-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez miska271
-
u mnie jest to samo....jak sie przeprowadzalam to trzeba bylo troszke dupereli dokupic i tak co miesiac cos,ale do tej pory jeszcze troszke trzeba.... kurka musze isc do sklepu i smiecie wyzucic,ale powiem ze nie chce mi sie dzisiaj nic....mama juz chyba powinna byc po badaniu ale zadzwonie dopiero tak o 16 bo musi dojsc po nim do siebie,okropnie boje sie tego telefonu,a jak ja znam to pewnie nie bedzie chciala powiedziec mi prawdy.....az minie w zoladku zaczelo wiercic... mialam nadzieje ze chociaz alimenty przysle wczesniej...ale jak zwykle to co miesiac tak samo czeka nie wiadomo na co...pewnie dopiero dzisiaj wyslal i beda w czwartek....wsciec sie mozna....
-
adriana8899AgaiLilaadriana8899Krzysiek mi teraz do nowej pracy wychodzi o 6.05 a wraca o 18.45... :/ Ale za to wreszcie splacimy dlugi... :( No i tak to jest... albo pieniadze albo bliskosc. Mi R ciagle obiecuje ze niedlugo bedzie mniej pracowal ale jakos mi trudno uwierzyc w to. Kieliszeczki fajne bedziesz miala z czego wódeczke pic:) Ja tam generalnie drinki wole niz czysta. Ale mamy duzo wodkolubnych znajomych. ;) A ogolnie to teraz mam fiola na punkcie nowodomowych zakupow. Wybaczcie ze Was tym zanudzam. Ale to mi pozwala przestac myslec choc na chwile... kochana wcale nie zanudzasz....fajnie takie nowe zakupki do domku... ja dzisiaj troszke zdolowana jestem,wiec tylko ponarzekac moge...
-
Adus kieliszki super... oj nie za ciekawie placic na raty rachunki... Moj mial miec placone normalnie raz w miesiacu,ale zaczeli placic zaliczki i tak zostalo,ale ja chce normalnie....ile bede tak wegetowac...bedzie kasa czy nie bedzie...oplaty mam w rznych terminach rodzinne dostaje juz po terminach wiec tylko mego wyplata wchodzi w gre,ale i tak zawsze nic z tego i musze kabinowac...
-
AgaiLilaja juz wrocilam i szczesliwie kolejki nie bylo:) Misia tzryma mocno kciuki.No moja tesciowa ostatnia koszule by oddala(lodowke tez nam sprawila i ogrzewanie do domu za 10tys) zapierdzilela nadgodziny(plus jakies lewizny) i az mi glupio jak ciagle nam cos niemal sila daje. Nigdy nic nie wypomniala, nigdy zlego slowa a najlepsze jest to ze nie ma tysiaca "dobrych rad" dla nas. ze swieca takiej szukac. Nawet teraz kiedy wiedzie nam sie lepiej to czesto cos podrzuci od tak z przyzwyczajenia chyba. fajnie ze szybko i sprawnie poszlo... a tesciowa super...ja na swoja tez nie zarzekam,dobra kobiecina jest... Adus u nas jest tak co miesiac..niby sa xco tydzien jakies pieniadze ale ja nie wiem co mam z nimi zrobic...ja chce normalnie raz na miesiac normalna kwote zebym wiedziala co mam robic...te przeklete rachunki juz mi sie po nocach snia...
-
a za pol godziny mama bedzie miala badania i czekam jak na szpilkach na dobra wiadomosc...
-
moja zasnela...ciiii jutro sama w domku bede maz zostaje,bo sie na dzien nie oplaca....caly czas mam w glowie jak tu oplaty zrobic,a najgorsze ze dzieci co chwila...mama na to mama na tamto...kurka w koncu by mogli zaczac placic normalnie co miesiac a nie na raty i czlowiek pozniej nie wie co ma zrobic...normalnie wyc mi sie chce...
