Agusiax

zgadza sie,przyszyta babcia tez fajnie i bardziej mi odpowiada na dzien dzisiejszy........wprawie sie jak prawdziwa zostane,to bede juz doswiadczona Monia38 ile twoje dziecko ma lat które obdarowało cie wnusiem?

Łucja83dlatego to musze wykozystac i biore sie za robote , jak mi czasu starczy to pojde po te rzecy do piwnicy i posegreguje,popiore. lece bo od was sie trudno oderwac swiete słowa trudno oj trudno hihihihi tez zmykam,zamykam ta stronke bo nie wyleze stad.do wieczorka dziewczyny Smacznego dla tych co jedza i beda Obiad jedli

Łucja83oo dobry pomysl taki blogasek.. ciekawy pomysl a co do fluidow to tez nie ja- PRZYSIEGAM moj psotnik od 15 min spi ale masz dobrze.Pati lewa noga wstała i karle zaczepia a ta lekcje odrabia musiałam je rozdzielic...teraz Pati popisze do taty na gg. a ja za robote sie wezme bo dzis mam dzin Lenia,rzadko mi sie to zdaza wiec wykorzystuje to na maxa jutro ciezki dzien mnie czeka

to sie ululamy i bedziemy wspominac,jesli Goska potrafi o tym rozmawiac to my dziewczyny chyba tez potrafimy co? niech pisze o Bartusiu zawsze jest lzej,jest to nawet jedna z metod psychoterapi,pozatym Gosiu moze bys stronke internetowa załozyła Bartusia.

gosiainie mylisz sie!!!!!!!!!!! To powspominamy razem Łucjo- ja ci dam za babe hihihi baby to pati ma w nosku chyba mezowi oddam tego laptopa nie moge sie oderwac

gosiaiMam takie wspomnienie zwiazane z Bartusiem!!!!!! moge opowiedziec???????????otoz moja kolezanka strasznie boi sie pajakow i wszelkiego robactwa.kiedys wspolnie spedzalismy czas i ona zobaczyła pajaka sparalizowało ja i ani drgnie,a moj Bartus podszedł chwycił pajaka za nożke i mówi ciocia takiego pajaczka sie boisz? opowiadaj ile wlezie masz tu nas,mozesz zawsze sie wyzalic i posmiac z nami,kiedys wspominałam ze mam w rodzinie dziewczyne co 3letnia córeczke straciła,teraz da sie z nia porozmawiac kobieta ma 43latka,swoje przeszła,duzo by opowiadac,pewnie nigdy dobrze nie bedzie choc ma 3jke jeszcze swoich dzieci,pierworodna córeczka jej zmarła widze ze ty juz potrafisz o tym rozmawiac i wewnetrznie chcesz....? moze sie myle? Patrysia obudzona....wiecie co Łucja mi ja obudziła hihihi normalnie razem jakies fale maja>Karla ze szkoły przyszła wiec ide czas z dziewczynkami spedzic Edziu_tez sie skusze chyba na te spodnie

edzia274O nie, szczura to też bym sie bała A Gosia ma racje, jak jest już zielony to sie goi, tylko często nawilżaj jej nos jakąś wodą morską i wyciągaj gruszka aby jej nie zalegał i aby jej broń boże nie poszedł niżej Wy sie boicie myszy a ja mam arachnofobie i to taką że aż strach pomysleć a co dopiero zoabaczyć to to ja tez mam na sama mysl mnie trzesie

Łucja83hi hi no ja tez panikuje odrazu jak widze myszke a jak mi halasuje to juz wogole no no wiedze ze nasze maluszki trudno naklonic do nocnikowania. Moja znajoma ma 3 letnia coreczke i dopiero niedawno ok pol roku sika do sedesu.. sama sie dziwilam bo juz taka duza a znajoma wogole jej nie naklaniala na nocnik i co tylko do mnie przychodzila to pampka miala i sie sama nauczyla- zachce sie jej siuiu lub cos mocniejszego to sama biegnie i sama raczki umyje. Wiec chyba jedna trzeba byc cierpliwym- naucza sie tym bardziej ze my do nich naklaniamy maluszkow. Przypomniało mi sie jak Tata chciał Pati odrazu na sedes wysadzic tak gdzies mc temu,nie chce do nocnika moze do sedesu zrobi twierdził i tez mu nie wyszło Pati sie smiała mala dupka jej wpadła troszke Karolinka tez sama sie nauczyła,mi osobiscie pampki nie przeszkadzaja,niech same dzieci dorastaja w swoim tempie,takie jest moje zdanie,eh widziałam jak płacze jak tesciowka na siłe ja wysadziła,az mi jej zal było

