Skocz do zawartości
Forum

agatcha

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez agatcha

  1. agatcha

    Lipiec 2010

    hej ja na chwilke sie witam bo jest u mnie przyjaciolka od wczoraj']]]wieczorem poczytam co tam u was? u nas koszmar zebowy chyba sie zaczal, zosia nie chce jesc,malo spi i caly czas gryzie gryzaka albo raczki;/ do wieczorka
  2. agatcha

    Lipiec 2010

    hej mamusie mysie tylko witamy,pozniej wpadne.zosia nie spi a same jestesmy i trzeba ogarnac chal;upke bo dzis moja przyjaciolka przyjezdza;] buzka do pozniej asiula gadasz glupoty i tyle;] i wiecej nic nie napisze bo uwazam ze niepotrzebnie sie "zloscisz". nie raz moje posty zosyaly bez odpowiedzi,nawet jak o cos pytalam ale to chyba wina tego ze jak duzo piszemy/cie to ciezko pozniej kazdemy odpisac i zapamietac co on pisze;/ ja przynajmiej tak mam ze nie wiem co mialam odpisac bo juz zapomnialam co ktora napisala;)
  3. agatcha

    Lipiec 2010

    filipka spokojnie']ja do obrazajacych sie nie naleze;) takze wa smialo;) adria guga uropy koncza mi sie 22 lutego i wtedy jak nic sie nie zmieni wracam;( rozmawialam z kierowniczka i chca pojsc mi na reke.bo jak wiecie pracowalam w terenie i mialam samochod sluzbowy,ale musialam najpierw jechac do wroclawia,wiec wyjezdzam o 5 wracam okolo 18;/ a teraz mam jezzdzic w teren z domu, czyli mniej dojazdu.do tego wiekszosc bedzie w mojej okolicy i jak sie wyrobie predzej bede mogla robic sobie wolne dni jak mi pasuje.mam nadzieje ze obietnice zostana dotrzymane jak nie,pojde na wychowawczy;]i oni o tym dobrze wiedza;)
  4. agatcha

    Lipiec 2010

    zosia znow spi a ja sprobuje wam troszke poodpisywac;) przedewszystkim filipko ja nie mialam nic zlego na mysli,a nie wiem czy doczytalas ze napisalam "ze dziekuje ci za to kopanie z calego serca".takie cos jest mi bardzo potrzebne,dlatego absolutnie sie nie gniewam i poprosze o jeszcze w chwilach slabosci;) mam nadzieje ze wszystko sie u was ulozy,widzisz u nas po lekarzach trzeba sie wloczyc a u was opiekunka i to niejedzenie;/ehhh straszne sa te chwile i oby szybko sie skonczyly;) adria wiem ze rewhabilitantka mowi ze to nie od cwiczen ale mi sie wydaje ze wy troszke za bardzo sie forsujecie. nie chce ci doradzac ani bron boze sie wtracac ale z tego co pisalas wy caly czas cwiczylyscie a wydaje mi sie ze julci to sie porpsotu nudzi juz troszke,a napewno jest to dla niej wysilek.\ a moze ma zly dzien?pogoda taka do bani wiec moze ja glowka boli-sama widzisz ze ty sie tyle meczylas;/ a moze cos zjadlas i brzuszek bolal? ja powiem ci jedno - a fachowiec jestem w tej dziedzinie;) niestety. moze wstrzmaj sie z tym posiewem, u dziewczynki jest bardzo trudno zachowac sterylna warunki przy pobieraniu,pozatym jesli mocz dlugo czeka na badanie to o bakterie nie trudno;/ a jesli cos wyjdzie bedziesz sie denerwowac. poczekaj troche,poobserwuj bo mowie jak zacniesz walczyc z moczem trudno bedzie ci z tym skonczyc;)wiem o tym doskonale;/ ale to tylko moje zdanie,jesli chcesz byc pewna i spokojniejsza oczywiscie zrob wyniki;) co do prezentow to ja jeszcze nie wiem,mysle o tym szczeniaczku albo garnuszku ale bede musiala to skonsultowac bo napewno zosia dostanie prezenty od moich rodzico,chrzesnej wiec bedziemy musieli obgadac co i jak;) a na mikolaja mysle ze cos drobnego,jeszcze jest malutka i nierozumie na szczescie do konca ze wtedy trzeba dawac prezenty;) dzis rozmawialam z moja mama o moim powrocie do pracy,pisalam wam ze ona pracuje a tesciowa nie garnie sie do zajecia zosia-choc siedzi na dupie i nic nie robi. wiec mama powiedziala ze jesli ograniczeniem powrotu jest tylko czas zajecia sie zosia to mam wraca bez dwoch zdan,bo ona zosia sie zajmie. ona pracuje na zmiany i w miesiacy wychodzi okolo6 dni roboczych ze jest w pracy na dniowce a reszte dni moze spedzac z mala;)nawet jej to na reke;]wiec trosszke mnie podbudowala;) kasia to krzeselko jest swietne;]szkoda ze zosia dostala na chrzciny takie drewniane bo bym jej takie kupila,no ale coz bedzie jakie jest;)
  5. agatcha

