Alutka7912

isa32DziubalaIsa - w domu zawsze się znajdzie coś do roboty, ale dziś mi się nie chce. Mam małą chandrę związkową :(;)ech... skąd ja to znam... :( ja sobie wmawiam, że to przejdzie ;) nie zawsze pomaga, ale czasem jest trochę lżej. Raz jest lepiej a raz gorzej....u nas też teraz mały kryzys...nawet nie chce mi sie z W. rozmawiać bo ile można powtarzac to samo....Achhh...ręce mi czasami opadają z bezsilności....

isa32zadzwoniłam do producenta - do działu reklamacji. Nie uwierzycie, stwierdzili, że stół może mieć wilgotność do 8%, a po sprawdzeniu mojego wyszło 13%. Mieszkam w blokach, stół wycierany na sucho... nie mam słów. I coś mi się wydaje, że będę sobie mogła pomarzyć o wymianie na nowy czy zwrocie kosztów nigdy więcej tej firmy i takich mebli. W ogóle mam dość, wkurzyłam się :( Kochana, tylko nie odpuszczaj bo im właśnie o to chodzi. Wywaliłaś kupę kasy na ten stół i ma być taki jak zamawiałaś a nie jakiś bubel!!!!!

Cześć laseczki lipcófeczki :) Najpierw nadrabiam zaległości.... GosetaAlutka, napisałam wyraźnie że jest ROZPORZąDZENIE o ustalaniu warunków zabudowy i tam został poprawiony zapis o działce sąsiedniej...... ... Jak znajdziesz numer tego rozporządzenia to proszę napisz mi, jestem ciekawa co tam mądrego napisali kajochaODNOŚNIE PAMPERSIAKÓW: Alutko, Dziubalku te francowate pieluchy są tragiczne !! Pampers Active Baby i lipa jakich mało !! I nie żeby jedna pielucha, ale już wiecej tego sie rozpierdziala i wysypuje sie ten kulkowaty żel Byłam wierna pampersom, ale kicham na nie !! Kupiłam dzisiaj Huggies'y i zobaczymy. Jak narazie lipa bo lipnie się je zapina i sa siakieś nie teges Napisz meila do Pampersa, każą Ci wysłac im "złe pieluchy" i prześla Ci nowe opakowanie. Moja koleżanka tak zrobiła i dostała nową paczke pieluch gratis:) LemaDobry wieczor:)Ale dzis mialam pecha do forum- w pracy nieoczekiwana robota mnie wezwala, w domu jak wrocilam Franus spal, zasiadlam do kompa, zalogowalam sie i zadzwonil telefon:) Nie zdazylam Wam przekzac najwazniejeszej nowiny- od piatkowej nocy Franio nie dostaje cyca:) Stalo sie to poniekad samo z siebie- obudzil sie jak zwykle o polnocy, ale nie plakal tak bardzo jak zawsze. Czekalam chwile az sie sam uspokoi, nie udalo sie, ale jak podeszlam do niego to doslownie dotknelam policzka i zasnal Dotad trwalo to sto razy dluzej. Bylam przekonana, ze obudzi sie jak zwykle ponownie po kilkunastu minutach, a tymczasem to bylo po trzech godzinach Znow tak samo go uspokoilam i znow kolejne dwie godziny spania:) W sobotnia noc raz nawet sam sie uspokoil, a dzis obudzil sie o 2 i o 6, musialam co prawda wstac do niego, ale trwalo to sekunde:) Po tych trzech nocach czuje, ze zyje:) Jestem przekonana, ze sie uda i nawet jesli bedzie jakis kryzys to mam na niego sily:) Lema, super!!!!!! No i cieszę się że odżyłaś :) Bedzie dobrze, zobaczysz że wszystko sie unormuje Monika-krasia78Wiecie jestem w szoku,bo jak posadzilam Stefana po spaniu na nocnik to sie napinal chociaz wiem ze nie mial z czego zrobic kupki. I od tego napinania sie zrobil malenka kopke:shocked:Wiec chyba skojarzyl napinanie z tym ze cos wyjdzieHihihihihi...brawo dla madrego Stefanka :) Julcia tez zrobiła siku na nocniczek. A wczopraj przyniosła mi nocnik więc ja na nim posadziłam i znowu siku zrobiła :) Albo jest taka mądralina albo to czysty przypadek (skłaniam sie raczej ku temu drugiemu) isa32Cześć :) Alka zdrowa Dziękuję Wam za trzymanie kciuków i wsparcie Za 2 tyg. powtórzę badania ogólne, może się unormowało. Najważniejsze, że nereczki pracują dobrze, są równej wielkości. A darła się jak opętana. Dobrze, że z mamą pojechałam ;) Isa, ciesze się, że badanie wyszło dobrze:)Zresztą przeciez mówiłam że na pewno wszystko będzie ok babeczqaWitam. Złosc mi leciutko leciutko przeszla Mam do Was dziewczyny pytanie: dajecie jeszcze dzieciakom Vigantol???witaminy?? buziaki..Pediatra powiedziała mi, że w lato gdy świeci słoneczko