Dzieki Gosiu-dzis jej frida nosek czyscila sama zaplatałam sie w ta rurke,patyczkami do uszu najlepiej sie czysciło Edziu-podaj linki do dresów,sama jakies portki po domku potrzebuje

Ja miałam szczura w pracy,nogi na biurku cały czas eh mowie wam załamka 2 metry odemnie pod zlewem siedział ,takze wierze łucjo ze sie boisz Jak wyleczyc Pati katar? daje małej nasivin i pietki wikiem nacieram na noc,sa jeszcze jakies sposoby był przezroczysty teraz zielony sie zrobił

Edytko-mysle,ze mały ci oznajmi sam o siusianiu,ale przypominaj mu>patrycji duzo mowiłam jak ubrana byla chcesz siusiu?wez nocnik,posiedzisz troszke,noi czasami brała oczywiscie w ciuchach siadała;d potem szybko wstawala,potem sama brała nocnik, a ja konsekwentnie przypominałam o nocniku.mam nadzieje,ze sie bedzie ząłatwiała teraz Robie sobie kawe i sie uczesze wkoncu,bo wygladam jak strach na wroble,laptop w kuchni pod pradem to ziemniaki obiore do zupki i włoszczyzne miesko wstawione

Łucja-no to łap ja Edziu z kupka to samo było kiedys pati zrobiła do nocnika i panika była taki płacz ze hey

Witaj łucjo Edziu -czekam az pati sama siku zrobi i sie doczekałam był moment jakies pare mc temu ze tez sama zrobiła,ale babacia jej przyjechała i na siłe wysadziła,eh mowie wam płącz był ,nocnika sie pozniej bała,widze ze mineło biegała dzis bez pieluchy i popusciła pare kropelek zawołała mnie i pokoazała paluszkiem i powiedziała:BEBE hihihi a ja jej na to tam jest nocnik wez,dokoncz siusiu i zacznie ci ładnie grac,Katem oka patrze mała nocnik bierze siada i siusia,zebyscie mnie widziały nie spogladałam na mała M,na gg komentowałam sytuacje,potem dzwiek mała siku zrobiła.M napisała teraz bij brawo,wiec biłam,pełna wspolpraca przez internet hihihi...Ale wiem ze sama musi dorosnac nic na siłe.Takze zobaczymy co dalej bedzie z siusianiam małej,Łucjo to zakup 2go nocniczka ciebie czeka Mała mi zasneła wrecz padła,a co do kłótni małzenskich to fakt wszedzie sa,ja czasami jak sie kłóce to sama nie wiem potem juz o co sie kłóce,Maz potrafi kota ogonem wywinąc hihihi choc on zawsze mowi,ze to wymiana zdań.

Dzieki Edziu- ogórkowa zrobie zupke..... Patrysia własnie przed chwilka sama z siebie zrobiła siusiu na nocnik tez mi sie nudzi edytko jak tobie,niby wszystko zrobione i mam co robic jak ja nie lubie jesieni

Dziubala-po lini jest tak Corka Meza urodziła chlopca zmykam Patrysie nasmarowac masciami chorutka jest i spac poloze mała.

Madziulek fajnie byc babcia w takim wieku,za pare lat sie wyrówna jak najstarsza moja córka bedzie miała malenstwo:) ale tak szczerze musze sie jeszcze przyzwyczaic na mysl,ze jestem babcia

Gratulacje narodzin córeczki,aby sie zdrowo chowała,a rodzicom duzo radosci sprawiałą

i Ja sie przywitam ....Mamucia Mama dwĂłch cĂłreczek i Babcia od niedawna(przyszyta)

Witam Sie z dziewczetami 3miastowymi Nie mieskzam w 3 miastach ale blisko Was Siula-domek sliczny!

jak sobie galerie stworzyc wie ktos????

tytuł: Bruce Willis The story of Us koniec wylegiwania sie teraz w wir pracy uciekam. pokatnie bede zagladac,moze mi ktoras podpowie z obiadkiem:))))

