natka

Neta bo co prawda moje dziewczyny wyczekują porządnego śniegu już od jakiegoś czasu ale ja nie bardzo. Na razie co popada to zaraz stopnieje. Dziubala to super że Maciulek w dobrym chumorku i łóżeczko już nie jest "bee".

NetaNatka troszke nie wyrazny obraz z kamerki ale u nas bardzo "gęsto" sypie. A nie wiesz czy to nie idzie w moim kierunku? Bo w prognozie mamy śnieg

Neta to zawieja czy niewyraźne zdjęcie

O taki tylko błękitny Electrolux Z 7525 Clario - PorĂłwnanie ofert i cen w sklepach internetowych już mam mój Electrolux Z 2020 Clario - PorĂłwnanie ofert i cen w sklepach internetowych Fox hurtownia AGD Odkurzacz Clario Hygenica Z 2020 Electrolux

Starletko ja mam odkurzacz Elektroluxa. Już cztery lata i jesteśmy zadowoleni, cichy dobrze odkurza, na razie bezawaryjny. Nie wiem czy uda mi się znalexć konkretny model- to bym wstawiła.

AnnUla przyszła do mnie mówiąc "Mamo mam bejsbolowe buty, muszę założyć." Na moje co się robi w takich butach powiedziała oczywistym tonem "gra się w piłkę" :Uśmiech: Ula jest niemożliwa, uśmiałam się

starletkaDziubala najbardziej mnie cieszy ze Dominik spal :)dzisiaj nie bylo kupki.. wiec moze bedzie juz dobrze... Super

Ann a Ciebie to podziwiam jak Ty znajdujesz na wszystko czas. Dwójka dzieci, wyprane, wysprzatane, wyprasowane, do tego jeszcze forum i moderowanie. No ja jestem zdecydowanie niudolna w organizacji swojego czasu.

Adasiu wszystkiego dobrego, rośnij duuuużyyyyy. Teraz jak czytam Wasze posty o dzieciaczkach (tych drugich oczywiście) to takie się to wydaje odległe. I tak czytając często sobie myślę że juz zapomniałam - a też tak miałam jak Wy teraz. Też od powrotu ze szpitala byłam sama z trójką dzieci i czekałam na powrót J z pracy. Pamiętam swój strach jak J musiał wyjechać gdzieś choćby na dwa dni - jak ja sobie poradzę z dwioma noworodkami, czteroletnią więc już dużą, ale jednak wciąz małą Pauliną. Dziubala też lulałam dziewczyny w fotelikach i to chyba w tym samym momecie życia. Ale poźniej udało się je nauczyc zasypiać w łóżeczkach.

DziubalaDzięki, a powiedz kiedy zaczynalo działać? Chodzi mi o to czy działało doraźnie czy też brane regularnie zapobiegało kolkom? Raczej branie regularne zapobiegało kolkom. Miałam przez jakiś czas u dziewczynek takie "kolkowe" łagodniejsze stany i lekarka zaleciła dawanie regularne i od tamtej pory raczej sie nie powtarzały. A u mnie dziewczyny jak jadły w nocy to zasypiały przy jedzeniu i nie odbijały więc podawałam bojac się ze kolki będą.

Cześć. DziubalaMaciuś dostał dziś na kolację 2 kropelki Esputikonu (na kolki) do butelki. Ciekawe czy coś to da jak będzie dostawał je 2 x dziennie. Teraz chwilkę byłam przerażona bo Maciuś się obudził i płakał, ale ululany zasnął :) Ja dawałam moim dziewczynkom prosto do buźki po 1-2 kropelki. I u nas działało. Trzymam kciuki za Maciusia, żeby pomogły.

NetaNatka najgorszy w tym jest brak poczucia bezpieczenstwa...(a to chyba ta sprawa Okradł ponad 150 mieszkań, skacząc jak małpa - Onet.pl Wiadomości - 14.11.2007)Gagatek spi a ja po wczorajszych działaniach dzis mam lenia... Dokładnie. Ta sama.

Ide do domu. Jeszcze basen Pauli i bede mogła chwile odpocząć.