    Lipiec 2010

    o matko ale napisalyscie pozniej poczytam bo teraz mala nie spi my wlasnie wrocilysmy od mamy,oj odpoczelam pogadalam,poszlysmy na spacer choc wieje strasznie ale zapakowalam wozek w folie przeciwdeszczowa i bylo oki, w sumie to dobry pomysl i nie ogranicza nas w te pogode. do szpitala mam dopiero na 22 listopada wiec w pon dzwonie umawiac sie na usg glowki. teraz mykam i poczytam co tam u was sie dzieje ze mamusie az 4 strony naprodukowaly;)))
  6. agatcha

    Lipiec 2010

    czesc mamusie zosia przespala wczaraj caly dzien wiec padla dopiero po 23;/ ale obudzila sie o 1. 3.30 i ok 6 noi dalej spi;]moze dzis tez pospi tyle;] mamaola a gdzie tam zamowilam;]wczoraj nie mialam juz sil,ale zdecydowalam sie na ten jasny i mam zamiar zrobic to dzis. co do usg zrobie napewno, poki jest "okienko". jak bede wiedziala kiedy idziemy do szpitala zarejestruje sie na usg. zastanawiam ze jeszcze bo w szpitali gdzie bedziemy jest oddzial neurologiczny i czy jak bym poprosila to czy by nie zrobili nam odrazu usg glowy? zobaczymy. filipka widze ze ty ostatnio wojowa jestes;)ciagle bys mnie kopala;))-ale dziekuje ci za to z calego serca;] powodzenia u opiekunki,mam nadzieje ze wkoncu ja znajdziesz;) adria zosia zostala wczoraj bardzo pochwalona za ta glowke,ale ona jak na poczatku ma duzo sil to wlasnie robi takiego "zurawia" i faktycznie z tylu na karku widac takie odznaczenie. babka mowila zeby jej nie pozwalac np odginac glowki do tylu jak sie nosi,noi klasc ta reke jak ty mowisz. ale paradoks jest taki ze-ze wzgledu na asymetrie mamy ja nosic przodem,tak rownolegle do podlogi,a ze wzglesu na to zadzieanie prostopadle do podlogi,zeby glowka sie opierala o piers. no ale ostatnio zoske nosimy bardzo malo i przewaznie w pozycji "do odbicia". u nas pogoda okropna, wieje strasznie-ale na termometrze 15 st i faktycznie czuc cieplo;) dzis jade z zosia do mamy wiec sie odstresujemy;] HANIU WSZYSTKIEGO NAJ Z OKAZJI 4-MIESIECY;)
  7. agatcha