-
Tak juz lepiej...dalam mu w dobrym momencie leki i choroba nie zdazyla sie mocno zadomowic...mysle ze w czwartek juz pojdzie do szkoly
-
adriana8899Wczoraj to akurat chodzilo o to ze matka wpadla i powiedziala "Krzychu-wypad po gaz" ani czesc ani pocaluj mnie w tylek, ani prosze ani czy moglbys... Krzysiek si wkurzyl i powiedzial ze nigdzie nie idzie i ze ma drugiego syna, w drugim pokoju ktory lezy na tylku i jak przyniesie worek drzewa raz na miesiac to jest z siebie dumny. To wyszla i go wyklinala. Ale jeszcze pare razy wpadala i sie darla ze ma isc i koniec i go wyzywala... Masakra. Ale do Wiecha nie poszla oczywiscie. No to jak nie to nie. Nie ma gazu. Hehehehe. zawsze dobre i to...ale Adus jeszcze troszke i bedziecie mieli spokoj...
-
adriana8899Fajna masz tesciowa... Moja powiedziala ze nie mamy co liczyc na jakas wyprawke od niej bo ona nie bedzie rzeczy z domu wydawa komus a poza tym nie ma pieniedzy. Wiec tak jak do slubu nie dolozyla ani grosza ani prezentu nie dala, tak nowe mieszkanie tez uzadzamy sami za swoje. Ja potrzebuje ladowana od gory. Bo mam malo miejsca tam miedzy sciana a prysznicem i jak postawie ladowana z przodu to kosz na brudne rzeczy sie nie zmiesci. Idz i wracaj. Zycze meeeeeega cierpliwosci! Adus jak ja poszlam ogladac pralki to zglupialam bo taki duzzy wybur ze ciezko sie zdecydowac...ja nie chcialam za bardzo szalec i zalezalo mi na tym aby miala duzo obrotow.....ale sa fajne praleczki od gory ladowane i mozna dostac za przystepna cene...
-
adriana8899Dobra... Padla. Dziekuje dziewczynki! Uffffffffff. K powiedzial ze jutro ja zabierze gdzies na pare godzin! Hurrrrrrra. Ale sobie odpoczne! Oczywiscie o ile tesciowa nie da w kosc. Wczoraj toczyli z K wojne wiec nie wiem jak to bedzie. K pierwszy raz sie postawil i nie dal sie zlamac. Normalnie jestem z niego dumna. Tylko to chyba moja win ze przestaje byc maminsynkiem na kazde skinienie...Wiolku powiedz mi kochanie ile ty placilas za nowa pralke? I ladowana od przodu czy od gory? Adus czas najwyzszy zeby sie ockna,rodzina powinna byc dla niego najwazniejsza.... moja pralka kosztowala 1000 zl...jest ladowana od frontu,ma 15 programow,1200 obrotow na minute....powiem ze jak narazie to jestem zadowolona Aga to masz super tesciowa...
-
adriana8899Ona dalej drze pape. Dziewczyny ratujcie. Powiedzcie ze bardzo ja kocham i jest super dzieckiem. Bo jak zaraz w to nie uwierze to wystawqie ja za drzwi........ Adus bardzo bardzo ja kochasz....oj nie bedie az tak zle....
-
Hej jadziu kawka pyszna wlasnie sobie pije.. Kaju to dobrze ze jest wszystko ok... Stysia oj ja sie tak opieralam do 5 ego miesiaca...bedzie wszystko dobrze :)) Jestem troszke niedospana bo moja Aga czesto sie przebudzala,ale cycus w ruch i juz spala dalej...
