agatcha

ja dostalam ze smoczkami ale zosi silikonowe nie pasowaly i dopiero teraz jak mam lateksowe to wezmie butelke do ust,predzej nie bylo szans;/ dlatego wlasnie szukam smokow lateksowych.ale jutro sprobuje z silikonowym,moze jej przeszlo;)

gosiu a jak bys miala chwilke to znajdz mi te butelki na allegro;)te ladne mam na mysli;] ale to tylko w wolnej chwili;) i mam jeszcze jedno pytanie?czy nuk ma butelki z uchwytami?albo jakies uchwyty do tych butelek?bo zosia sama lapie butelke a tak bylo by latwiej;) moja panna spi wiec i ja sie klade,ale jak zwykle odwieczny problem moj wieczorem - nie chce mi sie spac;(

no kasiu to ja widze ze Julek maly symulant;)) niezlie;) ale moja siostra bije wszystko,ma 13 lat i od kiedy pamietam kocha szczepionki i pobieranie krwi;] a jak moja mama miala wenflon w rece to mowila ze jej zazdrosci;) zreszta moja mama pielegniarka i jak ania miala 6 lat przyszla do niej i poprosila zeby mama dala jej zastrzyk w dupe;) kasiu dzieki za rady;) mam nadzieje ze nie bedzie takiej potrzeby ale czopki sa pod reka;)

gosia ja mysle ze jesli z robieniem kupy nie ma problemu to jest oki;)ja nie pamietam kiedy zosia miala ladna kupke;/ najpierw byla zielona i z krwia bo to bialko, a pozniej zelazo zaczela brac wiec tez ciemna a teraz zalezy co je - po marchewce marchewkowa po jablku ciemna;/ a butelki nuka mam 2 jedna mala druga duza-dostalam przy prenumeracie gazety, to sa First choice wersja z kubusiem puchatkiem i wlasnie szukalam na allegro do nich smokow i nie moge sie polapac;/ to jest link przykladowej, butelka Nuk First Choice 150ml, smoczek silik (1342882032) - Aukcje internetowe Allegro i chyba jest szeroka szyjka bo jak kupilam w tesko nuka to sa za male;/

kasia ja tez slyszalam ze w 6 mscu zycia ma sie podwoic waga;) masz racje z ta marchewka,ona jest w kazdym daniu wiec trzeba jakos przelknac;) a vibrukol mam przygotowany wlasnie,juz kiedys raz uzylam i chyba sie sprawdzil;) narazie czekam az panna sie obudzi na jedzenie zeby jeszcze raz dac mleko. a co do sloiczkow to nie mam samej marcheki ale mam marchewke z ziemniakami hippa i wlasnie sprawdzilam sklad - faktycznie jest olej rzepakowy!!! adria chyba racja z ta marchewka,trzeba bedzie jakos przebolec;/ powolutku;)) dziabong a wtracaj sie;)zawsze to dodatkowe dobre rady - gratis;))) a ja zaczynam sie ludzic ze to skok rozwojowy,a jesli tak to jeszcze tydzien...;/

poczytalam o tych skokach, nie wiem czy w to wierzyc ale cos w tym jest;) "Marudne okresy zaczynaja byc coraz dluzsze, moga trwac az do 6 tygodni i zacząć sie juz w 14-tym tygodniu.Dziecko zaczyna rozumieć zdarzenia, w sensie krótkich sekwencji przechodzących z jednego w inny wzór. Innymi słowy moze np nauczyc sie wyciagnac reke po zabawke, zlapac ja jedna reka, potrzasnac, przekrecic i wlozyc do buzi. Inny przyklad to fakt, ze dziecko moze laczyc dzwieki w sekwencje – np mamama, tatata. Nowe umiejetnosci: - Przekreca sie z pleców na brzuch lub odwrotnie - Próbuje raczkowac - Podpiera się na rękach i podnosi tulów - Lubi ruszać ustami, wypina jezyk - Może wziąć przedmiot do jednej reki i przelożyc go do drugiej - Wkłada rzeczy, reke mamy, taty do buzi, zeby je zbadac, ugryzc - Próbuje uderzać zabawkami o stól - Zrzuca swiadomie zabawki na podloge - Szuka rodziców - Reaguje na własne odbicie w lustrze radością lub strachem - Reaguje na wlasne imie - Rozumie słowa - Wymawia nowe dzwieki vvv,sss, zzz, rrr itd - Używa spółgłosek - Wyciąga rece, gdy chce by je podnieść - Cmoka ustami, gdy jest glodne - Odpycha butelke/piers gdy sie naje - Moze przesadnie reagować np zakasłac jeszcze raz gdy rodzice zareagowali na poprzednie zakasłanie" jakbym sama to napisala, ale nie tak ladnie;)