    Lipiec 2010

    my po wizycie no coz asymetria jest lewostronna-nic nowego,mamy cwiczyc bedzie dobrze;] do tego zalecienie zrobic usg glowki bo jeszcze nie miala i poki jest ciemiaczko. oprocz tego jak zosia placze ma leciutko asypetrie kacika ust i usg ma wykluczyc ze jest to wina ulozenia w brzuszku a nie neurologiczna. ale powiem wam ze az sie boje tego usg,bo znajac naszego pecha cos wyjdzie i znow bede miala kolejne zmartwienia;/ a noi niestety tak sie cieszylismy ze zosia tak wysoko trzyma glowke a okazuje sie ze to problem,bo ona ja zadziera a powinna trzymac ciut nizej;/ mamy jej na to nie pozwalac,ciekawe jak?chyba jej cegle bede klasc na kark;/ a wiecie ze my nie mialysmy usg bioderek, pediatra twierdzi ze nie ma potrzeby bo wizualnie widzi ze jest ok,bo sprawdza to po waleczkach i symetri udek. ale jak bede robic usg glowki chyba zrobie odrazu bioderka;/ matko skad wziasc pieniadz na to wszystko...'/ dobra koniec uciekam do zoski,bo spala caly dzien i wyspana
  8. agatcha

    Lipiec 2010

    guga no chyba byl problem z allegro,ale juz ok. moja zosia spi prawie caly dzin;/chyba pogoda jej sluzy,ale niestety musze ja obudzic bo czas jechac do lekarza;/ znow!
  9. agatcha

    Lipiec 2010

    malena no wlasnie sklaniam sie ku temu jasnemu;] jakos taki ladny wyglada;)ach pokaze jeszcze mezowi. i na pewno bedzie jednoczesciowy;]
  10. agatcha

    Lipiec 2010

    dziewczyny pomozcie,nie moge sie zdecydowac;/ wybralam trzy takie,ktory wam sie podoba? Wysyłka GRATIS___Malinowy kombinezon___ r. 74 (1296425128) - Aukcje internetowe Allegro NOWY CIEPŁY KOMBINEZON, ŚPIWOREK rozm.74 (1292980117) - Aukcje internetowe Allegro Baby-Moda* Nowy kombinezon jesień/zima r. 68/74 (1295257737) - Aukcje internetowe Allegro
  11. agatcha

    Lipiec 2010

    asiula witaj;) mamaola ja tam nic nie mowie ale wrotce bedzie trzeba wam nowa wieksza wanienke;) adria moc caluskow dla ciebie;)))))
  12. agatcha

    Lipiec 2010

    lo matko,filipka masz racje jakies wielkie warszawskie skrzyzowanie nam sie zrobilo;) zosia niby zasnela a ja wkoncu biore sie za zamowienie kombinezonyu bo ciagle zwlekam a zima tuz tuz filipka to super ze tak otworzyli dla dzieci choryc,tak powinno byc. a u mnie podobna sytuacje bo wczoraj bylam z zosia w przychodni i byla jakas inna pielegniarka i pytac-dzicko zdrowe a ja tak,a ona to prosze do drugiej poczeklani dla dzieci zdrowych bo tu moga przyjsc chore,lepiej nie ryzkowac.wchodze patrze a tam osobny gabinet!!!gdzie lakarka bada zdrowe dzieci.bylam w szoku,bo jestem tam tak czesto,zosia raz tylko byla chora i dopiero wczoraj dowiedzialam sie ze cos takiego tam jest. guga my tez dzis w domu,wieje okropnie,a ja mam wozek niestety kiepski na ta pogode;/ podoba mi sie ale zima chyba bede zakladac folie bo jest duzy "otwor" i jak bardzo wieje wydaje mi sie ze zosia dostaje wiatrem po buzi;/ a wiecie co mi sie wydaje ze z tym alkoholem to bez przesady,wkoncu maly drink lampka wina czy lyk piwa nie zaszokodza;/wiadomo wodka to wiecej procent ale takie malo wyskokowe napoje w ilosciach mini nie powinny byc problemem.\ ja odkoad pamietam z alkoholem tak srednio,no za mlodu to owszem-butla wina szla prze impreza ale teraz zrobilam sie anty i wole dobrego drineczka wypic.ale od kiedy zaszlam w ciaze mam ochote napic sie porzadnie,juz mi slinka leci na mysl;) a ostatnio koleznka przywiozla mi martini rosso, predzej dostalam 2 martini bianko i to wszystko lezy w barku i czeka na dobry moment;) a ja jak widze to mi slina leci...;))
  13. agatcha