-
Czesc dziewczynki My dopiero wstalysmy,ale ledwo patrze na oczka,w nocy sie czesto budzila chyba te zabki jej dokuczaly.... Zaraz ide robic kawke moze troszke sie obudze.... Kurka wczoraj znowu moj mnie wkurzyl bo zawsze obieca a nic z tego chyba ja musze zadzwonic do jego szefa i mu troszke wytlumaczyc....dzisiaj 10 a ja nie mam nadl pieniedzy na oplaty a oni maja to gdzies Adus zestaw jest super...dla mnie tez sie takie podobaja...a jak daja to pewnie ze trzeba brac...Oj te male stworki dobrze wiedza co robia i to wykorzystuja... Aga oj maja te dzidzie temperament...
-
Cześć dziewczynki u nas duzo sie dzieje...Aga teraz zabkuje i okropnie marudzi i nic jej nie odpowiada.Teraz nauczyla sie mowic baba i mama.....włazi wszedzie i trzeba jej pilnowac...najlepsze zabawki to co nie dozwolone...klawitura,telefony,telewizor(włacza i wyłacza sobie kiedy chce),pilot....raczkuje i wstaje sobie przy wszystkim i chodzi przy meblach...staje sobie i tak sobie juz potrafi dddlugo sobie postac i trzymac rownowage... WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA ANTOSIA I KAMILKA Z OKAZJI SKOŃCZENIA 9 MIESIACA
-
Moje dzieci pokapane...mała rozrabia sobie na podłodze...ostatnio wszędzie jej pełno... i nauczyła się włączać i wyłączać telewizor Kasiu buciki sa sliczne... Margolcia jak na razie to tylko Bartosz jest chory...to fajnie ze prasowanie nie bedzie konieczne...
-
Hej dziewczynki Mała zabkuje wiec z czasem krucho,nic jej nie odpowiada trzeba jej pilnowac bo wszedzie wchodzi....Bartosz ma angine...i siedzi w domu,potrzymam go do srody a w czwartek zobaczymny jak bedzie... Teraz sobie rozrabia na podlodze... Adus fajnie ze jestes tulam Cie bardzo mocno ....fajnie ze bedziecie mieszkac sami....
-
czesc dziewczynki u nas tak sobie...weekend bardzo szybko minal....przesiedzielismy w domu...dzieci wieczorem wrocily do domu bo batosz dostal wysokiej temperatury i bolalo go gardlo a "kochany tatus nie umial sie nim zajac' jak tylko przyjechal podalam mu leki i juz dzisiaj jest lepiej ,ale w domu zostal do szkoly go jeszcze nie puszcze....u kkaudii prawie polowa klasy chora.... Agunia marudna,slini sie wszystko do buzi pcha nocki takie same...wczoraj zdrzemla sie 5 minut i nie spala do godziny 1 w nocy...z wielkim krzykiem zasnela... nauczyla sie i wola mama i baba ale jak sie chce zeby powtorzyla to nie chce... Kasia gratuluje coreczki Anetko kochana duzo zdrowka dla Nikoli...biedna tez sie nameczy,ale dobrze ze juz lepiej... Margolciaja ostatnio same jakies dziwne sny mam i to zawsze cos nieciekawego mi sie sni...ale mowia ze jak sni sie cos zlego to dobre nas spotka... pozdrawiam wszystkie serdecznie
-
Hej i sama w domku jestesmy we dwie...dzieci nie ma maz dzisiaj pracuje nie wiem kiedy bedzie...a my zaraz wybieramy sie na male zakupki.... Aga coraz czesciej stojac przy czyms puszcza sie i dluzej sama stoi a ma z tego ucieche....jak bardzo jej zle to krzyczy mamma a jak chce jesc to am....wczoraj jak tata przyjechal to jak tylko go uslyszala to na 4 i biegiem do niego a usmiech od ucha do ucha a dzisiaj jak sie obudzila wielkie zdziwienie ze go nie ma... Aniu oj wiem jak to jest z nockami u nas jak na razie sa bez zmian...tez zabki ida i jest wiecej marudna i placzliwa...a z tymi facetami to prawda dziwne istoty Emka i jak tam S dzwonił? pozdrawiam...
