrę mu głęboko w oczy, on mnie wysłucha i przytakuje - NO. Zawsze mnie to rozbawia. Wytłumacz Małemu, że jak on na brudzi to Ty będziesz miała dla mniego mniej czasu, bo będziesz musiała zając się sprzataniem, a tak możecie ten czas poświęcić na zabawę. Mój po sobie sprzata, więc wie, że to cięzka praca :) Powiedz Mu, że będziesz smutna jak będzie Ci robił na złość. Ja staram się zrozumieć Was, ale nie mogę, być może dlatego, że mam takie dziecko, które przyjmuje do wiadomości wszystko co mu tłumaczę, a jak nie przyjmuje to się na niego "obrażam" i zaraz mnie przeprasza :) Wytworzylismy takie relacje, że ja nie jestem obojętna na jego emocje, a on na moje. Nawet jak mówi, że zrobił sobie kuku a widziałam, że nic takiego mu się nie stało to nigdy tego nie mówię, tylko mu współczuję. Kurcze cięzko tak doradzac komuś, zaraz poszukam swojego posta, jak tłumaczyłam to swojej forumowej k oleżance.

Cześć Ciotki! Przeczytałam Was pobieżnie, ale nie mam czasu, dopiero dziś 1 raz włączyłam komp. Odkryliśmy, że w Kuby pokoju za dużą szafą jest grzyb i przyspieszyło to nasze działania wywalenia jej i zrobienia szafy w przedpokoju a'la Comandor. Byliśmy w Casto, nacięli nam płyt i robimy... Jest u nas przyjaciel (! prawdziwy :) ) i pomaga nam. Kuba tak się z nim wybawił, że mogliśmy coś zrobić... Teraz montujemy, zrobiłam sobie przerwę na herbatę bo padam po całym dniu... Ale siłowni dziś o 10.00 nie popuściłąm, było super!!!! Jak będę jutro wolniejsza to nadrobię zaległości od czwartku. Buziaki, pozdrawiam i życze miłej niedzieli :) Grzecha Cieszę się, że sałatka makuje, ale Twoja z majonezem z miodem jest o niebo lepsza :) Kate Cieszę się, że jesteś. laurka jak zwykle urzekająca. Jeśli jest tak samo grzeczna jak pięna to masz anioła w domu Dobrze, że u Was ok.

Cześć Ciotki! Przeczytałam Was pobieżnie, ale nie mam czasu, dopiero dziś 1 raz włączyłam komp. Odkryliśmy, że w Kuby pokoju za dużą szafą jest grzyb i przyspieszyło to nasze działania wywalenia jej i zrobienia szafy w przedpokoju a'la Comandor. Byliśmy w Casto, nacięli nam płyt i robimy... Jest u nas przyjaciel (! prawdziwy :) ) i pomaga nam. Kuba tak się z nim wybawił, że mogliśmy coś zrobić... Teraz montujemy, zrobiłam sobie przerwę na herbatę bo padam po całym dniu... Ale siłowni dziś o 10.00 nie popuściłąm, było super!!!! Jak będę jutro wolniejsza to nadrobię zaległości od czwartku. Buziaki, pozdrawiam i życze miłej niedzieli :)