Alutka7912

Kwiaciarko - w ciągu trzech tygodni schudłam 5 kg ale w tej diecie największy spadek wagi notuje sie w pierwszym tygodniuPóźniej wszystko się normuje i chudnie sie tylko w fazie spożywania samych protein czyli ok. 1 kg tygodniowo Lema - dla mnie ta dieta jest idealna gdyż lobię nabiał. Teraz jem to co lobię i chudnę, a co najważniejsze jem tyle ile chcę i o każdej porze gdy jestem głodna Teraz jestem w drugiej fazie tej diety czyli 5/5 - 5 dni czystych protein, 5 proteiny + warzywa aż do momentu gdy schudnę do 65 kg. Biorąc pod uwagę tygodniowy spadek wagi druga fazę tej diety zakończę mam nadzieję w kwietniu Jestem teraz zmotywowana jak nigdy przedtem. Nawet minęła mi chęć na słodycze a jak już chce mi sie coś słodkiego to gotuje wdg wskazań diety, a na deser popijam cole light bo jest dozwolona

A propo diety.....koleżanka z pracy namówiła mnie na dietę proteinową i tak się proteinujemy już trzeci tydzień Jak na razie dieta dla mnie super, nie muszę gotować za dużo ani wymyślać co wziąć do pracy do jedzenia Na razie mam na minusie 5 kg, w lutym chciałabym schudnąć że trzy kilogramy a do wakacji mam nadzieje odzyskać figurę sprzed ciąży Powiedziałam sobie że to jest moje ostatnie podejście do diety, jesli mi sie tym razem nie uda to daje sobie z tym wszystkim spokój

kwiaciarka Mi dzis waga zrobila niespodzianke - 54,3 szczena mi opadla Ale tyle schudłaś że na minusie czy co? hihihihihihihi

Cześć dziewczyny Jestem ale tak jakby mnie nie było Mam tyle roboty że szkoda gadać Asiu - zdrówka dla was wszystkich

Oj nie nadrobię dzisiaj zaległości na forum...zbyt dużo zaległości mam w pracy

kwiaciarkasluchajcie sie co sie dzieje, jesli gminna droga nie jest odsniezona i nia mam jak dojechac do pracy? Zadzwoń do gminy i zgłoś Powiedz że nie można wyjechać

Kwiaciarko- byłam z Julką u lekarza, stwierdziła że Julka jest lekko przeziębiona, kazała dalej podawać syrop i witaminy. Masz jakis sprawdzony syrop na mokry kaszel? Babeczqo - gratuluję czwóreczki Asiu - zdrówka dla Poli

Babeczqo - życzę zaliczenia sesji w pierwszym terminie

Cześć dziewczyny Witam po dłuższej nieobecności Posiedziałam sobie trochę z w domu z moim Julianem i dzięki temu trochę odpoczęłam....ale żebyście wy widziały jako stos dokumentów na mnie tutaj czeka Jakoś nie mogę się pozbyć kaszlu u Julki, niby nie jest on uciążliwy ale czasem jeszcze zdąży jej się kaszlnąć tak że jej się coś tam odrywa. Daję jej cały czas syrop Prospan ale chyba zmienię go na Herpapect junior, zobaczymy, może lepiej zadziała.

Kajoszko - nie wiedziałam że założyłaś ten wątek Koleżanka namówiła mnie na dietę proteinową i od początku stycznie na niej obie jesteśmy. Póki co rezultaty super. Schudłam 6 kg (wiem, wiem pewnie to prawie sama woda) i dzięki temu mam motywację do dalszej wagi z nadwagą Dzięki tej diecie nie chodzę głodna i bardzo mi ona odpowiada min. zniknęły wzdęcia Teraz jestem w drugiej fazie tej diety tzn. 5/5 pięc dni samych protein, piec dni protein z warzywami i będę ciągnęła ten etap póki waga nie wskaże 65 kg Nigdy nie przepadałam za chlebem i ziemniakami więc nie jest mi ich brak...nawet na słodycze jakoś straciłam apetyt No i zmobilizowałam się i dwa razy w tygodniu chodzę na aerobik Życzę wszystkim powodzenia w odchudzaniu

Cześć lipcówki Nie było mnie i nie będzie bo Julka przeziębiona więc wzięłam urlop i siedzę z nią w domu. W ubiegłym tygodniu nagle w środę zaczęła zwracać wszystko co zjadła a w czwartek i w piątek nic nie zjadła tylko piła i miała "gula" w gardle i pokasływała. Podałam jej od razu witaminę c, wapno i syrop na odkrztuszenie więc w sobotę zaczęła kaszleć i dzięki bogu bo zaczęło jej się tam wszystko odklejać. W niedzielę już wrócił jej apetyt i nadrobiła to co straciła w poprzednich dniach. Dzisiaj byliśmy z nią na wizycie kontrolnej czy aby coś jej na oskrzelach nie osiadło ale na szczęście nie. Póki co ma brać syrop, witaminę i wapno i siedzieć w domu. No to siedzimy razem Dzisiaj już jest lepiej, nie kaszlała w nocy i prawie wcale nie kaszle w dzień. Przy okazji i ja się przeziębiłam