    Lipiec 2010

    adria kochana co sie dzieje? moze jakos mglbysmy ci pomoc?widac ze twoje samopoczucie kiepskie;/ ja mam zamiar kupic ta pilke w lidlu. mamaola zisia rak nie wsadza ale mlaska')))tez mi czasem glupio bo to smiesznie wyglada;) brawo za marchewke;] karmi sie nalezy;] a wiecie co ja ostatnio zrobilam?mialam chec na cos alkoholowego, wiec nalalam sobie pol kiliszka martini bianko,do pelna dolalam wody jablowej lod i cytryna i wypilam jednym duszkiem;]posmak alkoholu byl a i nasycilam sie.a mysle ze ilosc wypitego alkoholu byla prawie zadna w takim rozcxienczeniu;]w kazdym razie zosia nie tanczyla;)
  14. agatcha

    Lipiec 2010

    asku moja zosia tez czesto domaga sie jedzenia,nawet w nocy.tez mam wrazenie ze sie nie najada zwlaszcza ze czesto zasypia przy cycu.a ja jestem pelna obaw zeby podac sztuczne,zwlaszcza ze ona skazowiec i musiala by pic nutramigen...
  15. agatcha

    Lipiec 2010

    witaj maleno podobnie jak blumchen podziwiam twoja wiedze na nasz temat;)dobrze ze sie odezwalas, pisz czesciej a gwarantuje ze bedziemy staraly sie pomagac;) link na punkty juz jest w moich Ulubionych;) no patrzcie jak to mamy duzo mamusi lipcowych;) super ze jest nas coraz wiecej,ze pojawiaja sie nowe,choc szkoda ze "stare" cos nie pisza;(( u nas sukces-zosia zasnela drugi raz ze smokiem a nie cycem;) ja obiad zrobilam i slysze ze mala pryka juz w lozeczku-takze w sama pore;) a teraz szukam na allegro butelek z raczkami i smoczkow lateksowych bo te silikonowe dla zosi za twarde i nie bardzo je lubi wiec licze na to ze kauczukowe polubi bardzoej;) musze zaczac uczyc ja pic z butelki,zeby mozna bylo ja wkoncu zostawic z kims innym niz mama;)
  16. agatcha

    Lipiec 2010

    tak jak myslalam zosia sie w nocy wyspala i teraz wojuje;) a ja stoje ze wszystkim;]ale co tam czy obiad musi byc na 1sza;) adria czy wy cwiczycie na walku?pilce? ktos chyba o tym pisal ale podobno od dzis ma byc w lidlu pilka do rehabilitacji,moja babka ja ma i mowi ze jest super noi tania,bo ona kiedys kupila. gookie chyba jeszcze sie nie witalam,wiec witaj i pisz jak najczesciej;) cos dzis nie mam dnia do pisania;/wybaczcie
  17. agatcha