adria kurcze zmartwilas mnie bo ja dzis pierwszy raz dalam wlasnie marchewke i jablko, noi dzi nie bylo kupy/ pierwszy raz od kiedy sie urodzila,zawsze jedna dziennie chociaz byla. zoska tez dzis plakala ale ona tak juz ma jakis czas wiec nawet tego nie wiaze z tym deserkiem,a moze powinnam? po marchewce zosia miala tez plastelinowa kupe i duzo problemow wiec nie podaje natomiast na sok marchewkowy nie narzekam,wszytsko po nim super;) kasia ja sama myslalam czy to nie skok, podonko kolo 17 tyg zycia jest jakis taki najgorszy;/ zaraz poczytam. a zoska znow obudzila sie z placzem, potulilam i zasnela,ale spi niespokojnie wiec chyba kolejna noc z glowy;/ ale na nastepne karmienie podam jej jeszcze raz butle, jak ma zaszkodzic i okazac sie ze nie moze go pic to te 50 ml ktore wypila juz zrobi swoje - oby nie;)

guga nasza zoske ten potwir tez zauroczyl;)

o sorki cos mi sie zdublowalo;/ dziabong byly jakies "wojny" ? no oki, nie wiedzialam nawet o czyms takim ale dobrze wiedziec;) u nas nie strzelaja;))powodzenia. a ciuszki sliczne;)

dziabong a czemu mamy atakowac?co lipcowki takie straszne??? no nie;)))) ja za ciszki dziekuje, bo mam tego za duzo a i tak w domu tylko pajace ale moze ktos sie skusi;] adria nie mam pojecia co to moze byc,ale watpie zeby to bylo od jedzenia wkoncu juz jakis czas je inne dania.ale ja bym tak zrobila jak mowisz, jutro samo mleczko i obserwacja;]oby juz sie nie powtorzylo;) mamaola i dobrze ze sie pogodziliscie;]napewno dzieki temu spedzicie mily wieczor;] w sam raz na ocieplenie stosunkow')) a ja przezylam szok;] o 19 dalam zosi 50 ml mleka sztucznego a w miedzyczasie sciagnelam 70 ml swojego.noi teraz zosia taka maruda byla a nie chcialam dac cyca -raz zeby zasnela ze smokiem,dwa chcialam o 22 dac jeszcze raz sztuczne zeb zobaczyc ile zje jak jest glodna. ale ze bardzo plakala podalam jej to moje sciagniete i co? wciagnela w dwie minuty. do tego dodalam jeszcze cyca bo sie domagala. a teraz ladnie zasnela ze smokiem!!! matko mi sie wydaje ze ona chodzi glodna, bo cyc ja usypia momentalnie. moze dlatego te noce takie kiepskie? zobacze jak bedzie dzis, ale jak sie obudzi okolo 23 glodna to jeszcze raz zrobie butle-zaryzykuje. trzymajcie kciuki zeby po tym mleczku nic jej nie bylo to bedzie dostawala butle i moze chociaz bedzie sie najadac;)ewentualnie bede czasem sciagac i dawac swoje,choc doszlam dzis do wniosku ze 4 miesiace karmienia piersia wystarczy.tym bardziej ze od stycznia mialam zamair przejsc na butle powoli bo w lutym do pracy;/ a jak jutro okaze sie ze kupa z krwia to sprobuje dac jej bebilon pepit bo mam w domu. ale wiecie co mnie cieszy najbardziej - ze pila z butli!! a to zasluga nowych smoczkow - lateksowych z nuka.\ tylko sie wkurzylam bo mam 2 butelki nuka takie ladne a te smoczki do nich nie pasuja i musze uzywac takich bylejakich butelek;/ chyba poszukam takich zeby pasowaly no ale sie napisalam;)

