bejbik

hejka dziewczyny!! pogoda do d...zimno , ale mimo wszystko byłyśmy na dworze , bo musiałam zgłosic moje dziecie do ubezpieczenia i na poczte lecieć , bo księgowość jest w Warszawie .\ Dziś rano moja żabka uśmiechała się do mnie z 30 sekund , jak mnie zobaczyła po obudzeniu to buzia i oczka jej się śmiały..a ja głupia się poryczałam :P paulina ..mam właśnie ten spray Euphorbium a syrop Drosetux.i maśc majerankową pod nos.Nie wiem czy to pomoże .Mała też nie ma zapchanego nosa tylko jej charczy.I jak jej psikne wody i oklepie ( najlepiej jak popłacze jeszcze) to wtedy jej wyciągam Fridą wielkie babole!.Mi tez lekarka powiedziaóła ze to nic takiego ,ale iwesz,..ja sie boję że jej to spływa na płuca i dlatego ją oklepuje 3 razy dziennie i wciągam z całych moich sił te babole.Ciężko jest bo mała krzyczy..tak tego nie lubi.Jeszcze zwijam kawałek papieru toaletowego i drażnie jej nosek w środku ..ona psika i wtedy babole lepiej wychodzą.

Smerfi ,madlene ...piękne dzieci!!!

maleństwo ..ja zmieniałam mleko juz 4 razy Bebilon - nutramigen-Bebiko - bebilon pepti i za każdym razym odbyło się bez większych fajerwerków .U mnie to nie kwestia ulewania , ale alergii( śluz w kupce)Nie mieszaj mleczka , poprostu przejdz od razu na inne .Najlepiej podaj pierwszą butle od rana , przez cały dzień się jelitka przyzwyczają i na noc będzie spokój. A z tym ulewaniem to jest tak ,że to normalne i czasami nawet zmiana mleka nie pomoże .Jak byłam ztym problemem u pediatrty to mi powiedziała że mogę kupić w aptece Nutriton (zagęszcza mleko), ale narazie nie kupiłam bo jakos sobie radzimy.:)

smerfi89Gogi-śliczne te Twoje dzieciaczki;) a jaka Marysia duża..w porównaniu do mojej Oliwkii;) Dziewczynki mam pytanko jak rzucić tu fotki,bo też chciałabym się pochwalić..od jakegoś czasu próbuje i nie umiem wykombinować;) Nad oknem odpowiedźi jest taki symbol spinacza( koło buźki z uśmiechem).Naciśnij.Musisz wybrać zdjęcie ze swojego komputera i zrobić "wyslij" .W ten sposób możesz wczytać kilka zdjęć , nastepnie zamknąć to okno i zatwierdzić odpowiedź. :)

smerfi..taką chustę można od pierwszego miesiąca używać ,gorzej z nosidełkami , ale chuste można,Moja Pati jest bardzo energicznym dzieckiem i muszę asekurować jej główkę ,chyba że zaśnie to wtedy roluje pieluszkę tetrową i zakładam na karczek i wtedy już nie muszę trzymać.:) polecam gogi..ja pisałam o sluzie w kupce .U mnie na początku były niteczki-i to jest normalne , ale 2 razy zdarzyły się kupki całe świecące od śluzu i takie ciemno żółte - to podobno drobinki krwi.Lekarka powiedziała że to alergia pokarmowa(na białko lub laktoze) .Bo jak masz alergie np na pyłki to masz katar ,tak samo reagują jelita .Są podrażniane i produkuja śluz.Wprowadziłam małej mleko hipoalergiczne - Bebilon pepti- tak na wszelki wypadek żeby dalej nie podrażniać , jak skończy 4 miesiące zaczne wprowadzać normalne mleko i warzywka.Jesli karmisz piersią to ogranicz produkty mleczne - powinno pomóc. Sliczne dzieciaczki- taki starszy brat to super sprawa!!!Mała będzie miała dobrze!! avalka ..twoja córa podobna do ciebie .Piękne zdjęcia.!U mnie wszyscy mówią że Pati do tatusia..no moje to ma może oczy :)

Avalka ..ja niestety w kwestii Zusu sie nie orientuje , bo mi pracodawca macierzyński wypłaca justa mam dokładnie tą chustę o której mówisz :) kupiłam ze wzgledu na to , że mam psa , który musi wychodzić na dwór , a mój kochany czasami pracuje po 12 godzin .Z wózkiem niewygodnie , a chusta sie sprawdza , zresztą w domku też.Mysle że jak ubierzesz małą na cebulke i w chuste wsadzisz to będzie ok.Przeciez w takiej chuście dziecko jesty ogrzewane tez ciałem matki , więc napewno nie zmarznie :) maleństwo ..moja na początku piła po 60 , 70 ml.Pod koniec pierwszego miesiąca 90 , a teraz od 3 tyg 120 ml 6 razy na dobe .w 3 miesiącu zwiększe jej do 150 , żeby wyszło tak 5 razy na dobę.Pati też ulewa ,a jak ma czkawkę to wręcz chluśnie mleczkiem.Jak się dobrze odbije to nieuleje i lepiej karmić bardziej w pozycji siedzącej - trochę to pomaga.