    Lipiec 2010

    hej mamsuie u nas noc super a zosia spi do tej pory!!!szok.ide zaraz zjesc sniadanie po pewnie jak sie obudzi pol dnia nie przespi. adria ze 3 strony temu pytalam o to samo;)))u nas tez wydac ewidentne postepy. ale my cwiczymy vojta-jedno cwiczenie.ja dopiero wczoraj sie odwazylam i zrobilam je pierwszy raz i zosia bardzo przy tym plakala,ale coz trudno. do tego tez ciagle ja przekladam,ale dostalam zalecenia specjalnie ja nosic a zauwazylam ze on teraz wiekszosc czasu spedza na lezeniu. a sluchaj czemu ty tak duzo robisz tych cwiczen?? nie wiem jak jest u was ale mi rehabilitantka powiedziala ze pelny pakiet cwiczen plus masaz moge robic raz dziennie,2 serie. ja coprawda zawsze przy zmianie pieluszki "skrecam"jej tulow i czasem kilka cwiczen zrobimy ale nie za duzo. katar niestety jest ale pojawia sie tylko nad ranem juz wiec ja mysle ze moze ona sie odkrywa i marznie i to dlatego. lekarz wczoraj ja sluchal i jest ok. no oprocz tego ze wykryla jakis szum w sercu ale w skali 1do 6 na 1 takze mowi ze to niby norma naraie. dobra uciekam dzis 19 neurolog, mialam dzis dzwonic umawiac sie do tego szpitala ale poczekam do jutra jak nefrolog kazal.
  18. agatcha

    Lipiec 2010

    asku witaj;) my po wizycie,waga 5200 czyli 300g w ciagu 2 tyg.lekarka mowi ze to dobrze ale moglo byc wiecej;/ do tego pow ze zosia wspaniala,ciagle radosna,nie placze i ze jest pewna ze sie okaze ze jest zdrowa bo to po niej widac;] ide zjesc obiad a troszke zosia zlapala smoka mam ja na rece wiec sorki za szorstkosc wypowiedzi')
  19. agatcha

    Lipiec 2010

    blumchen ja biore tabletki,azalia. zaczelam brac jakos tydzien temu bo jak nie ma @ to w kazdej chwili mozna.tak mi pisala mamaola i ppotwierdzil lekarza,ale trzeba przeczekac 7 dni do pelnej antykoncepcji. do tego moj lekarz mowil ze te tabletki trzeba brac bardzo regularnie bo nie dzialaja jak zwykle ze po 12 h mozesz wziasc jak zapomnisz.ja oczywiscie raz zapomnialam i zamaist o 21 wzielam o 9 rano ale my jeszcze nic nie dzialamy. ale spokojnie myzle ze nie panikuj wkoncu jak sie karmi to niby sa mniejsze szanse i jak sama wiesz za pierwszym razem moze sie nie udac;) trzymam kciuki zeby poszlo po twojej mysli;) i dobrze ze wkoncu jestes bo teskno za toba;) guga moja zoska tez woli rece,zabawki etc a nie smoka i walcze z nia na maxa zeby wziela tego smoka bo jak juz pisalam zrobiala sobie z jezyczka smoka i boje sie ze pozniej bedzie miala problem zeby sie odzwyczaic a co za tym idzie pewnie bedzie problem z wymowa;/ ach te nasze dzieci takie wybredne;/do tego zosia nie akceptuje butelki i wczoraj kupilam jej smoczki ale zwykle kauczukowe zeby ja przyzwyczajac, zaczne dawac herbatke i chyba powoli mleko z butli bo przeciez oszalec idzie jak nawet na czkawke nie chce popic tylko cyc;/ a ja szykuje sie do lekarza,zosia zasnela. zrobilam w pokoju ,mega nawilzenie, poczyscilam nosek i troszke lepiej dycha. do tego kolo lozeczka postawilam zaparzony rumianek i miete a pod materac dalam kocyk.tylko nie wiem czy nie obnizymy juz dna lozeczka bo zoska powoli sie zapiera do siadania a teraz leze dosc wysoko i bedzie jej duzo latwiej. ach dzieki dziewczyny za pocieche,ale fakt jest faktem ze biedna ta moja malutka i nie wiem jakiej cholery to wszystko czepia sie akurat jej;/ no nic juz nie smece, mam nadzieje ze jak najszybciej pojdziemy do tego lekarza i okaze sie ze chociaz z moczem jest dobrze;] adria gdzie jestes jak cwiczenia?? ja wam powiem ze nigdy nie wierzylam w rehabilitacje ale u zosi juz widac postepy;) mniej sie przechyla a jest takie cwiczenie ze kladzie sie ja na brzuszku i rece daje do gory ktore ona musi wyciagna i sie dzwignac i za pierwszym razem ta lewa raczka nie chciala isc,ale pocwiczylysmy to 3 dni i juz wczoraj pieknie wyjela obie raczki nawet za bardzo sie przy tym nie meczac;) wiec nadzieja coraz wiksza;) a zapomnialam sie wam pozalic-mojego lekarza syn-22 lata popelnil samobojstwo w tamtym tgodniu;/ i chyba bede musiala innego lekarza szukac bo ten moj ponoc w okropnym stanie-zreszta wcale sie nie dziwie;/
  20. agatcha