nie mam dawać Julce wit. d, więc daję jej kropelke wtedy gdy na dworze pada i jest szaro buro. Prócz tego co jakis czas daje jej witaminkę C w płynie. isa32Dziubalko dobrze, że włosy w lepszej formie :) trzeba jednak walczyć o swoje ;) Z tego co napisałas Dziubalko wnioskuję żeś zadowolona :) No i to jest najważniejsze :) isa32Kajocha no nawet całkiem spora ta strata :( ale co mam zrobić? Muszę się uzbroić w cierpliwość. Niestety po małym choćby stresie od razu zaczyna boleć mnie głowa. Wczoraj jak wróciłam ze szpitala z Alą od razu, dziś też. No nie może tak być. Zdrowie ważniejsze od tego dziadowskiego stołu. Liczę, że rzecznik praw kons. coś poradzi. No cóż człowiek się uczy na błędach, szkoda, że na własnych Jedno jest pewne, żadnych drogich mebli więcej. Tanie, w miarę dobre, jak się zniszczą przynajmniej nie szkoda. Jutro wstawię te fotki, porażające, że można czegoś takiego nie uznać... Historia ze stołem to sie normalnie do "Faktu" nadaje heheheh....Na zdjęciach widać że ze stołem nie wszystko jest wporządku i ja na Twoim miejscu bym nie odpuściła. A jeśli juz zdaży sie tak, że będziesz się sądziła o ten stół to w pozwie nie zapomnij napisać o zadośćuczynieu za te wszystkie nerwy związane z tą sprawą. Trzymam kciuki żeby wszystko rozstrzygnęło sie na Twoją korzyść Gosetaskandal, zupełnie się nie zgadzam z tą pediatrą. To ona nie wie, że sztuczne witaminy przyswajają sie w 10% conajwyżej i jeśli nawet nie stwierdza się w mleku kobiecym takich samych ilości tej witaminy jak w sztucznej mieszance to oznacza to tylko, że więcej nie trzeba? ja nic nie daję, zresztą na życzenie lekarzy, bo ciemiączko mieliśmy malutkie i przy tarczycy sie vigantolu nie daje (może wywoływać problemy tarczycowe!). przy pierwszym dziecku to też dawałam sobie wmawiać takie rzeczy, ale po tym jak lekarze sami zakazali dawać Alicji mieszankę mleka modyfikowanego to ja już nie dam sobie powiedzieć, że ten proszek jest taki wszystkomający, przede wszystkim ma to, czego mieć nie powinien... Antosiowi proszek modyfikowany daje tylko do kaszek i nie mam zamiaru mu tego dawać jako mleko do picia... Co pediatra to inne zdanie Co dziecko to inna opinia.... kajochanowości ząbkoweLalka zazębiła 9 ząbka Przebita prawa dolna czwóreczka !! Super!!! Julianowi wychodzą dolne dwójeczki ale na razie jeszcze ma sześc ząbków :) Szczotkujecie dziecim codziennie ząbki? DziubalaWitam środowoBeznadziejna dziś pogoda, nie dość, że pada to jeszcze mocno wieje. Ale ponoć od jutra ma być ładnie, oby! U nas od rana słoneczko i ciepło :) Tak więc w piatek po pracy wyjeżdżamy do Sobieszewa żeby sobote jhuz od rana spędzic nad morzem z Juleczką:) DziubalaDla Alusi i Filipka najlepsze życzenia z okazji pierwszych urodzin! Rośnijcie zdrowo i szczęśliwie! Razem z Juleczką przyłaczamy sie do życzeń :) LemaWitam:)U nas nocka suuuper!!!! Francio obudzil sie o 4, pokwekal chwile, zasnal i spal do 7:) Bosko:) Gratulacje Lema!!!! Oby tak dalej:) Dziubala A gdzie reszta Lipcówek :confused: Ja się melduję Wczoraj nie miałam w pracy internetu a dzisiaj od rana byłam na szkoleniu. Ale juz nadrabiam isa32Widzę Dziubalko, że Cię nadmiar wolnego czasu dezorganizuje ;) tak to już jest. Jak zawiozałm Alę do mamy to też nie bardzo wiedziałam co ze sobą zrobić ;) Stół... też tak uważam. Teraz wysłałam te zdjęcia do abry, a kopię załączyłam do producenta. Może jak zobaczą to się zreflektują. Mam obawy, że pośrednik im wmówił, że wszystko jest w porządku... czekam... ale na pewno nie zostawię tego w takim stanie. Isa, nie zostawiaj tego tak na pewno. Walcz kochana:) DziubalaIsa - w domu zawsze się znajdzie coś do roboty, ale dziś mi się nie chce. Mam małą chandrę związkową :(;) Monika-krWitam!Ogólnie jestem wkurzona na maxa. Z oczami dale nie wyjaśnione. Tylko sie uryczałam i udenerwowałam. Narazie mam dość i MEGA DOŁA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Pisz tu szybko kochana co się stało.

