Olinka

Szkoda, że ja mieszkam daleko:) U nas też raczej Julka nie ma koleżanek. Bawi się tylko z kuzynem z podwórka. Mieszkamy na wsi i w sumie wydawać by się mogło, że powinniśmy mieć dobre kontakty z sąsiadami. Jednak mieszkamy w sumie na odludziu. Sąsiedzi to raczej starsze osoby. Mamy jedną małą sąsiadkę, ale tu znowu różnica między nią a Julką trochę duża.

Oj, pamiętam ten dzień! Byliśmy wszyscy w wielkim szoku... Mój mąż był wtedy w wojsku i przez kilka miesięcy nie mógł przyjeżdżać na przepustki.

Przede wszystkim opieka podczas ciąży i w czasie porodu należy Ci się bez względu na ubezpieczenie. Takie informacje uzyskałam od forumowej pani kadrowej. Po drugie - skoro się uczysz - myślę, że nie ma powodu, byś nagle przestała być ubezpieczona przy rodzicach. Bo rozumiem, że cały czas korzystasz z ich ubezpieczenia? Dziecko do momentu nadania peselu korzysta z Twojego ubezpieczenia. Potem musisz je zgłosić do ZUS-u. Z tego, co wiem, może być ubezpieczone przy dziadkach - muszą tylko zgłosić to w swoim miejscu pracy.

Darunia robiłaś drugi test czy nie? Jeśli nadal nie jesteś pewna to po prostu idź do ginekologa, zamiast się zastanawiać, czy jesteś w ciąży czy nie.

Czita dziewczyny maja rację - początkowo takie "wiszenie" na cycku jest normalne. Ja też czasami karmiłam prawie bez przerwy...

Ja karmię póki co 4 i pół miesiąca i Szymek robi kupkę codziennie. Teraz powoli wprowadzamy inne produkty (mimo różnych zaleceń, ja się kieruję intuicją i widzę, że mojemu dużemu chłopakowi już troszkę za mało jest samo moje mleko) i zobaczymy, jak to będzie.

krolowa_angielskaOlinkaA mi się dzisiaj udało w Sadze. W sumie wygrałam już w II etapie nagrodę Ii stopnia, ale nawet nie wiedziałam i dopiero dziś dostałam maila:) Ja też dostałam dziś maila z Sagi, że wygrałam w III etapie i nawet nie wiedziałam A kurier przyniósł dziś GlossyBox wygrany na "Mamo to ja" Zawartość, taka sobie... Też brałam w tym udział, ale się nie udało, a co było w środku - zdradzisz?:) Ja jeszcze wieczorem się dowiedziałam, że wygrałam na Fb kolorowankę 3 D - może Julia wreszcie polubi kolorowanie:)

MargeritkaOlinkaTak własnie próbuję robić, jak piszecie. Myślę sobie, że ten mały gryzoń po prostu sobie próbuje ten swój nowy "element":)Przyznam jednak, że po 3 "atakach" dosłownie mam stres jak zaczynam go karmić... nie dziwię Ci się, bo u nas też tak było, jak wyszły pierwsze ząbki, to starsznie nie przyjemne, żeby ranka szybciej się zagoiła, to wietrz cycka kiedy możesz, po karmieniu możesz smarować rankę swoim mlekiem, to oczyści ją z bakterii, smaruj też czystą lanoliną i przede wszystkim nie pozwalaj na gryzienie, jak tylko zacznie, to zabieraj, ja miałam taki problem, ze Ola mnie pogryzła bardzo, normalnie mam bliznę do tej pory, bardzo to bolało i długo się goiło, nawet chciałam karmić przez kapturek, ale Ola miała wtedy 9 miesięcy i sama go zdejmowała No własnie myślałam o kapturku, ale zobaczę jak się będzie to gryzienie rozwijać. Może przestanie. Wczoraj ugryzł mnie raz. No, nawet trudno to jeszcze nazwać gryzieniem, bo ma dopiero 1 ząbek, ale tak mocno mnie ściśnie, uszczypie dziąsłami a ten ząbek bardzo czuć....

Muszę przyznać, że zadziwia mnie ten trend powrotu do korzeni... Najpierw ludzie wymyślają masę rzeczy, by sobie udogodnić życie, a potem z uporem maniaka wracają do tego, co było. Moja babcia nie raz powtarza, jak to my mamy komfortowo mając podpaski, pampersy, obiadki w słoikach. Gdybym miała prać cały tydzień wielorazowe podpaski tak jak ona kiedyś... Nie wyobrażam sobie tego! Tym bardziej, że przy dwójce dzieci mam i tak prania powyżej uszu.

Tak własnie próbuję robić, jak piszecie. Myślę sobie, że ten mały gryzoń po prostu sobie próbuje ten swój nowy "element":) Przyznam jednak, że po 3 "atakach" dosłownie mam stres jak zaczynam go karmić...

A mi się dzisiaj udało w Sadze. W sumie wygrałam już w II etapie nagrodę Ii stopnia, ale nawet nie wiedziałam i dopiero dziś dostałam maila:) Wygrałam też zestaw kosmetyków Timotei na kobieta.pl

Małgorzata JackowskaOlinkaKojarzy mi się to z czasem, kiedy nasze babcie musiały używać jakichś kawałków płótna, które potem prały... Dla mnie to kompletnie niehigieniczne... Nigdy nie miałam żadnych problemów przez zwykłe podpaski, więc uważam, że w tej kwestii trzeba iść z duchem czasu, a nie się cofać.Idąc z duchem czasu można sobie zaszkodzić. Cieszę się, że nie masz problemów zdrowotnych, jednak wiele osób je ma. Podpaski jednorazowe zawierają szkodliwe chemikalia, warto o tym wiedzieć. Mi się wydaje, że wielokrotne używanie podpasek, na których jednak zbiera się krew i bakterie też może być szkodliwe...