-
Czesc dziewczynki dzieci pojechaly....maz dzisiaj pracuje nie wiadomo kiedy bedzie...Aga robi drzemke jak sie obudzi zmykamy po male zakupy...sprzatanie troszke musi poczekac....mam nadzieje ze mala da mi cokolwiek zrobic.... wczoraj okropnie marudna byla nic jej nie odpowiadalo,a jak tata przyjechal to piala do niego ze hohoho....umylam ja i zanim poscielilam lozko juz ladnie zasnela u taty na raczkach... Kayu pewnie ze idz do lekarza jezeli nie za dobrze sie czujesz,odpoczywaj ile tylko mozesz..... Margolciu fajne takie przygotowania do przyjscia maluszka....jezeli chodzi o proszek do prania to wszystkie ubranka pralam w takim samym proszku co nasze piore i plyn do plukania zawsze taki sam kupujei do 2,5 miesiaca prasoalam ubranka... Devachan kurka tyle zamieszania...paranoja normalnie co sie u nas dzieje... imprezka fajnie...troszke pobyc z ludzmi....a i wizyta brata tez pewnie cieszy.... Anetko zawsze w domku najlepiej....a pogoda zmienna jest u nas tez dzisiaj pochmurno,ze sie nic nie chce.nasza Aga coraz czesciej i dluzej staje bez trzymania sie,rozmawia po swojemu...mamma.... krzyczy jak bardzo jej zle i nauczyla sie mowic... am... jak chce jesc...
-
Kaya bardzo sie ciesze ze juz jestescie w domku....wielkie buziaczki odpoczywaj teraz sobie...a co do tego chlopaka to ja bym nie dala za wygrana i zrobilabym wszystko zeby jakos go ukarano... wlasnie przyjechal maz....mala az z radoscia poczlapala do niego...
-
Margolcia oj choroba szybko sie rozprzestrzenia....a miedzy dziecmi jeszcze szybciej....Aga w nocy bez zmian...widze ze zabki beda sie przebijac ale cos im to dlugo schodzi...znowu mi rozregulowala piersi i jedna mnie boli mam zapalenie juz troszke sie z tym uporalam,ale to duzo zalezy od Agi bo roznie chce cycusia....
-
Anetko hej kochana....imprezki fajna rzecz posiedziec sobie z kims w towarzystwie...bardzo mi tego brakuje...a jak to sie mowi cierp cialo cos chcialo...zagon meza do opieki nad Nikola od razu poczuje sie lepiej...
-
to fajnie ze waga spada...u mnie to bardzo po malutku idzie... a malo zagladam bo troszke mam klopotow i trzeba sie z nimi uporac i jakos tak nie mam ochoty na cokolwiek...mam nadzieje ze w koncu zaswieci do mnie sloneczko...
-
czesc dziewczynki... Wczoraj dzien wizyt mialam...dentysta i ginekolog( pierwsza wizyta po porodzie aliczona) zabek zrobiony,jeszcze dwie wizyty i juz bede miala spokoj... Emkus trzymam kciuki aby sie wszystko dobrze ulozylo Szani mały przystojniacha Ci rosnie Paulus Twoja upatrzyla sobie lustro,Aga sciane...a ostatnio odkryla ze najlepsza zabawka jest mamy twarz,drapac szczypac oczy dlubac...kochane dziecko Aga gratuluje zabka :)) pewnie to bylo przyczyna nie spania i nie jedzenia....trzymam kciuki za szybkie zafasolkowanie... Aniu duzo zdrowka dla malego....
-
witam sie piatkowo zapraszam na mala Jutro juz sobota a ja bede sama siedziec w domku tylko z Aga...maz pracuje jutro i dopiero wieczorem bedzie w domu...Agunia robi sobie drzemke...a ja sobie siedze.... Jaga mam nadzieje ze bedzie juz tylko dobrze.... Ardhara oj to na pewno jest nie przyjemna dolegliwosc....ja jak juz mocno mi dokucza to biore espumisan,jak na razie sie sprawdza....