Miłego popołudnia dziewczyny

Monika-krWitam!!!Alutka no 42 metry to naprawdę niewiele. Ale musi być na początek:) Patrząc na to że teraz mieszkamy na 52 metrach z mioimi rodzicami i siostrą to te 42 metry będą dla nas duże:) Dziś padam ze zmęczenia:( Byłam z Filipem u okulisty. Ojjjjjj darł sie tak ze On mokry i ja cała mokra:( Pani doktor stwierdziła że w środę Go jeszcze pomęczy bo nie zbadała dokładnie dna oka:( Tak wiec w środe o 8 rano powtórka z rozrywki:( Mam nadzieję ze mi nie policzy za kolejną wizytę bo dziś zapłaciłam 150zł Monia, jak to się mówi "ciasne ale własne" i najważniejsze że sami A co do okulisty...miałaś skierowanie od pediatry czy sama poszłaś?? Bo tak sie właśnie ostatnio zastanawiałam kiedy powinno sie pierwszy raz wybrac z dzieckiem do okulisty.

isa32Do jutra, miłego popołudnia :) Miłego Isa, i czekamy na wieści z usg (pozytywne )

isa32Ja też nie do życia, do tego właśnie ścięłam się z D i mi smutno, bo trochę mojej winy w tym, nie powiem... O 15 wychodzę, do tego miasto rozkopane, nie mam pojęcia którędy jechać do tego szpitala, normalnie mam tam 10min jazdy, ale niestety większość ulic pozamykana lub objazdy. No tak....Bądx dobrej mysli i myśl pozytywnie a wszystkoe będzie ok, zobaczysz SinkaW przelocie wklejam kilka foteczek. Jutro szczepienie w czwartek rehabilitacjia w piątek neurolog :-( Sinka, przepiekny ten Twój Kubuś :) Piękny tort

GosetaAlutka 7912, nie znam uwarunkowań u was, ale możliwe że oddzielano u Ciebie teren zabudowany od niezabudowanego. Można tez mniejsze kawałki oddzielać celem przyłączenia do sąsiedniej nieruchomości. albo np w celu zrobienia drogi dla sąsiada. a rozporządzenie zostało znowelizowane i teraz dokładnie wiadomo która działka jest sąsiednia. To, że komuś cos sie udało nie może być podstawą kupna ryzykownego tematu, bo uwarunkowania zabudowy w każdym miejscu są inne i rzadko powtarza sie identyczna sytuacja... zwłaszcza u różnych urzędników... wogóle najlepiej jest kupować dopiero po uzyskaniu decyzji o podziale i o warunkach zabudowy. My w biurze urbanistycznym dzieliliśmy na mniejsze kawałki ale tylko jednocześnie z ustaleniem zabudowy no i formalnie podział powinien być przeprowadzony dopiero po wybudowaniu chociaż jednego domku... Ustawia o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym nie zawiera definicji działki sąsiedniej...w związku z tym trudno określić co jest działką sąsiednią a co nie.