    Lipiec 2010

    czesc mamusie u nas nocka fajna pobudki o 1 i 4 a pozniej o 7. teraz zosia znow spi. strasznie martwi mnie ten katar-ona ma taki zapchany nos;/ niby nie jest to problem jak jest usmiechnieta,ale jak tylko zaczyna marudzic nosie jakas masakra sie dzieje;/ w nocy tez ladnie spi ale jak sie budzi to znow jazda z noskiem, zaczyna kaszlec i doslownie dlawic sie tym katarem chyba;/ dzis jade do pediatry z wynikami od nefrologa wiec pewnie ja oslucha jeszcze dokladnie, do tego chce ja zwazyc. guga ten szpital podobno jest najlepszy.nie wiem ile w tym prawdy, ale chce juz miec pewnosc co jest nie tak. ciagle sie tulamy,robimy te badania i dupa zbnita wiecznie cos,a ja juz powoli trace sily;/ w piatek mam dzwonic umowic sie na kiedy mamy sie zglosic. do tego zosia nadal ma chrype-ale to napewno od placzu,bo dostala jej po tych badaniach wczoraj,nawet chyba w trakcie;/ a wiecie co mamy jeszcze jeden problem-otoz musze zosie nauczyc na sile ssac smoka. po tych plesniawkach go nie chciala ale zauwazylam ze on uklada sobie tak smiesznie jezyk i ssie go jak smoka wlasnie. dlatego od wczoraj walczymy i smoka pchamy na sile dzis na szczescie wkoncu pierwszy raz zasnela ze smokiem,a nie cycem ale nie obylo sie bez placzu i zalu a najgorsze ze ja mam caly czas poczucie ze krzywdze to swoje dziecie;(
  21. agatcha

    Lipiec 2010

    i chyba moja zoska zaczyna miec problemy zabkowe;/ placze i jak pcha do buzi cos-nawet teraz lapie gryzaka starsznie sie denerwuje , do tego tak jakby drapie sie w buzi;/no nigdy taka marudna nie byla;/ do tego nie ma glosu i zamiast plakac chrypi;/ oj bidaczka guga ja licze na to ze w szpitalu zrobia pozadne badania i okaze sie ze wszystko jest dobrze,albo ze wylecza.na pewno nie bede robic zadnych kontrolnych wynikow po wyjsciu ze szpitala;)
  22. agatcha

    Lipiec 2010

    realne moj lekarz i rehabilitant zabronil pozwalac zosi siadac, a dzis juz w foteliku sama siadala tak sie zaparla.mowili ze jak sama sie dzwoga to ok ale zadnych poduszek i sztucznych podtrzymywan.ale fakt ze moja zosia najmlodsza lipcoweczka;) kasiu ja tez zdecyduje sie na sloiczek jako pierwszy pokarm dla zoski;) mam swoja marchewke i warzywa ale jakos nie wiem wydaje mi sie ze na pierwszy rzut ciezko bedzie mi samej cos pichcic;) mamaola brawo za pierwsze danie;] polecam zainwestowac w blender-sa naprawde niedrogie,chyba ze kupisz super fajny z roznymi koncowkami;) chyba najlepszy do takich dan;) gugus spokojnie mysle ze szybciutko dojdziesz do wprawy i mrozenie nie bedzie potrzebne;) moze na poczatek sprobuj jakis sliczek kupic i podac? a marchewki zaczniesz przyrzadzac szybciutko;) hahah pisze tak jakbym miala doswiadczenie;) rudzia super zdiecia;) i jak tam zrobilas test? moze pisalas jesli tak to przepraszam ale dzis czytam "po lepkach" filipka ja tez zaczynam sie martwic o blumchen;/niby pisala ze dojechali ale niepokojaco milczy;/
  23. agatcha

