Skocz do zawartości
Forum

Sayen

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Sayen

  1. Sayen

    Prosimy o głosik :)

    Hej dziewczyny polubiłam gdzie mogłam :) Ja proszę tylko o jeśli macie konto na Facebook o polubienie tej strony i przekazanie dalej tej wiadomości :) "Pomóż wręczyć Bazgroszyt 112 dzieciakom. Wystarczy że polubisz www.facebook.com/mowimyobrazami".
  2. To i ja się po chwalę swoim nazywa się Kamil ma 28 lat i jest całą buzią baranem :p z zawodu jest kimś od systemów ale nigdy nie pracował w tym kierunku :) obecnie pracuje jako pomocnik operatora przy nagrywaniu płyt :) Jego hobby to gry komputerowe i RPG papierowe (tak właśnie się poznaliśmy) Jest cudownym człowiekiem choć nerwusek z niego Kocha mnie i naszego synka nad życie i zrobił by dla nas wszystko. Jest można powiedzieć romantykiem bo jak by inaczej nazwać czekanie ta konkretną kobietę swego życia :) odkąd zaprosiłam go na spotkanie prawie nigdy się nie rozstawaliśmy :) Nie powiem że to aniołek ale jak trzeba było to on się zajmował całym domem i mną I dlatego go bardzo kocham bo jest ze mną i potrafi wytrzymać mój charakterek :p
  3. Mój synek jak mnie ciągną za włosy to ja mu lekko oddawałam i mówiłam to mamę też boli po 3 razie zrozumiał i od tamtej pory przestał. Co do bicia to nie mam sposobu już wszystko testowałam lekkie klepnięcie po rączkach to oddawał krzyknięcie to się śmiał a jak nic nie robiłam to patrzył na mnie i zaczynał płakać i histeryzować :/ Całe szczęście te to się rzadko zdarza :) Choć zauważyłam że z miesiąca na miesiąc jest to częstszy objaw i obawiam się by nie odziedziczył czegoś po rodzicach :( w końcu dwóch nerwusów w domu wystarczy :) Co do spazmowania i rzucania się na podłogę nie reagowałam choć kątem oka spoglądałam czy nic se nie zrobi i po skutkowało bo teraz jak chce spazmować odprawia swój taniec że się będzie rzucał ale nikt do niego nie biegnie i nie próbuje łapać więc sam się powoli kładzie na podłogę ale tego pilnowałam by nikt w rodzinie nie próbował go łapać bo inaczej nic by mi z tego nie przyszło :) Według mnie jeśli znajdzie się złoty środek trzeba go konsekwentnie przestrzegać i pilnować by nikt z rodziny nie robił inaczej
  4. natalis88AnulkaCo prawda psa nie posiadam, ale przyglądam się dyskusji. Nic mnie tak nie drażni jak krajobraz psich kup rozciągający się dookoła osiedla. Chcesz mieć psa - sprzątaj po nim a jak nie, to trzymaj w domu i tam niech załatwia swoje potrzeby. Wiem, że może brzmi to strasznie, ale środowisko i tak jest dość zanieczyszczone. Psie kupy leżą, potem wysychają a później unosi się to wszystko w powietrzu. Do tego aż niemiło wyjść na spacer z dzieckiem.zgadzam się w 100% ja również moja siostra ma pieska i sprząta po nim :) choć to taka mała pchła że na pewno się przy tym nie narobi :p
  5. Nie podoba mi się co się teraz dzieje stawiają pomniki walczą o krzyż :( Zgadzam się to była tragedia ale codziennie zdarzają się jakieś tragedie :( Pałac nie powinien być miejscem gdzie się wkrada religia tak samo głowa państwa powinna być bezstronna gdyż wybierają ją wszyscy. Moja rodzina jest wplątana w tą tragedię gdyż w tym samolocie leciał wujek mojego męża lecz nadal uważam ja i mój mąż że to co ci ludzie robią pod pałace to jest paranoja
×
×
  • Dodaj nową pozycję...