Jestem jakaś taka przumulona od rana....nic kompletnie mi sie nie chce...Brakuje mi słoneczka....i ciepełka.... i cukru :)Najchętniej to bym poszła na solarium

LemaHej Alutka:)U nas tez pogoda listopadowa... A daj spokój....zmokłam w drodze do pracy...zimno mi przez cały dzień....

Witam poniedziałkowo Na dworze masakra...leje, ciemno i zimno Dobrze że nie mam urlopu w lipcu..... Monika-kr ........ no całkiem się nie zgodzę bo patrząc na to że nie mamy działki to za te pieniądze co na mieszkanie musimy dac to kupilibyśmy działkę i może trochę domu byśmy wybudowali:( Mieszkanie jest w bloku 7 letnim i ma 42 metry Masz rację, teraz kupno działki pochłania dużo kasy na całą inwestycję. Tylko wiesz co....ja jakoś nie moge sobie wyobrazic siebie w mieszkaniu w bloku w 42 metrach kwadratowych z dwójką dzieci (a chciałabym miec nawet trójkę). Pewnie gdybym musiała to i bym mieszkała Ciesze sie jednak, że wybudujemy dom - spełni sie jedno z moich marzeń :) DziubalaKajoszka - za ostatni balejaż płaciłam 130 zł, a teraz uzupełniła mi tylko farbą odrosty, dlatego spodziewałam się sporo mniej zapłacić. A tu niespodzianka Ja mam długie włosy, za balejaż, ścięcie i modelowanie płacę ok. 100 zł.... Jeszcze nie zdazyło mi sie reklamować usługi u fryzjera i mam nadzieję że taka chwila nigdy nie nadejdzie Gosetaa mąż jeszcze wieczorami biega na tenisa i piłkę nożną... Mój też urywa się wieczorami...a to piłka nozna, a to spotkania na piwie....Proponuję również wychodzic z domu Ja też robię sobie wychodne na kawę do koleżanek a czasem na dłuuuugie pogaduchy. W. rozumie że mi również jest potrzebna chwila relaksu isa32Hej Kobietki, byłam u Ali, ale wróciłam... kiespko się czuję. Nie wiem czy panikuję, czy się jakaś "klapka" odblokowała przez wczorajszy dzień, bo z małymi przerwami ciągle mi słabo... Alka z wózka chciała wyskoczyć jak mnie zobaczyła :) a później na krok nie mogłam odejść. Do tego jakieś fochy strzelała ;) obrażona normalnie, że ją mama na tyle zostawiła... ech... przywiozłabym ją dzisiaj, ale naprawdę nie miałabym siły się nią zająć. Mama stwierdziła, że jak to z małymi dziećmi, dopóki mamy nie widzą to ok (chodzi o zostawanie u kogoś) a jak już się pojawi, to nie ma zmiłuj ;) Nauka dla mnie na przyszłość, tęsknić, ale pokazać się dopiero jak będzie wracać do domu. D dojedzie ok. 23 normalnie mam dość... A co Ty myślisz kochana:) U mnie taka sytuacja jest gdy W. wraca z pracy do domu :) Julka jak słyszy zamek w drzwiach to już z daleka woła "tata" i leci do niego. A jak W. chce ją postawic żeby sie przebrać do obiadu to foch od razu i lament :) kajochahej lipcofffe mamuśki !Kajoszek jest wściekły !! Nie dość, , że od jakiegoś czasu trafiają się nam wadliwe pampersy to jeszcze komp się nam psuje... A pampersy ? Masakra !! Jak Lalka nie przesiusiana tak sie cały żel wysypuje !! Kajoszko....zespsuty komp to masakra!!!! A co z tymi pampersami?? Jakiej firmy kupujesz?? Mi się jeszcze nie zdażył wadliwy - kupuję Pampers Active Baby isa32Cześć Dziewczyny :) Miałam nawet miły weekend :) pomijając, że czuję się średnio. Alka łobuzuje niesamowicie ;) robi dwa kroki i siada, ciekawe kiedy się odważy pomaszerować bez asekuracji. No i codziennie na nocnik :) Dzisiaj usg nerek, trochę się denerwuję... Zamówiłam na środę mały tort z bitą śmietaną - tiramisu. Impreza 2 sierpnia, tam będzie duży tort + inne smakołyki. Ale w końcu to w środę jej święto, więc torcik i prezent muszą być. D nie przyjedzie... praca... jakoś się nie zdziwiłam... Miłego dnia :) Ciesze sie że wekend przyjemnie Ci upłynął :) A Ala może na roczek juz pójdzie sama, niewiele jej juz brakuje :) Szkoda że D. nie uda sie wrócic w środe do domu....a może zrobi wam niespodziankę?? DziubalaIsa – mocno trzymamy kciuki za dobre wieści z usg! Ja tez trzymam kciukasy Na pewno wszystko bedzie dobrze. isa32DziubalaIsa – dostałaś @? ;) Tak :^^::he: Dziubalaisa32i ciągle słychać rozrbrajający, wręcz zaraźliwy śmiech Alki :) Uwielbiam śmiech dzieci :Uśmiech:. Jest taki naturalny, szczery i zaraźliwy. Niczym balsam na duszę :Uśmiech: Zgadzam sie z tym balsamem Nie ma nic wspanialszego niż śmiech dziecka :) Gosetaasia78, teraz chyba jest zła pora na kupowanie gotowego domku, ale po sezonie może cos sie znajdzie? w moich okolicach domek na campingu kosztuje tyle samo co pusta działka nad jeziorem. ponadto mogą wam nie pozwolić postawić tam domku. bo skoro dzielą na 3000 m2 to znaczy że tam nie ma planu a bez planu na domek nie powinno być zgody... zgoda będzie jeśli tuz obok jest już istniejący domek. ja np mam 22 hektary nad jeziorem i nie mogę tam domku postawić... U mnie w gminie tez nie ma planu zagospodarowania przestrzennego, działka została podzielona i ma 2000 metrów (działka jest rolna a nie budowlana) i decyzje o warunkach zabudowy dostałam. Chodzi tutaj pewnie o te warunki jakie musi spełniac działka żeby mozna było na niej się wybudować min. żeby działka sąsiednia była zabudowana.... z tym że nie ma definicji prawnej działki sąsiedniej a orzecznictwo mówi że za działkę sąsiednią przyjmuje się działkę w sąsiedztwie, czyli wystarczy że gdzieś niedaleko (niekoniecznie obok) jest postawiony dom i decyzja powinna byc wydana. Tylko wiecie, przepis co innego a rzeczywiśtośc co innego. Różni są urzędnicy...niektórzy niepotrzebnie utrudniaja i komplikują sprawy....