MeganNatka, szkoda :( Tyle dobrego, ze nie dotarli do najbardziej wartościowych rzeczy. Ale wiem, jakie to ogólnie jest przykre, świadomosc, ze ktoś obcy łaził po Twoim mieszkaniu, wybierał sobie Twoje rzeczy. Brrr... Pamietam to uczucie, bo nas tez kiedys okradli. Poza wiezą, któa była dopiero co uiona nie ukradli nic, co byłoby warte duze pieniadze, ale ukradli np srebrne sztućce po mojej babci... I jeszcze kilka rodzinnych pamiatek, które moja druga babcia kazała nam zabrać ze swojego mieszkania, bo miała fobię, że... ją okradna :( DOKŁADNIE W czasie jak pisałam posta Ty dokładnie oddałaś słowami to co ja chciałam

Najgorsze jest że utraciłam poczucie bezpieczeństwa. Że zawsze jak wychodzimy wszyscy z domu to boję się co zastanę po powrocie. A z tego co napisali to facet obrabiał mieszkania bez żadnego wybierania do 6 piętra nawet. Laził po balkonach, dostawał się przez okna. Pracował kiedys w fabryce okien i potrafił je otworzyć z zewnątrz za pomoca specjalnego narzędzia. Jak okno się nie poddawało to wybijał szyby. U mnie na osiedlu obrobił 53 mieszkania ( w ostatnim czasie). i jak tu czuć się bezpiecznie. To nawet nie chodzi o wartościowe rzeczy, choć te które są np prezentami to szkoda bo to wspomnienia i emocje, reszte odda ubezpieczalnia. Chodzi o wrażenie... ktoś grzebał w moich rzeczach...

Megan nic wartościowego poza aparatem. Puszke piwa z lodówki, napoczetą śliwowicę, kody z papierosów. Same bzdety. Nie mieli czasu bo za wcześnie wróciliśmy i nie dotarli jeszcze do miejsca gdzie były wartościowe rzeczy. Szukali pieniędzy i drobnych przedmiotów wartościowych. Zła jestem na siebie bo jakbym nie zapomniała i odłożyła aparat na miejsce to jest możliwe że nadal by tam był. Choć to raczej mało prawdopodobne, bo mimo że schowany to tak żeby był "pod ręką".

No i pouciekałyści. No to wracam do moich zajęć.

MeganStarletko, moze rzeczywiscie daj mu Viburcol?Dziubala, jeszcze mi sie przypomniało, ze pytałaś, czy kładę Piotrka, bo byłby nieznośny. Tak. On jak jest śpiacy, to zaczyna robić sakramenckie awantury lub po prostu zasypia o bardzo nieodpowiedniej porze - np o 17. No i wtedy to juz jest przegwizdane./QUOTE] Mam dokładnie tak samo w Wiktorią. Jak nie spi w dzień ( a ostatnio mamie wcale nie chcę zasnąć) to wieczorem są do uduszenia.

starletkaspi wiec chyba nie trzeba czopka (moze dla mnie cos na uspokojenie bo mam nerwa na brata)i jakos tak przykro mi sie zrobilo... bo ja jeszcze w niedziele polecialam kupic mu herbatniki - do jedynego otwartego sklepu - robilam herbatki itp bo jakiegos wirusa zlapal... Wiesz co? Ja to wredna jestem i chyba bym wypomniała że jest świnka

Przepraszam dziewczyny że ja tak znienacka wpadam i nie odpisuję, ale jak Karola jak przeczytam i nie dpiszę od razu to zapominam. Ale u mnie to przynajmniej moge napisac że to wina SKS. Miałam nadzieje że uda nam się odzyskać aparat, przez moment... Złapali włamywacza - na 99% tego co sie włamał do nas - znaleźli przy nim ponad 500 różnego rodzaju fantów. Ale zadzwoniłam umówić się na oględziny i okazało się że akurat nie ma żadnych aparatów. No i pupa.

Dziubala współczuję kolkowych przejść. am nadzieję że więcej się nie powtórzą.

Cześć SliffkaA i do tego Przemek przychodzi do nas znów każdej nocy i bardzo nam niewygodnie, rzecz jasna jemu nie, bo on się rozpycha i śpi wygodnie. Wytłumaczenie na to, czemu do nas przychodzi to: bo mi ciasno, niewygodnie, smutno, bo u mnie są duchy, potwory, panele.... A kiedy mu parę dni temu powiedziałam ze my teraz jesteśmy niewyspani to mi powiedział luzackim tonem - w pracy się wyśpicie To teraz juz wszyscy wiemy co Sliffka robi w pracy . Dlaczego położyłas u dziecka panele? Teraz dziecko nie może przez nie spać.

Ide czytać Pauli sceny z życia smoków. Bo już przyszła po mnie zła że jej nie czytam. Musze zapytać mojego J czy on umie czytać? Dobranoc.

karolaTasiku nie pekaj ja tez nie na biezaco co jakis czas podchodzilam dzis do kompa a tu pare stron zaległosci. ale Dreadka o mamie czytalam i trzymam kciuki za Wasza cala rodzine zeby sie to dobrze i szybko skonczyło Karola ja tez wciąż pare stron zaległości. a jak już przeczytam i chcę coś napisac to cos sie dzieje.

Siula kuchnia bardzo ładna.