Avalka ..gratki ,...pierwszy miesiąc za Wami :) te chusteczki z rossmana nie są aż tak wilgotne jak np Bambino , ale mi wystarczają .No i nie uczulają , są bezzapachowe- tymbardziej że cena jest atrakcyjna .Teraz jest promocja 2 paczki- 6 zł. Justa..ja też używam Linomag i nie ma odparzeń:) Jak długo trwa już ten katarek u t wojej Kalinki:) My walczymy 4 dzień . zostałam chuścianą mamą.:) zakupiłam chuste po obejrzeniu programu w tv i powiem wam że jest rewelacja .Prosta i wygodna .Mała jest spokojna , drzemie sobie :) a dziś obiad już razem ugotowałyśmy dla taty :) pokaże wam fotki :)

madlene..ta czarna wstążka to dlatego ,że doszło do wypadku ciężarówki z busem i zginęło 18 osób maleństwo ..super że masz córkę w domu , teraz już będzie wszystko dobrze!! dziewczyny ..ja też jakoś kiepsko się czuje, jakies wirusy krążą w powietrzu.:( My pampersów nie używamy...chusteczki i pieluszki rossmanowskie sprawdzaja się u nas najlepiej :)

dziewczyny dziękuje wam za odpowiedzi w sprawie katarku , ale nie mam za bardzo czasu wszystkim odpisywać U Pati to charczenie zaczęło być coraz głośniejsze i doszedł kaszelek .Pojawiły się babolki i byłam u pediatry .na szczęscie płuca czyste !! ale katar jest i musimy go wygonić.Dostała wit.c , calcium , homeopatyczny spray do noska i syrop na kaszel.Ten kaszel to od tego że się krztusiła babolkami:( kilka razy dziennie ja oczyszczam Fridą i oklepuje plecki.Żal mi mojej żabki ,bo znou coś sie przyplątało:( Lece nakarmić

kasioleqq ..taki uśmiech potrafi wynagrodzić wszystko ..teraz czekam kiedy zareaguje uśmiechem na mój widok :)

a tak wogóle to dzien dobry w niedziele !! :) piękna pogoda!! mam ciągle problem z tymi babolkami Pati , siedzą tak głęboko że ich nie widać , a mała charczy i spływają jej na gardło i ma kaszel( w nocy , bo w dzień tak dużo nie leży) , nosze ją na brzuchu i psikam do noska , potem wyciągam gruszką, bo Frida nic nie daje.Ale to wszystko pomaga na klkanascie godzin i na nowo :( chyba się z nią przejde znowu do lekarza madlene ..moja też bardzo wczesnie zaczęła płakać łezkami, ale ją nie podrażniają.Może smaruj jej bużkę tłustym kremem , wtedy łzy spłyną i nie zdążą podrażnić. Bardziej działają na moją wyobrażnie i jak widzę te wielkie łzy na małej bużce to mi się przykro robi ,nosze ją i przytulam , śpiewam i gadam :) a mój G wyzywa że ją przyzwyczaje i i będę niewolnikiem własnego dziecka - mi taka niewola jak narazie pasuje - mogłabym ją trzymac cały czas na rękach :) Powiem wam że Pati codziennie obdarowuje mnie uśmiechem:) zazwyczaj po karmieniu albo jak do nie dużo gadam cieniutkim głosem.Pokazuje swoje bezzębne dziąsła i otwiera szeroko buzie ..tak jakby chciała śmiać się na głos ..ale jeszcze nie potrafi .W takich chwilach płakać mi się chce ..:)

affiHej mamuśki, ja z Październikowych nierozpakowanych ;)Wpadłam żeby pochwalić naszą październikową Mamusię- KLAMORKĘ. Dziś kilka minut po północy urodziła córeczkę siłami natury. No i nic by na tym forum w tym niesamowitego nie było ale Martusia wazyła 5150 i mierzyła 63 cm w chwili narodzin. Mamusia i Martusia czuja się dobrze! gratulacje!!!!!!!!!!!! podziwiam mame-siłami natury!!!!taki duży bobasek. moja mała ma 7 tyg i waży 4400 mój 16 letni braciszek miał tez ok 5050 g i poród sn.