Dobra laseczki, dla mnie za 15 minutek zaczyna się WEEKEND!!!!! Tak więc zbieram sie pomalutku do domu do mojej Julci :) A nie mówiłam wam....wczoraj obciełam jej znowu włosny bo juz taką bujną czuprynkę miała że biedna sie pociła strasznie :) Ładnie wygląda, schodów jej nie narobiłam heheheheh :) My w weekend jak zwykle wybywamy więc neta nie będę miała ale chętnie w poniedziałek poczytam co naskrobałyście :) Isa - odpoczywaj kochana :) Zdrówka Ci życzę :) Wszytskim lipcóweczkom życze udanego wekendu, pieknej pogody, przespanych nocek i ten tego

Dziubalko - super zdjęcia :) Widac jak się Macius zmienił :) Jest cudowny naprawdę :) Reniuniuniu - Witaj kochana i nadrabiaj jak najszybciej heheheheheh :) Ciesze sie że u was wszystko ok :) Zaglądaj do nas częściej:)

DziubalaAlutka – i co, będziesz robić badania Julii w kierunku tarczycy? W sierpniu idziemy do pediatry na szczepienie i zobaczymy co powie. Jesli zasieje jakies ziarenko wątpliowści to zrobimy badania w prywatnej klinice tam gdzie chodziłam jak byłam w ciąży :) A fryzjera to bym zareklamowała Poszłaś tam dla poprawy nastroju a wyszłas jeszcze bardziej wkurzona.Nie podarowałabym tego.