Dziewczyny ja teraz mam inny problem. Odkąd mojemu 4 i pół miesięcznemu synkowi wyszedł ząbek, zaczął mnie strasznie szczypać podczas picia... Aż mam ranki na brodawkach... Jak sobie z tym radzicie???

Kojarzy mi się to z czasem, kiedy nasze babcie musiały używać jakichś kawałków płótna, które potem prały... Dla mnie to kompletnie niehigieniczne... Nigdy nie miałam żadnych problemów przez zwykłe podpaski, więc uważam, że w tej kwestii trzeba iść z duchem czasu, a nie się cofać.

lilithbbCornelia_Ksiwa0010_AAA nno i bym zapomniała zapraszam do mnie na bloga na konkurs :) Mój mały kosmetyczny misz masz!: KONKURS! :)a to nie jest spamowanie ??? :) Nie to nie jest spam to jest link bezpośredni do konkursu. Nie wiecie ile jest czasu na odebranie nagrody z rossnet? Lilithbb ja mam czas od 5 do 14 września. Nie wiem jak w innych konkursach.

lucy315Olinkalucy315 to trzymam kciuki za jutrzejszy, wielki dzień Emilki!:)Dziewczyny a na co ten Debridat? Dziekujemy :) Debridat jest na kolki jak te wszystkie kropelki Espumisan i inne wody koperkowe nie działają. aaska a ile Filipek juz wazy? Bo pediatra powiedziala, ze jak dziecko rosnie to trzeba zwiekszac dawke. My przy 6100g mamy juz 3x 2ml. A kolki nie powinny minąć po 3 miesiącu???? Czy nie jest coś nie tak, że się tak długo utrzymują/

100 latek kochana!:)

goniaa00Olinkasiwa0010_na razie mi banera nie przesłała, zależy gdzie masz bloga Ja mam bloga na bloog.pl (platforma wp.pl) i też się chętnie dowiem, jak się wstawia banner. I jeszcze jedno: czy platformy blogowe nie ograniczają w jakiś sposób takich reklam na blogach? jak dla mnie najlepszy jest blogger, zresztą ostatnio dużo osób ucieka z tego blogg.pl i przenosi się właśnie na bloggera. Poczytaj sobie regulaminy blogów tam mają na pewno wszystko napisane, na blogerze możesz wstawiać sobie banery, reklamy i co tam chcesz byle by było wszystko zgodne z reg. Jeżeli chodzi o wstawianie banera to chyba na każdym blogu jest podobnie, musisz umieścić kod html odsyłacz obrazkowy lub sam baner A gdzie wklejam te kody? Może głupio pytam, ale naprawdę jestem w tym zielona...:)

Ja mam to szczęście, że sporo wygrywam np. kosmetyków. Do ubrania nic nie kupiłam sobie ... kurcze już od ponad roku... Najpierw był brzuch, a potem czekałam aż schudnę po ciąży... Czas by był, żebym sobie chociaż jakieś spodnie kupiła... Póki co brak funduszy.

My mamy chomika, a raczej chomisię - Zuzię:)

U nas nie ma z tym problemu. Jasne - woli jak aj to robię, zwłaszcza w przypadku kupy:) Ale sam umie przewinąć i pupke też przemyje:) I tak było zarówno w przypadku córki jak i synka.

gagawaA ja od jakiegoś czasu kupuję ciuszki w gluck.pl, mają badzo dobrą jakość i jak się trafi na wysprzedaż można naprawdę niezłe cacko upolować :-) Kupowałam od nich pościel i była fantastyczna więc się skusiłam na ciuchy i nie żałuję wiec polecam .gagawa Nie słyszałam. Ja teraz zaczęłam się rozglądać po grupach, w których można sprzedać, kupić czy wymienić ciuszki tworzonych na Fb. Można tam znaleźć naprawdę sporo okazji.

Nie prowadzę. Prowadzę bloga, na którego czasem wrzucam zdjęcia. Publikuję też te, które chcę na Fb czy NK.

MargeritkaOlinkaSzczerze zastanawiam się nad metodami naturalnymi, ale póki co niewiedza i strach przeważają...jest wiele poradni rodzinnych, które takze zajmują się metodami naturalnymi, można śledzić swój cykl przez miesiąc dwa i pójść z wykresami do poradni, zapytać o wszelkie wątpliwości, ale ja uważam, że najlepiej metody naturalne konsultować z lekarzem ginekologiem, który takie coś popiera, bo nie wszysyc odnoszą się do tego pozytywnie, szczerze mówiąc to na kursie przedmałżeńskim własnie gienkolog lub położna powinni informować o tych metodach, ja takie zajęcia miałam z psychologami po odpowiednich kursach, ale to nie to samo, co lekarze ginekolodzy. Jakoś mnie przeraża to mierzenie temperatury, obserwacja śluzu, robienie wykresów, poradnie... Strasznie to pracochłonne i wymaga chyba masę czasu i doświadczenia...

jadzikOlinkaJa - mimo, iż staram się być nowoczesną mamą - jakoś sobie nie wyobrażam sadzania na nocnik noworodka czy niemowlaczka...Olinka, mam nadzieje, że zdajesz sobie sprawę, to NHN przy noworodku, to nie zwykłe sadzanie na nocnik, takie pratyki są wręcz niebezpieczne dla dzidzi I nhn nie ma nic wspólnego z nowoczesnością, to raczej powrót do starych praktyk, kiedy malutkie dzieci były wcześnie wysadzane, tak robiły nasze babcie często. Jadzik więc jak to wygląda u noworodka? Sorki, że nie dochodzę do tego po czytaniu całego wątku, ale troszkę dużo tego napisałyście:)))