Kurcze...już prawie jedenasta Asiu - może Pola się nie chce teraz chodzi do przedszkola bo na dworze zimno, a może coś się tam wydarzyło i dlatego nie chce chodzić... Śliczne zdjęcie w podpisie Sadząc z opisu wczorajszego popołudnia to było ono baaardzo ciężkie....wściec się można Dziubalko - i mi brakuje słońca.....mam kryzys i poważnie zastanawiam się choć nad tygodniem urlopu Deva - witaj Isa - laptop Julcia ma po kuzynce ale nie wiem jakiej jest firmy

Lema - gratulacje dla kuzynki

Witam wszystkich Nocka spokojna i jak zwykle rano mi się wstawać nie chciało DziubalaA co według Was oznacza bezstresowe wychowanie? Temat z wczoraj ale dzisiaj jeszcze odpowiem Dla mnie to brak zakazów, nakazów i ograniczeń.

Komp mi muli...internet znaczy się.... Lema - nie uważam żebyś "tresowała" Frania. To się nazywa wychowywanie dziecka

Komp mi muli...internet znaczy się.... Lema - nie uważam żebyś "tresował" Frania. To się nazywa wychowywanie dziecka

asia78Jutro mam ksiedza I tu pojawia sie problem. Raz, ze A. jedzie na wtorek wieczorem i srode do wawki. A 2 ze Stefan ma male przedszkole. Ale nie wiadomo zy pojedzie, bo zabiera go maz cioci. On zna wujka i bardzo sie lubia, ale czy z nim bedzie chcial pojechac?? Bede chciala przelozyc ksiedza na pt np. Ale jak mi sie nie uda to zostawie Funia w domu. Tylko ze to juz bedzie 3x jak go nie bedzie.. No i co zrobic?? Asia, ciężka sprawa z tym księdzem....ja skłaniałbym się do przełożenia terminu wizyty duszpasterskiej.

Asiu - dobrze że Ci się udało wyjąc Stefanowi z nosa to ciało obce Reniu - na to plucie to chyba stalowe nerwy i stanowcze słowa dezaprobaty jedynie, nic innego mi do głowy nie przychodzi. Kwiaciarko - ja bym założyła ten lżejszy śpiwór

Cześć dziewczyny Witam po wekendzie który minął mi nie wiem kiedy Jeśli któraś z was chciałaby sie wybrać na Scherlocka Holmesa to polecam Mi film się podobał, muzyka jest bardzo fajna i klimat Angli za dawnych czasów mnie ujął. Poza tym bardzo dobrze graja tam dwaj główni bohaterowie Będzie druga część jak nic W sobotę już na kinie domowych obejrzałam Dom Zły, oglądałyście może? Ten film też mi się podobał aczkolwiek bardzo ciężko się go oglądało. W sobotę mieliśmy kolędę która trwała dosłownie 4 minuty a w niedziele byliśmy na uroczystym obiedzie u babci W. gdyż obchodziła 80 urodziny. I tak mi wekend zleciał...a dzisiaj wszystko od nowa...poranne wstawanie i praca Dziubalko - świetne zdjęcia z szaleństw na śniegu Lubię patrzeć na roześmianego Maciusia A powiedz jak on się dzisiaj czuje?? Isa - miłego dnia pracy Mam nadzieję że szef szybko pojedzie spowrotem Jak Alusia się czuje? Lema - ja kalendarze z fotkami zamawiam zawsze na fotoprezent. pl, kalendarz formatu A3 każdy miesiąc na osobnej kartce wychodzi ok. 70 zł. Asia - Pola wstała dzisiaj do przedszkola??

Ja już uciekam, miłego popołudnia i wekendu

Reniu - oby ból minął i nie powracał Brawo dla Miko za samodzielne jedzenie Julcia już tez ślicznie sama wszystko zjada, ładnie trzyma łyżkę tak że już prawie nic na siebie nie wylewa

kwiaciarkaNo nie wiem , bo Alutka pisze, ze Jula juz dawno siedzi przy stole :) wyszlo na to, ze Ela nie przy stole tylko na krzesle z tacka :) Na zwyklym krzesle jak usiadzie to za nisko ma do talerza, nie wygodnie jej sie wtedy je, dlatego kleka, a co to za jedzenie na kleczkach heh. Dobrze Cie zrozumiałam. Julka jeszcze pół roku temu przy stole siedziała na czterech poduszkach które nakładam na krzesła, teraz już urosła na tyle że siedzi tylko na dwóch Jeszcze chwila a będzie siedziała na jednej tak jak my Jula miała krzesło do karmienia drewniane które teraz po rozłożeniu stało się stolikiem i krzesełkiem którego używa do malowania.

Julka tez już od dawna siedzie przy stole na krześle jak coś je

LemaAle sie wkurzylam Co sie stało?

asia78A mowilam Wam, ze bylismy z Funiem w kinie? Pisałaś o tym z tego co pamiętam Lema - kiedy masz sesję?