ewelka ..wit K i D3 jest w mleku modyfikowanym.Wit K nie trzeba dodatkowo , natomiast D3 lepiej profilaktycznie dawać. Ja podaję dodatkowo- ostatnio dowiedziałam sie że kuzyn Patrycji (7 miesięcy) ma krzywice .Był na cycu , dostawał dodatkowo wit D3 , ale miała za chude mleko i ta witamina się nie wchłaniała( bo rozpuszcza się tylko w tłuszczach).No i mały ma płaska główke i krzywe żebra;/ Pati dostała tydzień temu karuzele grajaco-kręcącą -cuda na kiju :) no i mam wieczorem dziecko z głowy:) jest zafascynowana :)

Witam kobietki Ewelka ...ja też podaje butle od początku ,bo przez pierwszy tydzień nie mogłam nawet małej porządnie przytulic, nie mówiąc już o karmieniu. moim mlekiem dokarmiam tzn dostaje raz dziennie cycka i nie wiem ile tego jest ale na pewno nie więcej niż 2o ml, na poczatku byłam na laktatorze elektrycznym w szpitalu i ściągałam całkiem sporo , ale po powrocie do domu lipa ..też walczyłam o mleko -mała nie umiała ssać sutka bo nauczyła się od początku butli , jak juz zassała to jej moje mleko nie smakowało , i płacz , prężenie i wogóle jakas masakra.Cały czas bije się z myślami czy już odstawić tego cycka,bo praktycznie nic tam nie ma, ale jakoś mam wyrzyty sumienia i codziennie coś tam wyciskam.Moja mama mówi że mam sobie darować bo i tak jest na mleku sztucznym ,...a ja mam niepotrzebne nerwy .No i moja mała dodatkowo ma uczulenie pokarmowe więc podaję jej mleko na recepte- Nutramigen lub Bebilon Pepti - wychodzi mi puszka za 11 zł ( 450 g)prawie na tydzień. kasioleqq //piękne masz dzieciaczki:) madlene ...śliczna dziewczynka !!!i jaki dumny tata :) a tak wogóle to ja całe 3 dni walczyłam z reakcja poszczepienną-płacz , krzyk , rozdrażnienie.Mała straciła zupe,łnie humor ..poprostu jest nerwowa i smutna :( już nie wiem co mam robić

dziewczyny ja tak z innej beczki ..jak zrobić ten aparat koło mojego avatarka, bo mam albumy , ale ich nigdzie nie widać ..kurcze juz kiedys pisałyście , ale nie wiem na której stronie

paulina0022paulina0022bejbikMaleństwo ...mała naprawdę śliczna i podobna do Ciebie!!!a ja sie pochwalę moim maleństwem skończone 6 tyg z wagą 4280 g- przybiera w normie :)a ubranka ubieramy od 55 do 62 ,zalezy od firmy.Jest długim chudzielcem:) super ze mala Ci ladnie przybiera:) Dla nas 62 juz za małe niektore ....:") noo Twój jest duży!!! :)ale wkońcu to chłopiec więc musi mieć mase ;)

Maleństwo ...mała naprawdę śliczna i podobna do Ciebie!!! a ja sie pochwalę moim maleństwem skończone 6 tyg z wagą 4280 g- przybiera w normie :)a ubranka ubieramy od 55 do 62 ,zalezy od firmy.Jest długim chudzielcem:)

Hej !!! My już po szczepieniach :) Pati dostała 3 ukłucia- nóżka , nóżka , rączka.Płakała mocno i do dzis jest rozdrażniona, nerwowa i nie może zasnąć , tylko bujanie na rekach i spiewanie ją uspokaja .Widze po niej że zareagowała na tą dawkę bakterii i cieszę się że nie zdecydowałam się na skojarzoną bo reakcja mogaby być jeszcze silniejsza. Paulina ...nic się nie martw ..temperatura do 37,2 to norma , właściwie pediatra mi powiedziała że u małych dzieci wacha się od 36,2 do 37,2- bo maja niedojrzałą termoregulację czy coś takiego.Powyżej 37,2 zaczyna się stan podgorączkowy. Pati tez czasami zakasła ..lekarka powiedziała że to charczenie i kasłanie to nosowo-gardłowa sprawa i może być: - od mleka które zalega w nosku i na gardle ( np jak dziecko ulewa) -od śluzu( czyli babolków) które zamiast wydostać się nosem, zalegają na gardle psikać roztworem wodnym i nosić na brzuszku!! powinno wszystko spływać:) mała osłuchowo jest czysta , aja juz sobie wkręciłam chorobę..My juz chyba zawsze takie panikary będziemy:)

gogi..ja używałam octaniseptu i do rany i do pępka i sprawdził się w 100%.W szpitalu na neonatologii też używali do pepków i nie tylko. paulina ..ja słyszałam że temp u zdrowego noworodka waha się od 36,6 do 37,2 .37,5 to stan podgorączkowy a od 38 w góre to gorączka.Moja jak spi to ma nawet 36, 4 , a jak jest aktywna to 36,7 .od 2 dni ma 36,8 i juz zaczynam myśleć ...zapytam się dziś pediatry co i jak z tą temperaturą.