dziabong a czemu mamy atakowac?co lipcowki takie straszne??? no nie;)))) ja za ciszki dziekuje, bo mam tego za duzo a i tak w domu tylko pajace ale moze ktos sie skusi;] adria nie mam pojecia co to moze byc,ale watpie zeby to bylo od jedzenia wkoncu juz jakis czas je inne dania.ale ja bym tak zrobila jak mowisz, jutro samo mleczko i obserwacja;]oby juz sie nie powtorzylo;) mamaola i dobrze ze sie pogodziliscie;]napewno dzieki temu spedzicie mily wieczor;] w sam raz na ocieplenie stosunkow')) a ja przezylam szok;] o 19 dalam zosi 50 ml mleka sztucznego a w miedzyczasie sciagnelam 70 ml swojego.noi teraz zosia taka maruda byla a nie chcialam dac cyca -raz zeby zasnela ze smokiem,dwa chcialam o 22 dac jeszcze raz sztuczne zeb zobaczyc ile zje jak jest glodna. ale ze bardzo plakala podalam jej to moje sciagniete i co? wciagnela w dwie minuty. do tego dodalam jeszcze cyca bo sie domagala. a teraz ladnie zasnela ze smokiem!!! matko mi sie wydaje ze ona chodzi glodna, bo cyc ja usypia momentalnie. moze dlatego te noce takie kiepskie? zobacze jak bedzie dzis, ale jak sie obudzi okolo 23 glodna to jeszcze raz zrobie butle-zaryzykuje. trzymajcie kciuki zeby po tym mleczku nic jej nie bylo to bedzie dostawala butle i moze chociaz bedzie sie najadac;)ewentualnie bede czasem sciagac i dawac swoje,choc doszlam dzis do wniosku ze 4 miesiace karmienia piersia wystarczy.tym bardziej ze od stycznia mialam zamair przejsc na butle powoli bo w lutym do pracy;/ a jak jutro okaze sie ze kupa z krwia to sprobuje dac jej bebilon pepit bo mam w domu. ale wiecie co mnie cieszy najbardziej - ze pila z butli!! a to zasluga nowych smoczkow - lateksowych z nuka.\ tylko sie wkurzylam bo mam 2 butelki nuka takie ladne a te smoczki do nich nie pasuja i musze uzywac takich bylejakich butelek;/ chyba poszukam takich zeby pasowaly no ale sie napisalam;)

dalam zosi mm, hipoalergiczne.wypila 50 ml ale po 17 jadla wiec glodna nie byla;) teraz jej sie ulalo,ale ma tak czesto po piciu z butli,bo za szybko pije;/ jutro zobacze jak to jest z jej skaza,bo mleko nie jest dla skazowcow, no ale zosi po kawie z mlekiemn nic sie nie dzieje wiec moze i po tym bedzie oki? oby, bo odnosze wrazenie ze ona w nocy glodna, a tak szybko z butli poleci i moze na dluzej starczy\ ale mam stresa zeby jej tym nie zaszkodzic;/

mamaola czy ktos ci kiedys powiedzial ze masz orientalna buzke;) normalne wygladacie slicznie;] a po tobie nie widac ze bylas wciazy;) ciesze sie ze z mezem juz dobrze, najwazniejsze zeby wyciagnal wnioski;) klotnie zdarzaja sie zawsze i zawsze przechodza;) blumchen kciuki zacisniete;] gosia piekny wzruszajcy film;)najwazniejsze ze Martusia zdrowa i taka grzeczna;) a zoska po pol godzinnym ryku padla i spi;) w sumie jeden czort bo w nocy i tak zle sypia to niech chociaz teraz pospi.a swoja droga nie wiem co jej dolega - podejrzeam ze to dziasla(zeby) bo znow przeszlo jej po masci dopiero;/ a sutek taki wymemlany a ja za kazdym razem jak ona zaczyna jesc czuje taki ostry bol-klocie,wiec albo zeby sa tuz tuz albo ma takie twarde dziasla;/

blumchen no to brawo;) oby tak dalej i Marysi sie spodobalo;) a my bylysmy wymrozic troche dupska na dworze,zosia oczywiscie zasnela ale ze wieje wzielam ja do domu i czar prysl...teraz mamusia zabawia dzieciatko;)

moj tez robi fizycznie, na budowie a do tego czasem jedzie po 2 godz w jedna strone;/ ale fakt jest taki ze oczekuje od niego zeby jednak czasem cos zrobil i mi pomogl;)

o jak sie zobilo....narzekajaco;) troche zgadzam sie z gosia i blumchen,ale napewno zmienie zdanie w lutym-jak wrocw do pracy;))) a zoska nie chce prawego cyca a w lewym gryzie sutka....oooo i tyle ponarzekam;)

anhoushuka moj tez sam nie byl jeszcze z zosia;) dobra lece ja karmic-dzis marchewka z jablkiem;))mniaaaam

witam sie spozniona;/ noc jakis koszmar,do tego zosia wstala o 6.30 wiec wlaczylam tv polezalysmy do 8 i zasnela.pospala do 11 a ja prawie z nia;) a teraz znow spi,nie wiem o co biega..powoli brakuje mi sil;// do tego komp chodzi jakby chcial a nie mogl;/ tyle ze juz golabki sie pieka i nic dzis nie robie rudzia dobrze ze nic sie nie stalo;)ale obserwuj Mikoska bo nigdy nic nie wiadomo.ja to po tym wypadku mialam taka schize ze nie pozwalalam zosi spac przez godzine, noi patrzylam czy nie zwymiotuje ale co ja tu widze-jakies nerwy od ranca spokojnie, nie ma co sie nakrecac przeciez po to tu jestesmy zeby sobie doradzac a nie sie gniewac o pierdoly;) kasia filipka alez odzywajcie sie, ja tam najbardziej cenie wasze zdanie - jestescie najbardziej doswiadczone w tematach bo raz ze macie 2ke dzieci a dwa ze nie sa juz takie duze jak blumchenowa Okta;) jesli chodzi o mnie to prosze o jak najwiecej rad noi opierniczow tez jak trzeba adria mamaola o co chodzi z ta skaza - to chyba jakas choroba cywilizacyjna;/ lacze sie z wami w bolu i ..diecie;/ filipko wspolczuje ze mama ma takie podejscie, szkoda bo jednak chyba ona powinna pomagac najabrdziej.ja na tesciowa to moge liczyc tylko w ostatecznosci ale mama zrobi wszystko zeby pomoc.moze faktycznie przydalaby wam sie rozmowa...?? kurcze chcialam jeszcze popisac ale zosia sie budzi, zajrze pozniej