Dziubalako - super że jesteś kochana :) Martwiłyśmy sie tutaj o Ciebie

kajochaDobra... Żeby nie było bo chęci mam, ale jakoś sporawo tego ;) 20 stron - za dużo dla Kajoszki na raz Oglądnełam fotki z roczku Juliana - bobas superowy w kucykach i złości się 1 klasa hehe a Ty Alutko laseczko pisz zaraz tu Kajoszkowi czym tuszujesz rzęsy, że taki odjechane oko masz Ja tuszuję L'oreal Telescopic i sobie chwalę Ali za kupkę do nocnika cdn. ;) Rzęsy takie mam naturalne hahahahahahaha tzn. może nie az tak ale naprawde mam gęste, długie i wywinięte :) A tuszuję czym sie da tzn. co akurat jest pod ręką. Bratowa sprzedaje kosmetyki z Oriflame więc pewnie którymś tuszem z tej firmy mam oko malnięte

Jesuuuuuu...Kajoszka...ryjuuuuu...cudo w końcu jesteś :) Pisz koffana co tam u was :) I laseczko opisz jak tam na roczku i zdjęcia chcem zobaczyć:)

Monika-kr u nas wszystko ok. Filip chodzi przy ścianach i meblach. Sam boi się puścić:) W niedzielę robimy roczek. Miał być za tydzień ale siostry córka wyjeżdża na kolonie i prosiła żeby zrobić w ten weekend. Trzy dni temu dostaliśmy decyzję z banku że przyznali nam kredyt:Uśmiech: No rzadko bywam bo nie mogę nadrobić zaległości i nie wiem co u której sie dzieje;) Więc co będę pisać jak jestem 100 lat za murzynami;) Czesc Monika :) Pisz, pisz kochana jak masz takie zaległości A co do tego że nie stać was na dom....My tez sie zastanawialiśmy czy kupić mieszkanie czy wybudować dom...koszty są porównywalne a nawet powiem że budowa domu jest tańsza aczkolwiek zależy to oczywiście od tego ile metrów ma mieszkanie i czy to nowe czy stare budownictwo kasikWitam dziewczyny po długiej nie obecności! Tak ciężko mi samej.Mąż zmienił prace i widzimy się tylko w niedziele i to nie zawsze:Smutny:Jeszcze teraz problem z mieszkaniem mojej mamy bo mam 2 braci itd.A ja chce tam isć mieszkać a to sprzedać.Ale nie będę się tu zalić.Napisze co u Majki Majka zaczęła chodzić już jakieś 2 tygodnie temu.Na dworze to piaskownica to przeżytek teraz to tylko schody do klatki potrafi tak godzine na tych schodach. Zębolów to juz ma 8 i potrafi nie zle gryśc.Po za tym to wszystko w porządku,postaram się pisać na bierząco co u nas. Po to tutaj jesteśmy, żeby mozna było sie wygadać :) A jak nie chcesz nic pisac tutaj to skrobnij coś na prywatnym :) asia78czesc!! Ale pogoda do bani cala noc lalo,zaraz po sniadaniu idziemy na spacer,bo nic innego sie nie da dzis robic Kasik jak nie chcesz pisac tu to jest forum prywatne lipcowek,ukryte przed ludzmi:) Kasik i mOnika piszcie nie robcie sobie zaleglosci (wiem wiem latwo powiedziec) Monika gratuluje kredytu i co teraz dom czy mieszkanie? Isa dobrze ze zostalas w domu tzn, ze nie poszlas do pracy. Do Aluni jedz,pewnie ze tak od razu lepiej sie poczujesz Lema jak dzis nocka?? kwiaciarko szybkich przygotowac,my chyba robimy 26 czyli dzien wczesniej niz urodziny [B]Alutka a do ktorej dzis pracujesz? Cześć Asia :) (ja tez jestem Joanna :) ). U nas tez całą noc lało a teraz jest parno. Masakra!!!! A pracuję do 15.30:) i wekend!!!!!! :) Monika-krWszystkie Lipcówiątka juz chodzą oprócz mojego Filipa? Moja Jula na razie chodzi po ścianach i mablach :) Sama sie jeszcze boi aczkolwiek po kilka kroczków zrobi:) isa32Jadę do dziecka :) Ogarnęłam z grubsza chatę, ale kolano zaczęło dokuczać :( zbieram się do Alicji, przyjadę wieczorem, to do Was zajrzę. Odbieramy ją jutro, bo sama nie będę z tym wszystkim biegać po schodach ;) położę ją spać, a rano mama jej powie, że jestem w pracy ;) Miłego dnia. Isa, dbaj o siebie kobietko Ala pewnie stęskniona za mamunią :) i za tata po tygodniu pewnie też :) Chciałam Ci powiedzieć że wyglądasz bardzo młodo (na pewno nie jak "mamut":) ) i gdybym miała podac Twój wiek to powiedziałabym że masz ok. 20-23 lat :) kwiaciarkaIsa daj zdjecia Ali :) Kajocha pzodrawia wszystkie Was :) Dzieki :) A napisała cos więcej? Jak tam Alunia? Gosetapiszecie o potrzebie bycia ze swoimi dziećmi... u mnie jakoś to, że jest mi bardzo przyjemnie móc w każdej chwili dotknąć swojego dziecka, ma się nijak do smutku, dramatu wręcz że siedzę zamnięta z nimi w czterech ścianach i nie mogę wyjśc ani na minutę, wszędzie muszę oboje dzieci ze sobą wziąć, a to niełatwe mieszkając 10 m nad poziomem terenu... patowa sytuacja: dotychczas miałam nianię, nie ma jej od miesiąca i nie wiem kiedy będzie, byłoby mi latwiej gdybym wiedziała do kiedy mam te przymusowe wakacje... ona niedawno wyszła ze szpitala z jakimiś szwami po ciąży pozamacicznej, nie orientujecie się czy to brzuch tną czy tylko coś w środku bez cięcia brzucha? ona rozmawia tylko z moim mężem a on nie pyta o takie rzeczy... ile teraz mam czekać i czy wogóle czekać. i nie mogę nikogo wziąć na jej miejsce bo ona jest u mnie zatrudniona na umowę na czas nieokreślony, cały czas jej płacimy... ona jeszcze urlop planowała... samochód mi zardzewieje przed domem... mam taka depresje że nawet nie chce mi sie poprosić męża o przełożenie fotelików dzieci do mojego auta... Goseta, widzisz jak to jest....z jednej strony cieszysz sie że jestes z dziećmi a z drugiej chciałabyś gdzieś wyjśc sama, pobyć sama...Może to kwestia organizacji, może z meżem pogadaj jak Ty to widzisz i co chciałabys zmienić....Koniecznie powiedz mu jak się czujesz, piszesz że masz depresjęKoniecznie musisz o tym powiedzieć !!!! A jesli chodzi o tą Twoją nianie i jej szwy to przy ciązy pozamacicznej robi się chyba laparoskopię, która polega na trzech nacieciach,jedno pod pepkiem i dwa na dole a więc są to szwy na brzuchu., tak więc pewnie szybko jej nie zobaczysz. Ja na Twoim miejscu poszukałabym kogos na zastępstwo.

