Skocz do zawartości
Forum

Alutka7912

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Alutka7912

  1. isa32Alutka mnie impreza imieninowa nie cieszy, bo nie przepadam za tą Anną ;) Ale mnie natchnęłaś z tą sobotą. Jutro nie da rady, za tydzień imprezka roczkowa Ali :) więc pozostaje kolejna sobota ;) to już sierpień, ale ten czas pędzi. Dziubala w Łodzi też upał i słońce, a stąd już trochę bliżej do Krakowa ;) także piękny weekend masz jak w banku :) My na imprezę imieninowa idziemy do Anny szwagierki bo to bedzie impreza z okazji jej imienin, imenien jej męża i rocznicy ich slubuA idę tam tez niezbyt chętnie ale na szczeście mamy Julcię Wpadniemy na chwilke, wykręcimy się dzieckiem tzn. że trzba ja nakarmić czy cuś i spadamy do domu :) Moja siostra imienin nie wyprawia bo za młoda jest a bratowa robi imprezke w niedzielę a my w niedziele jedziemy do znajomych do Dzierzgonia
  2. DziubalaAlutka7912DziubalaU mnie grafitowe niebo i burza. Mam nadzieję, że Maciuś się nie obudzi.U mnie błękitne niebo i słońce :intello: Gorąc niesamowity Jak piekło i niebo No tak....odległość robi swoje....Kraków - Gdańsk
  3. DziubalaU mnie grafitowe niebo i burza. Mam nadzieję, że Maciuś się nie obudzi. U mnie błękitne niebo i słońce :intello: Gorąc niesamowity
  4. DziubalaI coś Asi dawno nie widziałam. Hop, hop! Masz rację....I Aidka juz dawno nie zaglądała...nie wspomne już o Nuchnie.....
  5. DziubalaCoś mi się dzień dzisiaj ciągnie i ciągnie... Mi też....pociesza mnie tylko to, że za dwie godziny wekend :) DziubalaAlutka - taki dzień by mi się przydał, z fajną koleżanką albo z moją przyjaciółką :) No właśnie ja tez chyba tego potrzebuje bo ciągle tylko dom i praca, dom i praca i mówiąc szczerze czuje się zmęczona tym wszystkim. Cały dom na mojej głowie...W. w tygodniu jexdzi na piłkę a ja nawet do koleżanki nie mam jak wyjść. Więc w sobote robie sobie egoistycznie tylko dzien dla mnie:)Julke zostawiam pod opieką W. i wybywam na cały dzień
  6. DziubalaA ja jem jajecznicę (z 1 jajka ;)) na boczku A wiesz że dawno nie jadłam jejecznicy...takiej na boczku i z pomidorami....Mam tez wielka ochote na jedzenia z McDonaldaAle to marzenie zrealizuje chyba w sobotę bo mam zamiar na cały dzien wybyć z domu na pogaduchy z koleżankąMoże zahaczymy tez o jakieś wyprzedaże i kino? :) Zobaczymy jeszcze....
  7. isa32A ja zajadam kanapkę :) Anna bratowa D - jutro lub w niedzielę też mnie imprezka czeka, ale jakoś się nie cieszę ;) Kochana u mnie tak: siostra Anna, bratowa Anna i szwagierka Anna No to sobie pomyśl co mnie czeka hihihihihi
  8. A ja własnie wcinam ciasto :) Bo Annę mamy w pracy
  9. kwiaciarkadziewczyny bo mysle, ze to dlatego ,ze raz - bylyscie zmeczone, dwa-to nowosc dla Was , 1sze dziecko - musialo do Was dotrzec ,ze One juz sa :) Zobaczymy jak bedzie przy drugim
  10. Dziubalko :) Bomba normalnie :) Maciuś piękny (wspaniale wyszło to zdjęcie na rowerku) no i mistrzowie Jedi nieźli :) No i nie wiedziałam że masz tajnego agenta w domu
