Skocz do zawartości
Forum

ewa26

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ewa26

  1. Witam wszystkich w ten śpiący dzień. Ale mi się strasznie chce spać, normalnie tragedia. Zaraz muszę po kawkę lecieć bo inaczej zaraz noskiem w pulpit walnę. Wczoraj się troszkę posprzeczałam z moją mamą, bo pewnych rzeczy nie rozumie a piekli się i ze taka pokrzywdzona jest, no trudno. Normalnie dziś nawet słowa mi się w zdania nie składają. Lecę na kawkę. Kto chce??
  2. MałgosiaEwa serniczek może być- sama piekłaś czy kupowałaś? ja w sobotę do 1.00 w nocy w kuchni siedziałam, ale wszystko mi smaczne wyszło na szczęście 3 mazurki poszłyyyyyyyyyyy- nic nie zostało ;) Babcia piekła
  3. Hej Martek zdjęcia super Ja wstawię popołudniu.
  4. Małgosiu poprosze o kawkę Z mleczkiem i 1 łzyczką cukru Ja daje serniczek. Może być??
  5. Czarne spodnie, czarny golfik i czerwona marynarka
  6. dzień dobry. Witam się i uciekam do pracy dalej bo po świętach to mam masę pracy na cito. Zajrzę jak się troszkę obrobię. Miłego dnia
  7. dzień dobry. Witam się i uciekam do pracy. Miłego dnia
  8. Melduję się Ale uciekam spać bo zmęczona bardzo jestem. Było wspaniale i bardzo odpoczęliśmy, Olek się wyszalał bo 2 dni spędził na dworze od świtu do nocy, wyszalał się z M jak i z sąsiednimi dzieciakami. Jutro z pracy napiszę więcej. Małgosiu kurcze strasznie współczuję. Sił dużo. Uciekam spac. Dobranoc
  9. U nas mała zmiana planów i jutro po 10 wyjeżdżamy bo dzisiaj musiałam mojej babci pomóc. Rozchorowała się a już jest starszą osobą i jutro ze święconką jeszcze idę. Ann szerokiej i spokojnej drogi. Śliczny mazurek. Ja dostałam dzisiaj mazurka od mamy swojej i sernik domowej roboty od babci. Monika sił dla Ciebie i zdrówka dla Gosi. W Wawie troszkę pada ale zaraz chcę wyciągnąć Olka na spacer na stare miasto i na Jana Pawła II aby obejrzeć znicze i pomodlić się. Mazurek:) Olkowy stroik Nasz stroik
  10. Uciekam do domku. Buziaki i potem jak dojedziemy to odezwę się. Buziaki
  11. Oj bardzo bardzo dużo, ale na korzyść i to najważniejsze. Uciekam do domku. Papa
  12. ewa26

    tesciowa..:)))

    Ja do mojej byłej teściowej mam mieszane uczucia. Z jednej strony nieraz po alkoholu wypomniała mi wiele przykrych rzeczy, naprawdę takich że wiem iż nie przepadała za mną. Z drugiej strony zawsze stwarzała pozory że jestem jej córeczką a za plecami na mnie jechała. Nie wiem i nie oceniam jej. Chcę zapamiętać ją dobrze, bo po co pamiętać źle? Nigdy w oczy mi nic (na trzeźwo) mi nie powiedziała nie miłego. Mama mojego obecnego partnera to osoba która nie lubi określenia "teściowa". Jest osobą szczerą do bólu, powie w oczy co ją boli bez owijania w bawełnę. Wiem że mnie lubi i szanuje, a także akceptuje sytuację że jej syn związał się z rozwódką z dzieckiem. Ja ją tez bardzo lubię i szanuję gdyż jest to osoba bardzo doświadczona życiowo (sama wychowywała mojego M, pokonała 2 nowotwory, sama doszła do wszystkiego). Były ciężkie momenty ale teraz już jesteśmy na prostej.
  13. Martek73Nas też szefowie nie kontrolują, ale czasami wymyślają robotę, więc lepiej jak ich nie ma. Skąd ja to znam. No ja właśnie dostałam "misje specjalną"
  14. Martek73ewa26Dzień pracy mi sie kończy a mnie się za pracę się zachciało wziąść.Farciara. Ja muszę pracować do 16:15 Na dodatek szefostwo właśnie przyjechało. Moja szefowa siedzi za ścianą ale to bardzo fajna dziewczyna więc nie kontroluje nas. Wiesz pewnie gdyby robota nie szła to by i kontrolowała. Część w ogóle dziś w pracy nie ma, taki dyżur dodatkowo płatny mamy.
  15. Dzień pracy mi sie kończy a mnie się za pracę się zachciało wziąść.
  16. Martek73ewa26My jeździmy tam co drugi weekend jak Olek jest z nami a nie u taty. Tak naprawdę zajmuje nam to około godziny od wyjazdu z domu do Urli. Ja tez tam kocham jeździć bo odpoczywam tam bardzo. Jeszcze 2-3 godzinki i jadę do domkuMy też planujemy (jak się zrobi cieplej) na weekendy jeździć między innymi do Urli. Masz rację, tam jest bardzo ładnie. O to super. Może kiedyś uda nam się tam spotkać. Byłoby super
  17. My jeździmy tam co drugi weekend jak Olek jest z nami a nie u taty. Tak naprawdę zajmuje nam to około godziny od wyjazdu z domu do Urli. Ja tez tam kocham jeździć bo odpoczywam tam bardzo. Jeszcze 2-3 godzinki i jadę do domku
  18. Jedziemy na święta do rodziny mojego M do Urli. Olek kocha tam jeździć bo wszystko jest w lesie położone.
  19. Ja Olkowi czytam bajki tak naprawdę od urodzenia. Wcześniej to były bajki z mojego dzieciństwa, Kubuś Puchatek, potem Franklin. Teraz codziennie czytam Olkowi przed snem Franklina, Klechty Domowe ostatnio wałkujemy lub bajki które sam sobie wybierze.
  20. Brzoskwa strasznie mi przykro...trzymaj się cieplutko. [*]
  21. Witam z pracy. Co prawda dziś krótko do 12-13. Olek z moim M w domku śpią smacznie, a potem przyjeżdżają po mnie i wyjeżdżamy. Ja już mieszkanko mam wysprzątane, okna pomyte, firanki i zasłony już pachnące wiszą.. Babki upieczone, mięsko też już. Kupiłam wczoraj żonkile, tulipany i bazie i całe mieszkanie mam w kompozycji. Wczoraj od mojej babci dostałam ozdoby świąteczne takie jak ja byłam malutka. Miłego dnia
  22. Kremowa bluzka, jeansy i czerwone szpilki
×
×
  • Dodaj nową pozycję...