Skocz do zawartości
Forum

paulina0022

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez paulina0022

  1. avalkaA teściowej swojej to też nie trawie. Ale jej nikt nie trawi, poza jej rodzicami... Ale zakładam, że rodzice chcąc nie chcąc muszą ją tolerować... hehe no ja swojej tez nie i tez jej ludzie nie lubią , m.in moja rodzinka:) hehe chyba tylko jej dzieci ją lubią i mąz :P:):) Nie lubie takich fąłszywych starych małp!!!Moj maz jest tego swiadomy i jakos mu nie przeszkadza chyba to ze jej nie lubię, on porposu rozumie dlaczego , wyobraz sobie ze jak bartek miał chrzest to w dniu chrztu raczej po sie przeziebił i do szpitala na pogotowie jechalismy i ona mi nie kazała do szpitala jechac tylko go smarowac jakims smalcem z kaczki czy czegos ;/Dziecko ktore nawet 2 miesiecy nie miało - stara idiotka!!! Oczywiscie nie posłuchałam i pojechałam na pogotowie:)
  2. avalkaNo chyba sama zdązyłas usunąć, prawda?? A Twoj nr juz zapisałam wiec w razie co wystarczy że napiszesz "rodze" i bede wiedziala o co chodzi:):) Tak udało mi się usunąc:) Ok napisze Ci bardziej szczegółowo ,chyba ze nie chcesz takich rzeczy czytać::P Ja mam mały problem od kilku dni wydaje mi sie ze cos sie ze mnie sączy , po trochu i to napewno nie jest mocz ani opławy, no chyba ze sa takie opławy a ja o tym nie wiem , normalnie przezroczyste jak woda ,boję sie ze moze mi sie wody płodowe sączą ale nie jestem pewna , to chyba nie jest az takie groźne jesli to wody ???Bo ja nie mam pojecia , bo z Bartekim mi przebili w szpitalu i wiem ze byly zielone i szczerze to powiem ze nawet nie wiem jak wyglaadaja i czy maja zapach jakis ,jak wiecie cos o tym to napiszcie bo to dla mnie wazne:)
  3. kasioleqqja mam na imie Kasia, bardzo chetnie wymienie sie z wami nr tel.ale powysylam wam jutro bo dzis spadam juz bo R.marudzi ze za dlugo przed kompem siedze;/zajrze rano... buziaki:** Milo mi jak wiesz ja Paulina jestem:)Ok jutro sie powymieniamy:)
  4. wysłalam 2 razy raz prywatnie i raz tak ze wszyscy widzą wiec skasuj jak mzoesz to co wszyscy widza ok:) Udało mi sie skasowac to co wszyscy widzą:)Widże ze masz w plusie więc mam do Ciebie darmowe wiec jakby co to bede miala do kogo pisać:) A co do tego ze ja rodze na poczatku ty pod koniec to dobrze, bo jedna bedzie mogła przekazac informacje na forum od drugiej :):):)A jakbysmy razem rodziły to tak nie dałoby rady:):)
  5. avalkaMożesz nadużywac:) to, że nie mam papierka ani obrączki nie znaczy że jest cokolwiek inaczej:) Choć i tego się pewnie kiedys dorobie:) Też juz ci pisze na prv mój nr. Ty z początku miesiaca, ja z konca, to raczej mało prawdopodobne byśmy w tym samym czasie razem rodziły...chociaz kto wie, kto wie:):) Wysłalam ci numer jak mozesz to zapisz w tel i ta wiadomosc wykasuj bo jest widoczna dla zalogowanych wszytskich ok??jA TEZ tak zrobi e:):
  6. avalkakasioleqqhej wrzesniowki:)nie bylo mnie od piatku i mam sporo zaleglosci i chyba nie chce mi sie nadrabiac tzn.nie mam sily... w weekend mielismy pojechac nad morze, ale niestety pogoda nam pokrzyzowala plany;/ i spedzilismy weekend u tesciow z troszke nie milymi atrakcjami ktore zafundowala tesciowa tzn.jej ustawienie naszego zycia poprostu rozwalilo mnie na lopatki, zaplanowala mi gdzie mamy mieszkac, kiedy mam pojsc do pracy a ona bedzie wychowywac mi dziec...baba ma tupet...oczywiscie nigdy bym sie na to nie zgodzila i powiedzialam jej o tym jasno i otwarcie i atmosfera byla nie najprzyjemniejsza...ale coz...zawsze to weekend poza domem nie ma to jak teściowa... ja mojej bym do malej nie dopuściła ani na chwile, ale to juz mam swoje powody.... Weekend poza domem oczywiscie zawsze mile widziany:):) Dajcie spokój jak słysze słowo teściowa to mi niedobrze hehe:)Nie lubię swojej a ona mnie :)Bo kiedys jej powiedziałam a raczej napisałam w smsie parę słow co o niej mysle bo chciała mi sie rzadzic i mówic ja ma byc:/Głupia baba!!!