  11. DziubalakwiaciarkaDziubalaW końcu mam fotki z urodzin Maciusia :). Szkoda, że nie ma takich fajnych jak myślałam, że będą zrobione ;)Ty nie oznajmiaj, tylko wklejaj ! :) Wklejaj wklejaj :) Ja tez myslałam że zrobie superanckie zdjęcia z roczku żeby Julka miała pamiatkę (chciałam jej mały albumik zrobić) no ale niestety :) Ale najwazniejsze że mamy bo Kajoszka to ma chyba tylko jedno
  12. kwiaciarkaa jesli chodzi o szpital po porodzie - wiele mam oddawalo swe pociechy na noc poloznycm, ja sobie nie wyobrazalam oddac Eli, mialam silna potrzebe bycia z nia. W nocy patrzalam na nia, jak sobie spi, nie moglam sie napatrzec :) I jeszcze cos smiesznego - przez 1 dzien mowilismy na Ele on hahahha, np. daj mi go, wez go heh . Smielismy sie z tego, to samo jakos tak nam wychodzilo. To dlatego,ze Kube mielismy wczesniej i mowilo sie zawsze w formie meskiej :) ale po 1 dniu wszystko sie unormowalo :)No i tak jak przy Kubie cieszylo mnie ,ze rodzinka mnie odwiedza tak przy Eli nie chcialam zadnych odwiedzin, tylko P. ja i Ela. Bardzo chcialam jeszzcze Kube, ale byl na wakacjach. Julka tez przez cały czas była ze mna w pokoju, pomagałam połoznym przy jej pielegnacji ale wiesz...naczytałam sie chyba za dużo pism kolorowych...oczekiwałam wielkiego wybuchu uczuć od razu ale ono przyszło dopiero z czasem....dojrzewałam do tej miłości. Przez moment myslałam sobie nawet że jestem wyrodna matką skoro nie poczułam tego wielkiego "bum" po narodzinach Julci :)
  13. babeczqano nam gastrolog zalecila raz w tygodniu apozniej dw arazy w tygodniu podawac zoltko od 11 miesiaca zycia. I tak dostaje na razi enic niewychodzi a w sierpniu podac gotowane bialko:)czyli cale jajeczko:) zobaczymy jak strawi:) Żółtko to sie podaje dzieciom już chyba pod koniec 7 miesiąca. Niestey niektóre dzieci sa na nie uczulone tak jak np. moja Julcia. Bardzo nad tym ubolewam bo w żółtku jest żelazo no ale jak to napisała Dziubalka na szczeście nie tylko w nim :)
  14. kwiaciarkaKuba stwierdzil ,ze jesli ma byc jeszcze rodzenstwo to minimum jeszcze 2 :) jedno nie moze byc, bo nie bedzie rowno. Musi byc lad w rodzinie - ilosc chlopakow=ilosc dziewczyn heheh :) kwiaciarkaaha, a najwieszke uczucia przyplynely gdy uslyszalam 1szy placz moich dzieci :) gdy sie rodzily :) Wiele sie pisze o tej miłości matek do dzieci gdy tylko je zobaczą. U mnie tak nie było. Jak Julka sie urodziła przyjęłam to do wiadomości, cieszyłam sie że jest zdrowa i wszystko z nią dobrze. Troszczyłam sie o nia w szpitalu, zabrałam do domu i dopiero po pewnym czasie dotarło do mnie że ona jest moja, że naprawde jestem mamą i będę nia do końca życia. Tak więc moja miłość nie od razu eksplodowała tak jak to piszą w kolorowych gazetach :) No a teraz to ja sobie po prostu życia bez niej nie wyobrażam i kocham ją ponad wszystko
  15. babeczqa...kolejne pytanie mnie nutruje dzisiaj.: jakie reakcje wystapily po podaniu zolta dzieciakom??? Jula ma uczulenie na gotowane ale w innej postaci jakos trawi :) Dziwne jest to dla mnie no ale cóż....
  16. babeczqa....wiesz u mnie to b ylo tak, ze bolalo bolalo bolalo ...a jak Oliwka wyyyskoooczyyyla:) to nagle nic:)kompletnie:)nic a nic...i pozniej tez juznic dopoki niewrocilam do domu i po dwuch tygodnia okazalo sie ze niemam wsyztskich szwów wyciagnietych i zakazenie sie wdaje...wtedy byla masakra:) Ooooo...a ja miałam szwy rozpuszczalne...