jeśli chodzi o oczyszczanie , to u mnie mija 6 tyg a ze mnie nadal kilka kropli krwi na dobę.No i zauważyłam że jak ściągam małej moje mleczko to wyletuje ze mnie więcej .nie wiem czemu tak długo to trwa ,może dlatego że nie ściągam za wiele mleka i za mało oksytocyny wytwarzam...poczekam jeszcze i sie wybiore do lekarza. no a waga to mi spadła w 14 dni do zera , a teraz mam znowu kilo na plusie , muszę przestać wieczorem podjadać , cały dzień nic prawie nie jem a na wieczór czuje głód. justa ja też klinuje małą , bo jest strasznie ruchliwa , główka to jej lata na wszytkie strony i nie ma mowy o tym ,że jak ją położe do łożka to zostanie w tej samej pozycji i kilka razy jej się ulało i zakasłała.Zauważyłam że to ulewanie to kwestia mleka ( przynajmniej u mnie ).Przez 2 tyg podawałam Nutramigen( podejrzenie alergii na białko) no i ulewała za każdym razem , raz dziennie zdarzyło jej się wymiotować .Teraz ma bebiko i prawie wogóle nie ulewa ..a ja śpie spokojnie :)

hej dziewczyny avalka ..wysłałam ci Priva wicia..fajne fotki ..takie maleństwo to sama radość :) paulina ..twój Nikoś to duużzyyy chłopak!!!ja dziś ide do lekarza i mam nadzieje że zważy małą , ogólnie mam takie dIwne obawy ,że ona za mało przybiera :) nie wiem już sama.. Dziś idę na szczepienia ..Boże ile ja się ostatnio naczytałam o szczepieniach , dziś juz miałam koszmar ...szczepie podstawowe pojedyńcze, a na pneumokoki chce sie umówić na inny termin .Nie chcę małej faszerować , poprostu tak się boję że szookk.Wszystko przez te cholerne zapalenie płuc i antybiotyki ..wydaje mi się ciągle że mała ma słabą odpornośc :/ a do tego ma jakąś sapke od kilku dni , oczyszczam jej nosek wodą morską i gruszką i tylko raz dziennie wyciągam jakiegoś babolka - kataru nie ma , ale czasami ja zacharczy to jakby stado babolków tam siedziało...i taka jakaś senna jest ..mam nadzieje że to nie zapalenie płuc , bo oszaleje .Dobrze że ją dziś osłucha , bo ja zaczynam znowu sobie coś wkręcać, tak się boję o jej zdrowie.:/

ja mam dylemat z wid D 3 mała dostaje modyfikowane i tam jest już wit d3, oprócz tego dostaje kropelke devikapu raz na dobę , ale boję się ze przedawkuje.Najlepsze jest to że położna mówiła żeby dodatkowo nie dawac , bo można przedawkować i wątrobe uszkodzić, pediatra -że jest to obojętne, ilepiej profilaktycznie dawać .zwariować można ...wrr

witam w niedziele pogoda boska!! avalka ja daje smoka bo nauczyli ją w szpitalu , jak miała 2 dni .Miała rurkę z mleczkiem do żołądka , a języczkiem i usteczkami cały czas próbowała ssać, a nie miała czego , no i położne dawały jej smoczka żeby zaspokoić odruch.Terazz też jej daje ale tylko jak jest nerwowa- smoczek ją uspokaja i często z nim zasypia. justa dobrze ze mała zdrowa i że nie trzeba antybiotyków. paulina , kleopatra..jak rozmawiałam z położną na temat tego prężenia , to ona powiedziała ,że teraz wszyscy każdą dolegliwość przewodu pokarmowego wrzucaja do worka o nazwie "kolka".a tak naprawdę to dziecko poprostu trawi i czasami coś zakuje , czasami chce piernąć i musi trochę wysiłku w to wsadzić , albo ma zaparcie .mysle więć ze wszystko w najlepszym porządku :)

spoko:) mam nadzieje że będzie szybciej:) lece się wykompać bo mała śpi od 13 (z małą przerwą )jak suseł i czuje że nocka będzie aktywna heheh buziaki

a to drugi nr do rejestracji jakby tamten nie odbierał ; 61 8310 167