  7. avalkaMąż kochana to to JESZCZE nie jest :P a ucho lepiej...na tyle że zapomnial dzis wziąć antybiotyku... No ale co sobie ponarzekał to jego:) Też mysłałam o tej wymianie nr tel, w sumie jakby nie patrzec, któregos dnia pierwsza z nas sie rozpakuje i byłoby miło o tym wiedziec. Swoją droga ciekawe bardzo na kogo trafi, ale wyobrażam sobie tą radość i przerażenie reszty że to "już":) A na imię mi Kinga:) Miło mi:P:P Mi również miło ja Paulina jestem jak w niku:) :):):)No wiesz ja tak z przyzwyczajenia mówie mąż, po slubie jakies kilka miesiecy mi nie chciało przejsc przezx gardło to słowo zeby powiedziec do kogoś "mam męża"albo" nie ma mężą w domu" a teraz to naduzywam tego słowa:)no ale co w kóncu pewnie w przyszłości bedzie mąz:)To co gdzie wpisujemy te nr telefonu moze w wiadomościach prywatnych co::???Ja do Ciebie juz wysyłam:)Do reszty wysle jesli wyraża chec na tą wymianę:)
  8. justa83Hej! Ja już po wizycie :)Małą się odwróciła więc jestem szczęśliwa. Wszystko jest ok i nie zgadniecie ile waży - 2700g !!! Aż mnie zamurowało jak to usłyszałam, ale ponoć ta waga w końcówce 34 tc jest jak najbardziej prawidłowa. Od przyszłego tygodnia zaczynam chodzić na KTG. Olkaw słyszałam, że w ciąży takie problemy ze snem są normalne. Najlepiej ponoć się nie wybudzać, czyli nie sprzątać, nie chodzić, tylko raczej poczytać książkę, włączyć radio albo telewizor i postarać się wyciszyć. Madlene dzieci chyba czują kto rękę przykłada, bo ja wcześniej też tak miałam, że jak mąż przyłożył to mała nieruchomiała. Co do prasowania ciuszków to ja będę to robić tylko dlatego, żeby trochę milsze w dotyku były. A wracając do pakowania torby do szpitala, to ja bym chciała jak najwięcej rzeczy wykorzystać szpitalnych. Jakby dali koszulę do porodu to super, bo wiadomo, że to będzie jednorazowa (kupiłam jedną na wszelki wypadek za 10zł w Biedronce), a ręczniki biorę takie stare brzydkie, żeby w razie czego wyrzucić je po powrocie. Z tego co wiem to u nas trzeba mieć dla bobasa tylko ciuszki na wyjście, więc też jest mi to na rękę :) No co do reczników to masz rację , nie bede kupowała nowcyh bo przeciez to sie wybrudzi wszystko i w ogole a ceny ładnych reczników tez sa wysokie, wiec wezmę jakies z domku:)
  9. avalkaJusta faktycznie podrosła Ci dzidzia:) I bardzo dobrze, że sie odwrociła:) A ogolnie dziewczyny to styknęła nam 100 stronka:) No ja tez dzis zauwazyłam ze 100 nam stuknęła:) Avalka a jak tam mąż??Ucho boli jeszcze?? , jak tak w ogole masz na imię???Jesli mozna wiedziec:) Dziewczyny powinnysmy sie powymieniac nr tel oczywiscie te które chcą zeby potem, tylko smski wysyłać która urodziła i tak dalej:)
  10. Justa co do ktg to mój lekarz chyba sobie leci i to nie tylko z ktg . Z Bartkiem w ciązy chodziłam od 32 tygodnia co 2 tygodnie na wizyty ,za kazdym razem miałam robione ktg , od 36 tygodnia chodziłam raz w tygodniu na wizyty przy czym co wizyta ktg , a teraz ??? Juz 34 tydzien koncze i niedługo zacznę 35 a tu wizyta co miesiąc i jedne ktg i to jeszcze wyproszone bo wtedy co mnie tak brzuch bolał , ja nie wiem co sie dzieje z tym lekarzem, chyba za duzo ma pacjentek i kolba mu bije , mysli ze na nfz to wszystko moze :/