  17. isa32Alutka7912DziubalaJak tylko miną nieprzespane noce, to szybko się o nich zapomina :)Tak samo jak o bólach porodowych chwilke po urodzeniu :) no ja o swoich "zapomniałam" po ok. 8 miesiącach... Ja mimo trudów zapomniałam od razuNawet sie ze mnie połozna smiała i lekarka która poród odbierała jak powiedziałam "Boże, w końcu nic mnie nie boli" Lemaisa32Mnie się też chce drugiego ;) a Ala miała być jedynaczką ;) może będzie, ale ochota na drugie jest. Mnie ciąża nie przeraża, ale później te noce nieprzespane... i jak pomyślę, że znów będą mi piersi w szpitalu ratować chyba poczekam z tą ochotą na Adasia ;)Dla mnie ciaza to magia, czary, szczescie... No najwspanialszy stan:) Mimo wielu niedogodnosci uwialbialam bycie w ciazy:) Ja uwielbiam być mamą teraz....mimo iż w ciąży nie miałam żadnych problemów i czułam sie bardzo dobrze jakoś mnie ten okres nie zachwycił (no może prócz tego kopania od środka codziennego :) Może dlatego że się w ciąży nie akceptowałam. babeczqaDziewczyny jak dajecie kaszke w ciągu dnia to caly czas te sama czy za kazdym razem inna??:> Ja na drugie śniadanko daję kliek ryżowy z mlekiem a na kolacje kaszkę bananową albo malinową albo wieloowocową:)
  18. isa32Babeczka doczekasz się :) każde dziecko inne. Jestem zaskoczona, że Ala tak lubi nocnik. Może np. za pół roku przestanie. Tak też się zdarza. Bratanica D dopiero od niedawna przestała w pampersy robić, a ma 2,5 roku. Wszystko w swoim czasie. Moja Ala nadal sama nie chodzi. No i co? Wcale się tym nie przejmuję, widzę, że robi postępy, to wystarcza. Jeszcze się nabiega ;) Pewnie że wszystko w swoim czasie Julcia na razie jeszcze boi sie puścić sama, pewniej czuje sie gdy jej podam rękę
  19. DziubalaJak tylko miną nieprzespane noce, to szybko się o nich zapomina :) Tak samo jak o bólach porodowych chwilke po urodzeniu :)
  20. isa32Lemaisa32Lema mimo wszystko widzę, że noc nie była zła. Jestem pewna, że teraz Franio będzie spał coraz lepiej :) Dzisiaj w ogóle coś się działo, Ala się wierciła, Jula też niespokojnie spała, może pogoda ma taki wpływ na nasze dzieci, albo jakaś faza księżyca ;)Pewnie, ze nie byla zla:) Oby tylko tak dalej i bedzie super:) Zwlaszcza, ze teraz maz do niego wstaje, nie ma zadnego problemu juz, Franek nie urzadza histerii na widok taty:) A wiecie jaka jestem glupia- nawet mi sie ociupenke przykro zrobilo, ze Franus juz tak mamy nie potrzebuje;) hehe, nie głupia, też tak mam :) czasem mam dość, że tylko mama i mama, ale jak woli do taty to takie ukłucie jest ;) to chyba normalne. Jeszcze jak do D chce to ok, ale jak woli np. do babci, oj to wtedy też tak troszkę zaboli ;) widocznie takie z nas matki zaborcze ;) :) Wariatki hehehehehehe...ale ja tez tak mam hihihihihihi :) A jesli chodzi o liczbe dzieci to ja chciałąbym dwójkę albo trójeczke z tym że to trzecie to troche póxniej tak żeby na dłużej z nami zostało :) Nie przerażaja mnie nieprzespane noce bo takich nie miałam hihihihi :)
  21. Wiecie co.....ja mam w sobie tyle miłości że chętnie obdarzyłabym nią jeszcze jedno dziecko :) Chciałabym miec juz drugie mimo że musiałabym znowu z tym brzuchem chodzic 9 miesięcy....jakos bym wytrzymała
  22. isa32Alutka7912Mój W. sie wczoraj zreflektował i kupił małżonce na poprawę humoru całą wielka paczkę m&msów żółtych które zjadłam wczoraj wszystkie po 21 hihihihihi...smaczne było nie powiem i humor tez mi sie poprawił :) mimo że pewnie ta czekolada mi sie na tyłku odłozy :)co tam tyłek, najważniejsze, że smakowało i zadziałało pozytywnie na humor :he:
  23. isa32Alutka7912LemaWitam w rocznice najwaspanialeszego wydarzenia w moim zyciu:)Dziekuje za zyczenia dla Francia:) No widzisz Lema, to już rok minąłAle zleciało co? Jeszcze niedawno te nasze pociechy tylko jadły i spały a teraz wszędzie ich pełno :) Aż trudno w to uwierzyć wczoraj Ala spała, a ja się położyłam obok i patrzyłam na te maleńki rączki, usteczka, no słodziak niesamowity, rozpływam się z miłości :Uśmiech: Oj....ja mam tak samo....czasami jak tak na nia patrze gdy spi to nie moge się powstrzymać i biorę ja na ręce i szeptam do ucha że jest najwspanialsza, najcudowniejsza i że kocham ja ponad wszystko
  24. LemaWitam w rocznice najwaspanialeszego wydarzenia w moim zyciu:)Dziekuje za zyczenia dla Francia:) No widzisz Lema, to już rok minąłAle zleciało co? Jeszcze niedawno te nasze pociechy tylko jadły i spały a teraz wszędzie ich pełno :)
  25. Mój W. sie wczoraj zreflektował i kupił małżonce na poprawę humoru całą wielka paczkę m&msów żółtych które zjadłam wczoraj wszystkie po 21 hihihihihi...smaczne było nie powiem i humor tez mi sie poprawił :) mimo że pewnie ta czekolada mi sie na tyłku odłozy :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...