LemaDziubalka napisala, ze u niej ok:) HURRA:)Zajrzy do nas jak dzieci pojda spac:) Dzieki Lema za info na gg :) Ciesze się, że wszystko dobrze :)

Dzisiaj mam kupe roboty :) więc będę z doskoku Jakbyście wiedziały co tam u Dziubalki to dajcie sygnał na gg :)

Cześć dziewczyny :) Widze że wczoraj wieczorem tutaj świeciło pustkami asia78Wysalalam eska do Dziubali i echo:( Ojej...martwię się....dlaczego sie nie odzywa??? Dziubalko, napisz koniecznie co tam u Ciebie. asia78Alutko bardzo fajny ten domek,nie za duzy,nie za maly:) ma okna z kuchni na droge:) spizarke garderobe i no i w miare prosty dach,bo takie lamane to sterasznie drogie sa Dziekuję:) A z dachem to masz rację :) Wczesniej podobał nam sie inny projekt ale dach to była masakra, nie dosc że wielospad to jeszka z lukarnami - fortune by nas kosztował A ten jest w sam raz :) Wszystko ma, tylko troche wydłuzymy garaż, zrobimy dwa dodatkowe pomieszczenia i bedzie ok :) asia78Dobra zbieram sie powoli,podjade do Bartka po te snadaly dla Funia ,marza mi sie takie:) BARTEK Ž - obuwie dziecięce, buciki dla dziecka Bardzo ładne :) Jula na razie albo biega na boso albo w butkach usztywnionych zakupionych w specjalnym sklepiku :) A na wiosne kupimy jej juz obuwie Bartka:) isa32Witam się wieczornie :) spałam do 18.30 boli chyba coraz bardziej, do tego nadal mi słabo... no nic. Zobaczymy jak się będę czuła jutro. Mam wolne, ale chciałam jechać do Ali. Siostra (jest rehabilitantem) powiedziała, że mam leżeć, bo to nie żarty, ona się napatrzyła na takie sprawy pourazowe. I lepiej teraz jeden dzień przeleżeć niż później dłużej. Nawet za 2 mies. może coś jeszcze wyjść. Zobaczę. Dobrze, że chociaż wczoraj do Ali pojechałam. No niefajnie... mama mnie pociesza, że czasem trzeba iść do szpitala i dziecko mamy nie widzi np. dwa miesiące. Więc jeden dzień dam radę. Się okaże ;) Właśnie, ciekawe co z Dziubalką? Życzę Wam miłego wieczoru, ja się kładę... nie znoszę tak bezczynnie leżeć, szczególnie jak jestem do tego zmuszona. Isa, jak się dzisiaj czujesz?? Odpoczywaj sobie kochana i odezwij sie dzisiaj kwiaciarkaheloł :) władowałam zdjęcia, tu jest link, tylko zobaczcie czy będziecie mogły otworzyc, bo zaznaczyłam ze tylko dla znajomych, chyba teraz bede musiala Was do znajomych dodac ... http://parenting.pl/album.php?albumid=73 Super foteczki :) Chłopaki super :) Fajne jest to zdjęcie gdzie razem siedzicie w piaskownicy :)