  11. justa83Hej! Ja już po wizycie :)Małą się odwróciła więc jestem szczęśliwa. Wszystko jest ok i nie zgadniecie ile waży - 2700g !!! Aż mnie zamurowało jak to usłyszałam, ale ponoć ta waga w końcówce 34 tc jest jak najbardziej prawidłowa. Od przyszłego tygodnia zaczynam chodzić na KTG. Olkaw słyszałam, że w ciąży takie problemy ze snem są normalne. Najlepiej ponoć się nie wybudzać, czyli nie sprzątać, nie chodzić, tylko raczej poczytać książkę, włączyć radio albo telewizor i postarać się wyciszyć. Madlene dzieci chyba czują kto rękę przykłada, bo ja wcześniej też tak miałam, że jak mąż przyłożył to mała nieruchomiała. Co do prasowania ciuszków to ja będę to robić tylko dlatego, żeby trochę milsze w dotyku były. A wracając do pakowania torby do szpitala, to ja bym chciała jak najwięcej rzeczy wykorzystać szpitalnych. Jakby dali koszulę do porodu to super, bo wiadomo, że to będzie jednorazowa (kupiłam jedną na wszelki wypadek za 10zł w Biedronce), a ręczniki biorę takie stare brzydkie, żeby w razie czego wyrzucić je po powrocie. Z tego co wiem to u nas trzeba mieć dla bobasa tylko ciuszki na wyjście, więc też jest mi to na rękę :) Naprawde duża Twoja córeczka ciekawe ile teraz wazy mój mały ???:)Pewnie dowiem sie dopiero 4 sierpnia :) Justa poczekaj jeszcze z tydzien moze 2 i mozesz rodzic:):)
  12. znowu zostałam sama:(
  13. Co do prasowania to ja wyprasowałam wszytskie rezczy uzywane zeby zabic bakterie:)No i rezczywiscie po prasowaniu ubranka są przyjemniejsze w dotyku:) Ale myśle ze te prasowanie to tylko jednorazowo, potem po praniu nie bede juz prasowała no chyba ze jakas rzezcz bedzie sie strasznie gniotła ,wtedy tak:) Justa daj znac co i jak u lekarza i ile Twoja córeczka waży i mierzy:)Ja mam dopiero 4 sierpnia , a juz bym chciała wiedziec ile mały przytył itd:) Tak sie zastanawiam , kiedy przyjdzie ten dzien ja stawiam ze ja urodze albo 2 wrzesnia , albo 7 wrezsnia tak jakos mi dziwnnie te daty spokoju nie dają:P:)Zobaczymy czy zgadłam :)A chciałabym 22 sierpnia najlepiej albo 16.08.2010:)
  14. mineralkaok ograniczyłam się już sama do dwóch kompletów teraz liczę na waszą pomoc w podjęciu decyzji Jak dla mnie obydwa komplety są sliczne , ja jednak wybrałabym rózowo bezowy :)Taki słodki jest:)Chociaz nie przepadam za rózem jednak ma on swoj urok!!!
  15. Widzę ,że nic nie piszecie wiec zmykam , pogram z synkiem trochę w gry i biore sie za pranie wózka:)
  16. Mnie cos dziś brzuch pobolewa , i w ogole jakas niespokojna chodzę, wiecie ze mi już się brzuch opuścił,lżej mi się oddycha no i widac to gołym okiem niedość ze mam go nisko, to skierowany jest w strone ziemi hehe tak dziwnie to wygląda , a poza tym to miesci mi sie reka miedzy piersi a brzuch wiec chyba napewno się opuścił , zapytam jeszcze połoznej jak bede u lekarza:)
  17. avalkaWitajcie z rana:) coś śpiące chyba jestescie dziś...:) A Ty Aniah za to nadrabiasz za te wszystkie leniuszki w PL:) Z tymi listami to własnie tak jest, że co szpital to inaczej, ja poszukam w necie czy jest cos konkretnie do szpitala gdzie sie bede wybierac no i z pewnością się tam przejade. Najlepiej jeszcze w tym tygodniu bo przez te wczorajsze dumanie sie poddenerwowana tematem zrobiłam:) Kleopatra bardzo ładny wozeczek. Taki klasyczny i prosty a zarazem widac ze solidny:) Paulina torba spakowana??kurcze, jakies dziwne sny dzis miałam i przez to nadal bym spała... Jakos ostatnio mam pociąg do slodyczy... Zaczynam dzis robic porządki w rzeczach Lauruszkowych:) Miłego dnia:) Spakowana :)Kilku drobiazgów brakuje:)
  18. Witam wrześnióweczeki:) Mam rozłożony wózek musze w niektórych miejscach rozpruć materiał zeby powyjmować dykty bo z tym przeciez nie wypiorę, a potem po wypraniu i wyschenięciu zaszyć, wiec muszą to byc miejsca nie widoczne,trobę mam już spakowaną, brakuje mi w niej jeszcze spirytusu do pępka, wacików, dla mnie koszul do karmienia,kremu na popękane brodawki,i recznikow bo musze sobie kupic ciemne jakies, chce nowe w domu mam juz przyniszczone ,no i pampersiaków , tak to juz wsszystko co trzeba mam:) Jeśli chodzi o pogode to u mnie pochmurno dziś z małymi przerjasnieniami- także jest znośnie:) Kleopatra zazdroszczę Ci:)Maz już mebelki i wózek , też bym tak chciała:)Wózek śliczny:) Mineralka Wklej linka jak juz coś wybierzesz:)
