Ardhara

niestety a najśmieszniejsze jest to że matka jest psychologiem .... czasem można zwątpić jak sie widzi coś takiego - innych chce uczyć a własne dziecko rozpuściła jak nigdy :( i nic do nich nie trafia - nawet komentarze znajomych że jest coś nie tak , ze należy go pochamowac .

Ostatnio zakupiłam zestaw do robienia ozdób na raczki i ańcuszków :) jak mi sie uda to wkleje fotoska :) może ktoś też zechce sie w to pobawić :) 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8.

u nas jest różnie - większość można załatwić szybko - powiedzieć nie i wyprowadzić z pokoju lub zabrać daną rzecz ale zdażają sie sytuacje kiedy mała za nic nie daje sobie wytłumaczyć niczego i dodatkowo robi nam na złość - wtedy niestety musi dostać klapa. ale nigdy nie bede wychowywała dziecka bezstresowo - mamy znajomych którzy tak dzieciaka chowają - ma ok 4 lat i mówi do nich po imieniu , wydziera sie na nich ( np. zeby sie zamkneli bo on mówi ) itp.

mój zawsze mi wykrzykuje z kuchni że komp dla mnie ważniejszy od rodziny hehe ( a sam zazwyczaj przed nim siedzi nie mówiąc że 8h dziennie pracuje przed nim )

a ja tam wole stare nintendo małe , przenośne i świetnie zabija czas

ja tą co podałam miałam jako pozycie obowiązkową na rozmowe kwalfikacyjną na uczelni :) sama sie wiele dowiedziałam z niej - jak formułować odpowiedzi aby nie zniechęcać 2-giej osoby do mówienia :)

szansa by była ale kto odbębni swój etat wychowawcy + bezpłatne nadgodziny do ćwiczeń z dzieckiem - a wiadomo że musi to robić indywidualnie z każym... Zresztą mało jest osób które jednocześnie są wychowawcami i logopedami. A normalnie to logopeda nie przyjdzie pracować charytatywnie - a etatu państwo nie przewiduje dla tych placówek :( Jak patrze na te dzieciaki to głowa mała - zjadają litery ( a to już 4-6 klasa ) , dukają czytając , seplenią itp,itd.

a ja załamuje rece bo mam obecnie prace w pogotowiu opiekunczym - 3/4 dzieci jest opuźnionych i bardzo potrzebny jest logopeda. Niestety ... ani tu ani w szkole nikt nie zamierza go zatrudniać ( bo niby dziecko tylko w pogotowiu 3 miesiące jest ale to że conajmniej 3 dzieci jest tu już od roku nikogo nieobchodzi :( )

Witam na marcwym wateczku dziewczyny :) miło was widzieć :)

a ja polecam książke Gordona " wychowanie bez porażek " - czyli jak wychowywać aby dziecko chciało z nami rozmawiać o problemach oraz jak mu pomagać samodzielnie się z nimi uporać :)

i jak oceniasz ??

hej ale sie rozpisałyście :) Monia - spytam sie jej co i jak to najwyżej podam ci jej maila :) wtedy wypytasz sie o wszystko :) Demether - nie dziękuje aby nie zapeszać :) i fajne foteczki

hehe :) moje spało na ogólnej jak inne sie darły a jak tamte przestawały to moja zaczynała :/ no i co ważne - w jedynce tata lub bliska osoba może być 24H na dobe :) mój M spał ze mną w pokoju co mi bardzo pomogło :)

dobra uciekam na zajęcia bo nigdy nie dotre w końcu.... do usłyszenia wieczorem :)

a jak - ja będe miała młodszą grupe pewnie a mała z moją kumpela będzie w starszej :)

aaa nie powiedziałam wam - możliwe ze od stycznia będe pracować jako przedszkolanka :) - w prywatnym przedszkolu :) kuzynka znajomej zakłada i mam pierwszeństwo w przyjęciu jako pedagog/wychowawca

a ja na rodka zaglądam tak czy siak :) to też moe pierwsze forum i naczytałam sie tam przed porodem i ciążą co i jak :)

To fakt :) :) chociaż ja polecam na sam poczatek historii z dzieckiem brac sale jednoosobową - po porodzie. w ogólnej czułam sie jak wyżutek - byłam jedyną młodą matką z pierwszym dzieckiem. Ciągle tylko widziałam jak jakieś 2 sobie na uszko szeptały :/ gapiąc sie na mnie.

hej z rana Monia - podziwiam , ja jaram nadal ale to musze przyznac - odkad mam prace to sporo ograniczyłam ( teraz tak do 4 fajków dziennie ) a ja jak zwykle w poniedziałek zaspałam na zajęcia - zaraz sie zbieram

fajne

robie zestawienie opinii rodzicow na temat opieki nad dzieckiem w czsie gdy rodzice sa w pracy. bardzo prosze o udzielenie odpowiedzi i ewentualnie komentarz

moj zawsze nazeka bo sam informatyk i zyc nie moze bez kompa hehe

witajcie. jestem młoda mama malutkiej Kini

narazie tylko rzebra ciut odstaja ale ogolnie to nie tragedja :)

musze chodzic bo lekarka stwierdzila u malej lekkie zapadniecie mostka i albo basen albo rechabilitacja :/ wiec wole basen bo to kozysc dla calej naszej 3-ki :)