isa32Dziewczynki, idę do domu, źle się czuję, jakoś mną trzęsie marzę tylko o tym, żeby się położyć, o bólu kolana nie wspomnę... jeśli nie przyjdę jutro do pracy, to napiszę z domowego kompa. Miłego popołudnia. Miłego Isa i odpocznij sobie, a jutro napisz koniecznie :) kwiaciarkaisa32Dziewczynki, idę do domu, źle się czuję, jakoś mną trzęsie marzę tylko o tym, żeby się położyć, o bólu kolana nie wspomnę... jeśli nie przyjdę jutro do pracy, to napiszę z domowego kompa. Miłego popołudnia.wez cos przeciwgrypowego, trzymaj sie zdrowo! Jeszcze Was chcialam zapytac : Ela juz sama dobrze chodzi , po domu ma chodzic w kapciach na sztywnej podeszwie czy w skarpetach gumowanych? bo juz sama nie wiem ..... Julcia chodzi w skarpetkach antyposlizgowych :) Miłego dnia laseczki, uciekam do domu zaraz:) Miłego dnia :)

Dobra, spadam troche popracować Jak sie uda to zajrze jeszcze pod koniec pracy :)

Odpowiedzieli mi jeszcze z innego portalu w sprawie tej tarczycy i długich włosów po urodzeniu: "Jeśli roczne dziecko rozwija się prawidłowo, to można z pewnością wykluczyć niedoczynność tarczycy jako najcięższe w konsekwencjach dla rozwoju umysłowego zaburzenie. Owszem, w tej chorobie występują zaburzenia budowy i wyglądu włosów, ale włosy są wówczas suche, matowe, łamliwe. U wszystkich noworodków wykonuje się tzw. badania screeningowe w kierunku niedoczynności tarczycy i gdyby u Pani dziecka były jakiekolwiek nieprawidłowości, dostałaby Pani list z prośbą o powtórzenie badania. Dlatego moim zdaniem nie ma obecnie potrzeby wykonywania żadnych badań. W najbliższym czasie na portalu forumzdrowia.pl ukażą się artykuły o chorobach tarczycy u dzieci. Pozdrawiam, lek. med. Grażyna Słodek - pediatra"

LemaAlutka7912isa32Alutka no widać, że Ty wyspana jesteś ja rozumiem Lemę bo często jedyne na co mam ochotę to kanapa przed tv :) ale masz rację, hulahop pomaga, ćwiczyłam jeszcze w liceum. Teraz nie muszę ze względu na figurę, ale powinnam ze względu na kondycję, a raczej jej brak ;) Czuje sie czasem winna....że spię po nocach a wy nie.... Isa ma racje... Czasem nie mam sily na kapiel, powaznie, jakie hula hop, jakie brzuszki... Ale, narzekanie nic tu nie da, trzeba probowac znalezc te sily:) Czujesz sie winna Alutko? Hehe, ubawilas mnie tym:) Glupolu maly:) No co...naprawde tak czasem myślę...głupio mi aż czasem i chciałabym wam jakoś pomóc, ale nie moge przecież....