  19. Uciekam zaraz i wezmę sie za te pakowanko:)Na spód rzezczy których bede uzywała juz po porodzie na zewnatrze rzeczy do porodu i potrzebnne od razu po urodzeniu , dla Nikosia pierwsze ubranka które ma miec ubrane spakuje w rozek , polozne go w to ubiorą:)Taki u nas zwyczaj:)Bo ostatnio nie wiedzialam o tym zwyczaju i mąz wyjął bartkowi rózowy komplecik i dał poloznej i tak na rózwo był mały ubrany kiedy sie urodził:)
  20. Kurcze boję się zabrac za pakowanie torby:/ Czyżbym sie podświadomie bała porodu i zwlekała z pakowaniem z tego powodu:/Sama nie wiem :/Kurcze cos ze mna nie tak ja chyba tchórze już:)
  21. Avalka to z jednej strony jest dobre , bo ja pamietam ze 2 doby nie spałam bo bałam sie zasnac ze dziecku coś sie stanie, ze sie zachłysnie albo coś pierwsze kilka godzin po porodzie przespałam z 19 na 20 lipiec w nocy jak juz bylam w domu i mąz czuwał nad nami :) Czyli z 50 godzin po porodzie oka nie zmruzyłam jak nie wiecej:)
  22. Ja się dziś chyba wezmę za pakowanie tej torby, chociaz powiem szczerze ze sie boje ją zacząc pakowac bo sie boję ze o czyms zapomnę:/ Zapomialam wam napisac ze carrefurze kupialm 6 paczek chusteczek nawilżanych pampers za 24.99 zł :)Taniocha nie???A ja chciałam kupic przez net :)Dobrze ze mąz w pracy podsłuchał rozmowe 2 kolegów ktorzy maja małe dzieciatka i mi powiedział:) Są do wyboru zwykle i sensitive ja wzielam sensitive, bo delikatniejsze ale na pozniej tak po 3 miesiacu poleciłabym zwykłe bo bardziej nawilzane i łatwiej nimi wycierac:)
  23. To co ja napisałam zeby zabrac do szpitala mi w 100% sie przydało przy Bartku moze kilka drobiazgów nie miałam ale tego załowałam:) U mnie nawet jakby dawali ubranka to bym nie chciała:)Ale chyba raczej nie dają:)Wolałabym dziecko ubrac w to co zaplanowałam i kupiłam po to by była to pierwsza rzecz jaka załozy :) i przeciez pierwsze zdjecia bedzie miała dzidzia w tym pierwszym ubrannku , mysle ze warto miec swoje jednak:) No i u nas w szpitalu jest jakas akcja ze szpital przyjazny matce i dziecku i dzieci leża na salach z mamusiami,są to sale 2 góra 3osobowe, przy kazdym łozku jest łozeczko takie na kólkach dla dziecka,ale ja tam dziecko mialam przy sobie w łozku cały czas , bo nawet pielgniarki zwracały uwagę zeby nie odkladac dziecka do łozeczka tylko miec przy sobie a czemu to nie wiem , tylko jak wychodziłam do wc to kladłam bartka w tym niby łozeczku:):)
  24. Ja pochodze u siebie po aptekach i kupię sobie tez te wielorazowe tylko jakies wieksze niz te które kupiłam :)Bo te naprawde z ledowścia mi na tyłek wchodzą:/Rozpakowałam jedne i przymierzyłam;)
  25. justa83paulina0022Własnie dziewczyny jak to u was w szpitalach jest z tymi lewatywami ???Bo u nas nie robią w ogóle , moze to i dobrze bo mi by było tak głupio , gorzej jak sie jakas niespodzianka trafi przy porodzie hehe:)Nie mam zielonego pojęcia jak to jest z tą lewatywą, ale kumpela rodziła w styczniu i nie miała robionej. Mówiła, że jak się poród zaczyna to i tak co chwila biegasz do kibla bo Cię ciśnie, a potem przy parciu to już jesteś pusta No to prawda ja zanim pojechałam do szpitala to na kibelku z 3 razy siedziałam hehe:) Ale słyszłam ze niktore dziewczyny przy porodzie potrafia zrobic poloznej niespodziankę:):)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...