Moja Patrysia wstała,Karolinka ze szkołay przyszła,brzydka pogoda u Nas.
Wypadało by sie wytłumaczyc czemu tak długo Mnie nie było
Miałam sprawy rodzinne,których ogarnac nie mogłam,ale juz po wszystkim. Prawnie moja pasierbica,nie prawnie traktuje ja jak córke urodziła synka
małego Krzysie ma 10dni:) wszystko było w porzadku mały dostał 10pkt.
Pozniej zaczął sie cyrk,wszystkie badania mu powariowały.Lekarze znalezli guz na policzku.
Wypisali małego po tyg. z Naczyniakiem limfatycznym
Krzys jest sliczny,mamusia dzielna,a ja pokatnie zostałam Babcia 32 letnia.
narazie jest za malutki aby badania robic,wiec rodzice czekaja.