Gosiu pozniej podam narazie jestem rozwalona na kanapie z laptopem na brzuchu,w pizamie i pije kawe,nie chce mi sie wstac ,do dvd na płytce jest 5filmow wiec pozniej posprawdzam. zabieram sie za jakas prace.ale obiecuje napisze pozniej tytuł na torencie sa filmy Maz sciaga,nagrywa i przedpremiery mamy:) Moni-Mi choinki podobaja sie te co edzi a najbardziej exlusive Co robicie na obiad?nie mam pomysłu dzis

gosiaiedziu!!!!!!!zagladam tutaj co chwile,ale tez sprzatam, gotuje i co chwila mlody cos chce ,ale fajnie jest siedziec w domku tak na luzikuco do twojej powyzszej wypowiedzi zagadzam sie w 100% to samo powtarzam szwagrowi ,ze jezeli kocha moja siostre i zalezy jemu na niej i dziecku(prawie mezczyznie) powinien wykonywac pierwsze kroki wiesz o co mi chodzi gdzies zaprosic poadorowac bez zbednych kłótni no wiesz Jasne Gosiu,ale u Mnie jest spontan,ja zawsze palne jedziemy tam czy tam,ostatnio dzieci u babci a ja z mezem w kinie,mysle,ze nie musi to byc mezczyzna aby proponował,ale jedno najwazniejsze nie zostało tu napisane,mi Maz czasami przynosi kwiatka(kiedys tak nie miałam) jedna rózyczke.|To dopiero jest miłe!Pozatym to facet ciagle nie musi kobiety zdobywac mozna sie rolami zamienic,widze po mezu pracuje jak wół do 2-3 w nocy od 7ej rano a ja jeszcze mam marudzic: no wez zrób cos i zabierz mnie gdzies,ciagle tylko w domu i w domu siedze!...o nie teraz innaczej podchodzeMowie Mu -w Piatek jedziemy do kina,załatwiłam dziewczynki beda u babci .Maż- OK. Powiem,ze bym chciała aby cos sam wymyslił,ale napewno nie zawsze,troche inwecji abym ja miała U Moni wiecej rzeczy wpływa na to co sie dzieje,brak kasy,przez to jest nerwówka

Film ktory po nocy ogladałam był swietny,para 17lat ze soba była i zwiazek ich sie rozpadł,dwoje dzieci mieli,ale oni nadal sie Kochali,Maz jej musiał sie wyprowadzic,wtedy wrocily wspomnienia ile razem przezyli i nie mozna tego tak skreslic,udało im sie uratowac małzenstwo. Moniko- W zyciu niektórym tez sie udaje ratowac małzenstwo swoje,technik jest duzo,ale jest tylko jedna reguła,oboje musze tego chciec,byc moze nie wiesz o tym czy chcesz ,piszesz ze czujesz sie obojetna,znam ten stan obojetnosci z dwoch stron,zlewania itp.Usiadz z Mezem i porozmawiaj dokładnie o co chodzi i czy on chce walczyc o małzenstwo:Poprostu spytaj :Czy bedziemy po jednej stronie?,chce abysmy byli po jednej stronie>pozniej od rozwijajacej sie rozmowy powinnas podjac decyzje,jak dorosla i twarda kobieta,pamietaj rozwod to ostatecznosc i nie polecam jak nie trzeba takiego wyczynu,jest jeszcze sporo metod ratujacych zwiazek.u mNie było Tak,ze ja chciałam ratowac zwiazek ze wzgledu na karoline,czego ja sie nie łapałam,nawet na religijne rekolekcje ratujace zwiazek chciałam zabierac ex meza,terapia dla małzenstw tez mu nie odpowiadała , ciagle slyszalam ,ze jestem popierd....twraz wiem,ze tylko mi zalezało,nawet sie nie spotrzezemy kiedy zaczynamy zyc nie ze soba ale obok siebie! ale Moniko,jesli to tylko mega awantura, to wiedz ,ze bedzie dobrze,ale jesli to co wyzej napisałam to juz jest kwesia przemyslenia i rozmowa z mezem ,moze nie dzis jak emocje ochlona i przygotujesz sie do rozmowy,zycze Wam z Całego serducha aby WAm obojgu zalezało i żebyscie po 1 stronie stali!

Dzień Dobry,jeszcze w pizamie jestem hihi,zasnełam tak jak MOnia film swietny ogladałam na DVD do 3ej Pati dała mi pospac... zaraz cos skrobne tylko kawa najpierw zaparzona mi sie marzy