    Lipiec 2010

    czesc dziewczyny niedawno worcilysmy,niestety nie mam narazie sil was czytac-obie padamy z nog ja nie spie od 3-bo zosia sie obudzila, zasnela o 5 a o 5.30 musialam ja budzic bo o 6 juz jechalysmy.wizyta byla na 8-ale to okolo 60 km i straszne korki-wroclaw;/ u lekarza tak - mamy skierowanie do szpitala,trzeba zrobic usg (najlepszy sprzed w dolnymslasku) i cystografie;/-okropne badanie.wyniki zosi beznadziejne wiec musimy szybko dzialac. w pt bede dzwonic i umawiac sie na przyjecie na oddzial, po wynikach bedzie jasne czy 1.wyniki sa zle, ale warunki pobierania etc nieodpowiednie 2.zle jest zbudowany uklad moczowy 3.mamy infekcjie-ktora odrazu zaleczymy antybiotykiem dozylnie. ogolnie posiew i szczepienia wstrzymane. ale dzis dzwonilam dowiadywac sie o wynik ostatniego moczu i sa leukocyty10-12 (ostatnio 26) ale nie ma bialka-i powiem wam ze teraz zosia szybko nasikala i jakos czuje ze po badaniu z cewnika wyniki beda dobre, och taka mam nadzieje. pozniej bylysmy na zakupach bo do 13 musialysmy sie gdzies poblakac bo mialysmy rehabilitacje i tak zosia wykonczona,tym wyjmowaniem i wsadznaiem w fotelik, wkoncu na ostatnim cwiczeniu \vojty tak plakala ze znow ztsracila glos i ma chrype;/ jutro jedziemy do pediatry zawiesc dokumenty od nefrologa i powiedziec co i jak;/ alez jestem zmeczona ,tyle godzin nie spie i nie wiem jak noc bedzie wygladac bo zosie ten cholerny katar nie chce puscic i znow sie meczy ANTOS 1000 buziakow od cioci;)
  24. agatcha

    Lipiec 2010

    hej mamsusie ja tylko sie witam-dzis cmentarze i rodzice;) do tego tato dal nam pol dzika i dopiero to obrobilam;/ jutro o 6 jedziemy do nefrologa wiec zegnam sie na dzis i ide odpoczywac;)
  25. agatcha

    Lipiec 2010

    hej mamusie padam na pysk;/ zosia juz padla a ja zle znosze chybba ta zmiane czasu;) rano wstalam wczesnie i pol dnia mi sie dluzylo a teraz nie widze na oczy;/ide sie myc i do lozka;) mamusie musze kupic zosi fotelik do samochodu bo z tego 0-9 kg juz wyrasta i nogi jej wystaja,;/czy mozecie cos polecic? kasia,filipka licze glownie na was ze wzgledu na dwojke dzieci;) ania witaj.korzystaj z pomocy rodzicow i odpoczywaj,u nas zosia jakos w miare lagodnie przechodzi ta skaze/nietolerancje?? czasem jak sie zapomne jest krew badz zielona kupa ale na szczescie to mija;) filipka kasia to maja dzieciaki frajde;) kiedy to hallowen do nas przylazlo;/ jak bylam w angli to hucznie to obchodzono ale u nas mi sie to nie podoba;/ ale coz w miecie jest inaczej, u nas na wsi nikt sie w to nie bawi;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...