guga no ja sobie przypomnialam ze wczoraj wypilam troche mleka wiec mysle ze to po nim,ale pilam samo i to pewnie dlatego.bo kawe pije codziennie z mlekiem i jest ok;] ale fakt jest taki ze najbardziej uczula ja ser zolty i topiony strasznie zazdroszcze aerobiku;] ja dzis ide w zaparte i oprocz kisielu nic nie jadlam,ale chyba pojde zaraz spac zeby nie myslec o glodzie blumchen ja teraz jestem na etapie popalania-znow;//

a ja po tych dzisiejszych wywodach ad tuszy na kolacje jem kisiel;)

mamaola usmialam sie czytajac - i bach pol czekolady;)

blumchen ja ciagle to robie - usprawiedliwiam sie;/ taka juz glupia natura;] ja proponuje skonczyc temat, bo im wiecej bedziemy o tym mowiz tym bardziej bedzie ciagnac;/// ale szukaj szukaj dalej a jak cos znajdziesz madrego - podziel sie;)

o adria myslalas tak samo jak ja;) zosia w sumie jednego dnia robi pozniej nie i tak od czasu do czasu;] dzis np nie zauwazylam;) ale jak ona tak robi to i ja zacztnam-ma dziecko wtedy radoche;]

mamaola zosia tak robi,okolo 2 tyg temu sie zaczelo.mi to wygladalo ze sobie "drapie" dziasla a moja mama mowi ze zauwazyla ze ona tak robi jak my jemy.wiec nie wiem jak to jest blumchen gosia temat palenia-masakra.ja w ciazy mialam roznie-zreszta pisalam o tym, raz zapalilam, pozniej nie palilam wcale dluzszy czas;/ a teraz jak karmie tez tak mam,czyli roznie. nie wiem ile idzie do pokarmu ale wiem i wierze ze to szkodzi ale jak piszecie powstrzymac sie to nie jest latwa sprawa;/dla mnie najwiekszym problemem jest siedzenie w domu,wtedy z nudow ciagnie blumchen nie obraz sie ale kochana dam ci rade;) glupio to zabrzmi w moich ustach ale co tam - ja zauwazam ze ty zaczynasz szukac chyba wytlumaczenia czy szkodzi czy nie,a wiem z autopsji ze jest to juz malenkim kroczkiem oddzielone od zapalenia. tak przynajmiej jest u mnie;] wytrzymaj kochana jeszcze troszke, wkoncu tyle juz dalas rade;) ale nie gniewaj sie ze tak napisalam;)) oczywiscie decyzja nalezy do ciebie, a i tak nie nam cie osadzac,ani zadnej z nas.;)) no to pomadrzylam sie a od tego gadania samej chce mi sie palic i chyba zaraz pojde;(((( a co do kg;/ja przed ciaza mialam nadwage, po porodzie szybko wrocilam do tej swojej nadwagi sprzed ciazy a teraz mam juz 5kg na plusie;/ mam ten sam problem co gosia - zaczynam o siebie dbac od jutra;)teraz obiecalam uroczyscie danielowi i zosi ze jak bedzie dywan to bede cwiczyc brzuszki,ale ile bede miala silnej woli? a maz mial problem co mi kupic na swieta i chyba poprosze o stepper,malo miejsca chociaz zajmuje,ale czy na tym da rade schudnac????

boze slinka mi leci na mysl o tej pizzy!!!! mamaola ja tez nie potrafie sie przekonac po klotni z mezem do baraszkowania,oj wtedy wara. a dywan kupujemy taki do nas (my w jednym pokoju siedzimy jesli pamietasz;) a tez mamy tylko panele, zoska juz fika nie mowiac o dzisiejszym wystepie jak siadala dlatego zamowilam taki 160 na 210 na srodek pokoju zeby miala na czym lezec. dobrze ze sie nie kladlam,bo zoska juz sie przeciaga na lozku-tylko bym sobie checi na spanie zrobila;/